Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Niewielkie, stare gospodarstwo

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 6 z 6]

1Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Niewielkie, stare gospodarstwo Nie 21 Gru 2014, 01:03

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Niewielkie gospodarstwo znajdujące się niedaleko jednej z byłych górniczych osad. Od lat nieużywane – co jakiś czas pomieszkują tu różne grupy młodych ludzi, którzy nie zostają jednak na długo w okolicy. Głównie młodzież używa tego miejsca do imprez i picia lewego alkoholu.
Z budynków gospodarczych mało co już zostało. Jest tu niewielki domek mieszkalny, szopa i część obory. Wszystko ogrodzone metalową siatką.
Gospodarstwo znajduje się na północ od gór Dragoon – można tu dojechać samochodem z Old Whiskey, droga zajmuję godzinę jazdy.


126Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 19:08

Robin Peaks

Robin Peaks
- I go zostawił - dodała Robin. Smith ustawił swoją rodzinę i ewakuował żonę z córkami, gdy miało zrobić się najgoręcej, a Jacob Jones został pozostawiony sam sobie. Praktycznie wisiało nad nim widmo rodziny zastępczej i kuratora. - Może młody go teraz nienawidzić. Pamiętam nieźle pierwsze przesłuchanie, więc powinnam znaleźć odpowiednie fragmenty. Mam jeszcze kilka osób w biurze w Appaloosa, które mi są winne przysługę, więc może ułatwią dojście do zeznań i prokuratury. Myśli pan, że Lopez mógł obciążyć zeznaniami jego żonę?
Robin mimo wszystko starała się doszukać jakiś pobudek stojących za, jak się miała za chwile dowiedzieć, podwójnym morderstwem.
- Tak, trzy postrzały i dużo krwi - odpowiedziała koronerowi.

127Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 19:48

Szeryf McConnor

Szeryf McConnor
Chwilę się zastanowił nad tym, co powiedziała Robin.
- Żonę... faktycznie. Jeśli by Moralez powiedział coś, co by odciążało Smithową, to jest prawdopodobne, że jej mąż by zrobił wszystko, żeby do tego nie dopuścić. 
Widząc koronera, skinał głową, a potem wskazał na drzwi szopy.
- Jak mówi oficer Peaks. Jedna rana w głowę, dwie w kolana. Technicy znaleźli jedną kulę, więc, na pewno jedne pocisk przeszedł na wylot.

128Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 19:58

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Koroner podrapał się po nieco zaniedbanej brodzie i założył gumowe rękawiczki.
- Mhm. - Mruknął i wszedł do środka dokonać wstępnych oględzin. Przekrzywił głowę taksując wzrokiem denata. Ciekawe, czy znajdą się tu jakieś pomocne ślady, czy będzie musiał sobie wziąć ciało już na wynos. Harper zgłodniał nieco.
- Hm - mruczek zamruczał i mruczliwie mrukając podszedł do niemruczka.

129Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 20:04

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Ciało leżało pod ścianą, obok byłą zwinięta plandeka. Mężczyzna, lat koło 50, nieco otyły, łysiejący. Kulka między oczy, dwa inne strzały w kolana. Przyczyna zgonu na pierwszy rzut oka była jasna. 

Żeby zacząć oględziny:
Mnożnik na spostrzegawczość, próg 95. Jak przekroczysz, zauważasz ślady szarpaniny na nadgarstkach. 

130Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 20:26

Jonathan Harper

Jonathan Harper
105>85

Harper przykucnął koło ciała i delikatnie poobracał nadgarstki ofiary. Kiwnął głową na swoje znalezisko. Obejrzał jeszcze miejsce dookoła trupa.

131Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 20:50

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mnożnik na spostrzegawczość, próg 95. Jak przekroczysz, dostrzegasz też ślady związania na nadgarstkach i nogach. 
Jak przekroczysz próg 100 - zauważasz pod paznokciami ofiary naskórek. 

132Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 21:14

Jonathan Harper

Jonathan Harper
90 < 95 czy nawet 100

Harper potrząsnął głową. Serio się robił głodny. Co odwróciło jego uwagę od ciała. Wstał i otrzepał spodnie. Resztę będzie trzeba obejrzeć jak już pan Martinez znajdzie się nagusieńki na jego stole. Pizza? A może tak jakaś wieprzowina...
Wyszedł z szopy.
- Umarł ze starości - zwrócił się do policjantów, przecierając oczy - a nie, od kuli w czole - wypuścił powietrze nosem - można go pakować. Obejrzę go w kostnicy.
Splótł ręce za plecami.
- Wiosenne porządki, hm? - kiwnął głową w stronę ciała - mamy coś jeszcze?

133Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 22:26

Robin Peaks

Robin Peaks
W czasie, gdy Jonathan oddawał się rozmyślaniom kulinarno-patologicznym, Robin podeszła do policjantów kręcących się wokół domu. Od nich dowiedziała się o kolejnym zabitym. Smith miał dużo czasu i chyba nie przejmował się w ogóle policją czy niańkami z DEA. Akurat wróciła moknąć z szeryfem, gdy nadszedł Harper.
- Badum-tss? - zaryzykowała reakcję na żarcik koronera. - Najwyraźniej, w domu jest jeszcze jedno ciało - skinęła w stronę następnego budynku. - Ok, chyba nie ma, co tu nabierać deszczówki, pojadę do biura i wezmę się za przeglądanie przesłuchania - zwróciła się do szeryfa. Po chwili odeszła do radiowozu i opuściła teren gospodarstwa.
/zt

134Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 22:28

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Ciało przygotowano do transportu. Technicy zbierali próbki krwi, odciski palców, szukali łusek. Chwilę po tym, jak wyniesiono trupa, pod szopę rpzybiegł jeden z policjanktów, który przeszukiwał dom razem z Gabrielle.
Oznajmił, że w łazience w domu, jest drugie ciało. Kulka między oczami, tka jak w przypadku pierwszej ofiary.

135Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 22:52

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Spojrzał w stronę domu po czym skierował się w do łazienki. Pewnie przywitał się z Gabi jeśli jeszcze tam była. Zaczął przyglądać się ciału.

136Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 23:13

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mężczyzna, wiek koło lat 40. Dobrze zbudowany, umięśniony, wysoki. Wyglądał na zdrowego. Na szyi tatuaż, Jonathan widział już takich wiele na ciałach Buendiów.
Mężczyzna wyglądał jak po bójce. Ale zmarł po strzale w głowę. Ten zaś mu zadano, gdy leżał już w wannie.

Żeby zacząć oględziny:
Mnożnik na spostrzegawczość, próg 90. Jak przekroczysz, zauważasz ślad po dźgnięciu nożem w prawy bok.

137Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 23:26

Jonathan Harper

Jonathan Harper
100>90

...A może jakieś tacos? Tak se rozmyślał ptrząc na zaschniętą krew i szarą materię na ściance wanny. Poprawił rękawiczki i zaczął oględziny. Znalazł ranę kłutą w boku, dziurę w czaszce i tatuaż. Wszystko by się zgadzało. Rozglądał się jeszcze chwilkę dla pewności i zaraz pewnie też poprosi o zapakowanie kolesia na wynos.

138Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 23:28

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mnożnik na spostrzegawczość, próg 95. Jak przekroczysz, zauważasz ślady po skrępowaniu rąk i nóg, tak jak w przypadku poprzedniego ciała.

139Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 23:43

Jonathan Harper

Jonathan Harper
95=95

Jednak, chyba pizza. Koroner żdjął rękawiczki i rozmasował sobie skroń. Tak, pizza i leżakowanie z psami. To mu poprawi humor. rzucił technicznym, że mogą mu spakować ciało i sam opuścił gospodarstwo. Jego praca się tu zakończyła.

/zt

140Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sro 30 Sie 2017, 23:45

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Koroner zabrał ciała.
Gabrielle Ramirez mogła wciąż prowadzić oględziny łazienki oraz kuchni.
Trzeba było znaleźć coś, co potwierdzi tożsamość drugiej ofiary.

141Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Czw 31 Sie 2017, 00:17

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Wisiała nad Jonathanem, chcąc poznać szczegóły, które wyłapał. Trochę się zawieszając i nieobecna duchem, ciałem jednak przebywała w domu. Zastanawiając się na szczegółami - kulą w oknie, śladami krwi pod kanapą, obecnością trupa w łazience, chciała wykminić, czy nieszczęsna ofiara sama trafiła do łazienki.
Po zabraniu ciała, przymknęła drzwi nieco, by mieć pogląd na całe wnętrze i niczego nie przeoczyć. Rozejrzała się po łazience, zaglądając również pod wannę, za kibelek, na okno, szafki., podłogę. Bądź łaskawy, dobry MG Boże.

142Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Czw 31 Sie 2017, 09:54

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Gabrielle, żeby przeszukać łazienkę, rzucasz kostkami na SPOSTRZEGAWCZOŚĆ.
Jeśli przekroczysz próg:

30 - znajdujesz jedną wskazówkę, na podłodze
35 - znajdziesz dwie wskazówki - za toaletą i na podłodze
40 - znajdujesz 3 wskazówki - za toaletą i na podłodze oraz w szafce nad zlewem

143Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Czw 31 Sie 2017, 11:06

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
45

Gabrielle nie chciała opuszczać łazienki bez odnalezienia jakiegoś śladu. Musiało się ich tu mnożyć i Ramirez wysilała swoją uwage, by dopatrzeć się czegoś charakterystycznego. Sama nie wiedziała, czy te ślady pozostawiono specjalnie, czy przez nieuwagę. Ktoś się śpieszył czy po prostu miał wyjebane? Gabrielle zamierzała i do tego dojść.

144Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Czw 31 Sie 2017, 12:59

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Za toaletą Gabrielle znalazła portfel. A tam pieniądze i prawo jazdy na nazwisko Andreas Gomez. 
Na podłodze zaś były ślady świadczące o tym, ze ktoś tutaj przywlókł ofiarę. 
W szafce nad zlewem była paczka leków przeciwbólowych na nazwisko "Gomez".
Po chwili oględzin, do Gabi podszedł jeden z policjantów oznajmiający, że znaleźli świadka, którego można tu na miejscu przesłuchać.
A był to pan Fryderyk, miejscowy pijaczek, który czasami popija tu w szopie bimber własnej produkcji.

145Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Pią 01 Wrz 2017, 19:48

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Wszystkie znalezione dowody, Gabrielle przekazała funkcjonariuszom a sama opuściła domek, by jej koledzy mogli zabezpieczyć ślady. Nie była pewna, czy Fryderyk był dobrym źródłem informacji, jako że jego umysł mógł mu już płatać figle, ale skierowała się do pijaczka.
- Dzień dobry, panie Fryderyko. Widział pan tu coś ciekawego?
Zapytała, przystając przed mężczyzną i licząc, że nie usłyszy pijackiego bełkotu, bo na prawdę dziś nie miała do niego cierpliwości. Jakby kiedykolwiek miała!
- Kręcił się tu ktoś obcy? Słyszał pan jakieś rozmowy, odbywające się w środku?

146Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Sob 02 Wrz 2017, 09:36

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Oczywiście, że czuć było od niego gorzałę, ale o dziwo mężczyzna nie bełkotał. Zdawał się mój klarownie i z sensem. 
- Pani kierowniczko, ano widziałem. Kilka dni temu tu przyjechało takich dwóch. Czarnym samochodem, mercedes chyba? W każdym razie widziałem ich twarze, tacy Latynosi. Wygonili mnie z szopy i powiedzieli, ze mam się tu nie kręcić! 
Pociągnął kilak rady nosem.
- Aaa... wy stąd jakieś ciała w workach wywoziliście, to oni?

147Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Wto 05 Wrz 2017, 10:36

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Mercedesem? Gdzie był teraz samochód? Gabrielle rozejrzała się po terenie w poszukiwaniu pojazdu. Słuchając mężczyzny, zapamiętywała szczegóły, ale ignorowała pytania. Łapiąc jednego z policjantów, kazała mu odnaleźć mercedes.
- Widział pan czy ktoś ich odwiedził?
Ponownie zwróciła się do pijaczka, odwracając ku niemu spojrzenia. Wyciągnęła telefon i odszukała zdjęcie Smitha, które pokazała Fryderykowi.
- Widział pan tego mężczyznę?

148Niewielkie, stare gospodarstwo - Page 6 Empty Re: Niewielkie, stare gospodarstwo Wto 05 Wrz 2017, 10:52

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mężczyzna pociągnął głośno nosem, przyglądając się zdjęciu.
- Tak! Widziałem go! W sumie, dziwny człowiek... Był tu.. dwa dni temu? No, ze dwa, trzy dni po tych dwóch kolesiach przyjechał. Ja tu znowu się przywlokłem, no bo dokąd mam iść? Stara mnie do chałupy wpuścić nie chciała! A ten, o - wskazał na telefon Gabrielle - to on mnie zaczepił, pytając, kto ja jestem i że mam tu nie przychodzić wieczorem. Dał mi stówkę, to se poszedłem. Ale mordę zapamiętałem! To ten! Ale więcej nic nie wiem. Jak kierownik dął mi na piwko, no to się posłuchałem i poszedłem do baru.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 6 z 6]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6

Similar topics

-

» Stare Dęby
» Stare magazyny JTC

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach