Karta postaci
Informacje podstawowe:
Imię: Ebenezer Julian
Nazwisko: Reynolds
Pseudonim: Jools (tak się przedstawia), Eb, Eben
Data i miejsce urodzenia: 15.11.1972, Cole Town
Narodowość: Amerykanin z domieszką polskiej krwi
Rodzina: ojciec (+), matka, starszy brat (47l.), wuj, żona (+)
Od kiedy zamieszkuje Old Whiskey: 4 lat
Statystyki:
Inteligencja: 23
Charyzma: 17
Celność: 36
Refleks: 18
Kondycja: 16
Siła: 17
Spostrzegawczość: 16
Dodatkowa umiejętność: prowadzenie pojazdów - 7
Prawo jazdy: Tak
Wykształcenie:
Zawód wyuczony: kierowca (kursy)
Zawód wykonywany: kierowca
Języki: (max. 3) angielski, hiszpański, polski (komunikatywny)
Fizyczność:
Wzrost i budowa ciała: 183cm wzrostu, masywna budowa ciała (ramiona i uda), nad którą ciągle pracuje. Nie jest typowo umięśniony, ale nie można powiedzieć, że brak mu mięśni, a trochę masy też się znajdzie. Jego budowa jest całkiem proporcjonalna do wzrostu.
Znaki szczególne: brak tatuaży i blizn, między łopatkami niewielkie znamię;
Kalectwa: -
Choroby przewlekłe: cierpi jedynie na nadciśnienie
Informacje dodatkowe (opcjonalny dłuższy opis wyglądu): Eb zazwyczaj nosi się w jednokolorowych T-shirtach z koszulami w kratę na nich, dżinsach i wygodnym obuwiu, choć przede wszystkim dostosowuje strój do okazji czy zadań. Ot, byle wygodnie, byle swobodnie. Nie ma potrzeby, ażeby się stroić, jednakże nie można mu zarzucić, że nie jest zadbany. Kilkudniowy zarost (najczęściej występujący z lenistwa) zakrywa jego niewielki dołeczek w brodzie, choć gdy już mu się zachce, to jakoś się ruszy i wygląda jak człowiek bez zarostu. Ma jasnobrązowe włosy z przebłyskami blondu, zależnie od światła zmienia się kolor.
Charakter i osobowość:
Największa wada: wścibski
Największa zaleta: otwarty, żartobliwy
Zainteresowania/hobby:
Fobie i lęki: awersja do burzy i kotów, jednak nie jest ona paraliżująca
Cel w życiu/największe pragnienie: zwiedzenie świata
Informacje dodatkowe (opcjonalny dłuższy opis charakter)
Reynolds jest zwykłym człowiekiem, optymistycznie nastawionym do życia. Szuka plusów w niemalże każdej sytuacji, choć nie zawsze te muszą się innym spodobać. Pożartuje, wypije, pobawi się i choć nie jest jakoś konkretnie utalentowany, to nie przeszkadza mu to w zabawie. Potrafi też się zachować (jeśli wymaga tego sytuacja) i jest ciekawski, przez co niekiedy sobie narobi problemów, więc od czasu do czasu udzieli się (charytatywnie) w bójkach. Wbrew swojej wesołowości, Jools potrafi oddzielić swoje emocje od myślenia, odróżniając czym są przyjemności, a czym - obowiązki.
Krótka notka biograficzna postaci:
Jools znaczącą część swojego życia był wychowywany przez matkę i dziadka. Ojca nie poznał, mimo że miał jego nazwisko. Był i się zmył, tak przynajmniej było najłatwiej to powiedzieć. Eb, który nie rozumiał, czemu go tak nazwano, wychowywany był przez matkę i dziadka, choć z postępem choroby nestora rodu (jak to żartobliwie nazwano), opiekę przejął wuj.
Życie Reynoldsa nie było niczym zadziwiającym. Może twardsza ręka wojskowego i stanowczość u właściciela niewielkiej sieci kin swoje robiła, aczkolwiek do tego matczyna troska potrafiła to wszystko unormować. Mimo tego, że ojca nie znał, Jools nie mógł narzekać czy przyznać się do tego, że namiętnie poszukiwał rodziciela. Najwidoczniej starczyło mu to, co wówczas go otaczało. Nigdy też nie wymagał od siebie więcej, w przeciwieństwie do rodziny. Uczący się strzelać pod okiem wuja, uczęszczał do jednej ze szkół. Później podjął się studiów, które przerwał - ot, administracja. Nic ważnego czy też ambitnego. Świadomość, że najbardziej zdemoralizowane są dzieci jednych z bogatszych, swoje robiła.
Ebenezer miał (i nadal ma) jedną z wad, którą jest wścibstwo. Ciekawość młodzieńca doprowadziła go do tego, że ojca poznał podczas jednej z burd na parkingu hurtowni, w której pracował jako dostarczyciel. Poznanie ojca będącego płatnym zabójcą, który większość życia był obok, ale ze względu na swój sposób zarobku - nie udzielał się, nie było zbyt przychylne. Przynajmniej na początku, bo młody Eb, po przerwanych studiach, postanowił odświeżyć relację, poznać ojca, z którym jego kontakt zacieśniał się coraz bardziej. Tak jak i umiejętność, choć był do tego z początku sceptycznie nastawiony, to później się jednak przekonał, że skok adrenaliny swoje robi.
Tak też Eben przez kilka lat współpracował z ojcem. Do czasu, póki starszy Reynolds nie padł z całkiem naturalnej przyczyny - zawału. Wówczas Jools, którego kontakt z rodziną ze strony matki się osłabił (przestał się interesować). Później wyprowadził się do Appaloosa, gdzie poznał swoją małżonkę, a po utracie jej - stwierdził, że jakaś dziura też będzie dobra i zamieszkał w Old Whiskey.
Przerwał na dłuższy czas branie zleceń, choć ostatnio znowu go do tego ciągnęło. Najwidoczniej praca jako kierowca nie jest aż tak satysfakcjonująca.
Majątek i ekwipunek podręczny:
- komórka, laptop
- portfel, dokumenty
- fałszywe dokumenty tożsamości na dane: Rayner Moore
- klucze, bibeloty
- tani domek
- Impala;
Informacje podstawowe:
Imię: Ebenezer Julian
Nazwisko: Reynolds
Pseudonim: Jools (tak się przedstawia), Eb, Eben
Data i miejsce urodzenia: 15.11.1972, Cole Town
Narodowość: Amerykanin z domieszką polskiej krwi
Rodzina: ojciec (+), matka, starszy brat (47l.), wuj, żona (+)
Od kiedy zamieszkuje Old Whiskey: 4 lat
Statystyki:
Inteligencja: 23
Charyzma: 17
Celność: 36
Refleks: 18
Kondycja: 16
Siła: 17
Spostrzegawczość: 16
Dodatkowa umiejętność: prowadzenie pojazdów - 7
Prawo jazdy: Tak
Wykształcenie:
Zawód wyuczony: kierowca (kursy)
Zawód wykonywany: kierowca
Języki: (max. 3) angielski, hiszpański, polski (komunikatywny)
Fizyczność:
Wzrost i budowa ciała: 183cm wzrostu, masywna budowa ciała (ramiona i uda), nad którą ciągle pracuje. Nie jest typowo umięśniony, ale nie można powiedzieć, że brak mu mięśni, a trochę masy też się znajdzie. Jego budowa jest całkiem proporcjonalna do wzrostu.
Znaki szczególne: brak tatuaży i blizn, między łopatkami niewielkie znamię;
Kalectwa: -
Choroby przewlekłe: cierpi jedynie na nadciśnienie
Informacje dodatkowe (opcjonalny dłuższy opis wyglądu): Eb zazwyczaj nosi się w jednokolorowych T-shirtach z koszulami w kratę na nich, dżinsach i wygodnym obuwiu, choć przede wszystkim dostosowuje strój do okazji czy zadań. Ot, byle wygodnie, byle swobodnie. Nie ma potrzeby, ażeby się stroić, jednakże nie można mu zarzucić, że nie jest zadbany. Kilkudniowy zarost (najczęściej występujący z lenistwa) zakrywa jego niewielki dołeczek w brodzie, choć gdy już mu się zachce, to jakoś się ruszy i wygląda jak człowiek bez zarostu. Ma jasnobrązowe włosy z przebłyskami blondu, zależnie od światła zmienia się kolor.
Charakter i osobowość:
Największa wada: wścibski
Największa zaleta: otwarty, żartobliwy
Zainteresowania/hobby:
Fobie i lęki: awersja do burzy i kotów, jednak nie jest ona paraliżująca
Cel w życiu/największe pragnienie: zwiedzenie świata
Informacje dodatkowe (opcjonalny dłuższy opis charakter)
Reynolds jest zwykłym człowiekiem, optymistycznie nastawionym do życia. Szuka plusów w niemalże każdej sytuacji, choć nie zawsze te muszą się innym spodobać. Pożartuje, wypije, pobawi się i choć nie jest jakoś konkretnie utalentowany, to nie przeszkadza mu to w zabawie. Potrafi też się zachować (jeśli wymaga tego sytuacja) i jest ciekawski, przez co niekiedy sobie narobi problemów, więc od czasu do czasu udzieli się (charytatywnie) w bójkach. Wbrew swojej wesołowości, Jools potrafi oddzielić swoje emocje od myślenia, odróżniając czym są przyjemności, a czym - obowiązki.
Krótka notka biograficzna postaci:
Jools znaczącą część swojego życia był wychowywany przez matkę i dziadka. Ojca nie poznał, mimo że miał jego nazwisko. Był i się zmył, tak przynajmniej było najłatwiej to powiedzieć. Eb, który nie rozumiał, czemu go tak nazwano, wychowywany był przez matkę i dziadka, choć z postępem choroby nestora rodu (jak to żartobliwie nazwano), opiekę przejął wuj.
Życie Reynoldsa nie było niczym zadziwiającym. Może twardsza ręka wojskowego i stanowczość u właściciela niewielkiej sieci kin swoje robiła, aczkolwiek do tego matczyna troska potrafiła to wszystko unormować. Mimo tego, że ojca nie znał, Jools nie mógł narzekać czy przyznać się do tego, że namiętnie poszukiwał rodziciela. Najwidoczniej starczyło mu to, co wówczas go otaczało. Nigdy też nie wymagał od siebie więcej, w przeciwieństwie do rodziny. Uczący się strzelać pod okiem wuja, uczęszczał do jednej ze szkół. Później podjął się studiów, które przerwał - ot, administracja. Nic ważnego czy też ambitnego. Świadomość, że najbardziej zdemoralizowane są dzieci jednych z bogatszych, swoje robiła.
Ebenezer miał (i nadal ma) jedną z wad, którą jest wścibstwo. Ciekawość młodzieńca doprowadziła go do tego, że ojca poznał podczas jednej z burd na parkingu hurtowni, w której pracował jako dostarczyciel. Poznanie ojca będącego płatnym zabójcą, który większość życia był obok, ale ze względu na swój sposób zarobku - nie udzielał się, nie było zbyt przychylne. Przynajmniej na początku, bo młody Eb, po przerwanych studiach, postanowił odświeżyć relację, poznać ojca, z którym jego kontakt zacieśniał się coraz bardziej. Tak jak i umiejętność, choć był do tego z początku sceptycznie nastawiony, to później się jednak przekonał, że skok adrenaliny swoje robi.
Tak też Eben przez kilka lat współpracował z ojcem. Do czasu, póki starszy Reynolds nie padł z całkiem naturalnej przyczyny - zawału. Wówczas Jools, którego kontakt z rodziną ze strony matki się osłabił (przestał się interesować). Później wyprowadził się do Appaloosa, gdzie poznał swoją małżonkę, a po utracie jej - stwierdził, że jakaś dziura też będzie dobra i zamieszkał w Old Whiskey.
Przerwał na dłuższy czas branie zleceń, choć ostatnio znowu go do tego ciągnęło. Najwidoczniej praca jako kierowca nie jest aż tak satysfakcjonująca.
Majątek i ekwipunek podręczny:
- komórka, laptop
- portfel, dokumenty
- fałszywe dokumenty tożsamości na dane: Rayner Moore
- klucze, bibeloty
- tani domek
- Impala;