Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Duży parking przy dyspozytowni

Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 1 z 3]

1Duży parking przy dyspozytowni Empty Duży parking przy dyspozytowni Wto 13 Maj 2014, 10:33

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Dyspozytornia znajduje się na obrzeżach miasta. Jest to dość duży budynek, kryjący bardzo istotne dla miasta urządzenia, bowiem stąd odbywa się kontrola rozdziału energii.
Przy dyspozytorni jest duży, ogrodzony niską siatką parking.

Właściciel: Jenkins Transportation Company

2Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 18:20

Connor Eastman

Connor Eastman
-> Stacja benzynowa

Motocyklista przyjechał na swojej maszynie prosto na parking. Zastanawiał się gdzie jest ten Skittles, podjechał tutaj i zaczął się rozglądać w poszukiwaniu tego złodzieja. Ale żeby ukraść motor Sue? Ten Afroamerykanin miał naprawdę niezły tupet.

3Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 18:58

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Parking, z racji pory dnia (bardzo wcześnie rano) był pusty. W zasięgu wzroku Connora znajdowała się jedynie nieco podejrzana, drobna, szwendająca się postać. Być może z kimś rozmawiała przez telefon, Connor mógł usłyszeć zachrypnięty, chłopięcy (?) głos.

4Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 19:05

Connor Eastman

Connor Eastman
Eastman zsiadł z motoru i powoli oraz spokojnie podszedł do tej osoby, która prawdopodobnie rozmawiała przez telefon.
Rozejrzał się jeszcze dookoła i skierował swoje kroki do tego człowieka.
- Cześć. - Powiedział cicho, gdy już doszedł bliżej. Nic kompletnie nie robiąc sobie z tego, że mogła z kimś rozmawiać przez telefon. W dupie to miał.

5Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 19:14

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Okazało się, że ów postać wcale nie rozmawiała przez telefon. Mówiła do siebie. Chłopaczek odwrócił się w stronę Connora. Na oko 17 lat, pryszczaty, z nieobecnym spojrzeniem.
- No cześć. Tak dawno się nie widzieliśmy - zarechotał głupkowato, po czym pociągnął nosem głośno - Czego chcesz ode mnie? A może masz coś dla mnie? - zapytał, dreptając z nogi na nogę.

6Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 19:18

Connor Eastman

Connor Eastman
- Ty, młody widziałeś tu takiego - pokazał wzrost Skittlesa ręką - murzyna z dredami? - Zapytał gówniarza, chociaż szczerze powiedziawszy nie liczył, że czegokolwiek się dowie. Ale zawsze trzeba spróbować.

7Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 19:23

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Z dredami? - zapytał, po czym zachichotał - Dredy... co za śmieszne słowo - znowu zachichotał.
- Mówisz pewnie o Skittlesie - podskoczył w miejscu dwa razy - ...a Skittles nie pozwala mi rozmawiać o sobie z innymi - znowu podskoczył dwa razy w miejscu.
- Masz może piątaka? poratuj!

Kostki dla Connora na CHARYZMĘ, próg: 35. Jeśli przekroczysz próg, udaje Ci się namówić gówniarza na rozmowę o dilerze. Jeśli nie - kontynuuje próbę wyłudzenia od Ciebie kilku dolarów.

8Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 19:57

Connor Eastman

Connor Eastman
Connor nie miał zamiaru używać charyzmy tylko zwyczajnie złapał gagatka za fraki i podniósł w górę.
- Gdzie on kurwa jest? - Wycedził przez zęby Eastman. Nie będzie się z nim pierdolił w jakieś pogaduszki, po prostu mu wpierdoli jak mu nie powie. Proste.

9Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 20:02

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Gówniarz w sekundę zaczął wyglądać na wystraszonego. Wybałuszył oczy, spoglądając na Connora źrenicami zwężonymi do granic możliwości. Chwila grozy, która malowała się na jego obliczu nie trwała jednak długo, gdyż młody roześmiał się wesoło i durnie, majtając nogami w powietrzu. Podciągnął mocno nosem.
- Patrz, żyła ci wyszła - oznajmił, wyciągając palucha w stronę czoła Connora.
- To co, poratujesz dolarem?

Kostki dla Connora na CHARYZMĘ, próg: 35. Szansa druga i ostatnia. Jeśli przekroczysz próg, gówniarz zaczyna się cykać, a co za tym idzie: śpiewać. Jeśli progu jednak nie przekroczysz, gówniarz majta sobie wesoło stopami w powietrzu i nic sobie z ciebie nie robi.

10Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 20:10

Connor Eastman

Connor Eastman
17+6*5=47>35 - <3

- Gadasz czy nie ty wszawy gamoniu?! - Warknął Eastman wciąż trzymając w górze tego pryszczatego smarkacza. Miał nadzieję, że teraz mu odpowie gdzie był Skittles.

11Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 20:27

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Ale on mnie zabije! - pisnął, po czym rozbeczał się jak mały bobas.
- Nie wiem gdzie jest, pewnie znowu łazi po melinach i handluje dra... - sam przerażony był tym, że prawie wtopił swego dobrodzieja - Dragon Bawl, nowy odcinek dzisiaj! - krzyknął więc i znowu się rozpłakał.
- Co ja zrobię jak go zamkną! - znowu się przeraził, nie chcąc dawać Connorowi powodów, by myślał, że jego dobrodziej zasłużył sobie na przymknięcie - ...w pokebolu! - krzyknął więc, dla zmyłki. Taki był sprytny.

12Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 20:33

Connor Eastman

Connor Eastman
- Jak nie powiesz mi gdzie są te meliny to ja cię zabiję. A przypominam dupku żołędny, że ja mogę skręcić ci kark w pięć sekund! - Oczywiście, że blefował, byłby to w stanie zrobić w 3 sekundy! Ten mały nie musi mu mydlić oczu jakimś Dragon Bawlem albo innymi chińskimi bajkami. Co to do chuja był ten pokebol? Nieważne.

13Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 20:37

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Nieczynna stacja i zgliszcza domu Ramirezów, tam się najwięcej ćpunów zawsze kręci - zapłakał rzewnie - ...ale on mnie zabije, zabije mnie! Już i tak mi dwójkę wybił za obsuwę z zapłatą, zobacz! - wytknął język przez dziurę po zębie.
- ...chociaż w sumie mam gdzie wsunąć papierosa - zarechotał głupkowato, momentalnie zmieniając podejście do sprawy.

14Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 20:50

Connor Eastman

Connor Eastman
Nieczynna stacja, przecież to był teren Świętych, tam odgrywał się fightclub. Postanowił, że przejedzie się na teren zgliszczy domu Ramirezów, bo tam chyba lepiej będzie sprawdzić to i owo.
- Dobra synek, teraz dawaj telefon. - Powiedział stawiając gościa na ziemi, ale nadal trzymał go za ramię, aby ten nastolatek nie spierdolił mu. Chciał ten telefon, aby ćpunek przypadkiem nie zadzwonił do Skittlesa.
- Słuchaj, widziałeś może taki zajebisty motocykl? Wiesz, chromy wszędzie, odjebany jak stróż w boże ciało. Wygląda jakby kosztował więcej niż kurwa cała jebana stacja Skittlesa. - Wiadomo, żadnych konkretów, ale może pizduś skojarzy o co biega.

15Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 20:58

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Jak widać najciemniej pod latarnią!
- Nie mam telefonu! - młody rzeczywiście nie miał przy sobie telefonu. Kiedy Connor postawił go na ziemię, chłopakiem wstrząsnęło poczucie ulgi i nieopisanej wdzięczności, że ten jednak mu prawdopodobnie nic nie zrobi.
- Tak, widziałem! - pisnął. Skoro sprawa nie dotyczyła już Skittlesa, chłopak pozwolił sobie na kłapanie jęzorem.
- To pewnie chodzi ci o motor tego starego Wszystkich Świętych! Podobno własną matkę za niego sprzedał - pokiwał głowa z przekonaniem.

16Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 21:05

Connor Eastman

Connor Eastman
- No kurwa, kontynuuj! - Powiedział jednak cały czas trzymając młodego za ramię. Teraz nawet jego ręka trochę mocniej zacisnęła się na ramieniu. - Dla ciebie pan Baker i co z jego motorem, widziałeś go gdzieś? - Zapytał, miał nadzieję, że młody widział Skittlesa na motorze Sue.

17Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 21:10

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- No nie pamiętam! - pisnął płaczliwie, a kiedy Connor ścisnął młodego mocniej za ramię, ten zapłakał - Dzisiaj ktoś jechał na motorze Johnson Road, ale nie wiem czy to był akurat stary Baker. Ała!

18Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 21:11

Connor Eastman

Connor Eastman
- Kurwa, jak to nie pamiętasz? - Wrzasnął do niego nawet nie luzując ścisku. - Dostaniesz fajkę jak sobie przypomnisz, a jak nie to dostaniesz w zęby, wybieraj. - Powiedział Eastman, może trzeba go jakoś przekonać do gadania.

19Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 21:15

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- No dobra! Widizałem Bakera jadącego Johnon Road, zadowolony?! - płakał, pociągając mocno nosem. Chłopak płakał i płakał, zapewne Connor nie wyciągnie już z niego dużo.

20Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Nie 14 Wrz 2014, 21:18

Connor Eastman

Connor Eastman
- Kurwa, jego mać. - Westchnął Connor i wsadził chłopakowi papierosa w usta, po czym odpalił ją. Czyli jedynym tropem będą zgliszcza domu rodziny Ramirez. No to chuj, nie ma co gadać z chłopaczkiem więcej. Puścił go, wsiadł na motor i odjechał stąd. Prosto do starego domu Ramirezów.

-> Zgliszcza domu rodziny Ramirez

21Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Sro 29 Paź 2014, 21:08

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
/z Long Street, po telefonie do Skittlesa

Lionel nie zwlekał długo z udaniem się na miejsce spotkania. Zapewne przyszedł wcześniej, także ściągnął kominiarkę, złożył ją starannie i włożył do kieszeni, po czym zaczął się bawić swoją zdobyczą, opierając się o ogrodzenie.
Czekał.

22Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Sro 29 Paź 2014, 21:16

Skittles

Skittles
-->
Nagle z ciemności wyłonił się Skittles. Pojawił się, jakby znikąd, tuż przed swoim karłowatym, półinteligentnym, łysym kolegą.
- Szybko ci to poszło. - skwitował, mając nadzieję, że go Lion nie wpuszcza w maliny.

23Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Sro 29 Paź 2014, 21:20

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
Wyszczerzył się szeroko, odrywając plecy od ogrodzenia. Ruszył barkami i przestąpił z nogi na nogę.
-Miałem miażdżącą przewagę, nie?-rzucił, wzruszając ramionami.-Trochę kiczowaty ten pierścionek.-powiedział, wyciągając rękę z tym różowym przedmiotem.
Skrzyżował ręce na klatce piersiowej.
-Rozmyśliłeś się i nie chciałeś tego robić osobiście, szefie, czy co?-spytał, patrząc na Skittlesa jakby... z troską?

24Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Sro 29 Paź 2014, 21:30

Skittles

Skittles
Skittles przyjrzał się z obrzydzeniem pierścionkowi.
- Kurwa, takie coś to nawet siara w lombardzie opchnąć. - zauważył, chowając fanta do kieszeni.
Uniósł brwi, po pytaniu Koksa, które było dla niego dość niezrozumiałe.
- O co ci chodzi? - zapytał, unosząc wysoko brwi. Potem sięgnął po wibrujący w kieszeni telefon, by go zaraz potem odebrać.

25Duży parking przy dyspozytowni Empty Re: Duży parking przy dyspozytowni Sro 29 Paź 2014, 21:34

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
Lionel zarechotał tylko na jego wypowiedź. Sam był w sumie podobnego zdania. Nie, żeby to kogoś obchodziło. Może i lasce coś takiego się mogło podobać, no ale...!
Zmarszczył brwi.
-Noo, eee...-spróbował wytłumaczyć.
Chyba już sam nie wiedział o co mu chodziło. Spostrzeganie jakichś korelacji zawsze było raczej na zasadzie przebłysku. Było chwilowe. I nie ciągnęło za sobą grubszych procesów myślowych. Także ciężko było mu do tego wrócić.
-Nieważne, nie?-wybrnął z tego iście po mistrzowsku, wzruszając ramionami.-I co...-zaczął, ale ten odebrał telefon. Także zamilkł. Tak kulturalnie, nie?

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 3]

Idź do strony : 1, 2, 3  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach