Pożegnanie Lata z Radiem - RZUT PODKOWĄ

Parker, bardziej zmulony, najwidoczniej uznał, że rzut podkową będzie wystarczająco odpowiedni i jeszcze bardziej zniszczy humor księgowego, który nie wydawał się jakiś uradowany, ale też nie był szczególnie przejęty. Skoro można było rzucać, no to rzucił z przeczuciem, że za dobrze mu nie pójdzie:
1 (36), 6/ 5 (76), 9/ 2 (46), 10/ 3 (56), 3/ 2 (46), 6/ 1 (36), 4/ 6 (86), 4/ 1 (36), 7/ 1 (36), 11/ 4 (66), 7/.
I wyszło właściwie na to samo, więc ironicznym uśmiechem (przypominającym grymas) zareagował na to wszystko, podsumowując podobnie tę sprawę. I poszedł w pizdu daleko.

Celowanie w poziom 1, 6/10 trafień, 60 punktów, uroczo, wiem.

/ 3.09

Julek, Juleczek to wziął podkowę, choć tych nie lubił, bo raz taką dostał w łeb i się przymierzał do rzutu. Nie wiedział ino, że zgłodnieje, a burczenie brzucha będzie tak nieprzyjemne, że nie mógł się skupić. Rzucał więc i rzucał do najbliższego gwoździa na poziomie pierwszym i aż jęknął z głodu, kończąc zabawę powoli.
poziom 1: 3 (67), 9/ 2 (57), 10/ 1 (47), 6/ 1 (47), 9/ 2 (57), 11
poziom 2:4 (77), 8/ 5 (87), 9/ 6 (97), 2/ 4 (77), 6/ 2 (57), 8
Nie trafił tylko raz i uznał, że to głównie dlatego, że jest głodny, bardzo głodny. Nic więc dziwnego, że zaraz pognał do stoisk.

Jools ma 8/10 trafień;
poziom 1, 5/5 trafień, więc 50 punktów;
poziom 2, 3/5 trafień, więc 60 punktów;
łącznie: 110 punktów;

I pobiegł jeść.