Morgan spokojnie chwile posiedziała w areszcie by zostać zaprowadzoną do telefonu. Tam wykręciła podany przez Smitha numer telefonu. Strażnk stał i patrzył, czy Foxxy nie popełnia samobójstwa kablem od słuchawki.
- Witam, tu Foxxy. - powiedziała. Nie musiała mu mowić z jaką sprawa, i gdzie jest. umawiali się na ten telefon wcześniej. Była spokojna opanowana. Jak na kogos kto musi zapalić.
- Witam, tu Foxxy. - powiedziała. Nie musiała mu mowić z jaką sprawa, i gdzie jest. umawiali się na ten telefon wcześniej. Była spokojna opanowana. Jak na kogos kto musi zapalić.