Karta postaci
Informacje podstawowe:
Imię: Rita
Nazwisko: Bishop
Pseudonim: -
Data i miejsce urodzenia: 10.09.1988, Old Whiskey, Arizona
Narodowość: Afroamerykanka
Rodzina: matka, rodzina ciotki, rodzina wuja, babcia
Od kiedy zamieszkuje Old Whiskey: od urodzenia
Statystyki:
Inteligencja: 25
Charyzma: 30
Celność: 5
Refleks: 20
Kondycja: 20
Siła: 10
Spostrzegawczość: 20
Dodatkowa umiejętność: kłamstwo/zdolności aktorskie 20
Prawo jazdy: Tak
Wykształcenie:
Zawód wyuczony: -
Zawód wykonywany: kelnerka
Języki: angielski, po hiszpańsku umie „si” i „gracias”
Fizyczność:
Wzrost i budowa ciała: 164cm, kobieca, zaokrąglona sylwetka
Znaki szczególne: duży biust, żywa gestykulacja
Kalectwa: -
Choroby przewlekłe: -
Informacje dodatkowe: Rita prezentuje raczej typową urodę Afroamerykanów. Ma czekoladową karnację, gęste kędzierzawe włosy i duże czarne oczy. Płaski, szeroki nos, duże usta i odstające uszy. Ale kto by tam patrzył na jej twarz! Wszak jej największym atutem są naprawdę duże cycki. Oczywiście naturalne, co często podkreśla. Jakby ją było na to stać, to by je ubezpieczyła, jak J.Lo swój tyłek. Swoją drogą tyłek Rity też jest pokaźny. Cała jest jędrna, ale okrąglutka. Nosi się zwyczajnie, lekko, a w pracy wbija się w służbowy mundurek.
Charakter i osobowość:
Największa wada: czarnowidztwo (hehe)
Największa zaleta: poczucie humoru
Zainteresowania/hobby: taniec, śmieszne filmiki w Internecie, jedzenie, obijanie się
Fobie i lęki: zajście w ciążę, wpadnięcie w alhokolizm
Cel w życiu/największe pragnienie: lepiej zarabiać, podnieść standard życia, zwiedzić kawałek świata
Informacje dodatkowe: Rity wszędzie pełno. Jej żywa gestykulacja rzuca się w oczy. Jest żartobliwa, umiejętnie posługuje się sarkazmem, generalnie przy dobrym dniu wszystko może obrócić w żart. Autoironia nie jest jej obca. Żarty o czarnych? Sure! Żarty o tym, że jak będzie bardzo potrzebować kasy, to sprzeda nerkę? Czemu nie! O nawiązaniach do erotyki nie wspominając. Gorzej, jak ma zły dzień. Wtedy chodzi i marudzi na wszystko i wszystkich. Generalnie nienawidzi świata i ludzi, więc musi sobie jakoś radzić. Kocha tylko swoją babcię i Jackie Jonesa. Uważa go za najgorętsze ciasteczko w Old Whiskey i zawsze jeździ tankować swojego grata, kiedy Skittles ma zmianę. Czasem nawet połasi się u niego na skręta (to dobra wymówka, żeby na niego popatrzeć z bliska). Rita nie ma wykształcenia i uważa, że nie ma żadnej przyszłości, więc stara się żyć chwilą. W związku z tym bywa rozrzutna, a potem znów może narzekać na brak kasy. Zgrywa sukę, ale gdzieś tam, gdzie mówi, że nie ma ani serca, ani duszy, czasem tli się ciepło.
Krótka notka biograficzna postaci:
Rita o ojcu słyszała różne rzeczy. Całą gamę określeń. W dzieciństwie usiłowała go sobie wyobrazić na ich podstawie, ale było ciężko. Brzmiały m.in. tak: leń, jełop, matkojebca, kretyn, popapraniec, kutafon i wyzyskiwacz. Ella Bishop nigdy nie przebierała w słowach (pewnie po niej Rita ma niewyparzoną gębę). Chociaż zdarzyło się, że matka miała lepszy dzień i wtedy Rita dowiedziała się, że jej ojciec miał na imię Jayden, że był wysoki (chociaż jej matka nie liczyła więcej, jak 160cm, więc wysoki to mogło być pojęcie względne), miał pociągający głos i niezłą klatę. Oczywiście, gdy okazało się, że Ella jest w ciąży, Jayden prysł jak bańka mydlana. Pierwsze dziesięć lat życia Rita mieszkała z matką, ciotką, jej dwójką dzieci i babcią w przyczepie. Było ciasno. Jednak wbrew pozorom to był ten lepszy okres. Ella chodziła do pracy i to nie byle jakiej! Była salową, o, nie jakąś tam pomywaczką. W sumie na jedno wychodziło, ale brzmiało lepiej. Można też wysnuć wniosek, że kobiety w tej rodzinie nie miały za wiele szczęścia do facetów. Faktycznie, dziadek zmarł dość wcześnie, zaś facet cioci był kierowcą ciężarówki i pojawiał się raz na miesiąc. Potem wrócił i wynieśli się do domku, Ella zaś uznała, że ma dość matki i wynajęła osobną przyczepę. Jedyne udane życie miał chyba wuj Rity, który od lat pracował na ranczu Randalla i wiodło mu się naprawdę nieźle. W każdym razie odkąd mieszkały same, Rita co i rusz poznawała jakichś „wujków”. A ile się nasłuchała przez kartonowe ścianki przyczepy! Matka nigdy nie zajmowała się Ritą zbyt wiele, pewnie dlatego, że sama była gówniarą, gdy ją urodziła. Po trzydziestce zaczęła wpadać w ciąg alkoholowy, związany pewnie z kolejnymi nieudanymi romansami i pieniędzmi, które topiły się jak masło w upalny dzień (czyli niemal każdy). Żeby nie zemrzeć z głodu, Rita dość wcześnie zaczęła dorabiać. Ukończywszy szkołę zatrudniła się w barze na pełen etat, a za zarobione pieniądze wysłała matkę na odwyk i… słuch po Elli zaginął. Rita zastanawiała się czasem, czy wciąż żyła. A może poznała w końcu porządnego faceta, wymazała tę wpadkę (czyli Ritę) z pamięci i zaczęła nowe, wspaniałe życie? Ależ by ją znienawidziła, gdyby faktycznie tak było. Tak naprawdę matka czasem się odzywała, ale może Ricie było na rękę uznać, że już jej nie ma.
Majątek i ekwipunek podręczny: przyczepa, czerwony zardzewiały GMC Pickup (1950), ciuchy, wyposażenie przyczepy, laptop z przenośnym internetem
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, klucze od przyczepy, klucze od samochodu, portfel, chusteczki higieniczne, grzebień, prezerwatywy
Informacje podstawowe:
Imię: Rita
Nazwisko: Bishop
Pseudonim: -
Data i miejsce urodzenia: 10.09.1988, Old Whiskey, Arizona
Narodowość: Afroamerykanka
Rodzina: matka, rodzina ciotki, rodzina wuja, babcia
Od kiedy zamieszkuje Old Whiskey: od urodzenia
Statystyki:
Inteligencja: 25
Charyzma: 30
Celność: 5
Refleks: 20
Kondycja: 20
Siła: 10
Spostrzegawczość: 20
Dodatkowa umiejętność: kłamstwo/zdolności aktorskie 20
Prawo jazdy: Tak
Wykształcenie:
Zawód wyuczony: -
Zawód wykonywany: kelnerka
Języki: angielski, po hiszpańsku umie „si” i „gracias”
Fizyczność:
Wzrost i budowa ciała: 164cm, kobieca, zaokrąglona sylwetka
Znaki szczególne: duży biust, żywa gestykulacja
Kalectwa: -
Choroby przewlekłe: -
Informacje dodatkowe: Rita prezentuje raczej typową urodę Afroamerykanów. Ma czekoladową karnację, gęste kędzierzawe włosy i duże czarne oczy. Płaski, szeroki nos, duże usta i odstające uszy. Ale kto by tam patrzył na jej twarz! Wszak jej największym atutem są naprawdę duże cycki. Oczywiście naturalne, co często podkreśla. Jakby ją było na to stać, to by je ubezpieczyła, jak J.Lo swój tyłek. Swoją drogą tyłek Rity też jest pokaźny. Cała jest jędrna, ale okrąglutka. Nosi się zwyczajnie, lekko, a w pracy wbija się w służbowy mundurek.
Charakter i osobowość:
Największa wada: czarnowidztwo (hehe)
Największa zaleta: poczucie humoru
Zainteresowania/hobby: taniec, śmieszne filmiki w Internecie, jedzenie, obijanie się
Fobie i lęki: zajście w ciążę, wpadnięcie w alhokolizm
Cel w życiu/największe pragnienie: lepiej zarabiać, podnieść standard życia, zwiedzić kawałek świata
Informacje dodatkowe: Rity wszędzie pełno. Jej żywa gestykulacja rzuca się w oczy. Jest żartobliwa, umiejętnie posługuje się sarkazmem, generalnie przy dobrym dniu wszystko może obrócić w żart. Autoironia nie jest jej obca. Żarty o czarnych? Sure! Żarty o tym, że jak będzie bardzo potrzebować kasy, to sprzeda nerkę? Czemu nie! O nawiązaniach do erotyki nie wspominając. Gorzej, jak ma zły dzień. Wtedy chodzi i marudzi na wszystko i wszystkich. Generalnie nienawidzi świata i ludzi, więc musi sobie jakoś radzić. Kocha tylko swoją babcię i Jackie Jonesa. Uważa go za najgorętsze ciasteczko w Old Whiskey i zawsze jeździ tankować swojego grata, kiedy Skittles ma zmianę. Czasem nawet połasi się u niego na skręta (to dobra wymówka, żeby na niego popatrzeć z bliska). Rita nie ma wykształcenia i uważa, że nie ma żadnej przyszłości, więc stara się żyć chwilą. W związku z tym bywa rozrzutna, a potem znów może narzekać na brak kasy. Zgrywa sukę, ale gdzieś tam, gdzie mówi, że nie ma ani serca, ani duszy, czasem tli się ciepło.
Krótka notka biograficzna postaci:
Rita o ojcu słyszała różne rzeczy. Całą gamę określeń. W dzieciństwie usiłowała go sobie wyobrazić na ich podstawie, ale było ciężko. Brzmiały m.in. tak: leń, jełop, matkojebca, kretyn, popapraniec, kutafon i wyzyskiwacz. Ella Bishop nigdy nie przebierała w słowach (pewnie po niej Rita ma niewyparzoną gębę). Chociaż zdarzyło się, że matka miała lepszy dzień i wtedy Rita dowiedziała się, że jej ojciec miał na imię Jayden, że był wysoki (chociaż jej matka nie liczyła więcej, jak 160cm, więc wysoki to mogło być pojęcie względne), miał pociągający głos i niezłą klatę. Oczywiście, gdy okazało się, że Ella jest w ciąży, Jayden prysł jak bańka mydlana. Pierwsze dziesięć lat życia Rita mieszkała z matką, ciotką, jej dwójką dzieci i babcią w przyczepie. Było ciasno. Jednak wbrew pozorom to był ten lepszy okres. Ella chodziła do pracy i to nie byle jakiej! Była salową, o, nie jakąś tam pomywaczką. W sumie na jedno wychodziło, ale brzmiało lepiej. Można też wysnuć wniosek, że kobiety w tej rodzinie nie miały za wiele szczęścia do facetów. Faktycznie, dziadek zmarł dość wcześnie, zaś facet cioci był kierowcą ciężarówki i pojawiał się raz na miesiąc. Potem wrócił i wynieśli się do domku, Ella zaś uznała, że ma dość matki i wynajęła osobną przyczepę. Jedyne udane życie miał chyba wuj Rity, który od lat pracował na ranczu Randalla i wiodło mu się naprawdę nieźle. W każdym razie odkąd mieszkały same, Rita co i rusz poznawała jakichś „wujków”. A ile się nasłuchała przez kartonowe ścianki przyczepy! Matka nigdy nie zajmowała się Ritą zbyt wiele, pewnie dlatego, że sama była gówniarą, gdy ją urodziła. Po trzydziestce zaczęła wpadać w ciąg alkoholowy, związany pewnie z kolejnymi nieudanymi romansami i pieniędzmi, które topiły się jak masło w upalny dzień (czyli niemal każdy). Żeby nie zemrzeć z głodu, Rita dość wcześnie zaczęła dorabiać. Ukończywszy szkołę zatrudniła się w barze na pełen etat, a za zarobione pieniądze wysłała matkę na odwyk i… słuch po Elli zaginął. Rita zastanawiała się czasem, czy wciąż żyła. A może poznała w końcu porządnego faceta, wymazała tę wpadkę (czyli Ritę) z pamięci i zaczęła nowe, wspaniałe życie? Ależ by ją znienawidziła, gdyby faktycznie tak było. Tak naprawdę matka czasem się odzywała, ale może Ricie było na rękę uznać, że już jej nie ma.
Majątek i ekwipunek podręczny: przyczepa, czerwony zardzewiały GMC Pickup (1950), ciuchy, wyposażenie przyczepy, laptop z przenośnym internetem
Ekwipunek podręczny: telefon komórkowy, klucze od przyczepy, klucze od samochodu, portfel, chusteczki higieniczne, grzebień, prezerwatywy