Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Stacja benzynowa

Idź do strony : Previous  1 ... 12 ... 21, 22, 23 ... 28 ... 35  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 22 z 35]

1Stacja benzynowa - Page 22 Empty Stacja benzynowa Wto 13 Maj 2014, 10:06

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Stan na 2017 rok:
Właścicielem stacji jest Noah Houser. Pracownikiem Delshay

To miejsce na obrzeżach miasta, wypełnione głównie motocyklistami i entuzjastami szybkich samochodów. Czasem trafi tu również turysta bądź przejezdny, któremu bak nie wystarczy na dojechanie do Appaloosy.
Pod koniec kwietnia 2013r. stację wykupił klub Świętych z Arizony. Została ona odremontowana i od tego czasu ponownie prosperuje. Na stacji znajduje się odremontowany sklep, gdzie oprócz zapłacenia za benzynę, możemy kupić gumy do żucia, prezerwatywy, rozpuszczone od temperatury batony i schłodzone słodkie napoje, a także gazety. Przybudówka na tyłach również została doprowadzona do dobrego stanu. Pod wiatą zainstalowano nowe dystrybutory. Na stacji można też skorzystać z pompy do opon, odkurzacza samochodowego oraz wiader z płynem do szyb.
Ważne! Na amerykańskich stacjach benzynowych nie kupisz alkoholu – ten można sprzedawać wyłącznie w Liquor Store.


Dodatkowe informacje:

1) W nocy z 26 na 27 lutego miała miejsce pożar, który doszczętnie zniszczył stację benzynową!
2) Pod koniec kwietnia (21-28.04.3013) stacja została ostatecznie wyremontowana i wykupiona przez Sue Bakera.
3) Stacja od dnia 20.10.2013 - ZAMKNIĘTA



Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Sro 23 Sie 2017, 10:29, w całości zmieniany 3 razy


526Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Sro 08 Paź 2014, 23:00

Skittles

Skittles
- Dorobiłem ci kutasa. W końcu jakiegoś masz. - oznajmił z lekkim uśmiechem, który był zapewne jak płachta na byka dla Eastmana.
Z dziką satysfakcją przyglądał się miotającemu się i wściekłemu mężczyźnie. Tego zapewne się nie spodziewał. Z resztą - ciężko było przewidzieć cokolwiek ze strony Skittlesa. Był w końcu pojebany.

527Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Sro 08 Paź 2014, 23:03

Connor Eastman

Connor Eastman
Co zrobiłby taki wielki facet widząc, że ktoś mu dorobił kutasa na ramieniu? No pewnie chciałby zapierdolić tego kto mu to zrobił, ale nie. Indianin zwyczajnie się rozpłakał... Bo to było takie smutne. Miał rozwalony nos, wyciągali mu kulę z uda, wtedy nie uronił nawet jednej łzy, a wystarczyło mu namalować kutasa a z jego oczu pociekły łzy. Założył swoją koszulkę leżącą na ziemi. Smutno mu było, ogromnie mocno.

528Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Sro 08 Paź 2014, 23:13

Skittles

Skittles
Skittles już zakasywał rękawy do rundy drugiej ich krwawego starcia, gdy Connor nagle się rozbeczał jak mały chłopiec.
Widok ten był iście egzotyczny. Wielki, wyższy sporo od niego Indianin, mazał się przed nim jak dziewczynka.
Triumfalny uśmieszek znikł z twarzy Skittlesa, a na jego miejsca wstąpiła głęboka konsternacja. No i co on miał teraz zrobić? Czuł się w tej sytuacji taki bezradny! W końcu chyba nie należało kopać leżącego. Gdyby Connor chociaż udawał, że jest twardy!
Skittles w każdym razie zgłupiał. Może nawet, gdzieśtam głęboko zaczął mu współczuć. Nie przeszkodziło mu to jednak w tym, by cyknąć mu szybciorem focię. W końcu płaczący Connor to jak jakaś kometa halleya.
- Ogarnij się, Eastman. - zaczął w końcu, podchodząc do drzwi, które odkluczył - No weź...

529Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Sro 08 Paź 2014, 23:17

Connor Eastman

Connor Eastman
Nadal beczał jak mała dziewczynka.
- Chuj. - Powiedział tylko nie wiadomo czy to było w stronę Skittlesa, a może chodziło mu o nowy tatuaż. Nie wiadomo dlaczego. Powrócił do beczenia zakładając teraz kurtkę z logiem świętych. Nie mógł mu na przykład zgolić irokeza lub brwi, musiał od razu tatuować. Nadal ryczał.

530Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Sro 08 Paź 2014, 23:28

Skittles

Skittles
Skittles podrapał się po brodzie, nie wiedząc za bardzo co zrobić z zaryczanym Connorem.
- No już, już... uspokój się. Dobry chłopiec. - mówił uspokajająco. Trzymał się nieco na dystans, gdyż bał się, że jak podejdzie zbyt blisko, to Eastman go zagryzie.
Ten jednak dalej płakał, więc Skittles powolutku, jakby zbliżał się własnie do jakiegoś groźnego niedźwiedzia i wyciągnął rękę, żeby go lekko i pokrzepiająco poklepać po pleckach.
- Daj spokój, stary... - wciąż mówił jak do dziecka - Przecież nie chciałem, żebyś...płakał. - zrobił dziwną minę. Chyba mu się z tego wszystkiego zrobiło głupio.

531Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Sro 08 Paź 2014, 23:52

Connor Eastman

Connor Eastman
Eastman był wkurwiony, ale czuł się tak bezradnie, bo chuja już miał na ręku i nic nie mógł z tym zrobić, przynajmniej teraz. Wyciągnął telefon i wysłał smsa po czym ruszył do drzwi ignorując Skittlesa. Wsiadł na motor i odjechał.

/zt

532Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 16:34

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
/początek, 23.02.13

Wieści się szybko rozchodziły, a i sam Koksu codziennie sprawdzał, czy też jego szefuńcio zdołał się w końcu uwolnić z ołowianych okowów. Z dużą dozą wątpliwości przechodził koło stacji. Jakie było jego zdziwienie, gdy w końcu okazało się, że to miejsce nie jest opuszczone!
Wszedł niepewnie do środka i rozejrzał się.
-Eeee, SZEFIE?-zawołał w pomieszczenie, próbując zrobić użytek ze swej spostrzegawczości i namierzyć wzrokiem obiekt jego wołań.

533Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 16:58

Skittles

Skittles
Skittles właśnie sprzątał swoją kanciapę. Tańczył z mopem w rytm tej piosenki. Wrócił z więzienia bardzo niedawno, a już zdążył pobić Connora, naznaczyć go kutasem i doprowadzić go do płaczu oraz wkurwić Bakera. Statystyki malowały się więc dość dobrze. Obecność Lionela u jego progu jeszcze bardziej poszerzała perspektywy co do jego trollingowej działalności. Co prawda Hai Wu kazała mu być grzecznym jak aniołek, jednak Skittles najwidoczniej nie potrafił zastosować się w pełni do jej poleceń.
- Co jest, Lion? - zapytał, wyżynając mopa w wiadrze - Stęskniłeś się?

534Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 17:15

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
Lionel wszedł głębiej w pomieszczenie, rozglądając się. Gdy w końcu doszły do niego odgłosy i sam głos Skittlesa, wyszczerzył się głupio.
-No kurw...!-chciał zawołać z aprobatą, ale przerwał w połowie, bo to mogło brzmieć gejowsko.
Tęsknota za innym facetem. FUJ!
-Pojebało cię?-poprawił się, napinając mięśnie.-Mam te włosy, co nie? Pukiel włosów blondyny.-wyszczerzył się, po czym skinął głową.-Pamiętałem, ehehe!

535Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 17:23

Skittles

Skittles
Skittles zapewne sam zapomniał o puklu włosów Catherine Hernandez. W końcu był to jedynie jego głupi kaprys, nic nieznaczący. Tak czy siak fakt iż Lionel wywiązał się z tego zlecenia miło go zaskoczył.
Oparł się na kiju od mopa, przez moment świdrując Lionela spojrzeniem. Zapewne w głowie tlił mu się pomysł na kolejne zlecenie. Zlecenie, które miało być kolejnym dziękuję dla Świętych za wsadzenie go do paki.
- Wierzę, że wywiązałeś się sumiennie, dlatego mam dla ciebie kolejne zadanie. Tym razem chcę... - podrapał się po nosie, udając że się właśnie zastanawia.
- Zęba. Zęba Williama Parkera. - zapewne zaczął sobie imaginować jak Parker, podobnie do Connora zalewa się łzami zaraz po wymierzonej karze. Skittles aż uśmiechnął się rozmarzony.

536Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 17:28

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
Zarechotał głupio.
I nagle spoważniał, jakby go coś tknęło, przypominając sobie o czymś.
-No przecież ja to ciągle przy sobie noszę, nie?!-mruknął, zaczynając szperać po kieszeniach dresu.
W końcu z którejś wygrzebał foliową torebkę (niczym NCIS) z blond kłakami. Położył je na blacie.
-Hehehe.-zaśmiał się na jego kolejne zlecenie i uderzył pięścią w otwartą dłoń.-W końcu coś, na czym się trochę znam, nie?-mruknął z satysfakcją.-Wybiję lalusiowi nawet dwa zęby!-rozochocił się.
I chwilę tak trwał w samozadowoleniu, po czym zmrużył oczy i uśmiech mu zlazł z mordy.
-A kasa będzie?-spytał, krzyżując ręce na klatce piersiowej.
Nie ma nic za darmo, nie? A zwłaszcza nie abonamentu telewizyjnego!

537Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 17:46

Skittles

Skittles
Skittles uniósł brwi, kiedy ten wręczył mu torebkę ze złotym puklem. Prychnął pod nosem, obracając torebkę w dłoniach, po czym skrzywił się nieco. Cieszył się, że nie musiał dotykać ich bezpośrednio.
- Kasa będzie. Tak długo, jak długo będziesz grzeczny, zrozumiano? - znów przeszył Liona spojrzeniem.
- A mówiąc 'grzeczny' mam na myśli na każde moje zwołanie. Każde. - wlepił ślepia w Koksa w taki sposób, jakby chciał wymusić na nim przytaknięcie.

538Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 17:51

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
Początkowo chciał zaprotestować. Mamusia mówiła, by nie dać się zrobić w bambuko, nie? Tylko czarni i żółci dawali się frajerzyć, bo to obce było! A oni, rdzenni Amerykanie?! Musieli walczyć o swoje!
Już miał protestować, ale to zapewnienie o kasie i to dziwne mamo-podobne spojrzenie zmusiło go do wolnego przytaknięcia głową.
-Ale nic pedalskiego, nie?-zapytał cienkim głosem po chwili milczenia i łamania się pod wzrokiem Skittlesa, z nadzieją.

539Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 17:54

Skittles

Skittles
- Pedalskiego? - zapytał nieco zaskoczony jego pytaniem. Chyba już trochę zapomniał jak duży problem ma ze sobą stary, dobry Koksiu.
- Jak kilka razy będę ci kazał mi obciągnąć, to chyba nie zrobi z ciebie od razu pedała? Także nie, nic pedalskiego. - zapewnił go, kończąc myć podłogę, po czym wylał brudną wodę do kibelka i schował swój sprzęt do kantorka na miotły.

540Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 18:00

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
Koksiu stał jak wryty. Głównie dlatego, że to, co mówił Skittles nie za bardzo pasowało mu do mowy jego ciała. Dlatego czuł się co najmniej zmieszany i chwilę zajęło mu połączenie faktów ze sobą.
-Spierdalaj, nie jestem pedałem!!-warknął, nie ruszając się jednak z miejsca.
Zacisnął te swoje palce w pięści, gotując się ze złości.
I Lionel móglby to powtarzać w nieskończoność, jak katarynka.

541Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 18:03

Skittles

Skittles
- Wcale nie mówię, że jesteś pedałem. - powiedział Skittles, zamykając drzwi kantorka. Kierując się w stronę lady, zaraz po wypowiedzeniu swoich wcześniejszych słów... klepnął Koksa w tyłek! Doskonale wiedział co robi. Znał czułe punkty mężczyzny. Skoro miał mu zaufać, to musiał go w końcu przetestować, co nie?

542Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 18:08

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
-No kurwa.-przyznał mu Lionel, trochę się odprężając.
I prawdopodobnie po tym, co zrobił chwilę potem Skittles, spiął poślady tak mocno, że pewnie aż złapał go jakiś skurcz, jednak nie przeszkodziło mu to w obróceniu się i złapaniu go za szmaty, które potem intencjonalnie miało się zakończyć na ciśnięciu go na najbliżej znajdujący się obiekt, czytaj: ściana/lada i wyprowadzeniu pierwszego ciosu.
Działał w takich momentach instyntkownie, a jedyna wyklarowana myśl w jego umyśle to: miażdżyć, miażdżyć, miażdżyć!, co zupełnie przypominało motywy pastora, który właśnie urządzał masakrę. Cóż, tyle z zaufania!

543Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 18:16

Skittles

Skittles
Czyli jednak całkiem sporo pracy jeszcze przed nimi!

Kostki! Rzuca Lion i Skittles na siłę.
Jeśli Lionel będzie miał wyższy wynik kostek: udaje mu się przylutować Skittlesowi. Jeśli Skittles będzie miał wyższy wynik kostek: odpycha Lionela i to on mu lutuje.
W wypadku remisu zaczynają się siłować, co kończy się w końcu namiętnym seksem na ladzie.
















Żartowałam, wtedy rzucamy jeszcze raz!

544Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 18:23

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
1

Koksiu prawdopodobnie ciągle był trochę zbyt szokowany, by reagować dostatecznie szybko i skutecznie, bo... nie dał rady i za chwilę miał się mocno zdziwić!

545Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 18:26

Skittles

Skittles
Piącha Skittlesa wylądowała w twarzy Liona.
- Może przypomnieć co ci przed chwilą mówiłem? Aż taką masz krótką pamięć? - zapytał, jednak jego ton głosu nie wskazywał na zdenerwowanie.
- Masz być grzeczny, Lion. - pogroził mu paluchem przed nosem.

546Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 18:30

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
Złapał się za bolące miejsce i zmarszczył brwi, a na jego twarzy malowało się spore zdziwienie.
Właśnie dostał w mordę od geja. Boże.
Wpatrywał się z szokiem w Skittlesa, zastanawiając się, czy nie był czasem jakimś boskim objawieniem. Bo to przecież on, Koksiu, zaprowadzał porządek i torował drogę normalności swoimi pięściami, a tu...?
-Nie jestem pedałem.-powtórzył bez przekonania, cicho, spuszczając wzrok na ziemię.
W jego głowie zachodziły aktualnie bardzo skomplikowane procesy myślowe.

547Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 18:36

Skittles

Skittles
Skittles westchnął, po czym nachylił się nieco nad Lionelem i zaczął głaskać go po łysej pałce.
- Przecież doskonale wiem, że nie jesteś. - mówił znowu, tonem, jakby własnie odzywał się do dziecka.
- Myślisz, że chciałbym zatrudnić u siebie spedaloną ciocię? Nie, potrzebuję kogoś silnego... - głask po jego baniaczku - ...zdeterminowanego - głask - ..posłusznego - głask - Potrzebuję prawdziwego mężczyzny, a ty nim właśnie jesteś. - Skittles wyprostował się.
- Musisz jedynie nauczyć się, że obojętnie czego bym nie robił, wara ode mnie z łapami, zrozumiano? Masz mnie traktować, jak swoją kurwa matkę.

548Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 18:46

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
Lionel spojrzał na niego z byka, choć był ostrożniejszy tym razem. Skittles zyskał u niego jakiś rodzaj szacunku, który powstrzymywał go przez tą chwilę przed ponownym rzuceniem się na niego z łapami.
-No... nie?-zgadnął, gdy ten zadał mu to pytanie.
Kompletnie nie ogarnął, że to mogło być pytanie retoryczne. Zmarszczył brwi i słuchał dalej. Znane mu były te przymiotniki, kojarzyły się pozytywnie, mama je często powtarzała, toteż powoli zaczął się uspokajać. To brzmiało całkiem racjonalnie, choć autorka nie była pewna, czy Koksu mógł znać znaczenie tego słowa. "Wporzo" pewnie by bardziej pasowało.
-Tylko nie "kurwa", dobra?-mruknął, rozbudzony na słowo-klucz.
"Kurwa" nie powinno się znajdować zaraz obok jego matki, co nie?!
Przestąpił z nogi na nogę, zastanawiając się.
-Ale żadnych gejowskich zagrywek.-powiedział, choć nie był taki do końca pewien swojego warunku.

549Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 18:49

Skittles

Skittles
- Żadnych podobnych zagrywek z mojej strony i żadnej agresji z twojej, umowa stoi? - zapytał. To już z pewnością nie było pytaniem retorycznym.

550Stacja benzynowa - Page 22 Empty Re: Stacja benzynowa Czw 09 Paź 2014, 19:04

Lionel 'Koksu' Margaret

Lionel 'Koksu' Margaret
Zmrużył oczy, ale po chwili się uśmiechnął, zadowolony, jakby wygrał życie.
-Dobra!-powiedział z entuzjazmem, po czym wyciągnął łapę, co by mu przybić pionę!-Hehe, wporzo z ciebie gościu, szefie, co nie?-mruknął, kiwając mu głową z aprobatą.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 22 z 35]

Idź do strony : Previous  1 ... 12 ... 21, 22, 23 ... 28 ... 35  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach