Zdziwiona, ze sms nie doszedl Lilu postanowila zadzwonic. Czekala na sygnal.
Liluye - Naiche. 7.01.2013
2 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 12:37
Naiche
operator napisał:Abonent jest poza zasięgiem, lub ma wyłączony telefon. Proszę zadzwonić później.
3 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 12:43
Liluye
Zmarszczyla nos, zdziwiona. A ten gdzie sie szlaja? Stwierdzila, ze sprobuje za pol godziny.
4 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 12:46
Naiche
Po pół godziny:
operator napisał:Abonent jest poza zasięgiem, lub ma wyłączony telefon. Proszę zadzwonić później.
5 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 12:51
Liluye
Prychnela niezadowolona, bo jak chciaka cos wiedziec to od razu. Wziela sie za wypelnianie jakis papierow do pracy, a potem za prace z Moira. Zadzwonila dopiero pod wieczor. Jak sie nie dowie co kupic, to go potem opieprzy!
6 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 14:00
Naiche
Telefon wciąż nie odpowiadał.
Liluye dostała SMS z wiadomością, że abonent jest już dostępny koło godziny 3 nad ranem.
Liluye dostała SMS z wiadomością, że abonent jest już dostępny koło godziny 3 nad ranem.
7 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 14:07
Liluye
"nienawidze cię" mruknęła, gdy obudził ją sms. A niech ma, niech cierpi!
Zadzwoniła do niego.
Zadzwoniła do niego.
8 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 14:15
Naiche
- No, halo? - Odezwał się dziwnie rozbudzony Naiche. - Czemu nie śpisz?
9 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 14:39
Liluye
- Czemu ty nie spisz? - mruknęła, wyraźnie rozespana i chyba troche zirytowana? Kto ją tam wie.
- Nie odbierałes. Znaczy, telefon miałes wyłączony. Co robiłes?
- Nie odbierałes. Znaczy, telefon miałes wyłączony. Co robiłes?
10 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 15:05
Naiche
- Z chłopakami byłem, na imprezie. - Powiedział a w tle faktycznie było słuchać jego kumpli. - Co chciałaś?
11 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 15:17
Liluye
- Aaa.. - w sumie dlaczego miałaby mu nie wierzyć? I właściwie, to co ją to obchodziło? Wzruszyła do siebie ramionami.
- Bo jeszcze chwila i będę do was jechać, a nie wiem co mam kupić dla Zi. Weź mi coś pomóż. - przeciągnęła się na łóżku i zamruczała pewnie.
- Bo jeszcze chwila i będę do was jechać, a nie wiem co mam kupić dla Zi. Weź mi coś pomóż. - przeciągnęła się na łóżku i zamruczała pewnie.
12 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 16:03
Naiche
- Co? Komu? A... nie wiem, ty jesteś dziewczyną. Biżuterię? No, świecidełka. - Mruknął. - Słuchaj... ja muszę uciekać! Zobaczymy się jutro, znaczy rano. Popołudniu.
13 Re: Liluye - Naiche. 7.01.2013 Nie 10 Sie 2014, 16:20
Liluye
- Czasem to jesteś bezużyteczny jednak. - mruknęła i przekręciła się na drugi bok. - Dobra, pa. - pozegnala sie i rozłączyła.
Old Whiskey - Święci z Arizony » Postaci » Dodatki » Komunikacja » Rozmowy telefoniczne » Liluye - Naiche. 7.01.2013
Similar topics
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach