Karta postaci
Informacje podstawowe:
Imię: Robert
Nazwisko: Thompson
Pseudonim: Bobby
Data i miejsce urodzenia: Tombstone, 11.12.1983
Narodowość: Amerykanin
Rodzina: rodzice
Od kiedy zamieszkuje Old Whiskey: 3,5 roku
Statystyki:
Inteligencja: 30
Charyzma: 30
Celność: 5
Refleks: 15
Kondycja: 30
Siła: 25
Spostrzegawczość: 15
Dodatkowa umiejętność: -
Prawo jazdy: Tak
Wykształcenie:
Zawód wyuczony: pielęgniarz, opiekun osób starszych
Zawód wykonywany: pielęgniarz
Języki: angielski, hiszpański
Fizyczność:
Wzrost i budowa ciała: 182cm, lekka muskulatura
Znaki szczególne: piegi
Kalectwa: -
Choroby przewlekłe: -
Informacje dodatkowe: Robert nie jest chudzielcem, ani pakerem. Może nawet wykazuje lekki nadmiar masy w stosunku do rzeźby, aczkolwiek nie w sposób rażący. Po prostu zwykły facet, który musi mieć dość siły i pary w łapach, by zabrać np. pacjenta do kąpieli, albo przenieść go z fotela do łóżka. Ma śniadą cerę, ciemne włosy i ciemną oprawę oczu. Nie nosi zarostu. Zwykle chodzi w t-shirtach, dżinsach i sportowych butach, bo to najwygodniejsze.
Charakter i osobowość:
Największa wada: roztrzepanie
Największa zaleta: empatia
Zainteresowania/hobby: gra na perkusji, filmy wszelakie (łącznie z tymi najgorszej klasy), motocross
Fobie i lęki: wypadek drogowy, niepełnosprawność
Cel w życiu/największe pragnienie: -
Informacje dodatkowe: Bobby jest sympatycznym, pogodnym człowiekiem. Muchy by nie skrzywdził, taki z niego kochany miś. Jego narzeczona była zapewne większym bad-assem od niego. Lubi rozmawiać, potrafi słuchać. Jest wyrozumiały i cierpliwy. Nie jest sztywniakiem i ma dość dystansu do siebie, by robić z siebie czasem durnia.
Krótka notka biograficzna postaci:
Bobby chciał zrobić w życiu coś dobrego. Coś znaczącego. Coś więcej, niż tyranie w sklepiku rodziców w totalnej dziurze na środku niczego. Miał typowo chłopięce aspiracje. Strażak, policjant, mechanik, kierowca tira… Jako nastolatek był już pewien, że pójdzie do wojska – niestety nie spotkało się to z akceptacją mamusi, która nie zamierzała tracić swego jedynaka gdzieś na końcu świata. Wysłała go zatem na wakacje do ośrodka opieki, gdzie przebywał dziadek Bobby’ego – weteran wojny w Wietnamie, w którym stracił nogę i zyskał poważne PTSD. To kazało chłopcu się przewartościować. Uznał, że więcej dobrego zrobi pomagając rannym, niż biegając z karabinem. Po pięciu latach studiów perspektywa wyjazdu już go tak nie kręciła. Bobby pracował w różnych ośrodkach w Arizonie, łącznie z tym, gdzie przebywał jego dziadek. W tym czasie swoją babcię odwiedzała tam młoda kobieta imieniem Maddy. Z każdym kolejnym spotkaniem para coraz bardziej przypadała sobie do gustu, co zaowocowało poważnym związkiem. Na tyle poważnym, że zaręczyli się i zamieszkali razem w Old Whiskey, gdzie pracowała Maddy. Mieli plany, dopóki Maddy nie otrzymała świetnej oferty z drugiego końca Stanów. Z początku na okres próbny, po którym Bobby miał do niej dołączyć. Okazało się jednak, że ich związek nie przetrwał nawet pół roku na odległość i tym sposobem Bobby został w Old Whiskey sam. Od ich zerwania minęło pięć miesięcy.
Majątek i ekwipunek podręczny:
Dom, Buick Regal (1983), telefon komórkowy, sprzęt elektroniczny, ubrania i uniformy, apteczka, klucze, dokumenty
Informacje podstawowe:
Imię: Robert
Nazwisko: Thompson
Pseudonim: Bobby
Data i miejsce urodzenia: Tombstone, 11.12.1983
Narodowość: Amerykanin
Rodzina: rodzice
Od kiedy zamieszkuje Old Whiskey: 3,5 roku
Statystyki:
Inteligencja: 30
Charyzma: 30
Celność: 5
Refleks: 15
Kondycja: 30
Siła: 25
Spostrzegawczość: 15
Dodatkowa umiejętność: -
Prawo jazdy: Tak
Wykształcenie:
Zawód wyuczony: pielęgniarz, opiekun osób starszych
Zawód wykonywany: pielęgniarz
Języki: angielski, hiszpański
Fizyczność:
Wzrost i budowa ciała: 182cm, lekka muskulatura
Znaki szczególne: piegi
Kalectwa: -
Choroby przewlekłe: -
Informacje dodatkowe: Robert nie jest chudzielcem, ani pakerem. Może nawet wykazuje lekki nadmiar masy w stosunku do rzeźby, aczkolwiek nie w sposób rażący. Po prostu zwykły facet, który musi mieć dość siły i pary w łapach, by zabrać np. pacjenta do kąpieli, albo przenieść go z fotela do łóżka. Ma śniadą cerę, ciemne włosy i ciemną oprawę oczu. Nie nosi zarostu. Zwykle chodzi w t-shirtach, dżinsach i sportowych butach, bo to najwygodniejsze.
Charakter i osobowość:
Największa wada: roztrzepanie
Największa zaleta: empatia
Zainteresowania/hobby: gra na perkusji, filmy wszelakie (łącznie z tymi najgorszej klasy), motocross
Fobie i lęki: wypadek drogowy, niepełnosprawność
Cel w życiu/największe pragnienie: -
Informacje dodatkowe: Bobby jest sympatycznym, pogodnym człowiekiem. Muchy by nie skrzywdził, taki z niego kochany miś. Jego narzeczona była zapewne większym bad-assem od niego. Lubi rozmawiać, potrafi słuchać. Jest wyrozumiały i cierpliwy. Nie jest sztywniakiem i ma dość dystansu do siebie, by robić z siebie czasem durnia.
Krótka notka biograficzna postaci:
Bobby chciał zrobić w życiu coś dobrego. Coś znaczącego. Coś więcej, niż tyranie w sklepiku rodziców w totalnej dziurze na środku niczego. Miał typowo chłopięce aspiracje. Strażak, policjant, mechanik, kierowca tira… Jako nastolatek był już pewien, że pójdzie do wojska – niestety nie spotkało się to z akceptacją mamusi, która nie zamierzała tracić swego jedynaka gdzieś na końcu świata. Wysłała go zatem na wakacje do ośrodka opieki, gdzie przebywał dziadek Bobby’ego – weteran wojny w Wietnamie, w którym stracił nogę i zyskał poważne PTSD. To kazało chłopcu się przewartościować. Uznał, że więcej dobrego zrobi pomagając rannym, niż biegając z karabinem. Po pięciu latach studiów perspektywa wyjazdu już go tak nie kręciła. Bobby pracował w różnych ośrodkach w Arizonie, łącznie z tym, gdzie przebywał jego dziadek. W tym czasie swoją babcię odwiedzała tam młoda kobieta imieniem Maddy. Z każdym kolejnym spotkaniem para coraz bardziej przypadała sobie do gustu, co zaowocowało poważnym związkiem. Na tyle poważnym, że zaręczyli się i zamieszkali razem w Old Whiskey, gdzie pracowała Maddy. Mieli plany, dopóki Maddy nie otrzymała świetnej oferty z drugiego końca Stanów. Z początku na okres próbny, po którym Bobby miał do niej dołączyć. Okazało się jednak, że ich związek nie przetrwał nawet pół roku na odległość i tym sposobem Bobby został w Old Whiskey sam. Od ich zerwania minęło pięć miesięcy.
Majątek i ekwipunek podręczny:
Dom, Buick Regal (1983), telefon komórkowy, sprzęt elektroniczny, ubrania i uniformy, apteczka, klucze, dokumenty