Jest to największe i najbardziej znane ranczo w okolicy Old Whiskey. Zajmuje ogromne połacie terenu, przy czym jest on w większości ogrodzony – do serca gospodarstwa prowadzi tylko jedna droga z centrum miasta. O tym, że dotarliśmy do rancza, informuje nas brama wjazdowa z okazałym napisem: Randall’s Ranch.
Część użytkowa rancza składa się z posiadłości właściciela – Henry’ego Randall’a, oraz budynków gospodarczych i licznych zagród. Król wołowiny istotnie żyje jak król i lubi otaczać się przedmiotami uznawanymi za miarę bogactwa. Dom pełen jest luksusowych sprzętów. Niestety całość często zupełnie ze sobą nie współgra; słowem, nie jest to dom urządzony ze smakiem. Pan Randall może się za to pochwalić kilkoma ekskluzywnymi samochodami, które trzyma w ogromnym garażu.
Wśród budynków gospodarczych znaleźć można dwie stodoły – faktycznie ciężko je przegapić, ponieważ są pomalowane na czerwono i widać je już z daleka. W jednej z nich, większej, składuje się siano i paszę dla zwierząt oraz część maszyn używanych na ranczu. Druga, mniejsza, stanowi budynek przeznaczony dla zwierząt chorych i ciężarnych.
Na ranczu Randall’a najważniejszym miejscem jest wielka, murowana obora. Jest ona typu wolnostanowiskowego z osobnymi boksami dla każdej sztuki bydła oraz z zachowaniem odpowiednich warunków chowu. Złośliwi mogliby powiedzieć, że krowy mają tu lepsze życie, niż wielu mieszkańców Old Whiskey. Za oborą znajduje się zbiornik na gnojówkę, a w skład budynków gospodarczych wchodzi także stajnia. Tereny wokół zabudowań stanowią liczne zagrody i wybiegi, zaś dalej rozpościerają się otwarte przestrzenie, na których wypasane jest bydło.
Na terenie rancza znajduje się także wieża ciśnień, która pełni funkcję zbiornika przeciwpożarowego.
Część użytkowa rancza składa się z posiadłości właściciela – Henry’ego Randall’a, oraz budynków gospodarczych i licznych zagród. Król wołowiny istotnie żyje jak król i lubi otaczać się przedmiotami uznawanymi za miarę bogactwa. Dom pełen jest luksusowych sprzętów. Niestety całość często zupełnie ze sobą nie współgra; słowem, nie jest to dom urządzony ze smakiem. Pan Randall może się za to pochwalić kilkoma ekskluzywnymi samochodami, które trzyma w ogromnym garażu.
Wśród budynków gospodarczych znaleźć można dwie stodoły – faktycznie ciężko je przegapić, ponieważ są pomalowane na czerwono i widać je już z daleka. W jednej z nich, większej, składuje się siano i paszę dla zwierząt oraz część maszyn używanych na ranczu. Druga, mniejsza, stanowi budynek przeznaczony dla zwierząt chorych i ciężarnych.
Na ranczu Randall’a najważniejszym miejscem jest wielka, murowana obora. Jest ona typu wolnostanowiskowego z osobnymi boksami dla każdej sztuki bydła oraz z zachowaniem odpowiednich warunków chowu. Złośliwi mogliby powiedzieć, że krowy mają tu lepsze życie, niż wielu mieszkańców Old Whiskey. Za oborą znajduje się zbiornik na gnojówkę, a w skład budynków gospodarczych wchodzi także stajnia. Tereny wokół zabudowań stanowią liczne zagrody i wybiegi, zaś dalej rozpościerają się otwarte przestrzenie, na których wypasane jest bydło.
Na terenie rancza znajduje się także wieża ciśnień, która pełni funkcję zbiornika przeciwpożarowego.