Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Bar i salon gier "Chaco Taco"

Idź do strony : Previous  1 ... 19 ... 34, 35, 36 ... 40  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 35 z 40]

1Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 15 Maj 2014, 12:35

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Taco
Chaco Taco to jedno z ulubionych miejsc mieszkańców Old Whiskey. To za sprawą licznych maszyn, które pochłaniają skromne pensje w zamian za kilka minut rozrywki i nadzieję na wygraną.
Jest to budynek wolnostojący, ogłaszający się krzykliwym szyldem. Na pierwszy rzut oka wydaje się zaniedbany, tylne ściany pokrywa graffiti - jednak wewnątrz prezentuje się jednak nieco lepiej. Można tu usiąść przy białej ladzie i zamówić specjalność: czekoladowe tacos! W ofercie znajdują się też tortille i inne przekąski. Wybór alkoholi nie jest zatrważający: głównie piwo, tequila i różne kolorowe drinki. Część lokalu zajmują białe, plastikowe stoliki i krzesła, tyły zaś to strefa rozrywki. Są tu dwa stoły do gry w piłkarzyki, kilka jednorękich bandytów, flippery (znane także jako pinball) i parę symulatorów, dzięki którym zagramy w strzelankę lub wyścigi samochodowe.



Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Wto 26 Sie 2014, 12:20, w całości zmieniany 1 raz


851Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 20:04

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
- Takim, że jedyne do czego się nadają to podcieranie własnych tyłków. A nawet i to spierdolą. Własnych dziwek nie potrafią upilnować. I po chuj te dziewczyny mają pracować?
Zauważyły samochód.
- No Lilu, popisuj się, w tobie chyba więcej finezji niż we mnie. - podała jej wytrych.

852Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 20:19

Liluye

Liluye
-netmimuliaitaknieprzekrocze-

- Raczej wątpię. Finezją to my w ogóle nie ociekamy. Ani subtelnością - skrzywila sie nie mogac sie wlamac do samochoud.

853Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 20:20

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Druga próba:
Jeśli chcecie się włamać do auta, mnożnik na inteligencję, próg 45. Wytrych daje wam dodatkowo 5 punktów do ostatecznego wyniku. 

854Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 20:22

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
- eee, ale weź się pośpiesz co?
Eva rozejrzała się po okolicy dla pewności, że nikt się tu nie kręci.

855Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 20:24

Liluye

Liluye
39

- Weź lepiej patrz czy nikt nie idzie czy cos, bo przypał - poleviła próbując jeszcze raz.

856Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 20:28

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Trzecia próba:
Jeśli chcecie się włamać do auta, mnożnik na inteligencję, próg 40. Wytrych daje wam dodatkowo 5 punktów do ostatecznego wyniku. 


Kostki dla Evy, ślepy los:
2,3,4 - na parkingu pusto
1,5,6 - ktoś się szwęda niedaleko

857Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 20:32

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
6

- No przecież patrzę! - no i zobaczyła kogoś. Stanęła tak, żeby trochę zasłonić Liluye.
- Udało się?

858Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 20:34

Liluye

Liluye
39

- Nie.. i co, nikogo nie ma? - obrocila glowe tez sie rozgladajac.

859Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 20:42

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Ostatnia próba:
Jeśli chcecie się włamać do auta, mnożnik na inteligencję, próg 30. Wytrych daje wam dodatkowo 5 punktów do ostatecznego wyniku. 


Kostki dla Evy, ślepy los:
2,3,4 - koleś odchodzi
1,5,6 - koleś idzie w waszą stronę.. ale na razie jakby nic nie podejrzewa

860Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 20:47

Liluye

Liluye
34

- Dobra. Jest. w końcu - sapnęła zirytowana i podniosła się z kucek.

861Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 21:04

Mistrz Gry

Mistrz Gry
By uruchomić samochód trzeba poruszać specjalnymi kabelkami - mnożnik na inteligencję, próg 40.

862Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 21:07

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
1

I całe szczęście, bo facet chyba się nimi zainteresował. Teraz trzeba ruszyć silnik.
- Wiesz jak włączyć silnik?
Nie czekając na odpowiedź podeszła w stronę faceta. Oby nie był pracownikiem. Usmiechnęła się jak naturalniej i przyjaźnie jak potrafiła.
- Ma pan fajkę?

863Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 21:23

Liluye

Liluye
34

Samochód nie odpalał. Lil obrocila się za Evą, ale ta zagadywała do gościa. Może i dobrze.

864Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 21:29

Mistrz Gry

Mistrz Gry
By uruchomić samochód trzeba poruszać specjalnymi kabelkami - mnożnik na inteligencję, próg 35.


Mężczyzna spojrzał na Evę... całe szczęście, że zapytała o papierosy. Od razu i jemy zachciało się palić. Wyciągnął więc paczkę i zapalniczkę, po czym poczęstował dziewczynę. 

865Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 21:38

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
- Dzięki - zaciągneła się i zadrapało ją w gardle bo fajki kolesia były cholernie mocne. Oby Liluje spieła pośladki i się pośpieszyła. Wypuściła wielką chmurę dymu z ust.
Rozejrzała się subtelnie dookoła.



Ostatnio zmieniony przez Evangelia Auguste dnia Pią 27 Lut 2015, 21:38, w całości zmieniany 1 raz

866Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 21:38

Liluye

Liluye
44

Ruszanie specjalnymi kabelkami pomogło. zostawiajac samochód na chodzie Lil wysiadla.
- Dalej, nie mamy całego dnia! - pogoniła Evę. W końcu to ona siada na miejscu kierowcy.

867Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 21:47

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Eva i Liluye mogą jechać do sklepu.
Przechodzień nie zainteresował się samochodem. Wzruszył ramionami i poszedł dalej, paląc swojego papierosa.

868Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 27 Lut 2015, 21:50

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
- Uff - westchneła gdy koleś se polazł a samochód zawarczał. Wyrzuciła papierosa na chodnik i wsiadła na siedzenie pasażera.
- No to wiem, co będę trenować w najbliższym czasie. - Jej czarne geny na pewno lepiej się nadają do włamań i kradzieży samochodów. Obie odjechały do sklepu.

/2x zt

869Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Wto 03 Mar 2015, 17:22

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
<--- z Vivy

Całą drogę Eva próbowała się uspokoić. Ogarnij dupę, ogarnij dupę, ogarnij dupę - powtarzała całą drogę. Co z ciebie za gangster, jak nie ogarniasz krwi i trupów. No ale tak, co innego wybić koleciowi kilka zębów i rozjebać nos a co innego rozłupać czaszkę. Smith ciążył jej w kieszeni. Magazynek nadal był pełny...
Zaparkowała i na całe szczęścnie nie było nikogo w okolicy. Nie zwlekając wytarła wnętrze samochodu, wysiadła, zamknęła drzwi i szybkom krokiem odeszła od furgonetki.
Gdy mineła dwie przecznice nie wytrzymała i puściła pawia na chodnik ze stresu.
- Ja pierdole...
Wytarła usta i poszła do Vivy.

zt --> Viva Maria

870Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Sro 25 Mar 2015, 23:40

Hector Cardona

Hector Cardona
początek

Hector cały dzień spędził praktycznie w terenie, gdzie to szukał odpowiednich chwastów by móc je potem przerobić na soki i poskraplać do odpowiednich zlewek i potem rozcieńczać. Miał pełną skrzynię róznych specyfików ukrytych pod luźnymi deskami w podłodze swojej sypialni. Teraz jednak wyraźnie zgłodniał, a cóż, trzeba się zgodzić z tym że nie należał od do ludzi, którzy sami sobie gotują posiłki. Z reguły znał się na chemii ale potrafił sprawić że woda w garnku się wygotuje i garnek będzie do wyrzucenia bo najzwyczajniej w świecie o nim zapominał. Nie można go było za to winić, wszak miał mnóstwo spraw zawsze na głowie. Przede wszystkim starał się nie rzucać w oczy. Jednakże mimo swojej postury i sylwetki ciężko było tego dokonać. Miał dziś na sobie szarą koszulę w kratę, czarne bojówki i ciężkie wojskowe buty rozmiar chyba 47 albo 48 o ile takie robili. Nie da się ukryć, że nogi miał ogromne. Od razu pierwsza jego myśl jaka się pojawiła w jego głowie była " Bar Chaco Taco " , tam też się udał. Zaparkował swoją Milagros pod Barem, głaszcząc czule maszynę zanim ją zostawił na zewnątrz. Jakoś cieżko mu się zawsze z tą maszyną rozstawało, a że rzadko rozmawiał z ludźmi to i czasem z maszyną był w stanie pogadać. Ot, dziwny człowiek. Podszedł do lady i zamówił sobie trzy tortille i zimne piwo, a gdy otrzymał to co trzeba to usiadł przy jednym z wolnych stolików i zaczął konsumować dość szybko na ciepło owy posiłek. Co do Tortilli, były aż trzy wszak przecież jedną to by się nie najadł a co najwyżej zgłodniałby bardziej , bowiem tylko smaku by sobie narobił na dobre, śmieciowe żarcie. Tak mógł jako tako zapełnić żołądek aż trzema tortillami. Następnym razem kupi sobie kebabaye, czy też kebaby, jak zwał tak zwał. Zerknął za szybę lokalu by się upewnić, że jego "Milagros" stoi sobie nadal bezpieczna i przez nikogo nie ruszona.

871Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 26 Mar 2015, 12:18

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
// 11.07.2013 początek

Po pracy najlpeszy jest tytoń i alkohol. Morgan więc przywiało tutaj pod Chaco taco. Śmierdziało trochę inaczej niż w Cambells, bo tutaj serwowano więcej fasoli. Ubrana w dżinsy i poskoszulkę eksponowała swoje tatuaże. Stanęła przed wejściem dziwnie patrząc na motor.. czyżby, ktoś ze świątych obrabował Smyka?
Wyciągnęła papierosa i zaczęła sie nim delektować.. Czekała na tą chwilę przez 8 godzin. Jednego kolesia to niemalże burgerem zabiła. Tak.. starała sie ograniczać. Ludzie ją mijali i patrzyli przerażeni.. albo i nie. Bo w tych warkoczykach naprawdę niewinnie wyglądała.

872Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 26 Mar 2015, 12:28

Hector Cardona

Hector Cardona
Hector właśnie kończył jeść ostatnią tortille, popijając ją resztą piwa z kufla. Przetarł usta chusteczką, którą znalazł w plastikowym pojemniku na środku stolika. Wtedy znowu odruchowo zerknął na swój motor. Jego sprawne oko wypatrzyło, że ktoś się przygląda jego "Milagros" . Zmarszczył więc brwi i szybko opuścił miejsce w barze. Ktoś kto usiądzie tu po nim, będzie miał elegancko wygrzane siedzenie w cenie posiłku i piwa, gratis. Na jego twarzy w tym momencie nie było uśmiechu. Nie wiedzieć czemu był tak strasznie wyczulony na ten motor. Jego długie włosy związane frotką lekko rozwiał wiatr, ale nie zwracał na to uwagi. Otworzył drzwi wychodząc na zewnątrz i stając przy Milagros. Wyciągnął z bocznej torby czystą szmatę, splunął na nią i przetarł bak motoru. Zdawało mu się bowiem, że dostrzegł odrobinę kurzu na tej nieskazitelnej dla niego powierzchni. Kątem oka olbrzym obserwował tą z goła niepozorną istotę w warkoczykach. Miała tatuaże, więc pewnie musiała się też interesować motoryzacją. Oparł się o ścianę budynku blisko swojej maszyny i wyciągnął z kieszeni bojówek metalowy pojemnik z którego wyciągnął papierosa. Był to właściwie nietypowy papieros bo jego własnej roboty stworzony z tytoniu z domieszką ziół a także specjalnych substancji. Trochę nad tym pracował by w końcu stworzyć coś odpowiedniego dla siebie. Nie wydzielało to jednak zapachu typowej nikotyny. Zapalił koniec papierosa i zaciągnął się z rozkoszą wymalowaną delikatnie w oczach. Nie przestawał w tym samym czasie obserwować dziewczęcia. Było bowiem strasznie interesujące dla niego.

873Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 26 Mar 2015, 15:30

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
Morgan nie wiedziała nic na temat motorów, dlatego miała wrażenie, że ta "Milagros" to jakaś zabawka ze sklepu 5-10-15. Poza tym nie widziała, by któryś ze Świętych miał taki. Nie znała też ich wszystkich, dlatego nie wchodziła do środka. Trzymając w ustach zapalonego papierosa rozpuściła włosy. Nie była w pracy więc nie musiała mieć ich związanych. I wtedy pojawił się jakis koleś. Nieco wyglądał jak ten barman z Vivy, tylko z ciemniejszą karnacją. Zrobiła zdziwioną minę, gdy rzucił się na swój dobytek i zaczął polerować.
- Ominąłes jeszcze tutaj. - powiedziała podchodząc do motoru i wskazując palcem. - I tutaj tez. - dodała. Oczywiście, że była wredna i się z niego śmiała. Nie zauważyła żadnego loga, więc domyśliła się, że to jakaś świeżynka.
- Zepsuł ci się, że jesteś w tym miasteczku? - spytała tak po prostu.

874Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 26 Mar 2015, 16:02

Hector Cardona

Hector Cardona
Oj tam od razu rzucił. Spokojnie podszedł by wytrzeć kurz. Gdy dziewczyna podeszła do niego i zaczęła mu wytykać kolejne brudy na jego pięknej maszynie spojrzał na nią spode łba.
-Wrócę do domu to go potraktuję szlaufem ogrodowym- powiedział krótko, ponieważ nie miał zamiaru się tłumaczyć ani też nagle wyrywać się przy dziewczynie i polerować tą nieskazitelną w swym uroku maszynę.
-To Harley-Davidson Touring FLHTC, produkcja w 1988 roku. Czterosuwowy silnik o mocy 65 koni mechanicznych, osiąga maksymalną prędkość 150 kilometrów na godzinę. Prawdziwa perełka. Dużo w nią zainwestowałem, ale śmiga jak ta lala- powiedział siląc się na lekki uśmiech, po czym robiąc przerwę na zaciągnięcie się papierosem i wypuszczenie ziołowego dymka.
-Może cię to zdziwi, ale mieszkam tu od 3 miesięcy, a maszyna chodzi bez zarzutów- powiedział po czym rzucił na ziemię peta i przygniótł go wojskowym butem. Przyjrzał się uważnie dziewczynie, wręcz jednym słowem ją otaksował. Wyglądała przy nim "krucho" , no ale nie było w tym nic dziwnego bowiem większość ludzi wyglądała wątło gdy tylko obok niego stanęła. Nie wiadomo czym to matka go karmiła za młodu, ale sama była drobną kobieciną.

875Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 35 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 26 Mar 2015, 16:12

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
Może ja to zdziwiło, może nie, ale nigdy kolesia jeszcze nie widziała. Za dużo pracowała. Poszła w ślad za rozmówcą i też zgasiła papierosa.
- To nie jest papieros prawda? - spytała zaintrygowana. Nigdy nie paliła czegoś takiego, i za bardzo palenie zielska jej nie intrygowało.
- Trzy miesiące w Old Whiskey, trauma na tyle duża, że trzeba to przedyskutować przy piwie. - Zaproponowała. Sama była nie wiele dłużej. Po sowach odwróciła się na pięcie. Smok na jej plecach, który ukrywał się za podkoszulką łypał jednym okiem na rozmówcę. Mógł zauważyć, że nieco kuleje kiedy wchodziła do baru by wlać alkohol do organizmu.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 35 z 40]

Idź do strony : Previous  1 ... 19 ... 34, 35, 36 ... 40  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach