Lionel stał sobie w korytarzu na policyjnym areszcie w Appaloosa i czekał na połączenie.
Lionel - Skittles, 22.05.13
2 Re: Lionel - Skittles, 22.05.13 Nie 08 Lut 2015, 13:03
Skittles
Skittles odebrał. Był właśnie w swoim pokoju, jadł Milky Waya i miał iść zaraz spać. Odebrał jednak nie odzywał się.
3 Re: Lionel - Skittles, 22.05.13 Nie 08 Lut 2015, 13:04
Lionel 'Koksu' Margaret
Koksu pociągnął nosem i zadrżała mu niebezpiecznie warga. Czuł się jak syn marnotrawny. I był trochę pijany. Dlatego powiedział:
-Tato... wyciągniesz mnie stąd?-zapytał drżącym głosem.
-Tato... wyciągniesz mnie stąd?-zapytał drżącym głosem.
4 Re: Lionel - Skittles, 22.05.13 Nie 08 Lut 2015, 13:11
Skittles
Westchnął ciężko masując się po skroni. Za jakie grzechy musiał pracować z takim cepem.
- Synek. Coś ty znowu zmajstrował? - zapytał ojcowskim tonem - Tatuś tyle razy powtarzał, że trzeba w końcu zacząć myśleć i przestać BYĆ TAKIM JEBANYM KURWA, TĘPYM KLOCEM, ŻEBYM CO CHWILA MUSIAŁ WYCIĄGAĆ TWOJE BLADE DUPSKO Z ARESZTU! - jego głos stopniowo przeszedł do wrzasku.
- JA PIERDOLE, KURWA MAĆ! - skwitował po czym rozłączył się. Niedługo po niego wyjedzie z którymś ze swoich chłopców. Był za dobry.
- Synek. Coś ty znowu zmajstrował? - zapytał ojcowskim tonem - Tatuś tyle razy powtarzał, że trzeba w końcu zacząć myśleć i przestać BYĆ TAKIM JEBANYM KURWA, TĘPYM KLOCEM, ŻEBYM CO CHWILA MUSIAŁ WYCIĄGAĆ TWOJE BLADE DUPSKO Z ARESZTU! - jego głos stopniowo przeszedł do wrzasku.
- JA PIERDOLE, KURWA MAĆ! - skwitował po czym rozłączył się. Niedługo po niego wyjedzie z którymś ze swoich chłopców. Był za dobry.
Old Whiskey - Święci z Arizony » Postaci » Dodatki » Komunikacja » Rozmowy telefoniczne » Lionel - Skittles, 22.05.13
Similar topics
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach