Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Główny hol

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 3 z 6]

1Główny hol - Page 3 Empty Główny hol Pią 03 Kwi 2015, 22:17

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Hotel „California” jest budynkiem wybudowanym w typowym dla tego miasta, hiszpańskim stylu kolonialnym. Nikt jednak nie wie w którym roku był on wznoszony, ale sądząc po elewacji... dawno nie był remontowany. Ukryty między palmami i drzewami pomarańczowymi; prowadzi do niego żwirowy podjazd, przy którym stoją pojedyncze, wysokie latarnie.
Z dala od ruchliwej drogi, nieco na uboczu – hotel „California” zdaje się być miejscem odosobnionym i niezbyt często odwiedzanym.
Hol jest przestrzenny, jasny; marmurowa posadzka dodaje nieco uroku temu, jakby pustemu, miejscu. Naprzeciw dwudrzwiowego wejścia znajduje się recepcja, za którą, na ścianie – wiszą szafki z kluczami. Pod wschodnią ścianą swoją ustawione z rzędzie dwie sofy oraz stolik do kawy, na którym zawsze stoi pusty wazon. Po prawej stronie znajduje się korytarz prowadzący do pokojów i wyjścia do ogrodu, po lewej – kierujący nas do kuchni oraz jadalni.


51Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pią 10 Kwi 2015, 13:17

Mistrz Gry

Mistrz Gry
// 23.07.2013, 23:40

W końcu do hotelu przybyła szeryf Oakland w towarzystwie podwładnego oficera. Skierowała swoje kroki do recepcji, tłumacząc, ze mieli wezwanie.
- Mo...morderstwo?!
Holland aż chwycił się za serce.
- Niestety tak, panie Holland – potwierdziła Linda – o, panna Loveless!
Właścicielka hotelu właśnie weszła na recepcję. Była ubrana tak jak a przyjęciu, z ta różnicą, że nie miała już bolerka z broszką.
- Co, co tu się dzieje?
- Panno Loveless, proszę się nie denerwować – Holland chwycił kobietę za rękę i ją, zwyczajowo, ucałował – jakieś nieporozumienie...
- Ja to ocenię, panie Holland – wtrąciła się pani szeryf – a teraz jeśli pozwolicie, spojrzymy an miejsce zbrodni.
- Zbrodni?! - panna Loveless powachlowała się dłonią – Alexandrze, natychmiast... przyjecie, goście, oni nie mogą się dowiedzieć!
Policjanci skierowali się na piętro. Panna Loveless chwyciła za telefon, by powiadomić resztę obsługi.

- I gdzie na litość jest Emma? - zapytała.

52Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pią 10 Kwi 2015, 15:56

Tom Johnson

Tom Johnson
/ z pokoju

Przebrał się w luźny t-shirt i zwykłe dżinsy. Nie zamierzał ingerować w śledztwo w garniturze. W sumie to wolał w ogóle nie ingerować w śledztwo. Była od tego policja miejscowa. On miał dbać o Old Whiskey. Ale powinność się w nim odezwała, by chociaż dowiedzieć się o sprawie i spytać czy może jakoś pomóc.
- Dobry. Jestem policjantem. - mruknął i podrapał się po karku. - Co się dzieje? Jakoś pomóc?

53Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 00:39

William Parker

William Parker
<- salon, pokój w domyśle / 24.07 wczesne popołudnie

Mimo że William początkowo miał zamiar sobie odpuścić przejrzenie recepcji, to po siedzeniu przez jakiś czas w swoim pokoju i głębokim zastanowieniu uznał, że nic mu nie zaszkodzi, jeśli przejdzie i coś przejrzy. Może akurat wówczas znajdzie to, co się przyda lub pozwoli ukierunkować to, gdzie powinni szukać lub coś w tym stylu?
Z pokoju jedynie wziął rękawiczki, które już z przyzwyczajenia znajdywały się w jego torbie, a następnie skierował się na główny hol. Najpierw chciał się rozeznać czy ktoś idzie, czy nie, czy też jest monitoring (lub jego brak) a jeśli z tym nie będzie problemu to najpierw zajrzy do ksiąg, a potem do szuflad recepcji.

54Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 02:32

Trish Levy

Trish Levy
/początek, 24.07

Pół nocy Patricia spędziła na staniu na korytarzu i słuchaniu rozgorączkowanych plotek. Drugie pół spędziła na analizowaniu zdania, które wypowiedział do niej Parker. Nie powinno być problemów z odpowiedzią na "gdzie?". Dziewczę myślało i myślało, co to znaczyło - gdyby znała takie słowo, określiłaby mężczyznę jako "enigmatycznego". Swoimi słowami powiedziałaby, że odpowiada wcale nie odpowiadając.
I nie, nie wiedziała gdzie. Parker lubił hałasować to tu, to tam, zgadzając się na odstępstwa. I jak ona miała to rozumieć? To było jak szukanie Boga: niby wszędzie, ale nigdzie!
Stwierdziła, że atmosfera w hotelu jest zbyt napięta. Nie mogła iść na plażę, bo słońce było wciąż za mocne, a ona obiecała sobie się nie opalać. Wzięła więc torebkę, założyła na głowę kapelusz i wyszła z pokoju, decydując się na shopping - ubrania i pamiątki! Idąc jednak przez główny hol zauważyła obiekt jej pożądania, miłość jej życia (kolejną) i powód do oddychania pełnymi piersiami.
Zakradła się na paluszkach, i nagle krzyknęła Ba!, prawie skacząc mężczyźnie na plecy.

55Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 10:52

Mistrz Gry

Mistrz Gry
// 23.07.2013

Gdy Tom przybył do recepcji, panna Lovless wykonywała kolejny telefon, wciąż nie potrafiła znaleźć Emmy. Przerwała jednak rozmowy, widząc policjanta.
Nie, nie trzeba... a właściwie. Jeśli pan zobaczy Emmę, ta młoda pokojówkę... proszę jej powiedzieć, że jej szukam i powinna się do mnie zgłosić, dobrze?
Była zdenerwowana, ale wciąż się uśmiechała. Przeprosiła Toma i ruszyła na górę, do pokoju państwa Romero.


/zt

// 24.07.2013

William Parker, najpierw mnożnik na znalezienie monitoringu, próg 50. Jak przekroczysz, to zauważasz kamerę monitoringu nad recepcją. Jak nie – nie zauważasz jej (co nie znaczy, że jej tam nie ma).


Potem mnożnik (spostrzegawczość) na szukanie wskazówek na recepcji. W zależności jaki próg przekroczysz, tyle znajdujesz (pamiętaj, logika nie łączy się ze spostrzegawczością).


40 – jedna wskazówka
60 – dwie wskazówki
100 – trzy wskazówki
150 – cztery wskazówki

56Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 12:00

William Parker

William Parker
3 (44), 4 (49) - jedna wskazówka

William rozglądał się po tej recepcji. Może nie dałby ręki uciąć, jednak niestety nie mógł nigdzie zauważyć monitoringu. Ani kamera, ani nic nie rzucało mu się w oczy, więc z chwilowym dylematem mężczyzna odpalił papierosa. Paczkę papierosów zaczął podrzucać lekko w zastanowieniu.
Do czasu, póki nie pojawiła się Trish, której się nie spodziewał. Nic więc dziwnego, że gdy nagle wyskoczyła mu zza pleców to się przestraszył. Na tyle, że odskoczył aż pod ławę recepcji, puszczając paczkę na blat.
- Cholera, Pats! - rzucił, marszcząc brwi i odwrócił się do dziewczyny. - Tego nie rób, chyba że chcesz mnie wpędzić do grobu znacznie szybciej niż sam przewiduję - powiedział po chwili i lekko pokręcił głową. Zły jednak nie był, na takiego nie brzmiał.
Księgowy chwilę się zastanowił i zamiast przechodzić przez ławę recepcji, to wsparł się przedramionami i niczym ciekawskie dziecko - zapuścił żurawia, przechylając się nieznacznie. Przy okazji zgarnął paczkę, a może ta jedna wskazówka coś mu da?

57Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 12:06

Mistrz Gry

Mistrz Gry
William zauważył, że w księdze gości, dnia 1 lipca została zanotowana wizyta Victora i Dorothy Romero. 

58Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 12:19

William Parker

William Parker
Will zauważył wpis z początku miesiąca dotyczący tego indiańskiego małżeństwa. Zmarszczył lekko brwi, odnotowując w pamięci datę i wizytę, choć pewnie żałował, że nie może zobaczyć nic więcej w tej księdze lub obok niej. Było to o tyle komfortowe, że nie musiał wchodzić za ladę i się narażać jakby co.
- Co tam, Levy? - spytał, zwracając się twarzą do dziewczyny już z jakimś sympatycznym uśmiechem. - Wybierasz się gdzieś, huh? - kiwnął na cały strój blondynki, opierając się o blat lady.

59Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 12:22

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Will miał szczęście, że zdążył coś zobaczyć. Właśnie na recepcję wszedł pan Holland.
Spojrzał na parę spytał, czy może w czymś pomóc.

60Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 12:45

William Parker

William Parker
- A chciałem spytać o dobre miejsce z dobrym jedzeniem i kwiaciarnię - powiedział i zaraz uniósł kącik ust. - Trzeba nieco odpokutować - dorzucił po chwili, przyglądając się Hollandowi.

61Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 13:27

Trish Levy

Trish Levy
Trish zachichotała uroczo, udając skruchę niczym małe dziecko.
- Przepraszam. Nie będę. - Zacisnęła usta w dziubek, żeby powstrzymać uśmiech. Obserwowała bacznie Williama - skupiony wzrok, monitorowanie otoczenia... Kuknęła za nim za ladę, jednak była niższa i nie udało jej się dostrzec tego, czego szukał William.
- Omg, co robimy? - Zapytała podekscytowanym szeptem. - Szpiegujemy? - Dodała po chwili, ale Parkerowi nie dane było odpowiedzieć, bo Holland wyszedł na recepcję.
- Dzień dobry! - Trish uśmiechnęła się do mężczyzny zalotnie i poprawiła ramiaczko bluzki, które odpadło z jej ramienia, gdy odgarniała włosy. Old habits die hard.

62Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 13:31

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Holland zamknął księgę gości, po czym spojrzał podejrzliwie na Trish i Willa.
- Cinnamon Sun, przy promenadzie - odpowiedział - podają bardzo dobrą kawę i lokalne wina. Wszystkim polecam. Miejscowy sadownik dostarcza tam owoce.

63Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 13:43

William Parker

William Parker
Fakt, nie zdążył odpowiedzieć, chociaż już miał kiwnąć i spytać czy Trish oglądała wystarczająco te wszystkie SI-ES-AJ oraz pamiętała jakieś spiski z Las Vegas, by mu w tym pomóc, a jednak obecność Hollanda swoje robiła.
Will zmarszczył lekko brwi, kiedy ten zamknął księgę.
- Cinnamon Sun? - upewnił się i kiwnął lekko. - Mam nadzieję, że nie tylko pomarańcze - zaśmiał się i zerknął na Trish. - Dzięki - to powiedziawszy, Will pociągnął blondynkę i skierowali się do salonu, jakby w przeczuciu, że tam trafią na grupkę.

/zt, Trish i Will - salon

64Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Sob 11 Kwi 2015, 14:10

Tom Johnson

Tom Johnson
Przeszedł do salonu, zamyślony.

zt

65Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Nie 12 Kwi 2015, 10:07

Mistrz Gry

Mistrz Gry
// 25.07.2013, koło 3 nad ranem

Ciemny samochód podjechał niedaleko hotelu California. Rosły i łysy mężczyzna wyszedł z samochodu. Z tylnego siedzenia wyciągnął nieprzytomnego boya hotelowego. 
Położył go ogrodzeniem, poklepał go po policzku. No dobra, przywalił, żeby obudzić.
Gy Sasha otworzył oczy, powiedział:
- Pan Smith chce przekazać, że podziwia, że nie posrałeś się w gacie i gratuluje, nie jesteś rozlazłą cipą. Tym razem ci odpuści. Ale jeśli jeszcze raz zobaczy swoja córkę, jak pali trawę to wyrwie ci jaja i wepchnie w gardło temu twojemu kumplowi.
Uśmiechnął się. Położył chłopakowi jeszcze paczkę papierosów na klatce piersiowej.
- Gratis.
Wstał i odszedł, by chwile potem odjechać.

/zt

66Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Nie 12 Kwi 2015, 10:15

Sasha Anděl

Sasha Anděl
Obudził go ból. Wolałby otworzyć oczy w innych okolicznościach. Wciągnął gwałtownie powietrze, przestraszony. Widok ochroniarza wcale go nie uspokoił, ale zamknął jadaczkę i słuchał.
Pokiwał głową szybko, wstrzymując oddech. Dosyć instynktownie położył rękę na podarowanym mu przedmiocie. Słysząc warkot silnika i jak w końcu auto odjeżdża, odetchnął i na powrót położył głowę na chodniku. Przycisnął dłonie do twarzy i spróbował się nie popłakać. Chwilę tak leżał, uspokajając się. W końcu jednak zebrał się z ziemi, wyklinając na wszystko, bo kręciło mu się dalej kurewsko w głowie. Wszedł do hotelu, mając nadzieję, że wszyscy śpią, po czym ruszył prosto do swojego pokoju. Tam walnął się na łóżko, zamknął oczy i... odpłynął.

/zt

67Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pon 13 Kwi 2015, 11:23

Mistrz Gry

Mistrz Gry
// 25.07.2013, koło godziny 19:00

Alexander Holland znowu pojawił się na recepcji. Stanął nad księgami i zaczął je przeglądać, notując też coś w niewielkim notesie. Co chwila też sprawdzał stan kluczy w gablocie za plecami.

68Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pon 13 Kwi 2015, 12:10

William Parker

William Parker
/ początek, 25.07, 19:07:31

...a przynajmniej była taka godzina, kiedy William pojawił się w głównym holu. Pewnie chciał ogarnąć czy ktoś jeszcze jest w hotelu, czy tylko księgowy i obsługa, która wydawała się fałszywie uprzejma i była dziwna.
Zatem Parker nie zdziwił się, jak zszedł na dół i zobaczył ponownie Hollanda na recepcji, do którego skinął nieznacznie i zaraz zaczął się rozglądać za czymś i zastanowił, przystając nieopodal mężczyzny.
- Mają państwo tu, nie wiem, pudło rzeczy znalezionych? - palnął, co mu do głowy wpadło i spojrzał to na klucze, to na mężczyznę, głównie na niego zwracając uwagę.

69Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pon 13 Kwi 2015, 12:22

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Holland nie wyglądał na zadowolonego, gdy Will znowu go zaczepił. Jednak bez słowa sięgnął pod ladę, by podać mężczyźnie skrzynkę z napisem "Znalezione".
- Proszę.

70Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pon 13 Kwi 2015, 12:31

William Parker

William Parker
Parker też był niezadowolony. Zwłaszcza jak zobaczył skrzynkę, w której pewnie nie było porządku, przez co księgowemu tylko ciśnienie się podniesie odrobinę! William otworzył skrzynkę na tej ladzie, powoli wykładając kilka rzeczy na blat, chcąc coś usilnie znaleźć.
- Zawsze na koncerty takie pustki? - spytał, na moment unosząc spojrzenie na mężczyznę, a potem wyciągnął jakąś koszulkę i położył na bok.
W duchu pewnie cierpiał przeokropnie, że na tego faceta trafił.
- Koleżanka ostatnio zostawiła tutaj buty. Na czas tego powitalnego przyjęcia... - zaczął. Wyciągnął telefon, by coś sprawdzić. - Takie białe, na tej... koturnie? Widział pan?

71Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pon 13 Kwi 2015, 12:39

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Holland zainteresował się tym co mówi Will dopiero, gdy ten wspomniał coś o butach. Zajrzał więc do środka kartonu i pokręcił głową.
- Nie, nie znalazłem żadnych butów - odparł.
- Wszystko, co należy go gości hotelu, jest w tym pudle.

72Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pon 13 Kwi 2015, 12:49

William Parker

William Parker
Parker zmarszczył lekko brwi, nie słysząc niestety o tym, że znaleziono buty. Nie podobało mu się to zbytnio i odnotował to w pamięci, by zwrócić na to uwagę.
- No nic, najwyżej samo znajdzie właścicielkę. Oby jak najszybciej - przyznał po chwili z lekkim uśmiechem, przy czym zaczął odkładać rzeczy do środka, ale szybko na tym poprzestał.
- Słyszałem, że ponoć szwenda się tu i ówdzie tajemniczy klient, jak to ludzie lubią określać - mruknął, przyglądając się Hollandowi. - Nie obawiają się państwo, że to, co miało miejsce niedawno, zaważy na opinii? - rzucił w stronę mężczyzny, w zamyśleniu zaraz spoglądając na gablotę z kluczami w nikłej nadziei, że coś zauważy.

73Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pon 13 Kwi 2015, 12:59

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Tajemniczy klient? - zdziwił się Holland.
- Nic mi o tym nie wiadomo, panie Parker. Na pewno nie, nie... żaden tajemniczy klient - pokręcił przecząco głową.
Słysząc o opinii o hotelu, Holland jakby się nastroszył.
- Teraz zależy nam na wyjaśnieniu sprawy, opinią będziemy się zajmować potem. To wszystko, ten stres bardzo wpłynął na zdrowie pani Loveless.

74Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pon 13 Kwi 2015, 13:12

William Parker

William Parker
Will lekko ściągnął brwi, w wyrazie kompletnego niezrozumienia.
- Dlatego tajemniczy klient, prawda? - powiedział po chwili, nikle rozbawiony. - Nie wiadomo kto, nie wiadomo na co zwrócił uwagę czy już był wcześniej - wzruszył ramionami, zerkając to na skrzynkę, to na mężczyznę. - Niestety, bardzo niewygodna sprawa dla właścicieli lokali; statystyki lecą w dół, zarobek i pracownicy też - westchnął, przyglądając mu się nieco uważniej. - No ale to tylko w końcu plotki, pewności człowiek nie ma.
- No tak, tak. Lepiej wyjaśnić. Przykra sprawa, szkoda męża - mruknął pod nosem i podrapał się po szyi. - Nie jestem zdziwiony. Pani Loveless w końcu w takim wieku, że tylko podziwiać idzie za zapał i chęć prowadzenia hotelu...
Rozejrzał się po holu.

75Główny hol - Page 3 Empty Re: Główny hol Pon 13 Kwi 2015, 13:16

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Wyprostował się i założył ręce na klatce piersiowej. Wziął głęboki oddech.
- Nie sądzę, by w tych plotkach chodziło o "tejemniczego recenzenta hoteli" - mruknął.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 3 z 6]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach