Dom jest niewielki, wybudowany z gotowych materiałów. Ściany są wypełnione gąbką lub styropianem, nie ma tu mowy o porządnej izolacji. Dach często przecieka, w czasie upałów wewnątrz nie da się wytrzymać a klimatyzacja działa wątpliwie. Podczas chłodniejszych dni robi się naprawdę zimno i trzeba ratować się piecykiem elektrycznym.
Budynek ma tylko jedno piętro. Wewnątrz znajduje się kuchnia i łazienka oraz dwa średniej wielkości pokoje. Dom jest pomalowany na piaskowy kolor.
Na podwórku znajduje się podjazd.
Wyraźnie widać, że ten dom dotychczas zamieszkiwany był przez starszą kobietę. Staroświeckie dywany, serwetki, obrazy przedstawiające jelenie na rykowisku, w salonie widać nawet bujany fotel. W oknach wiszą pożółkłe firanki, telewizor nie był wymieniany od dwudziestu lat, podobnie i reszta sprzętów elektrycznych.
Drugi pokój to niegdysiejszy pokój rodzeństwa Monroe: Allison i Frankiego. Ponieważ Ally wyjechała, jej część pokoju została szybko zagracona przez rzeczy brata, który w Old Whiskey mieszkał jeszcze kilka lat. Wiszą więc tam plakaty dawnych zespołów, głównie country, w kącie stoi zakurzona gitara, są tam też dwa osobne łóżka. Po stronie Allison widać toaletkę i ogromną szafę, w której pewnie nadal można znaleźć ciuchy, w których chodziła na schadzki z motocyklistami. Ten dom to prawdziwy relikt przeszłości.
Budynek ma tylko jedno piętro. Wewnątrz znajduje się kuchnia i łazienka oraz dwa średniej wielkości pokoje. Dom jest pomalowany na piaskowy kolor.
Na podwórku znajduje się podjazd.
Wyraźnie widać, że ten dom dotychczas zamieszkiwany był przez starszą kobietę. Staroświeckie dywany, serwetki, obrazy przedstawiające jelenie na rykowisku, w salonie widać nawet bujany fotel. W oknach wiszą pożółkłe firanki, telewizor nie był wymieniany od dwudziestu lat, podobnie i reszta sprzętów elektrycznych.
Drugi pokój to niegdysiejszy pokój rodzeństwa Monroe: Allison i Frankiego. Ponieważ Ally wyjechała, jej część pokoju została szybko zagracona przez rzeczy brata, który w Old Whiskey mieszkał jeszcze kilka lat. Wiszą więc tam plakaty dawnych zespołów, głównie country, w kącie stoi zakurzona gitara, są tam też dwa osobne łóżka. Po stronie Allison widać toaletkę i ogromną szafę, w której pewnie nadal można znaleźć ciuchy, w których chodziła na schadzki z motocyklistami. Ten dom to prawdziwy relikt przeszłości.