Karta postaci
Informacje podstawowe:
Imię: Howahkan
Nazwisko: Oldwood
Pseudonim:
Data i miejsce urodzenia: 4 września 1982 r.
Narodowość: rdzenna amerykańska
Rodzina: rodzice, siostra Liluye
Od kiedy zamieszkuje Old Whiskey: świeżo co się wprowadził
Statystyki:
Inteligencja: 16
Charyzma: 11
Celność: 26
Refleks: 21
Kondycja: 21
Siła: 26
Spostrzegawczość: 18
Dodatkowa umiejętność: lekkoatletyka - 11
Prawo jazdy: Tak
Wykształcenie:
Zawód wyuczony: kapitan wojsk lądowych US
Zawód wykonywany: bezrobotny
Języki: angielski, trochę arabski
Fizyczność:
Wzrost i budowa ciała: 175 cm, rozbudowany, umięśniony.
Znaki szczególne: blizna po pocisku na ramieniu, podwójna blizna od lewego oka, przez skroń, aż nad ucho
Kalectwa: niewidomy na lewe oko
Choroby przewlekłe: depresja
Informacje dodatkowe: ciemniejsza skóra, włosy krótko przystrzyżone (po bokach krócej, na górze nieco dłużej), pełne usta
Charakter i osobowość:
Największa wada: pesymizm
Największa zaleta: odwaga
Zainteresowania/hobby: geografia, jazda konna, muzyka (gra na gitarze - klasycznej i elektrycznej), lekkoatletyka, głównie skok wzwyż i biegi przez płotki.
Fobie i lęki: ogień i huk wybuchu (np. panika podczas burzy)
Cel w życiu: odnaleźć ten cel w życiu
Informacje dodatkowe: Od zawsze był chłopcem dobrym, choć buntowniczym. Nie lubił tkwić w jednym miejscu, zawsze parł naprzód. Kiedyś angażował się we wszystko bez reszty, choć nie był zapalczywy. Po wojsku stał się nie do poznania. Spokojniejszy, nabrał pokory, ale też zbyt szybko rezygnuje, poddaje się bez walki. Stracił to zaangażowanie we wszystko.
Jednocześnie bywa nerwowy w różnych sytuacjach, które go stresują.
Ma dużo problemów z syndromem stresu pourazowego oraz depresją. Miewa koszmary tak intensywne, że budzi się zlany potem lub z krzykiem.
Czasem też znika na wiele dni wraz z jedynym druhem i nikt oprócz ich dwójki nie wie co się z nimi dzieje.
Krótka notka biograficzna postaci: Wychowany w rezerwacie indiańskim. Jednak nigdy nie czuł się dobrze w tym miejscu. Miał dziwne wrażenie, że w tym miejscu zatrzymał się czas. Do tego, nie widział dla siebie żadnych perspektyw, żadnej przyszłości. Wyrwał się zaraz po ukończeniu szkoły średniej i wyjechał aż do stanu Nowego Jorku, do Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych w West Point. Spędził w niej cztery lata, otrzymując najniższy stopień oficerski, podporucznika. Wyjechał do Iraku. Podczas trwania pierwszej misji został postrzelony w ramię, otrzymując urlop zdrowotny i spędzając go w szpitalu, tam na miejscu. Jednak jak najszybciej pragnął wrócić do czynnej służby. Tak się stało już po kilku miesiącach rekonwalescencji i intensywnej rehabilitacji. Przez długi czas los zdawał się mu sprzyjać. Drobniejsze rany, nic, co zakłóciłoby jego karierę wojskową. Pragnął dalej piąć się na szczyt. Czuł, że odnalazł cel w życiu. Był otoczonymi ludźmi, których nie obchodził kolor skóry, pochodzenie czy inne pierdoły. Awansował także na kapitana. Niestety podczas piątej misji przydarzyły się dwie rzeczy. Jego przyjaciel został poważnie ranny, a i wkrótce zginął w szpitalu. Pozostawił Howahkanowi list z prośbą, by zaopiekował się on psem, którego zostawił u swoich rodziców. Druga rzeczy przytrafiła się samemu Indianinowi. Został poważniej raniony odłamkiem granatu, przez co prawie stracił oko. Pozbawiony połowicznie wzroku zakończył karierę wojskową z rentą i ponownym brakiem celu w życiu. Początkowo wrócił do Nowego Jorku, podejmując się jakiś przypadkowych zajęć. Szybko też zdiagnozowano u niego syndrom stresu pourazowego oraz depresję.
Postanowił się spakować i wrócić do Arizony. Jednak nie do rezerwatu. Przyjechał do siostry, do Old Whiskey. Potrzebował spokojniejszego miejsca, gdzie zregeneruje siły i na nowo odnajdzie jakieś zajęcie, nieco ambitniejsze niż opieka nad psem.
Podczas pobytu za granicą nie był informowany o problemach w życiu Liluye i ogólnie całej rodziny. Z kolei młodsza siostra nie miała bladego pojęcia o stanie zdrowia brata. Oddalili się od siebie wiele lat temu.
Co do zainteresować, to od najmłodszych lat uwielbiał lekkoatletykę. W akademii miał okazję trenować biegi przez płotki oraz skok wzwyż w czym był naprawdę dobry.
Majątek i ekwipunek podręczny:
- Chevy pickup (1990)
- tani dom
- mundur wojskowy
- komórka
- wilczak czechosłowacki "Papaj"
Informacje podstawowe:
Imię: Howahkan
Nazwisko: Oldwood
Pseudonim:
Data i miejsce urodzenia: 4 września 1982 r.
Narodowość: rdzenna amerykańska
Rodzina: rodzice, siostra Liluye
Od kiedy zamieszkuje Old Whiskey: świeżo co się wprowadził
Statystyki:
Inteligencja: 16
Charyzma: 11
Celność: 26
Refleks: 21
Kondycja: 21
Siła: 26
Spostrzegawczość: 18
Dodatkowa umiejętność: lekkoatletyka - 11
Prawo jazdy: Tak
Wykształcenie:
Zawód wyuczony: kapitan wojsk lądowych US
Zawód wykonywany: bezrobotny
Języki: angielski, trochę arabski
Fizyczność:
Wzrost i budowa ciała: 175 cm, rozbudowany, umięśniony.
Znaki szczególne: blizna po pocisku na ramieniu, podwójna blizna od lewego oka, przez skroń, aż nad ucho
Kalectwa: niewidomy na lewe oko
Choroby przewlekłe: depresja
Informacje dodatkowe: ciemniejsza skóra, włosy krótko przystrzyżone (po bokach krócej, na górze nieco dłużej), pełne usta
Charakter i osobowość:
Największa wada: pesymizm
Największa zaleta: odwaga
Zainteresowania/hobby: geografia, jazda konna, muzyka (gra na gitarze - klasycznej i elektrycznej), lekkoatletyka, głównie skok wzwyż i biegi przez płotki.
Fobie i lęki: ogień i huk wybuchu (np. panika podczas burzy)
Cel w życiu: odnaleźć ten cel w życiu
Informacje dodatkowe: Od zawsze był chłopcem dobrym, choć buntowniczym. Nie lubił tkwić w jednym miejscu, zawsze parł naprzód. Kiedyś angażował się we wszystko bez reszty, choć nie był zapalczywy. Po wojsku stał się nie do poznania. Spokojniejszy, nabrał pokory, ale też zbyt szybko rezygnuje, poddaje się bez walki. Stracił to zaangażowanie we wszystko.
Jednocześnie bywa nerwowy w różnych sytuacjach, które go stresują.
Ma dużo problemów z syndromem stresu pourazowego oraz depresją. Miewa koszmary tak intensywne, że budzi się zlany potem lub z krzykiem.
Czasem też znika na wiele dni wraz z jedynym druhem i nikt oprócz ich dwójki nie wie co się z nimi dzieje.
Krótka notka biograficzna postaci: Wychowany w rezerwacie indiańskim. Jednak nigdy nie czuł się dobrze w tym miejscu. Miał dziwne wrażenie, że w tym miejscu zatrzymał się czas. Do tego, nie widział dla siebie żadnych perspektyw, żadnej przyszłości. Wyrwał się zaraz po ukończeniu szkoły średniej i wyjechał aż do stanu Nowego Jorku, do Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych w West Point. Spędził w niej cztery lata, otrzymując najniższy stopień oficerski, podporucznika. Wyjechał do Iraku. Podczas trwania pierwszej misji został postrzelony w ramię, otrzymując urlop zdrowotny i spędzając go w szpitalu, tam na miejscu. Jednak jak najszybciej pragnął wrócić do czynnej służby. Tak się stało już po kilku miesiącach rekonwalescencji i intensywnej rehabilitacji. Przez długi czas los zdawał się mu sprzyjać. Drobniejsze rany, nic, co zakłóciłoby jego karierę wojskową. Pragnął dalej piąć się na szczyt. Czuł, że odnalazł cel w życiu. Był otoczonymi ludźmi, których nie obchodził kolor skóry, pochodzenie czy inne pierdoły. Awansował także na kapitana. Niestety podczas piątej misji przydarzyły się dwie rzeczy. Jego przyjaciel został poważnie ranny, a i wkrótce zginął w szpitalu. Pozostawił Howahkanowi list z prośbą, by zaopiekował się on psem, którego zostawił u swoich rodziców. Druga rzeczy przytrafiła się samemu Indianinowi. Został poważniej raniony odłamkiem granatu, przez co prawie stracił oko. Pozbawiony połowicznie wzroku zakończył karierę wojskową z rentą i ponownym brakiem celu w życiu. Początkowo wrócił do Nowego Jorku, podejmując się jakiś przypadkowych zajęć. Szybko też zdiagnozowano u niego syndrom stresu pourazowego oraz depresję.
Postanowił się spakować i wrócić do Arizony. Jednak nie do rezerwatu. Przyjechał do siostry, do Old Whiskey. Potrzebował spokojniejszego miejsca, gdzie zregeneruje siły i na nowo odnajdzie jakieś zajęcie, nieco ambitniejsze niż opieka nad psem.
Podczas pobytu za granicą nie był informowany o problemach w życiu Liluye i ogólnie całej rodziny. Z kolei młodsza siostra nie miała bladego pojęcia o stanie zdrowia brata. Oddalili się od siebie wiele lat temu.
Co do zainteresować, to od najmłodszych lat uwielbiał lekkoatletykę. W akademii miał okazję trenować biegi przez płotki oraz skok wzwyż w czym był naprawdę dobry.
Majątek i ekwipunek podręczny:
- Chevy pickup (1990)
- tani dom
- mundur wojskowy
- komórka
- wilczak czechosłowacki "Papaj"