Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Domek letniskowy Hanny Foster

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Domek letniskowy Hanny Foster Empty Domek letniskowy Hanny Foster Sob 04 Kwi 2015, 00:09

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Drewniany, niewielki dom postawiony przy plaży, do którego należy wspiąć się krótkich schodkach. Przed wejściem jest niewielka weranda, z której jest przepiękny widok na wodę. Po otworzeniu drzwi przechodzimy bezpośrednio do salonu, gdzie można rozpalić w kominku, usiąść w wygodnym fotelu i sięgnąć po jedną w wielu książek, które stoją w niewielkiej biblioteczce. Na ścianach wiszą zdjęcia pary prawników z wielu podróży. Dalej znajduje się kuchnia połączona z jadalnią, urządzona w raczej ciepłym klimacie, choć widać, że zbyt często się tutaj nie gotuje - znajdują się tu głównie podstawowe akcesoria kuchenne, a w domku niezbyt często czuć zapachy domowego jedzenia. W głębszej części budynku jest przestronna, jasna sypialnia z niskim łóżkiem z baldachimem i dodatkowym wyjściem na werandę.

2Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 17:46

William Parker

William Parker
Rozejrzał się po okolicy.
- Cisza wynagradza brak widoczności - mruknął na temat oceanu. - A z rana nic bardziej nie uspokaja, prawda? - uśmiechnął się nieznacznie, wchodząc za Hanną i zamknął drzwi. Ciekawość swoje robiła, więc się rozejrzał.
- Niechciana przeszłość - stwierdził, choć początkowo to mogło zabrzmieć jako pytanie. Nie dociekał. - A to, jeśli sama wolisz się napić - powiedział po chwili, podchodząc do Foster, przyglądając się raz jeszcze jasnowłosej kobiecie. Następnie nachylił się nad prawniczką i pocałował - całkiem leniwie i niespiesznie, obejmując ją ramieniem w talii.

3Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 18:09

William Parker

William Parker
Autorka zawsze marzyła o domku na plaży, przy plaży, byle mieć widok na wodę, o! To świetna sprawa jest, choć gorzej jak będzie tsunami (na pewno w Polsce, nie?).
- No to podziękuję - stwierdził rozbawiony, kończąc temat alkoholu, bo jednak lepsze rzeczy mieli do roboty.
William swobodnie odwzajemniał pocałunek, jakoś nie oponując przed tym, gdy Hannah poprowadziła go w stronę sypialni, nadal się od niego nie odrywając. Dopiero gdy Foster się odsunęła i zaproponowała skorzystanie z blatu kuchennego (na co padłam, bo mój wujek dostał w łeb blatem, wywalając się na niego), Parker uśmiechnął się nieznacznie, drugą dłoń umiejscawiając na biodrze prawniczki.
- Można najpierw jedno - szepnął w usta Foster, zapewne zahaczając wargą o jej usta. Tymczasem też zsunął dłonie na pośladki kobiety, zaciskając na nich palce i marszcząc materiał sukienki, która jeszcze nie zawadzała tak bardzo. - A potem drugie - odpowiedział, nadal trzymając Hankę za tyłek i unosząc tak, że nie miała problemy, by opleść księgowego nogami. A nie czekając dłużej, Will skierował się w stronę części kuchennej.

4Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 18:35

William Parker

William Parker
Zapewne William pomógł Hance w pozbyciu się dolnej bielizny, bo jeszcze tego brakowało, żeby się namęczyć przed faktycznym, acz przyjemnym zmęczeniem. Podsunął też materiał sukienki, aby ten mu nie zawadzał szczególnie.
Kiedy zaś Hannah zajmowała się nie tylko paskiem, ale też zapięciem spodni, które łatwo ustąpiły, Parker nachylił się nad szyją kobiety, skubiąc ją z początku delikatnie, a potem namiętniej. Jedna z dłoni księgowego zawędrowała też do kobiecości Foster, aby ją podrażnić. Tak sprawnie, jak sprawnie Will liczył pieniądze.

5Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 18:52

William Parker

William Parker
Księgowy całkiem swobodnie palcami jednej dłoni pieścił dolne, wrażliwsze partie ciała Hanny, chcąc ją jeszcze bardziej pobudzić. A jęknięcie, które usłyszałby i tak w tej odległości, jakiej się znajdywał, utwierdzało go w przekonaniu, że to się podoba Foster.
Prezerwatywę jaką zdążył wyciągnąć, odłożył na bok, chcąc uwolnić dłoń i podciągnąć materiał sukienki. Oczywiście, że z pomocą Hanny, która - miejmy nadzieję - nie oponowała, chciał ściągnąć ją z prawniczki. Głównie po to, aby Will mógł skupić się na obcałowywaniu piersi niedawno poznanej kobiety.

6Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 19:19

William Parker

William Parker
Na chwilę wybiła Parkera z rytmu, który westchnął w momencie, gdy Hannah wsunęła dłoń w jego bokserki, następnie ogołacając go chociaż częściowo.
- Mhm - mruknął, usta przenosząc na żuchwę kobiety, którą naznaczał lekkimi muśnięciami; sięgnął też po prezerwatywę z zamiarem założenia jej za całkiem niedługą chwilę. Mimo że był przecież po wazektomii, czyniącej go osobą niepłodną, to przezorność i tak robiła swoje.

7Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 19:43

William Parker

William Parker
Dobrze, że to zrobiła. Ba, Will jej pomógł, bo koszula zaczęła mu przeszkadzać z każdą chwilą. Podobnie jak dolna część odzieży, której się pozbył, przez jakąś minutę się z tym męcząc jak głupi.
Obie dłonie ułożył na biodrach Hanny po to, by przysunąć ją na kraniec blatu. Całował Foster namiętnie i żarliwie, a wargę kobiety przygryzł nieznacznie w momencie, kiedy tylko wszedł w kobietę już po założeniu prezerwatywy. Wtedy też jedną z dłoni przeniósł na udo kobiety, które początkowo pieścił, a potem odsunął, aby móc wejść głębiej w Foster; przy tym kobieta mogła też go właśnie objąć, jak jej wygodnie!

8Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 20:09

William Parker

William Parker
Tak, na pewno trochę tego było i człowiek już chciał zanucić jakąś piosenkę, ale skończyło się na marszu pogrzebowym dla fabularnego dziewictwa księgowego. Ale dobrze, że osiągnęła satysfakcję, przynajmniej była obopólna i najwidoczniej jednorazówka też dobrze się prezentuje. Plus mogła się przekonać, że jednak nie gej, a co najwyżej bi, choć i w to wątpię.
Parker podobnie nie odzywał się póki nie unormował mu się oddech, wiodąc tylko jeszcze zamglonym spojrzeniem po ciele Foster, nieco bezczelnie i swobodnie, ale kto by na to zwrócił uwagę.
- Satysfakcjonujący również - przyznał, uśmiechając się do kobiety i schylił się tylko po to, aby wziąć paczkę papierosów i zapalniczkę, które położył na blacie, obok Hanny Mostowiak.

9Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 20:33

William Parker

William Parker
Nie no, zakonserwowanie brzmi przerażająco i kojarzy się tylko ze zmarłymi! Dobrze, że Will to nie Tom i nie wygląda konkretnie jak niezadowolony Dracula, bo wtedy więcej takich dziwnych myśli by było.
Gdy Hannah wzięła papierosa, Will sam jednego wyciągnął i wcisnął między wargi, odpalając go. Przyjrzał się kobiecie, a potem się uśmiechnął. Całkiem leniwie, przez co mogło wyglądać jakby księgowy był zmęczony.
- Nie mam potrzeby tak szybko wracać do hotelu - odparł. - A łóżko jest zbyt kuszące - dodał po chwili, wydmuchując dym.

10Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 21:07

William Parker

William Parker
I byłby idiotą, gdyby nie spojrzał na drugą, równie zgrabną stronę Foster. A tą skwitował też zadowolonym pomrukiem, przyglądając się jej uważnie. Will od razu skipował do szklanki i zaciągnął się raz jeszcze. I zgasił papierosa, unosząc brwi na słowa blondynki. Ciężko byłoby odmówić, ale zacznijmy od tego, że Will jakoś nie miał zamiaru rezygnować.
Długo czekać nie musiała, bo jednak Parker sięgnął po kolejne zabezpieczenie, by w kilku krokach dotarł do kobiety, łapiąc ją za tyłek i nachylił się, by musnąć w kark swobodnie, po czym odsunął na kilka centymetrów, niewiele.

11Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 21:33

William Parker

William Parker
No może sobie pozwolić! Nikt mu nie przeszkadzał w tym, jak jakiś czas temu; z tego miejsca pozdrawiam Liluye. I wracając - pewnie znowu za pięć rozdziałów poszaleje.
Gdy tylko Parker wylądował na materacu łóżka, przyjrzał się Hannah z lekkim uśmiechem, dłonie początkowo lokując na jej udach i niespiesznie przesunął ku biodrom kobiety, dociskając je do swoich. Tak jakby w oczekiwaniu na działanie ze strony Foster.

12Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 21:55

William Parker

William Parker
William sam nie był bierny. Może nie tak aktywny jak Hannah, której włosy opadły na rozgorączkowaną skórę kobiety, ale nie leżał jak kłoda. Dłonie Parkera albo pomagały w przyspieszaniu rytmu, albo też błądziły po ciele prawniczki; to jedna dłoń klepnęła Hannah w tyłek kilka razy, to druga pieściła biust blondynki, jakby księgowy nie mógł zdecydować, czym się zająć najpierw.
Will uniósł się na przedramieniu, ledwo co odchylając głowę, chcąc pewnie i oczy nasycić sylwetką kobiety. Wówczas ręka, o którą się nie wspierał, ponownie wróciła na biodro Foster i...

Cztery razy po dwa razy,
osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy
dawaj Hanka jeszcze raz!

13Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 22:26

William Parker

William Parker
Najważniejsze było to, że zmęczenie spowodowane było usatysfakcjonowaniem, a kac nie grozi. Z tym i Parker mógłby się zgodzić, który po głębokim odetchnięciu przeciągnął się nieznacznie, a jedną rękę wcisnął pod głowę.
- Miałaś rację - przyznał nieco zachrypniętym głosem, więc księgowy odchrząknął i spojrzał na Hannah. Och, nieczęsto trafia się na kobiety, które człowieka nie zatrzymują po seksie. Warunki to jednak warunki, skoro bez zobowiązań.
- Naaah - stwierdził księgowy. - Poczekam aż zaśniesz, tak filmowo i wtedy pójdę - dopowiedział całkiem poważnie, by po kilku sekundach roześmiać się słabo. Potem rozejrzał się po sypialni kobiety i zastanowił.
- Czasem nie przeszkadza ci ta cisza?

14Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 22:46

William Parker

William Parker
- Nie muszę patrzeć, jak nie chcesz - powiedział ze śmiechem. - Po prostu jak dostrzegę, że śpisz to pójdę - sprecyzował swoją myśl, dalej się nad tym nie zastanawiając.
- Mm, rozumiem - pokiwał głową. - A czego słuchasz? - spytał, odwracając na moment twarz w stronę wyjścia na werandę, a potem do kobiety. Ułożył dłoń na jej biodrze i przesunął nią do połowy uda, a potem z powrotem, aż do talii, na której się zatrzymała.
- Będę się zbierał - odparł po dłuższej chwili, zabierając dłoń.

15Domek letniskowy Hanny Foster Empty Re: Domek letniskowy Hanny Foster Nie 12 Kwi 2015, 23:13

William Parker

William Parker
- O, jazz, popieram całkowicie - przyznał z uśmiechem. - Najlepiej się słucha. Zwłaszcza jak można mieć spokój - dopowiedział niemalże od razu.
- Jasne - mruknął, gładząc jeszcze skórę kobiety. W końcu jednak podniósł się z łóżka, pozostawiając Hannah samą sobie. Musiał się przecież ubrać, a jego rzeczy nadal leżały w tej kuchennej części. Ubrał się, zużyte prezerwatywy wyrzucił i pewnie sukienkę Hanny wraz z bielizną ułożył gdzieś na krześle czy coś w tym stylu.
Wrócił do sypialni już ubrany, chowając zapalniczkę z jednym papierosem do kieszeni, a drugi wetknął za swoje ucho.
- Było miło - potwierdził, przy czym nachylił się nad Hanką i musnął jej szyję. - Dobranoc - to powiedziawszy, Parker wycofał się do wyjścia z domku, wcześniej upewniając się, że wszystko co jego - ma ze sobą.
Foster mogła usłyszeć trzaśnięcie drzwi wejściowych.

/ztx2

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach