Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Muzeum historii Indian

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 7 z 9]

1Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Muzeum historii Indian Pon 19 Maj 2014, 15:26

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Muzeum założone ponad dwadzieścia lat temu przez członków fundacji działającej na rzecz aktywizacji ludów Indiańskich oraz promocji ich kultury. Pracują w nim nie tylko jej członkowie, ale to tez miejsce, gdzie zatrudnienie znajdą młodzi mieszkańcy rezerwatu oraz Old Whiskey - o ile tylko wyraża taką chęć. 

Samo muzeum nie jest duże, ale ilość eksponatów może przyprawić o zawrót głowy!
Muzeum poświęcone jest historii wioski Apaczów Chiricahua, która znajdowała się nieopodal Old Whiskey i była najdłużej istniejąca wioską tego plemienia na tym terenie. Trwała ukryta w górach Dragoon jeszcze wiele lat po porażce Geronimo! To pokazuje jak wielką odwagą i hartem ducha cechowali się ci ludzie.
Niestety, nastał ten czas kiedy i tę wioskę strawił ogień . Ci, którzy się poddali trafili do rezerwatu, a  ich dzieci do specjalnych szkół, jednak byli też tacy, którzy woleli zginać, niż opuścić te ziemie. Ta krwawa jatka stała się jedną z najbardziej haniebnych w historii Old Whiskey i wielu potomków ludu Chiricahua do dziś czuje wstręt do amerykańskiego rządu, który do niej dopuścił. 

Jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś na temat legendarnej wioski i jej mieszkańców - wpadnij na wycieczkę do tego Muzeum. Zapewne przewodnik opowie Ci wiele ciekawych historii...

Najbardziej znane eksponaty w muzeum:

1. Zbiór fotografii mieszkańców wioski - zrobione już po wygnaniu ludu z gór Dragoon. Liczy około 40 czarno białych zdjęć zrobionych przez znanego fotografa z Nowego Jorku, a opisane zostały przez dziennikarza z Old Whiskey. Fotografie przedstawiają miedzy innymi wysokiego wojownika z małżonką, ciężarną znachorkę, kobietę garbującą skórę jelenia oraz mężczyznę z naszyjnikami należącymi do jego zaginionej siostry.
2. Tradycyjna, odświętna suknia z jeleniej skóry - ciężki, dwuczęściowy strój, bogato zdobiony paciorkami i frędzlami, przez co był zakładany tylko na najważniejsze uroczystości. Na co dzień kobiety nosiły bawełniane koszule i kolorowe spódnice, lecz wciąż każda z nich kilka razy do roku stroiła się w piękne szaty w kolorze piasku i słońca.
3. Zdobiony toporek i łuk - tradycyjna broń, która w XIX wieku została wyparta przez broń palną. Jednak mimo to, wielu myśliwych wciąż posługiwało się łukiem i strzałami podczas polowań, ze względu na precyzję, brak zbędnego hałasu i oczywiście fakt, że strzała nie uszkadzała jeleniej skóry tak, jak kula wypalona ze strzelby.
4. Malowidło przedstawiające kobietę wyplatająca kosz - obraz namalowany na jeleniej skórze. Prawdopodobnie autorem jest jeden z wojowników o imieniu Kuruk - a obraz przedstawia jego żonę, Liluye. Dzieło zostało stworzone piec lat po wygnaniu z gór Dragoon, już na terenie rezerwatu.
5. Płaszcz szamana -strojny płaszcz ze skóry jelenia i futra lisów. Należał do jednego z bardziej znanych szamanów w okolicy, Chytrego Lisa. Przez jakiś czas sądzono, że nie jest to pozostałość po Indianach z Old Whiskey, gdyż futro należało do lisów, które nie występowały na tych terenach. Jednak ostatecznie udowodniono, że jest to odzienie należące do szamana z wioski, który przez wiele lat podróżował po preriach - to wyjaśniło sprawę materiałów, z którego stworzył swój płaszcz. Złośliwi twierdzą, że nie jest on zdobiony tylko i wyłącznie jasnym futrem psów prerii - krąży plotka, że pozostały na nim ślady krwi samego szamana. Jednak nikt z władz muzeum tego nie potwierdził.
6. Czapka wojenna i zdobione mokasyny wojowników - mówi się, że Apacze byli jednymi z najwytrwalszych wojowników prerii. Jest w tym dużo prawdy. Wielu amerykańskich żołnierzy drżało już na sam widok indiańskiego mężczyzny odzianego w skromne spodnie i wojenną czapkę, z twarzą umalowana na czerwono. Z pozoru niscy, krusi i niepozorni - tak naprawdę odważni i porywczy, świetni jeźdźcy i strzelcy.
7. Pamiętniki i listy - po latach życia w rezerwacie wielu Indian poczęło spisywać swoje wspomnienia, by nie umarłe one wraz z nimi. Wbrew temu, co sądziły rzesze białych
amerykanów, Apacze znali dobrze hiszpański, a także potrafili pisać w tym języku. Po czasie i angielski nie był językiem im nieznanym. Najsłynniejsze wspominki, które można znaleźć w tym muzeum to dzienniki Białego Dęba - młodego wojownika, który jako jedyny spisał opowieść o Czarnym Apaczu.
8. Wikiup - czyli szałas, w którym mieszkali Apacze. W głównej sali muzeum można obejrzeć rekonstrukcje jednego z najstarszych wikiupów z tych okolic. Zawiera oryginalne elementy, ale także repliki sprzętów. Niestety, nie wszystkie pamiątki po Indianach przeszły próbę czasu...

Jeśli zainteresowała cię jakaś historia związana z jakimś eksponatem... zapytaj może nową asystentkę kustosza, DOS-TEH-SEH czy zna więcej legend i opowieści, a może spotka cie przygoda?


151Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Sro 10 Gru 2014, 15:23

Dos-teh-seh

Dos-teh-seh
- Bo widocznie pani rodzina je pokradła - rzuciła za nia.
- Ale dobrze, że przynajmniej mapa jest tam, gdzie być powinna. - warknęła i sięgnęła do szuflady biurka po paczkę papierosów. odpaliła jednego i odwróciła się w stronę okna, uchylając je.

152Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Sro 10 Gru 2014, 15:26

Liluye

Liluye
Nie odpowiedziała. Wiedziała, że rzeczy Onawy były wykupione przez jej prababcię po śmierci szamanki. Jeśli Dos tego nie wiedziała albo miała swoją wersję.. W chwili obecnej Liluye miała to gdzieś. Przyszła tutaj tylko na prośbę Naiche. Dos wciąż była dla niej obca i już taka pozostanie.
Sprawa mapy była interesująca, ale na pewno nie chciała nikogo w to mieszać. Gorzej, jeśli zostaną w to wciągnięci Ennis i Jon. Miała wrażenie, że nie wiedzą ile ryzykują "bawiąc się" z Indiańskimi duchami.
Pchnęła kartonem drzwi wyjściowe i poszła na autobus.

zt

153Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Sro 10 Gru 2014, 15:28

Dos-teh-seh

Dos-teh-seh
Dos spojrząła za wychodzącą Liluye. odczekała chwile, po czym z biurka wyciągnęła jakąś książkę. Ze środka wydostała kserokopie jakiejś ręcznie narysowanej mapy. Złożyła ja kilkakrotnie i wsadziła w tylna kieszeń spodni.
Już resztę dnia spędziła w biurze, na przemian pijąc kawę i paląc papierosy. Muzeum zamknęła wcześniej niż zwykle.

154Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 14:23

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Parking przed wejściem do parku ---> Ok. 10 rano

Ennis dotarł pod drzwi muzeum. Czuł się trochę nieswojo. Nie znał procedur oddawania znalezisk, a jedyną osobą, którą znał w tym miejscu była... Dos-teh-seh. Przestąpił z nogi na nogę, zapalił papierosa i chwilę jeszcze posiedział pod budynkiem. Naprawdę nie wiedział, czego się miał spodziewać. W końcu odrzucił niedopałek, przydeptał go butem. I wszedł do środka.
Spytał pierwszą osobę, którą spotkał:
- Przepraszam, czy zastałem kustoszkę? Dos-teh-seh?

155Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 14:42

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Starszy mężczyzna, z obfitym wąsem, wyszedł zza lady recepcji. Jego mundur ochroniarza był już zdecydowanie za ciasny, ale nieznajomy się tym nie przyjmował. Podrapał się po obfitym brzuchu i spojrzał na Ennisa.
- Kto? - dopytał, nie rozumiejąc o kogo chodzi.

156Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 14:44

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis zmarszczył brwi.
- Zastępczyni kustosza. Dorothy Romero. Trzydziestolenia Indianka? - podpowiedział, na wypadek, gdyby ochroniarz nie znał się ze współpracownikami po imieniu. - Zaczęła tu pracować parę miesięcy temu.
Rozejrzał się po wnętrzu muzeum, jakby licząc na to, że Dos zaraz wyjdzie go powitać.

157Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 14:46

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mężczyzna zastanowił się.
- Pracuję tu od miesiąca i nie spotkałem tu takiej osoby - powiedział, marszcząc czoło.
- Może odeszła nim się zatrudniłem? - zapytał, jakby sam siebie.

158Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 14:49

Ennis Enderman

Ennis Enderman
No, to trochę wyjaśniło. Ennis nic nie wiedział o aktualnym stanie zatrudnienia Dos, więc może faktycznie się zwolniła?
- Hm, a mogę porozmawiać z którymś z obecnych kustoszów? Albo ogólnie kimś odpowiedzialnym za muzeum? Mam sprawę.
Poprawił torbę na ramieniu. W sumie z tą czapką z daszkiem i sportową torbą wyglądał bardziej jak kurier niż dostawca pizzy.

159Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 15:02

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Dyrektor jest... w swoim biurze. Masz szczęście, chłopcze, nieczęsto tu zagląda, hehe.
Mężczyzna podrapał się po łysej głowie.
- Gabinet na końcu korytarza, po lewej stornie. Hehe...

160Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 15:06

Ennis Enderman

Ennis Enderman
- Mmm - mruknął Ennis w odpowiedzi. - Dzięki.
Aż miał ochotę dodać "hehe", ale tego nie zrobił. Zdjął czapkę, rozwichrzył sobie włosy, żeby nie kleiły mu się do czoła i ruszył do gabinetu dyrektora. Sprawa robiła się trochę skomplikowana. Miał nadzieję, że nie będzie miał problemów z tytułu posiadania tych przedmiotów.
Stanął przed drzwiami gabinetu i wziął głęboki oddech. Zapukał, po czym nacisnął na klamkę. Wsunął głowę do gabinetu.
- Uhm, dzień dobry, panie dyrektorze. Mógłbym panu zająć chwilkę?...

161Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 15:09

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Za biurkiem, w niewielkim, zagraconym gabinecie, siedział łysy mężczyzna po czterdziestce, wysoki, o ciemnej karnacji. Szczupły, w ciemnym garniturze, który chyba nie kosztował więcej jak 200$.
Spojrzał na Ennisa znad "Czasu Old Whiskey" i zrobił zdziwioną minę.
- Tak?

162Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 15:15

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis wsunął się do gabinetu i zamknął za sobą drzwi. Zastanawiał się, do czego zacząć. Mógł poruszyć kwestię Dos-teh-seh, ale... Tak naprawdę nie chodziło o to, żeby skarby przekazać jej, tylko muzeum. Podszedł do biurka.
- Mam ze sobą coś, co powinno pana zainteresować. I, w ogóle, muzeum - zaczął. Położył na biurku torbę i rozsunął zamek. Zatrzymał się jednak w pół ruchu i podniósł wzrok na dyrektora.
- Myślę, że mają dużą wartość historyczną. Zresztą... Proszę zobaczyć.
Otworzył torbę i po kolei zaczął wyciągać znalezione przez jego drużynę w skrytce rzeczy: najpierw oba karabiny, potem szamański bębenek, na końcu porozkładał tomahawki i groty strzał.
Odsunął się od biurka i wbił w dyrektora wyczekujące spojrzenie.

163Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 15:18

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mężczyzna przyjrzał się wszystkim pamiątkom. Zastanowił się chwilę, jakby nie majac pewności, czy to co pokazuje mu Ennis jest aby prawdziwe...
- Skąd to masz?

164Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 15:26

Ennis Enderman

Ennis Enderman
To pytanie musiało paść prędzej czy później. Ennis odchrząknął.
- Znaleźliśmy to z przyjaciółmi w górach Dragoon. W starej, indiańskiej skrytce w skale.
Zastanowił się chwilę nad tym, czy powiedzieć dyrektorowi o tym, że prawdopodobnie był to grób Cochise. Uznał, że lepiej nie... Zaczęłyby się pytania o źródła informacji i tak dalej. I (może) zażądano by zwrotu innych znalezisk, które Ennis, Jonathan i Liluye sobie przywłaszczyli.
- Natknęliśmy się na to przypadkiem w czasie wycieczki. Chcieliśmy to oddać do was, no bo gdzie indziej? To przecież dziedzictwo tutejszych Indian.

165Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 15:51

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mnożnik na charyzmę, próg 40. jak przekroczysz, to dyrektor ci wierzy. 
Jak nie - cóż, musisz powiedzieć coś więcej!

166Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 16:19

Ennis Enderman

Ennis Enderman
40 :/

Dyrektor nie wyglądał na przekonanego, więc Ennis postanowił dodać trochę szczegółów.
- Sam pan wie, że w górach sporo było kiedyś podobnych skrytek. Ja sam się na tym specjalnie nie znam... - zaczął chłopak, jednocześnie lekko masując sobie kark. - Ale akurat byli z nami pasjonaci kultury Indian. Znaczy się, też Indianie. I to oni powiedzieli, że to mogą być bardzo stare rzeczy.
Ennis podszedł do biurka i wziął do ręki karabin.
- Na przykład to. Podobno XIX wiek, nie? Ale sam nie jestem pewien, wolałbym, że to muzeum sprawdziło ich autentyczność.
Odłożył z powrotem karabin na stół.

167Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 16:20

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mężczyzna wciąż słuchał Ennisa...
Mnożnik na charyzmę, próg 40. jak przekroczysz, to dyrektor ci wierzy. 
Jak nie - cóż, musisz powiedzieć coś więcej!

168Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 16:29

Ennis Enderman

Ennis Enderman
45!

Dyrektor wyglądał już na bardziej przekonanego. Ennis rozejrzał się po gabinecie, lekko zakłopotany.
- Przyjmie to pan? Nie wiem, jak wyglądają procedury oddawania takich przedmiotów do muzeum, ale jak coś będzie trzeba podpisać to oczywiście to zrobię - zapewnił chłopak.
Ciągle krążyło mu po głowie pytanie, co się stało z Dos, ale postanowił, że zada je dopiero przy wychodzeniu.

169Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 16:42

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Cóż, chłopcze, przyjąć, bardzo chętnie... ale...
Spojrzał na chłopaka podejrzliwie.
- Ile za to chcesz? Od razu zastrzegam, że nie mamy zbyt dużo finansów.

170Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 16:48

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis zamrugał kilkakrotnie. Ile za to chce? W ogóle o tym nie pomyślał ani nawet nie porozmawiał o tym z resztą. Przez chwilę stał po prostu z rozdziawioną gębą.
- Ile? Uch... Trudno mi powiedzieć... - popatrzył na zrobioną przez siebie wystawkę. Czuł się jak idiota, trzeba było to najpierw dać do porządnej wyceny. Przełknął ślinę.
- Może pan chwilkę poczekać? Zadzwonię tylko.
W takich sytuacjach najlepiej było zadzwonić do rodziców. Dla Ennisa nie było takiej opcji, więc planował odezwać się do swojego przyszywanego starszego brata - Jonathan na pewno coś wymyśli.
Po przeprowadzonej z Jonem rozmowie Ennis wrócił do gabinetu gotowy na rozpoczęcie negocjacji.
- Dobrze, musiałem się skonsultować. Myślę, że 3 i pół tysiąca za wszystko to dobra cena, bo chyba same karabiny są tyle warte - powiedział z pewnością w głosie. Brał pod uwagę to, że facet może chcieć zapłacić mniej, a pierwsza zasada targowania się to podanie zawyżonej ceny. Punkty charyzmy, działajcie!

171Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 17:55

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Żeby mężczyzna się zgodził, mnożnik na charyzmę, próg 42. Jak przekroczysz, to dyrektor zgadza się na tę cenę. Jak nie - to płaci wam 2 tysiące. 

172Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 17:59

Ennis Enderman

Ennis Enderman
45

Ennisa trochę zaskoczyło, że dyrektor nie chciał się targować. Cóż, pewnie zażądali za mało... Ale i tak był zadowolony z wyniku.
Po dokonaniu wszystkich formalności, Ennis zapytał wreszcie:
- Panie dyrektorze, chciałem też zapytać... Pracowała tu jakiś czas temu niejaka Dorothy Romero, prawda? Inaczej zwana Dos-teh-seh. Co się z nią stało?

173Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 18:01

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mężczyzna wypisał czek i podał go chłopakowi. Już chciał się żegnać, gdy nagle chłopak zaskoczył go pytaniem.
- Romero? Nie, nie przypominam sobie bym kogoś takiego zatrudniał...

174Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 18:03

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennisowi aż opadły ręce, w których trzymał czek.
- Naprawdę? - powiedział słabym, zrezygnowanym głosem. - Indianka koło trzydziestki?...
Pokręcił głową.
- Jeśli tu nie pracowała, to ktoś z ulicy mnie oprowadził po waszej wystawie - stwierdził jeszcze. Naprawdę nie wiedział, jak to jeszcze skomentować. "Witki opadają" było chyba najlepszym podsumowaniem.

175Muzeum historii Indian - Page 7 Empty Re: Muzeum historii Indian Wto 03 Lut 2015, 18:12

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Wie pan, byłem na urlopie dosyć długi czas. Mój zastępca mógł kogoś zatrudnić na krótki czas. Gdy szukaliśmy kogoś po śmierci Jacoba... 
Postukał długopisem w blat.
- Bo faktycznie, wiem, że ktoś był zatrudniony, i wiem że kobieta, ale nie powiem panu jaka.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 7 z 9]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach