Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Main Street

Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12, 13, 14  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 11 z 14]

1Main Street - Page 11 Empty Main Street Pią 16 Maj 2014, 15:02

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Główna ulica miasta. Przy niej znajduje się budynek radia OWWWR, bar Viva Maria i sklep z bronią. To także główna droga wyjazdowa z miasta, kierująca samochody na drogę ekspresową.


251Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 15:09

Liluye

Liluye
Skinęła głową.
- A ty ską wiesz? - spojrzała na niego - ale sama w ogóle niczego nie mogę zrobić.. i chyba to też mnie denerwuje - zamilkla.
- Gdzie jedziemy?

252Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 15:47

Victor Romero

Victor Romero
Wzruszył ramionami.
- A może wiem bo się znam na skarbach i duchach. A to, ze nie jesteś w stanie niczego sama zrobić to nie powód do denerwowania si.e. Mało co ktoś jest w stanie coś zrobić sam. Przestań dopatrywać się w sobie ofiary, bo ciebie i całą resztę wokół ciebie szlag trafi.
Pokręcił głową.
- Nigdzie, chciałem pogadać. A jeżdżąc samochodem idzie mi gadka płynnie i sprawnie.

253Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 15:52

Liluye

Liluye
- Jakoś do tej pory mi się udawało - stwierdziła sucho. Wszystko zaczęło się psuć od tego roku..
- Pogadać? Akurat w nocy?

254Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 15:57

Victor Romero

Victor Romero
- Pf, to ci się wydawało - prychnął - człowiek zostawiony sam sobie nie poradzi sobie długo, wybacz. Taka okrutna prawda. No bo co osiągnęłaś sama?
Zwrócił ku niej oczy na krótką chwilę.
- Czemu nie? Pora jak każda inna. zresztą, nie mogę spać.

255Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 16:02

Liluye

Liluye
- Przede wszystkim moglam spać w nocy i nie próbowałam się powiesić - stwierdziła. Przez cały czas od wyjazdu z rezerwatu była sama. Trzy lata tutaj też sama. A potem wszystko zaczęło się pieprzyć.
- Czemu nie możesz spac? - zmienila temat.

256Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 16:21

Victor Romero

Victor Romero
- Tak? Chciałaś się zabić, bo ktoś ci pomagał? Wybacz szczerość, ale to aj się ni dziwię, że masz jakiś problem ze sobą - odparł złośliwie.
- Nie wiem czemu, księżyc mi w twarz świeci? - zaśmiał się kpiąco.

257Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 16:27

Liluye

Liluye
- Nie, chodzi mi o to, że.. - machneła reką - nieważne - wpatrywała się w drogę przed nimi.
- Czyli nie chcesz o tym rozmawiać. Dobrze - stwierdziła. Schowała dłonei w rękawy bluzy i zamilkła.

258Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 16:55

Victor Romero

Victor Romero
- No to o co chodzi, co? Nagle pojawiają się ludzie w twoim życiu, którzy ci pomagają, a ty uważasz to za złe fatum?
Znowu prychnął.
- Nie, ze nie chcę rozmawiać. Dziś nie mogłem spać, zwykle nie mam z tym problemów. Nie we wszystkim jest jakiś problem, Liluye. Przestań ich szukać.

259Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 17:16

Liluye

Liluye
Nie wiedziała co ma odpowiedzieć, więc tylko zagryzła wargę i odwrócila wzrok w szybę po swojej stronie.

260Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 17:35

Victor Romero

Victor Romero
- Oczywiście, najlepiej milczeć, jak ktoś mówi jak jest. Spójrz na to tak, Liluye. Sama tworzysz problem, tam, gdzie go nie ma. Winisz innych za to, ze spotykają cię porażki. Och, jak innych nie było, to nie było problemów! Gówno prawda. 
Przycisnął gaz do dechy.
- Biedna, biedna, Liluye!

261Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 17:54

Liluye

Liluye
Może i ktoś musiał jej to powiedzieć w ten sposób, ale na pewno nie była na to gotowa. I zupełnie nie wiedziała jak zareagować. Czuła się źle, po prostu źle, bo przez nią cierpieli tez inni i głównie miała na myśli Loco, któremu zrobila świństwo, jakie w ogóle nie powinno się zdarzyć.
- Zwolnij - burknęła tylko.
A teraz nienawidziła siebie i swoich hormonów, bo miała ochotę się popłakać, chociaż nie potrafiłaby logicznie wytlumaczyć dlaczego. Po prostu. Zagryzła szczękę i siedziala naburmuszona, strzelając typowo babskiego, nielogicznego focha.

262Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 18:05

Victor Romero

Victor Romero
- Ani mi się śni - warknął, przyspieszając. Droga była prosta, pusta, ale też z każdym metrem mniej oświetlona.

263Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 18:06

Liluye

Liluye
- Zgłupialeś?! - poprawiłą się na fotelu. - Zwolnij!
Raczej nei miałą dobrych wspomnień z za szybką jazdą pickupem!

264Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 18:18

Victor Romero

Victor Romero
- Nie, nie ma ochoty zwalniać - uparł się i zmienił bieg. 
- Przekonaj mnie, ze powinno być inaczej.

265Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 18:28

Liluye

Liluye
- Nie mam zamiaru kończyć na jakimś słupie po drodze! - zacisnęła dłoń na pasie bezpieczeństwa, bojąc się że faktycznie tak skończą.
- Na razie to ja jestem jak jedno wielkie nieszczescie, ktore spotyka ludzi po drodze.. zwolnij, to porozmawiamy.

266Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 19:03

Victor Romero

Victor Romero
- Tu nie ma słupów - zauważył i wciąż utrzymywał prędkość.
- Jesteś jedno wielkie nieszczęście? Cóż, mówienie tak ci nie pomaga, Liluye...

267Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 19:04

Liluye

Liluye
- Tak, bo te mają tendencje do pojawiania się w ostatniej chwili - prawda Murphyego tak dzialały, a to chyba te, które najlepiej się sprawdzają.
- Nie będę z tobą rozmawiać póki nie zwolnisz

268Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 19:05

Victor Romero

Victor Romero
- To będziesz milczeć, bo nie zamierzam zwalniać.
Wziął mocny zakręt.
- Chyba, ze odwołasz to co mówiłaś wcześniej. O ludziach i o sobie.

269Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 19:07

Liluye

Liluye
On jest dokumentnie pojebany. Zamiast stroju baletnicy powinna zrobić mu kaftan bezpieczeństwa, zapakować go w niego i odesłać do Appaloosa. Moze nawet dostanie ten sam pokój co miałą Liluye?
- Świetnie, odwołuje, ale sie do cholery zatrzymaj!

270Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 19:14

Victor Romero

Victor Romero
Zatrzymał się. Z piskiem opon, tak gwałtownie, że zarzuciło samochodem. Przekręcił szybko kierownicą i obrócił autem, wjeżdżając na sąsiedni pas. Ledwo uniknęli wylądowania na poboczu.

271Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 19:18

Liluye

Liluye
- Kurwa - dobrze, że pas miała zapięty i ją przytrzymał, bo inaczej walnęłaby czolem w deskę. Odpięła go teraz i wysiadła, schodząc na pobocze. Ręce jej się trzęsły, a nogi miała jak z waty. Usiadła na jakimś kamieniu.

272Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 19:40

Victor Romero

Victor Romero
Sam chwilę siedział w samochodzie, bez ruchu. Dopiero po pięciu minutach wyszedł z auta, zapalając papierosa.
Usiadł przy Liluye i milczał.

273Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 19:43

Liluye

Liluye
Sama najchetniej by teraz zapaliła, gdyby paliła. Objęła kolana ramionami i oparla czoło na nich, chowajac twarz. Chyba musialaby wrocic do domu na pieszo zeby sie uspokoic. Chociaz nie. Teraz juz było jej tylko zimno.

274Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 20:16

Victor Romero

Victor Romero
Zaciągnął się papierosem i powoli wypuścił dym w stronę skulonej Liluye. Potem, odrzucając niedopałek, przyciągnął dziewczynę do siebie i ją objął. Nawet jeśli dostanie po pysku.
Było ciemno, chłodno. Silnik samochodu wciąż chodził, a przednie światła oświetlały parę.

275Main Street - Page 11 Empty Re: Main Street Nie 11 Sty 2015, 21:18

Liluye

Liluye
Oj, miała wielką ochotę strzelić go w pysk, ale żadnej, by wracać z buta. Więc nie zareagowała. Siedziała bez słowa i bezruchu dłuższą chwilę.
- Kiedyś ode mnie oberwiesz - zapowiedziała. Tylko niech nabierze trochę masy!

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 11 z 14]

Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12, 13, 14  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach