Karta postaci
Informacje podstawowe:
Imię: Astrid
Nazwisko: Schröder
Pseudonim: Carrot – pseudonim nieprzyjemny, ale nagminnie używany przez kolegów z uniwersytetu.
Data i miejsce urodzenia: 27 października 1979, Norymberga
Narodowość: Niemcy
Rodzina: Kathrin Schröder (z domu Michaelis) – matka; Bastian Schröder – młodszy brat; Marlis Bailey – starsza siostra.
Od kiedy zamieszkuje Old Whiskey: Zaledwie od półtora roku.
Statystyki:
Inteligencja: 40
Charyzma: 26
Celność: 0
Refleks: 16
Kondycja: 20
Siła: 18
Spostrzegawczość: 20
Dodatkowa umiejętność:
Kłamstwo/Zdolności aktorskie: 10
Prawo jazdy: Tak
Wykształcenie:
Zawód wyuczony: prawnik -ukończyła studia na Uniwersytecie Arizony w Tucson i tam też przez pewien czas pracowała dla małej kancelarii prawniczej.
Zawód wykonywany: w tej chwili jest bezrobotna.
Języki: Angielski, niemiecki, podstawy hiszpańskiego.
Fizyczność:
Wzrost i budowa ciała: 163 cm, budowy raczej filigranowej, o drobnych dłoniach i chudych nogach.
Znaki szczególne: ledwo widoczna blizna przechodząca od podbródka aż do dolnej wargi – wynik niebezpiecznej zabawy na podwórku w latach młodzieńczych.
Kalectwa: brak.
Choroby przewlekłe: brak.
Informacje dodatkowe (opcjonalny dłuższy opis wyglądu): Astrid ma bujne, rude włosy, które zawsze wiąże w gruby warkocz sięgający niemal pasa. Jej skóra nie jest szczególnie podatna na promienie słoneczne, w dodatku ma jasne przebarwienia na dłoniach, plecach i szyi (prawdopodobnie cierpi na bielactwo, aczkolwiek sama nie dopuszcza do siebie tej myśli). Kobieta ma szarozielone oczy, zawsze krótko przycięte paznokcie pomalowane na kolor ciemnej czerwieni. Ubiera się raczej skromnie, w luźne bluzki i najzwyklejsze w świecie dżinsy. Dawno już zapomniała o elegancji i wkłada na siebie to, co akurat znajdzie na wierzchu w szafie.
Charakter i osobowość:
Największa wada: Arogancja.
Największa zaleta: Szczerość.
Zainteresowania/hobby: od dziecka interesowała się życiem i anatomią owadów, gadów i płazów. Po dziś dzień z zapałem obserwuje lot szerszenia, migrację mrówek czy nawoływania ropuch; w wolnym czasie (a ma go ostatnio aż nadto) lubi odprężyć się pośród dzikiej przyrody. Uwielbia rozwiązywać krzyżówki i sudoku, kiedyś była zafascynowana powieściami grozy i science-fiction, obecnie jednak jej zamiłowanie do literatury odrobinę się wypaliło i od dobrych kilku lat nie przeczytała z własnej inicjatywy żadnej książki.
Fobie i lęki: Przeraża ją świadomość bezsensu życia. Jest przekonana, że cały świat dąży do niczego i z tego względu rzadko kiedy na jej twarzy maluje się szczery uśmiech. Oprócz tego boi się ciemności.
Cel w życiu/największe pragnienie: Od kiedy tylko pamięta pragnęła zawładnąć nad światem.
Informacje dodatkowe (opcjonalny dłuższy opis charakter): Powiadają, że jej bezczelność sięga zenitu, ma więc niewyparzony język, który nieraz już przyczynił się do ogólnego niezadowolenia przełożonych czy innych, na których zrobiła złe pierwsze wrażenie (bo takie właśnie zwykle robi). Jest ciekawska, mawiają na nią „spółdzielnia gumowe ucho”. Jej brat uważa, że jest nerwowa i agresywna i ma rację, choć sama Astrid tego nie dostrzega. Szybko wpada w gniew, od czasu do czasu nawet czymś kogoś uderzy lub rzuci jakimś przedmiotem – ot, by wyładować wzbierającą w niej złość. Niekiedy bywa sceptyczna, niezwykle trudno przekonać ją do zmiany zdania. Jest nieufna i do bólu szczera, nie potrafi rozpoznać sarkazmu czy ironii, choć uważa się ją ogólnie za osobę bystrą.
Krótka notka biograficzna postaci:
Kiedy miała zaledwie dwa lata, jej rodzice postanowili raz na zawsze opuścić swoją ojczyznę „w poszukiwaniu lepszego jutra”. Lepszym jutrem okazały się Stany Zjednoczone, w dodatku gorący stan Arizona. Tam ojciec Astrid dostał pracę po znajomości, a matka jakimś sposobem stała się szanowanym lekarzem w jednym z największych szpitali w Phoenix. Starsza siostra dziewczyny, Marlis, gdy tylko skończyła 21 lat wyprowadziła się do Bostonu i tam znalazła męża – Charlesa Bailey'a. Wtedy też jej stosunki z rodziną drastycznie się ochłodziły, a po śmierci ojca w wypadku samochodowym Marlis całkowicie przestała utrzymywać kontakty z bliskimi.
W chwili śmierci taty Astrid miała osiemnaście lat i czekała ją trudna decyzja o podjęciu dalszej nauki. Zdecydowała się na University of Arizona w Tucson i tam przebrnęła przez studia prawnicze. Od tamtej pory jej życie zaliczało wzloty i upadki – zupełnie nieświadomie zaczęła obracać się w szemranym towarzystwie i kilka razy zdarzyło jej się sięgnąć po narkotyki. Ale kiedy wreszcie znalazła pracę w małej kancelarii prawniczej w centrum miasta, ustatkowała się. Na pewien czas. Kiedy bowiem skończyła równe trzydzieści lat, nim się obejrzała, znalazła się na odwyku (wpadła w paskudny nałóg alkoholu) i straciła posadę. I choć była wspierana przez matkę i młodszego brata (zdarzyło się raz nawet, że odwiedziła ją siostra), nie potrafiła się już podnieść i wyjść na prostą. Nie w Tucson. Dwa lata jeszcze spędziła pod troskliwą opieką matki, a później wyjechała do Old Whiskey, które pamiętała z czasów dzieciństwa (kiedyś ojciec zabrał całą rodzinę do Wild West Town, w którym akurat odbywał się słynny jarmark).
Majątek i ekwipunek podręczny:
• Dom o niskim standardzie;
• Chevrolet Impala (1967);
• Czarny kocur imieniem Piernik;
• Stary składak, który kiedyś był czerwony;
• Laptop, jeden z tańszych na rynku (używa go wyłącznie do sprawdzania poczty czy przeszukiwania ofert pracy);
• Mała, domowa biblioteczka – kolekcja książek prawniczych, encyklopedie, atlasy i całe mnóstwo książek traktujących o życiu owadów, gadów, płazów i dzikich zwierząt.
• Czarna torebka o głębokim dnie, a w niej najważniejsze dokumenty, portfel, kluczyki do samochodu i klucze do domu, a także batonik/ciastko/ewentualnie czekoladka, chusteczki higieniczne i jakieś bibeloty, o których istnieniu Astrid dawno już zapomniała.
Informacje podstawowe:
Imię: Astrid
Nazwisko: Schröder
Pseudonim: Carrot – pseudonim nieprzyjemny, ale nagminnie używany przez kolegów z uniwersytetu.
Data i miejsce urodzenia: 27 października 1979, Norymberga
Narodowość: Niemcy
Rodzina: Kathrin Schröder (z domu Michaelis) – matka; Bastian Schröder – młodszy brat; Marlis Bailey – starsza siostra.
Od kiedy zamieszkuje Old Whiskey: Zaledwie od półtora roku.
Statystyki:
Inteligencja: 40
Charyzma: 26
Celność: 0
Refleks: 16
Kondycja: 20
Siła: 18
Spostrzegawczość: 20
Dodatkowa umiejętność:
Kłamstwo/Zdolności aktorskie: 10
Prawo jazdy: Tak
Wykształcenie:
Zawód wyuczony: prawnik -ukończyła studia na Uniwersytecie Arizony w Tucson i tam też przez pewien czas pracowała dla małej kancelarii prawniczej.
Zawód wykonywany: w tej chwili jest bezrobotna.
Języki: Angielski, niemiecki, podstawy hiszpańskiego.
Fizyczność:
Wzrost i budowa ciała: 163 cm, budowy raczej filigranowej, o drobnych dłoniach i chudych nogach.
Znaki szczególne: ledwo widoczna blizna przechodząca od podbródka aż do dolnej wargi – wynik niebezpiecznej zabawy na podwórku w latach młodzieńczych.
Kalectwa: brak.
Choroby przewlekłe: brak.
Informacje dodatkowe (opcjonalny dłuższy opis wyglądu): Astrid ma bujne, rude włosy, które zawsze wiąże w gruby warkocz sięgający niemal pasa. Jej skóra nie jest szczególnie podatna na promienie słoneczne, w dodatku ma jasne przebarwienia na dłoniach, plecach i szyi (prawdopodobnie cierpi na bielactwo, aczkolwiek sama nie dopuszcza do siebie tej myśli). Kobieta ma szarozielone oczy, zawsze krótko przycięte paznokcie pomalowane na kolor ciemnej czerwieni. Ubiera się raczej skromnie, w luźne bluzki i najzwyklejsze w świecie dżinsy. Dawno już zapomniała o elegancji i wkłada na siebie to, co akurat znajdzie na wierzchu w szafie.
Charakter i osobowość:
Największa wada: Arogancja.
Największa zaleta: Szczerość.
Zainteresowania/hobby: od dziecka interesowała się życiem i anatomią owadów, gadów i płazów. Po dziś dzień z zapałem obserwuje lot szerszenia, migrację mrówek czy nawoływania ropuch; w wolnym czasie (a ma go ostatnio aż nadto) lubi odprężyć się pośród dzikiej przyrody. Uwielbia rozwiązywać krzyżówki i sudoku, kiedyś była zafascynowana powieściami grozy i science-fiction, obecnie jednak jej zamiłowanie do literatury odrobinę się wypaliło i od dobrych kilku lat nie przeczytała z własnej inicjatywy żadnej książki.
Fobie i lęki: Przeraża ją świadomość bezsensu życia. Jest przekonana, że cały świat dąży do niczego i z tego względu rzadko kiedy na jej twarzy maluje się szczery uśmiech. Oprócz tego boi się ciemności.
Cel w życiu/największe pragnienie: Od kiedy tylko pamięta pragnęła zawładnąć nad światem.
Informacje dodatkowe (opcjonalny dłuższy opis charakter): Powiadają, że jej bezczelność sięga zenitu, ma więc niewyparzony język, który nieraz już przyczynił się do ogólnego niezadowolenia przełożonych czy innych, na których zrobiła złe pierwsze wrażenie (bo takie właśnie zwykle robi). Jest ciekawska, mawiają na nią „spółdzielnia gumowe ucho”. Jej brat uważa, że jest nerwowa i agresywna i ma rację, choć sama Astrid tego nie dostrzega. Szybko wpada w gniew, od czasu do czasu nawet czymś kogoś uderzy lub rzuci jakimś przedmiotem – ot, by wyładować wzbierającą w niej złość. Niekiedy bywa sceptyczna, niezwykle trudno przekonać ją do zmiany zdania. Jest nieufna i do bólu szczera, nie potrafi rozpoznać sarkazmu czy ironii, choć uważa się ją ogólnie za osobę bystrą.
Krótka notka biograficzna postaci:
Kiedy miała zaledwie dwa lata, jej rodzice postanowili raz na zawsze opuścić swoją ojczyznę „w poszukiwaniu lepszego jutra”. Lepszym jutrem okazały się Stany Zjednoczone, w dodatku gorący stan Arizona. Tam ojciec Astrid dostał pracę po znajomości, a matka jakimś sposobem stała się szanowanym lekarzem w jednym z największych szpitali w Phoenix. Starsza siostra dziewczyny, Marlis, gdy tylko skończyła 21 lat wyprowadziła się do Bostonu i tam znalazła męża – Charlesa Bailey'a. Wtedy też jej stosunki z rodziną drastycznie się ochłodziły, a po śmierci ojca w wypadku samochodowym Marlis całkowicie przestała utrzymywać kontakty z bliskimi.
W chwili śmierci taty Astrid miała osiemnaście lat i czekała ją trudna decyzja o podjęciu dalszej nauki. Zdecydowała się na University of Arizona w Tucson i tam przebrnęła przez studia prawnicze. Od tamtej pory jej życie zaliczało wzloty i upadki – zupełnie nieświadomie zaczęła obracać się w szemranym towarzystwie i kilka razy zdarzyło jej się sięgnąć po narkotyki. Ale kiedy wreszcie znalazła pracę w małej kancelarii prawniczej w centrum miasta, ustatkowała się. Na pewien czas. Kiedy bowiem skończyła równe trzydzieści lat, nim się obejrzała, znalazła się na odwyku (wpadła w paskudny nałóg alkoholu) i straciła posadę. I choć była wspierana przez matkę i młodszego brata (zdarzyło się raz nawet, że odwiedziła ją siostra), nie potrafiła się już podnieść i wyjść na prostą. Nie w Tucson. Dwa lata jeszcze spędziła pod troskliwą opieką matki, a później wyjechała do Old Whiskey, które pamiętała z czasów dzieciństwa (kiedyś ojciec zabrał całą rodzinę do Wild West Town, w którym akurat odbywał się słynny jarmark).
Majątek i ekwipunek podręczny:
• Dom o niskim standardzie;
• Chevrolet Impala (1967);
• Czarny kocur imieniem Piernik;
• Stary składak, który kiedyś był czerwony;
• Laptop, jeden z tańszych na rynku (używa go wyłącznie do sprawdzania poczty czy przeszukiwania ofert pracy);
• Mała, domowa biblioteczka – kolekcja książek prawniczych, encyklopedie, atlasy i całe mnóstwo książek traktujących o życiu owadów, gadów, płazów i dzikich zwierząt.
• Czarna torebka o głębokim dnie, a w niej najważniejsze dokumenty, portfel, kluczyki do samochodu i klucze do domu, a także batonik/ciastko/ewentualnie czekoladka, chusteczki higieniczne i jakieś bibeloty, o których istnieniu Astrid dawno już zapomniała.