Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Pokój #13

Idź do strony : 1, 2  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 2]

1Pokój #13            Empty Pokój #13 Pią 03 Kwi 2015, 22:24

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Pokój dostosowany dla dwóch osób, wyposażony w niewielką łazienkę.
Znajdują się w nim dwa pojedyncze łóżka przykryte kolorową kapą, oddzielone od siebie stolikiem nocnym, na którym stoi lampka nocna. Pod ścianą - szafa oraz mała komódka, na której błyszczy niewielkie lusterko. Ściany kamienne, jasne; firanki i kremowe zasłony w oknie są czyste i świeżo uprane. W kącie naprzeciwko znajduje się stolik do kawy ozdobiony niewielkim wazonikiem z kwiatami i dwa, niewielkie fotele.

2Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Wto 07 Kwi 2015, 20:02

Jonathan Harper

Jonathan Harper
/21.07.13 z holu

Jonathan wszedł do pokoju, puścił psy luzem po czym bez ceregieli runął na łóżko.
- Zaklepuję - powiedział z twarzą w materacu i podnosząc palec do góry. Sophie i Rodrigo zaczęły biegać po pokoju a suczka zabrała się za tarmoszenie nogawki swojego tatusia.

3Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Wto 07 Kwi 2015, 20:08

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
/z głównego holu


Lola udawała spokój. Milczała w windzie (schody są za wolne!), a gdy zamknęły się za nimi drzwi od pokoju, odstawiłam Rodrigo i zaczęła w popłochu ściągać ciuchy w drodze do łazienki, nie przejmując się koronerem. Gatki ściągnęła juz na kafelkach. Wskoczyła pod prysznic i szorowała się 10 razy, namydlając się i spłukując. W końcu wyszła, odświeżona i pachnąca.
- Chcę o tym zapomnieć. Brrr! To zupełnie jak moja wycieczka szkolna w 4 klasie!

4Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Wto 07 Kwi 2015, 20:15

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Jon obrócił głowę ale reszta ciała nadal leżała nieruchomo. Sophie łapała zębami jego dłoń.
- Zobaczysz, jeszcze będziesz się z tego śmiała... ja już się śmieję -- puścił oko do przyjaciółki ufając, że nie dostanie po łbie za swój niewinny dowcip.
Wstał z trudem i rozebrał koszulę, którą ładnie powiesił na krześle i sam też poszedł pod zimny prysznic. Wyszedł po chwili w gaciach, podkoszulku i z ręcznikiem na ramionach.
- Co powiesz na to, żebyśmy wzięli dzieci na spacer?

5Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Wto 07 Kwi 2015, 20:31

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
...rzuciła w Jona poduszką.
-Mam 23 lata, Jon!-pisnęła, by ukazać mu ten dramatyzmu sytuacji. Ale nie była już tak mocno przejęta.
Usiadła w szlafroku na łóżku , czesząc mokre włosy. Ożywiła się i wstała nagle.
- Chodźmy na plażę! A potem na tańce! Chcę tańczyć salse i te wszystkie śmieszne tańce! - zapaliła się.

6Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Wto 07 Kwi 2015, 20:35

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Wytarł głowę ręcznikiem i włosy stały mu we wszystkie strony. I tak wyschnął na słońcu.
- Okej. Ale najpierw - usiadł koło Loli na łóżku i rozłożył ręce - czyń swoją magię, bo we fiolecie mi nie do twarzy.

7Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Wto 07 Kwi 2015, 20:47

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Zachichotała i zabrała się do pracy. Zanim jednak wyszli, Lola stwierdziła, że mają jeszcze jedną rzecz do zrobienia.


...
Policjantka wróciła do blondu. A konkretniej - platyny. A potem wyszli, zabierając psy, biorąc przekąski dla trojaczków i do pytając, gdzie najlepiej się wybrać.

/zt plaża Leadbetter

8Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Sro 08 Kwi 2015, 14:30

Jonathan Harper

Jonathan Harper
/ z sandbaru późny wieczór/noc 21.07

Jon dotarł do pokoju i położył zmęczone już psiaki spać. Nareszcie zobaczył zmęczoną Sophie! Sukces.
Zrobił kilka zdjęć pieskom i powtrzymał się przez zaspamowaniem znajomych.
Wskoczył pod prysznic i zmył z siebie piasek, sól i podkład odsłaniając siniaka. Siadł z mokrymi włosami na łóżku i myślał co ze sobą zrobić. Senny nie był, a siedzenie sam na sam z telefonem w ręku może się źle skończyć...
Narzucił na siebie białą bawełnianą koszulę, krótkie spodnie i poszedł zobaczyć czy ktoś z nim zagra w bilard.

--> salon

9Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 14:51

Jonathan Harper

Jonathan Harper
<--- z miejsca zbrodni.

Jonathan zamknął za sobą drzwi i kucnał, żeby wziąć na ręce Sophie, szczęśliwą na widok swojego taty. Usiadł z nią na łóżku i czekał aż pojawi się w pokoju jego współlokatorka. Schował twarz w futrze suczki i odetchnął głęboko. Był zmęczony ale widok martwej Dorothy nie dawał mu spokoju.
Pojawiają się w tym samym hotelu, w tym samym czasie co oni. Dos jest zamordowana. Jon nie wierzył w przypadki, w końcu jak powiedział kiedyś wieszcz: wszechświat jest nie jest wystarczająco leniwy, żeby pozwolić sobie na przypadki.

10Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 15:19

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
/ z ogrodu

W końcu drzwi się uchyliły, a w progu stanęła blondynka. Zamknęła za sobą drzwi, by potem oprzeć się o nie plecami i by spojrzeć na wtulajacego się w Sophie Jonathana.
- Na razie odsunę fakt, że skazałeś mnie na skonfrotowanie się z irytujący Romero i jeszcze bardziej Hollandem. - mruknęła, jakże łaskawie.
Chwilę odczekala.
- W co żeście się znowu wpakowali?!

11Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 15:33

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Podniósł głowę znad Sophie
- Dorothy, um żona Romero, nie żyje.

12Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 15:49

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola poczuła, że potrzebuje usiąść. Ale nie miała gdzie, wiec po prostu stała tak, jakby sparaliżowana. W końcu drinka. I chwilę później przemierzała juz pokój, by znaleźć się w pozycji, która byłaby bezpieczna przy słuchaniu tak szokujących nowin.
- Jak to?-wydała z siebie.-Skąd wiesz? Nikogo tam nie dopuszczają...

13Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 15:56

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Liluye razem z Sashą znalazła ciało, dlatego była taka spanikowana. Poczekałem na miejscu zanim nie pojawiła się szeryf. Udało mi się obejrzeć szybko ciało zanim nas wyprosili. Jeden strzał w serce, śmierć na miejscu. - mówił spokojnie i profesjonalnie ale schodzące właśnie teraz nerwy było widać po jego trzęsącej się nieznacznie dłoni, którą głaskał Sophie.
- Została zamordowana, Lola. Zaraz pod naszym nosem.
Opamiętał się gdy zobaczył, że Loli też udziela się stres.
- Cholera, Lola przepraszam. Nie powinienem był ci mówić. Nie denerwuj się - chwycił jej dłonie a Sophie wylądowała na łóżku.

14Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 16:07

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
- Kim jest Sasha?-zapytała, nie krępując się tym, że mu przerywa, jakby to był najważniejszy element tej historii. Albo brakujący puzel. Coś, co pomogłoby ułożyć jej tą rozsypankę. - Tak po prostu? -zapytała z mieszaniną szoku i niedowierzania.
- Nie było broni? Widzieli kogoś po drodze?
Zmarszczyła nieznacznie czoło, przenosząc wzrok na ich dłonie. Milczała, układając to sobie w głowie.
- Co znalazłeś? -zapytała, ignorując jego ttroskę. Ścisnęła jednak jego palce.

15Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 16:15

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Bagażowy. Wiesz, ten blondyn? - pokręcił głową - Nie. Co prawda nie zdążyłem wszystkiego przejrzeć bo pojawił się Victor i zaczął wrzeszczeć ale brino nie widziałem. Chwilę później przyjechała policja.
- W sumie nic. Jak mówiłem jeden strzał, z bliska, umarła natychmiast. Na pierwszy rzut oka żadnych śladów szarpaniny, ale ciężko powiedzieć coś konkretnego gdy nie mogłem dotknąć ciała.
bezwiednie zaczął zakreślać kciukiem koła na jej dłoni.
- Cholera. Nieźle zaczęliśmy wakacje - zaśmiał się pod nosem bez humoru.

16Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 16:32

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Gdy informacja wskoczyła na swoje miejsce i wszystko pasowało, skinęła głową.
- Pojawił się w ogrodzie chwilę po tym, jak wyszliście. Gdy mu powiedziałam, że czegoś szukacie i zabraniam mu was wciągać w cokolwiek, stwierdził, że musi wrócić do żony. I ciągle ten zegarek, Jon. On od 17 zerkał regularnie na zegarek! On tak robi?
Lola przeszła w tryb: śledztwo.
Ściągnęła brwi.
- Czyli do mógł być ktoś, kogo znała. Bo... to był strzał od przodu?-upewniła się. - Kiedy ona wyszła z ogrodu dokładnie? -zapytała. - Zniknął z niego Holland, Loveless, Romero, ten trzeci i ta kelnerka, nie? Myślisz, że to ktoś znich?
Lola kroiła grubą intrygę.
Uśmiechnęła się bez wesołości. Przykucnęła przed nim i pochyliła się do przodu, by wtulić się w niego.
- Czuję sie jak bohaterka tanich kryminałów.

17Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 16:47

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Nie znam człowieka tak dobrze. Zawsze jak go widziałem był kuźwa chodzącą enigmą. Jego żona z resztą też.
Pokiwał głową.
- Też mi się tak wydaje. Albo znajomy albo ktoś kogo się nie obawiała. Możliwe. Dzieje się tu coś dziwnego. Nie wiem jak ty, ale ja tego tak nie zostawię. Tutejsi gliniarze pewnie zamkną połowę hotelu ale... no wiesz.
Objął ją posłusznie i położył podbródek na jej głowie.
- heh, ja też... znaczy jak bohater, nie bohaterka - sprostował. Odsunął się nieznacznie, żeby popatrzeć jej w twarz z zatroskaną miną.
- Najadłaś się? - tak ich gwałtownie wygonili,co jeśli lola nie dojadła schabowego?!

18Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 17:01

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Westchnęła. Wolałaby odpowiedź, która by bardziej pomogła. Zmrużyła oczy.
- Nie przeszkodzi nam to o ile będziemy mieć klucz. Ten... Sasha... chyba lubi Liluye, co?-zagadnęła i po jej twarzy przebiegł uśmiech mówiący jedno: mam pomysł.
Uniosła głowę, gdy zapytał ją o stopień najedzenia.
- Nie masz poważniejszych problemów? -parsknęła, wyciągając do góry ręce. Objęła jego szyję, by po chwili wpakować mu się na kolana i sprzedać buziaka w skroń.
- Najadłam się. - przyznała z uczuciem, opierając policzek o jego głowę.

19Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 17:08

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Mhm, no chyba... Lola... co ty kombinujesz? - powiedział udając karcący ton głosu. Tajniacy wracają do akcji!
Stęknał cicho jak mu się Lola wpakowała na kolana i automatycznie objął ją w pasie.
- Nie obraź się, ale twoje dzieci ciężkie są. - powiedział z zadziornym uśmiechem ale nie rozluźnił ramion. A niech mu gniecie uda, będzie twardy i przecierpi.
Po kilku minutach jednak nie wytrzymał i przechylił się do tyłu tak, że wylądowali na łóżku.
- Sorry. Nie jestem w stanie utrzymać twojej rodziny... - i parsknął.

20Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 17:21

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Przybrała niewinny i niewiedzący wyraz twarzy, mowiacy: "nie rozumiem" w ten super uprzejmy i irytujący sposób.
- Nic.-odparła spokojnie.
Pacnęła go w ramię. Jednak nie zlazła z niego, ciągle się przytulając. Jej spokój został zakłócony, gdy nagle wylądowała twarzą w materacu. Pacnęła go ponownie, na oślep.
- Mam dosyć na dzisiaj. -oświadczyła po jakimś czasie, obejmując go luźno w pasie.

21Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 17:26

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Aaaa-ha. A ja ci wierzę, pani detektyw. Gadaj.
Wypluł jej włosy, które znalazły się na jego twarzy.
- No ja też. Wezmę prysznic. - ale się nie podniósł. Leżał tak pod Lolą i nie chciało mu się wstawać. Całe nerwy z niego zeszły i zrobił się strasznie senny. Oddech mu się uspokoił a oczy zamknął tylko na chwilę.
Sophie gryzła jego but.

22Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 17:35

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
- Przetrzepiemy to miejsce od góry do dołu. I zrobimy to porządnie, Jon. - powiedziała, jakby to była najbrudniejsza i najbardziej sensualna gadka, zupełnie przypominająca te w trakcie seksu. Tylko ta dotyczyła czegoś innego.
Zdusiła westchnięcie.
- Daj spokój. - wymamrotała, naciągając na nich kołdrę. - Idziemy spać.
Rodrigo juz pewnie usadowił się w okolicach cycek Loli.

23Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Pią 10 Kwi 2015, 17:39

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Jon już nie słyszał zbereźności, które Lola mu szeptała do ucha bo odpłynał. A jutro zaczną swoje śledztwo.

/zt

24Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Wto 14 Kwi 2015, 21:49

Jonathan Harper

Jonathan Harper
/25.07.13 noc z pokoju Emmy

Jon otworzył drzwi, a Willa zaatakowały dwa podniecone gościem psy.
- Sorry - usmiechnał sie przepraszająco do Parkera i wziął Sophie na ręce. Usiadł z psem na łóżku. Zwrócił się do Loli.
- No, Lola? Czytaj!

25Pokój #13            Empty Re: Pokój #13 Wto 14 Kwi 2015, 21:57

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mnożnik na spostrzegawczość. W zależności jaki próg przekroczysz, tyle interesujących wpisów znajdujesz;
30 - jeden wpis
40 - dwa wpisy
50 - trzy wpisy

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 2]

Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach