Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Dom Betty Jou

Idź do strony : Previous  1 ... 20 ... 36, 37, 38, 39, 40  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 37 z 40]

1Dom Betty Jou - Page 37 Empty Dom Betty Jou Czw 09 Paź 2014, 11:27

Betty Jou

Betty Jou
First topic message reminder :

Parterowy dom o niskospadowym dachu pokrytym brązową dachówką. Zbudowany ze dobrej jakości materiałów. Ma dobrą izolację i działającą klimatyzację.
Wchodzi się do sieni, a z niej do dużego pokoju dziennego z otwartą kuchnią. Jest tu też dość miejsca, by postawić duży jadalniany stół. Korytarz po lewej stronie prowadzi do łazienki i dwóch pokoi, a mały korytarzyk przy kuchni kryje małe pomieszczenie gospodarcze i przejście do garażu.
Garaż mieści jeden samochód.
Goście mają dostęp oczywiście do salonu i kuchni-jadalni. Drzwi obu sypialni sa zawsze zamknięte i raczej właścicielka nikogo tam nie wpuszcza.
Wnętrze urządzone jest skromnie, acz przytulnie. W kątach stoją nieco babcine meble, a na komodach poustawiane są liczne zdjęcia i szkatułki z biżuterią. W kuchni zawsze coś się dzieje, chociaż sama Bety mało gotuje - mimo to, to jej ulubiona cześć domu, gdzie często pije kawę, pali papierosy lub czyta jakieś szmatławce. 
Wszędzie unosi się zapach słodkich i ciężkich perfum.

Jak wielu się domyśla, dom dostała od drugiego męża, którego oskubała na rozprawie rozwodowej.


901Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:31

Liluye

Liluye
Więc wstała i wyszla, do apteki! czym predzej
zt

902Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:37

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
Aż się Evie słabo zrobiło.
- W ciąży? Chyba? Czy wiesz? O mój boże. Zabijesz mi ojca!!! - Claus będzie miał wylew jak nic. Potrząsnęła Carmalitą.
- Jezu, nic mu nie mów, bo jeszcze i mnie się rykoszetem oberwie. Carma, ty, ty... ja ci serio zwiążę te luźne nogi!

903Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 16:41

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carma naprawdę twierdziła, że jest chora.
- Ale.. ja się zabezpieczałam, pewnie mi się tak wydaje! - powiedziała pewnym siebie głosem. Tabletek nie brała co prawda,a to one dają największą pewność.
- Nie ważne.. chodź do domu co? - poprosiła.

904Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 17:53

Sue Baker

Sue Baker
/17.07.2013, popołudnie/

Baker po rozmowie z Consuelą już sobie darował zawracanie głowy Betty Jou. Raczej nie był w szampańskim nastroju, więc to było bez sensu. Pewnie poszedł pochlać, ochłonąć. Dziś załatwił pare spraw, objechał przybytki Świętych i ostatecznie zajechał pod dom Betty. Remont trwał dalej, ale on wszedł do domu po cichu, zastając kobietę w kuchni.
- Dzień dobry - przywitał się bez entuzjazmu i przyciągnął krzesło pod tyłek. Popatrzył za okno na Auguste'ówny, po czym przeniósł wzrok na Betty. - Masz piwo? - zagadnął.

905Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 17:56

Betty Jou

Betty Jou
Betty, czekając na Liluye, która pognała do apteki - siedziała w kuchni dalej i oglądała kolorowe magazyny. Gdy usłyszała Bakera, bez pośpiechu uniosła głowę .
- Mhm - mruknęła i pokazała na lodówkę, w której było ze dwanaście butelek.
Sama nie wiedziała, czy ma ochotę gadać z Sue. Nie spieszyło jej się do kolejnych awantur i gorących dyskusji na temat młodej Ramirez. Ten temat stawał się coraz bardziej niewygodny.

906Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 17:56

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
- Siedź - wcisnęła jej w ręce butelkę piwa - ja tu mam robotę, to będę malować a ty będziesz mi się żalić, ok?
I chwyciła pędzel i puszkę z farbą.

907Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 17:59

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita skinęła głową i ze smutną miną napiła się piwa. Było już ciepłe i nie za dobre, ale miało w sobie alkohol.
- A ty panienko złamałaś komuś serce? - spytała. To był już jej standardowy tekst, więc Ev mogła się do niego przyzwyczaić.
- Jaka ja jestem głupia. - pomamrotała pod nosem i zapiła słowa kolejnym łykiem piwa.

908Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 18:06

Sue Baker

Sue Baker
Podniósł się zatem i sięgnął do lodówki. Siadł z powrotem, otworzył piwo i się napił. I tak w ciszy siedział jeszcze jakiś czas. W końcu odstawił butelkę na stolik i odchrząknął, sygnalizując dyskretnie, że zamierza coś powiedzieć.
- Ostatnio wszyscy mówią, że chyba czas na emeryturę - zaczął, wbijając wzrok w okno. - Wyjedź do Kanady, mówią. Nie będziesz w tym wiecznie siedzieć! - parafrazował, wzdychając ciężko. Nie patrzył na Betty.
- I nie powiem, żeby mi się to podobało. Nie jestem, kurwa, stary, ani upośledzony - warknął pod nosem, jakby zapominając, że nie jest sam. Zaraz jednak spojrzał na kobietę. - Ale chyba mam dość. Jestem zmęczony.
Spuścił wzrok, chwycił butelkę i przytknął ją znowu do ust.

909Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 18:17

Betty Jou

Betty Jou
- Kanady?
Uniosła wzrok znad gazety i zmrużyła oczy.
- Myślałam, ze wolałbyś Florydę.
Słuchała dalej jego gadaniny, powoli rozumiejąc, co tak naprawdę Sue chce powiedzieć. Zamknęła gazetę, westchnęła i odsunęła ją na bok.
- Może potrzebujesz spojrzeć na wszystko z boku.

910Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 18:26

Sue Baker

Sue Baker
Wzruszył ramionami. Wszystko jedno.
- Potrzebuję - przytaknął. - Spojrzeć z boku, wyjechać, wrócić. Odpocząć, przemyśleć, poukładać - potarł czoło i znów się napił.
Odchylił się lekko na krześle i oparł głowę o ścianę za sobą.
- Tylko ta sprawa ze Smithem. Z Buendią. Zawsze coś, zawsze coś!

911Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 18:36

Betty Jou

Betty Jou
Westchnęła.
- Może powinieneś... no nie wiem, cześć spraw przekazać komuś innemu? Czemu zawsze to ty musisz o wszystkim myśleć? Dać się wykazać reszcie. Młodszym... - ostatnie słowa wypowiedziała pół-szeptem.
- No tak, Buendia. Smith. Słyszałam, żeście się widzieli ostatnio.

912Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 18:45

Sue Baker

Sue Baker
Zaczął się śmiać. Prześmiewczo.
- Młodszym, Betty Jou? Jedyny, któremu dostatecznie ufam, to Salinas. A wiesz, jaki on teraz jest przez tę kurwę i dzieciaka - ups, chyba trochę przesadził. Chociaż przekleństwa spływały mu z języka jak kazde inne słowa.
- Tak... Przez chwilę było prawie jak, hm, kiedyś - odparł, znów wbijając wzrok w punkt przed siebie. - Tylko potem i tak mu sie oberwało, w dodatku nie ode mnie - prychnął. - Kolejny problem.

913Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 18:55

Betty Jou

Betty Jou
Pokręciła głową. odrzuciła do tyłu swoje długie, blond włosy, które miała dziś rozpuszczone.
- Świat się zmienia, Baker. Nawet ja t widzę. Trzeba zacząć przygotowywać gang pod młodych. i... troche innych ludzi niż trzydzieści lat temu - spojrzała na niego spode łba.
- A co to Smitha to tak... jeśli go święci zlali, to teraz możemy mieć problemy. ten kurdupel jest mściwy i lubi się wysługiwać większymi do mszczenia się za takie rzeczy...

Kostki dla Evy na malowanie, mnożnik na inteligencje, próg 50. Możesz malowac wspólnie z siostrą!

914Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:06

Sue Baker

Sue Baker
- No ale co, Parkerowi mam zostawić podejmowanie decyzji? - znów parsknął. - Nie wiem, nie wiem. Już bym prędzej bym to zrzucił na Bentona. Skurwiel z niego, ale do pionu postawić umie.
Zamilkł, rozmyślając.
Ta, zostawiłby gang pod jego opieką, to po dwóch tygodniach wszyscy by go po stopach całowali. Bakera, nie Grubego. Nawet on ledwo z nim wytrzymywał, a ostatecznie znali się niemal ćwierć wieku.
- Wiem. Dokładnie tego się obawiam, Betty - przytaknął.
Znów posiedział chwilę cicho, pociągając z butelki.
- Pojechałabyś ze mną? Jakbym sobie zafundował urlop? - spytał w końcu, usmiechając się nawet lekko do Betty.

915Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:11

Liluye

Liluye
/apteka

Wróciła do domu i zajrzała do kuchni czy pokoju czy gdzie tam była Betty i przywitała się z Bakerem. Skinela jej i poszła do łazienki zrobić test. I co, i co? Właściwie to zrobiła dwa na raz

916Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:16

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
60

- Jasne, każdej lasce, którą spotykam, hehe. No i ciężko sie z tym kłócić, ale ja ci kiedyś przemówie do rozumu.
Zaczęła malować ściany.
- Cho siora, łap pędzel i pracujemy! Góra, dół, góra, dół.

917Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:19

Betty Jou

Betty Jou
- A ja? - dopytała, przysuwając się do Sue.
- Nie zapominaj, ze ja czasami potrafię pomóc w podejmowaniu decyzji. Zresztą, zawsze można wprowadzić jakąś formę demokracji, co?
Uśmiechnęła się. Chciała jeszcze coś powiedzieć, ale weszła Liluye. Skinęła jej głową i odprowadziła ją wzrokiem do łazienki.
- Wiesz, że cię kocham i nawet bym wyjechała z tobą do Europy.

Liluye zrobiła test i wyszedł negatywny.
Jeśli Eva chce malować z Camra dalej - mnożnik na inteligencję próg 60. Może malować z siostrą.

918Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:26

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
65

No i malowały dalej.

919Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:27

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita chwyciła bez słowa pędzel, usiadła na ziemię i malowała ściany, w drugiej ręce trzymając piwo.
- Tak ty łamaczko niewieścich serc. - zaśmiała się z siostry, ale w sympatyczny sposób.
- Myślisz, ze jakbym była w ciąży, to by ojciec wykitował? - spytala tylko tak teoretycznie/

920Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:43

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
Popatrzyła na siostrę ostro.
- Tak. Padłby trupem. Wykitował. Kopnął w kalendarz. Ujrzałby światło i wąchałby kwiatki od spodu. Więc na miłość boską jeżeli jesteś w ciąży to się osobiście wyskrobię wieszakiem....a potem wykastruję.

921Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:44

Liluye

Liluye
Przechodząc do nowej części zerknela do Betty i pokręciła głową, uśmiechając się lekko. Potem weszła do sióstr Auguste. - Coś jeszcze można pomóc? - zapytała.

922Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:47

Mark Neil

Mark Neil
/początek

-Kurwa, kurwa, kurwa.-klną Mark pod nosem, bo zaspał na budowę. Nie raz mu się zdarzała, ale bał się stracić dniówkę. Przeskoczył przez ogrodzenie sąsiadów i dyskretnie pojawił się na budowie, by przywitać się ze wszystkimi pracującymi oraz zacząć robić coś w celu dalszego rozwoju budowy.



Ostatnio zmieniony przez Mark Neil dnia Wto 31 Mar 2015, 19:47, w całości zmieniany 1 raz

923Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:50

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita spojrzala przestraszonymi oczętami na sisotre.
- Nie prawda. cieszyłby się, że zostanie dziadkiem. - była oczywiście o tym święcie przekonana. Oczywiście przed momentem akceptacji mógłby przejśc zawał, ale przeżyłby. Potem przyszła Lilye,
- Zastanawiam się czy jestem w ciąży i jakby zareagował mój ojciec. Bierz pędzel i maluj. - powiedziała po prostu. Po czym wóciła do picia piwa i malowania.

924Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:52

Liluye

Liluye
- Em.. chcesz sprawdzić? - zapytała patrząc na nią . Bo mam jeden.. właśnie wróciłam z apteki. - wyjaśniła. Zabrała się za pędzel.

925Dom Betty Jou - Page 37 Empty Re: Dom Betty Jou Wto 31 Mar 2015, 19:55

Sue Baker

Sue Baker
- No wiem, że ty. Ale... - no, co miał mówić, skoro już powiedział. Że jakby wyjeżdżał, to z nią. No, sam tez by mógł, ale skoro Betty się zgadzała, to czemu nie jechać razem?
Obrócił głowę, kątem oka wyłapując krzątającą się po mieszkaniu Liluye. Zmarszczył lekko brwi, ale skoro sobie gdzieś poszła, to machnął na to ręką.
- Starczyłoby na zachodnie wybrzeże. Kalifornia, może Oregon? - westchnął. Głupi, tak se gadać, nie wiedząc naprawdę, co z tego wyjdzie.
- To... popierasz ten plan? Tydzień, dwa, żeby odetchnąć. A potem zajmiemy się Buendią i P na poważnie - mruknął i dopił piwo. Pomachał jeszcze butelką, spoglądając na dno, po czym odstawił ją na blat.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 37 z 40]

Idź do strony : Previous  1 ... 20 ... 36, 37, 38, 39, 40  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach