Numer członków gangu co niektórych znała na pamięć. I tak wykręciła numer do Rona. Strażnik patrzył i słuchał. Cóż miała nadzieję,że Ron wszystko zrozumie.
-hej. Dzwonie z komisariatu w apollosa. Poruszysz dla mnie niebo i ziemię ? -powiedziała spokojnym tonem. Oczywiście nie dyskutowała nt. Rekompensaty. Jeśli nie tylko odebrała w przeciągu minuty to nagrała sie mu na sekretarce. Strażnik niecierpliwie odmierzał czas.
-hej. Dzwonie z komisariatu w apollosa. Poruszysz dla mnie niebo i ziemię ? -powiedziała spokojnym tonem. Oczywiście nie dyskutowała nt. Rekompensaty. Jeśli nie tylko odebrała w przeciągu minuty to nagrała sie mu na sekretarce. Strażnik niecierpliwie odmierzał czas.