Smith siedział w gabinecie żony w klubie nocnym. Gdy Debbie ponownie zajęła się wypełnianiem księgowości i składaniem zamówień na drogi alkohol - Smith wykręcił do Skittlesa.
12.03.2013, Smith - Skittles
2 Re: 12.03.2013, Smith - Skittles Sro 05 Lis 2014, 21:22
Skittles
Minęło trochę czasu zanim Skittles odebrał. W tym czasie Smith mógł wysłuchać prawie cały kawałek YMCA.
- Czego chcesz, Tony? Masz kolejna kalekę którą mam wziąć pod opiekę? - wychrypiał zaraz po odebraniu - Może od razu przebranżujemy Rosie na hospicjum, co? - jak można się było łatwo domyślić po tonie jego głosu - był zachwycony ostatnimi okolicznościami.
- Czego chcesz, Tony? Masz kolejna kalekę którą mam wziąć pod opiekę? - wychrypiał zaraz po odebraniu - Może od razu przebranżujemy Rosie na hospicjum, co? - jak można się było łatwo domyślić po tonie jego głosu - był zachwycony ostatnimi okolicznościami.
3 Re: 12.03.2013, Smith - Skittles Sro 05 Lis 2014, 21:26
Pan Smith
- Spierdalaj - rzucił w odpowiedzi, nie chcąc się bawić w te przepychanki. Dzwonił z konkretną sprawą, a nie po to, by flirtować.
- Znasz jakiegoś dryblasa, co ma mięśnie, ale jest wrażliwy ja Sabrina? Ma dać w pysk i umieć wytrzymać gadaninę Reginy i niezdecydowanie Sabriny. Tylko poważne propozycje.
- Znasz jakiegoś dryblasa, co ma mięśnie, ale jest wrażliwy ja Sabrina? Ma dać w pysk i umieć wytrzymać gadaninę Reginy i niezdecydowanie Sabriny. Tylko poważne propozycje.
4 Re: 12.03.2013, Smith - Skittles Sro 05 Lis 2014, 21:29
Skittles
- Możesz sobie wziąć Macaronniego i Fucksy. Tylko ich mam na zbyciu. - mruknął tonem rozkapryszonego dziecka. Nie odda przecież Lionela, który był mu potrzebny. No i nie był w końcu dryblasem.
5 Re: 12.03.2013, Smith - Skittles Sro 05 Lis 2014, 22:52
Pan Smith
- Nie, dziękuję, ale mogę ci dorzucić w gratisie jeszcze ze dwie takie Fuksy. Może być?
Wziął głęboki oddech i znowu przeszedł do konkretów.
- Potrzebny mi dryblas na dwa, trzy wypady.
Wziął głęboki oddech i znowu przeszedł do konkretów.
- Potrzebny mi dryblas na dwa, trzy wypady.
6 Re: 12.03.2013, Smith - Skittles Sro 05 Lis 2014, 22:55
Skittles
- Nie znam żadnego dryblasa, stary. Szukaj gdzie indziej. - mruknął, po czym wywrócił teatralnie oczami, czego Smith nie był już w stanie zauważyć.
7 Re: 12.03.2013, Smith - Skittles Sro 05 Lis 2014, 23:39
Pan Smith
- No dobra, w takim razie prowizję dostanie kto inny - burknął w słuchawkę. Powoli miał dosyć fochów Skittlesa - Lepiej znajdź mi jakiegoś goryla, bo inaczej odbiorę ci ten twój zasrany motel szybciej niż zdążysz usiąść w recepcji. I weź mnie nie denerwuj. Dorośnij w końcu, robota cię czeka niedługo.
Old Whiskey - Święci z Arizony » Postaci » Dodatki » Komunikacja » Rozmowy telefoniczne » 12.03.2013, Smith - Skittles
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach