Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Hotel "Rosie"

Idź do strony : 1, 2  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 2]

1Hotel "Rosie" Empty Hotel "Rosie" Czw 15 Maj 2014, 12:44

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Budynek gabarytami i konstrukcją przypominający saloon, ale pełnił znacznie przyzwoitszą funkcję. Oto hotel Rosie! Osoby zajmujące się jego utrzymaniem starannie dbają o prezencję tego miejsca, dzięki czemu można wczuć się w klimat. W oknach wiszą firanki, balkony ozdobione są donicami z kwiatami. Wewnątrz znajduje się hol z recepcją. Za ladą wisi mała szafka, w której niegdyś trzymano klucze do pokoi. Z recepcji przejść można na klatkę schodową lub do prywatnych kwater ówczesnych właścicieli i do biblioteki. Kwatery są zamknięte dla zwiedzających, zaś w biblioteczce zerknąć można na antyczne kanapy, stoliczki i regały, które jednak w większości zioną pustkami. Na piętrze można obejrzeć kilka pokoi, a w nich również stare meble: łóżka, komody, toaletki.

2Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 17:17

Joan Wharton

Joan Wharton
/08.06.2013, pod wieczór/
Po uprzejmej uwadze z samego rana Arthura o jej walk of shame, który obejmował raptem ledwo kilka przecznic, więc bez przesady, przeszła jej chęć spędzenia z nim czasu. Doszła też do wniosku, że chyba powinna odciąć mu dostęp do kablówki. Także jej dziadek spędzał swe urodziny gdzie i jak chciał. Późnym popołudniem postanowiła sprawdzić czy jeszcze żyje, czy może miażdżyca, cukrzyca i choroba niedokrwienna serca dopięły swego. Jako, że u wiadomych jej znajomych dziadka nie było go lub ich samych, to postanowiła sprawdzić jeszcze cmentarz, ale tam też nikogo nie zastała. Skoro tak Joan pozostało wrócić do domu. Postanowiła się jeszcze przejść i tak zawędrowała w okolice zabytkowego hotelu.

3Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 17:25

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Podczas zwiedzania Joan natknęła się nie tylko na obrazy i pamiątki po dawnych właścicielach tego przybytku. Zza winkla wyszła jakaś staruszka; podeszła do Joan na trzęsących się nogach.
- Ej, panno, zdrowa, piękna panno... - zaczęła zawodzić - ma pani drobniaki?

4Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 17:33

Joan Wharton

Joan Wharton
Popatrzyła, zaskoczona obecnością kogokolwiek poza nią. Skinęła na powitanie starszej kobiecie.
- Mhm, coś się znajdzie - odpowiedziała i poszukała jakiś pieniędzy w kieszeni spodni. - Jest tutaj pani sama? - Przy okazji starała się nienachalnie przyjrzeć staruszce. Może jakaś z demencją.

5Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 17:40

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Sama? A co, to już ja sama być nie mogę? - warknęła, zła, że Joan ma ją za kogoś, kto nie może wyjść na spacer sama. 
Po chwili Joan mogła zauważyć, ze kobieta chyba jest bezdomna - ciuchy ma stare, buty znoszone, a twarz nie wyglądała na zdrową.

6Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 17:49

Joan Wharton

Joan Wharton
- Nie, skąd. Każdy robi, co chce. - Wycofała się szybko dostrzegając reakcję kobiety. Drażliwy temat najwyraźniej. Wyciągnęła kilka banknotów może było w nich z jakieś dwadzieścia dolarów i podała jej.
- Proszę. Jest pani z Old Whiskey? - Chyba była bezdomna, ale trochę dziwne, że kręciła się po Wild West Town, prędzej nazbierać pieniądze mogła w centrum miasteczka czy pod West Market.

7Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 18:07

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- A co panią to obchodzi? - warknęła. Przeliczyła pieniądze i skrzywiła się nieco.
- Ej, ej, a paniusia nie chce czegoś ciekawego ode mnie kupić? Za kilka dolarów więcej, co?

8Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 18:11

Joan Wharton

Joan Wharton
Tak się niewinnie zapytała, ale dobrze nie będzie drążyć, bo nic jej do tego. Wzruszyła ramionami.
- Może i chce, a może nie. Zależy co to miałoby być - poszła w stylistykę starszej kobiety. Ale Joan też była trochę ciekawa, co ta by chciała jej wcisnąć.

9Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 18:17

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Ze starej torby, którą miała przewieszoną przez ramię, wyjęła złożoną kartkę papieru.
- A mam mapę. Cenną mapę.

10Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 18:21

Joan Wharton

Joan Wharton
Joan już zrobiła ruch ręką, jakby chciała dotknąć kawałek papieru, ale cofnęła, bo pewnie w najlepszym razie znowu kobieta na nią warknęła. A może i dałaby jej po łapach.
- Mapę czego? Co takiego w niej cennego?

11Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 18:32

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- A cennego, cennego - mruknęła - do czegoś bardzo cennego... wiesz kim byli McConnorowie, co?
Zarechotała i pokazała swoje braki w uzębieniu.

12Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 18:36

Joan Wharton

Joan Wharton
Pokiwała głową, bo w końcu chyba każdy coś tam słyszał o historii miasteczka.
- Ponad stulecie temu bandytami, którzy przynajmniej raz puścili z dymem Old Whiskey. Ta mapa jest z nimi powiązana?

13Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 18:41

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Jeśli kobieta ma coś więcej powiedzieć - mnożnik na charyzmę, próg 40.

14Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 18:51

Joan Wharton

Joan Wharton
nie przekroczone - równiutko 40 (4)

Przeniosła wzrok z kobiety na mapę i z powrotem.
- Jeżeli mam za to dać jakieś pieniądze, to może jakieś szczegóły. Cenna jest, bo wskazuje drogę do czegoś? - Była co raz bardziej zaciekawiona, nawet, jeśli kobieta chciała ją naciągnąć.

15Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 18:54

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Kobieta wciąż nie była chętna by powiedzieć wszystko co wie o mapie.
Jeśli kobieta ma coś więcej powiedzieć - mnożnik na charyzmę, próg 40.

16Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 19:01

Joan Wharton

Joan Wharton
20+(5*5)=45>40

Kobieta chyba chciała się z nią bawić w jakąś ciuciubabkę. Westchnęła.
- To pani chciała mi sprzedać tę mapę. Każdy może wyciągnąć kawałek papieru i wmawiać, że jest cenna. Ale jak jest naprawdę? - zapytała z założonymi rękami.

17Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 19:04

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- No już, mówię, co taka nerwowa, co? - prychnęła. Aż się popluła.
- No, mapa do ich majątku! Ha, nawet ich potomkowie o nim nie wiedzą! Hehehe...

18Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 19:09

Joan Wharton

Joan Wharton
Nerwowa, już tam nerwowa. Po prostu lubiąca klarowne sytuacje biznesowe.
- A pani nie korciło, żeby się wybrać po ten pozostawiony majątek? - Swoją drogą, to byli przodkowie szeryfa, pewnie ten gdyby wiedział o czymś takim, to nie tkwiłby w swoim biurze tracąc zdrowie.
- No, a ile by pani za to chciała?

19Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 19:13

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Machnęła ręką.
- Ja? Ja mam swoje lat,a mnie łamie jak idę ulicą... na co mi latanie z łopatą?
Zastanowiła się chwilę.
- 100$!

20Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 19:20

Joan Wharton

Joan Wharton
- Nie wiem - zastanowiła się. I co ona wyrabiała? Wydawać tyle kasy, na najpewniej jakąś bzdurę? Najwyżej może to potraktować, jako wsparcie dla potrzebujących. Dobry uczynek.
- A jak pani na to trafiła?

21Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 19:28

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- A czy to ważne? - zapytała, znowu urażona pytaniem Joan. 
Jeśli kobieta ma coś więcej powiedzieć - mnożnik na charyzmę, próg 40.

22Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 19:35

Joan Wharton

Joan Wharton
45(5) >40

Reakcje staruszki powoli stawały się do przewidzenia, czyli jakiekolwiek zahaczanie o jej osobę prowadziło do rozdrażnienia. Ale tym razem Joan tak szybko się nie wycofała.
- Pytam z czystej ciekawości. Takie mapy to nie należą do zwykłej, szarej codzienności - albo w przypadku Arizony pylistej. Cała sprawa wydawała się intrygująca, o ile była prawdziwa.

23Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 19:39

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Pokręciła głową.
- Dostałam od starego znajomego. Podobno kiedyś należała do Starego Jacoba, ale nie wiem czy w to wierzyć... może mu kiedyś ukradł? Nie wiem, bierzesz czy nie?

24Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 19:42

Joan Wharton

Joan Wharton
Skinęła głową.
- Biorę. - Tym razem sięgnęła do torby, żeby wygrzebać portfel i pieniądze. - Stówka - powiedziała wyciągając dłoń z banknotami.

25Hotel "Rosie" Empty Re: Hotel "Rosie" Wto 17 Mar 2015, 19:50

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Kobieta wzięła pieniądze i od razu oddała mapę Joan. Zarechotała, widząc taką sumę. Szybko wzięła nogi za pas i zniknęła za budynkiem starego hotelu...

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 2]

Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach