Smith właśnie siedział w swoim biurze w "Brzoskwince". Przed chwilą odsłuchał wiadomość Hai Wu... no nie był zadowolony!
14.09.2014, wieczór, Smith-Foxxy
2 Re: 14.09.2014, wieczór, Smith-Foxxy Czw 18 Cze 2015, 12:10
Foxxy McGyver
- Tak? - odebrała telefon siedząc w ogrodzie.
3 Re: 14.09.2014, wieczór, Smith-Foxxy Czw 18 Cze 2015, 12:17
Pan Smith
- Foxxy, będę spokojny tylko dlatego, ze wziąłem xanax i popiłem rumiankiem. Ale powiedz mi, czy pod twoją śliczną fryzurą jest chociaż mały rozumek? Ja naprawdę, ale naprawdę, wierze w ciebie, moje dziecko. Dlatego dam ci jeszcze jedną szanse. Ale, kurwa, pójdziesz potem na kolanach do Hernandez i podziękujesz jej osobiście za receptę na te prochy, co właśnie żrę, bo bez nich nie byłoby tak miło.
4 Re: 14.09.2014, wieczór, Smith-Foxxy Czw 18 Cze 2015, 12:20
Foxxy McGyver
Foxxy była spokojna, spodziewała sie tego telefonu. Dlatego tez w nocy wstała i musiala odreagować. Bo kurde o czymś zapomniała.
- Dziękuje.. - stwierdziła po prostu. Obserwowała jak błyska z oddali, i jak zaraz zacznie znowu padać.
- Dziękuje.. - stwierdziła po prostu. Obserwowała jak błyska z oddali, i jak zaraz zacznie znowu padać.
5 Re: 14.09.2014, wieczór, Smith-Foxxy Czw 18 Cze 2015, 12:27
Pan Smith
- W takim razie, czekaj na mój telefon. I jak zadzwonię, to bierzesz swoją giwerę, przebierasz się za chłopca... umiesz to chyba, nie? No, i w podskokach przyjeżdżasz pod klub. dobrze, słońce?
6 Re: 14.09.2014, wieczór, Smith-Foxxy Czw 18 Cze 2015, 12:30
Foxxy McGyver
-Yhym - potwierdziła. Cóż chyba to umiała. Po raz kolejny zjebała... była zadaniowa i może dlatego? Ona dokładnie wiedziała co ją rozproszyło. Od 10 lat pracy zawsze była skoncentrowana. Smith mógł usłyszec dźwięk odpalanej zapalniczki. To zawsze Smith się rozłącza, wiec jeszcze czzekała.
7 Re: 14.09.2014, wieczór, Smith-Foxxy Czw 18 Cze 2015, 12:33
Pan Smith
- Kurwa... można ten xanax brać z alkoholem? Ja pierdzielę, gdzie ta jebana ulotka. Fox... sprawdź mi w necie.
8 Re: 14.09.2014, wieczór, Smith-Foxxy Czw 18 Cze 2015, 12:34
Foxxy McGyver
- nie można. - powiedziała po prostu. Brała xanax po śmierci brata, i raz wylądowała na płukaniu żołądka bo popiła wódką.
9 Re: 14.09.2014, wieczór, Smith-Foxxy Czw 18 Cze 2015, 12:38
Pan Smith
- No, zajebiście, to idę się zrzygać. Buzi, Fox. Czekaj na telefon.
Po czym się rozłączył.
Po czym się rozłączył.
Old Whiskey - Święci z Arizony » Postaci » Dodatki » Komunikacja » Rozmowy telefoniczne » 14.09.2014, wieczór, Smith-Foxxy
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach