Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

01.02.2013 Naiche - Lola

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

101.02.2013 Naiche - Lola Empty 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 21:23

Naiche

Naiche
Naiche siedział w pokoju Jacoba. Chwilę się zastanawia…ł, czy wykręcić - wreszcie się przełamał.

201.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 21:31

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola wygrzebała z kieszeni komórkę i przeniosła swoje twarde spojrzenie na wyświetlacz. Zmiękła.
-Tak?-odezwała się.
Zagryzła wargę i czekała, aż Naiche coś powie. Musiała wyczuć sytuację!

301.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 21:44

Naiche

Naiche
Naiche nic nie mowił. Słychać było tylko westchnienie i pociągnięcie nosem.
Wreszcie przerwal cisze.
- Co tam?

401.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 21:50

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola zmarszczyła brwi. Była trochę podchmielona... znaczy... rozluźniona! i nie chciała czegoś chlapnąć.
-No...-zagryzła wargę.-Nie wiem.-wypaliła, nie wiedząc jeszcze, co mu na to odpowiedzieć.-Jestem u Księ... znaczy u Jona. Miał mały kryzys. Znaczy... Eeee...-zerknęła na Harpera.-Nie wiem, czy mogę o tym mówić.-wymamrotała w końcu.-A co u ciebie?-zapytała, wkładając w to pytanie całą energię.

501.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 21:53

Naiche

Naiche
- Nic. Nic u mnie. Zajmuj sie kolega. Ja... ja sobie poradze.
Westchnal, jakby chcial jeszcze powiedziec, ale sie powstrzymal.

601.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 21:59

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola spanikowała i zabrała nogi z kolegi. Usiadła "normalnie". Skuliła się opierając łokcie o kolana.
-Naiche!-jęknęła, czując wyrzuty winy.
Choć w sumie to nie tak, że przekładała Jonathana na Naiche, nie? Miał problem. Duży. Musiała pomóc!
-Nie chcę, byś sobie sam radził.-powiedziała, gotowa się za chwilę rozpłakać, jeśli ten postanowiłby się rozłączyć albo na nią nakrzyczeć, że nie rozumie albo cokolwiek.
Zaczęła jeść swoje włosy.

701.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 22:03

Naiche

Naiche
- Mozesz... przyjsc rano? - Zapytał niepewnie. - Chyba, ze masz dyzur. Ja i tak siedze w domu.

801.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 22:06

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
-Mogę przyjść zawsze.-powiedziała od razu, z przekonaniem.
Właściwie to była gotowa wstawać już teraz. Tylko w sumie mogłaby wziąć prysznic. Włosy smakowały jej dymem.

901.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 22:11

Naiche

Naiche
- Jutro... teraz ide sie przespac.
Mówił cicho, Lola mogła ledwo dosłyszeć te słowa.

1001.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 22:13

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Zmarszczyła brwi.
Powstrzymała się przed komentarzem: "Możesz się przespać ze mną.".
-Co jest, Naiche?-spytała, nie rozumiejąc kompletnie.
Co to za ton? Jakie jutro? A jak sobie zrobi krzywdę do jutra? Albo... cokolwiek?

1101.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 22:28

Naiche

Naiche
- Jutro. Prosze. Z rana. I chcialbym zebys zostala caly dzien. Moze tak byc?
Wysilil sie na usmiech, ale przeciez bez sensu - Lola i tak tego nie widziala.

1201.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Wto 09 Wrz 2014, 22:31

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Westchnęła. Oparła ciężko głowę o rękę, zastanawiając się, czy jej do jutra nerwy nie zjedzą. Nie chciała jednak przeciągać struny.
-Tak.-zgodziła się więc, pstrykając nerwowo paznokciami.
Ona nie mogła nie wiedzieć!

1301.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Sro 10 Wrz 2014, 09:48

Naiche

Naiche
- Musze kończyć.
Czuł za zaraz sie rozpłacze. Głośno i histerycznie, jak jakieś dziecko. Wolała, żeby Lola tego nie słyszała; a przynajmniej nie przez telefon.
- Dobranoc.
Potem szybko się rozłączył.

1401.02.2013 Naiche - Lola Empty Re: 01.02.2013 Naiche - Lola Sro 10 Wrz 2014, 14:50

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola kiwnęła tylko głową, prawdopodobnie nie zdając sobie sprawy, że on tego nie widzi.
-Dobranoc.-powtórzyła za nim i westchnęła ciężko.
Nie radziła sobie z takimi sytuacjami!

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach