Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Przyczepa Floriana

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 4 z 6]

1Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Przyczepa Floriana Czw 09 Paź 2014, 13:07

Florencio Constantino

Florencio Constantino
First topic message reminder :

Stojąca na betonowych bloczkach przyczepa może nie wydawać się idealnym miejscem do życia, jednak dobrze urządzona okazuje się całkiem wygodna. Ma wymiary 9x3 metry i jest wyposażona w kuchnię z aneksem jadalnym i salonikiem, łazienkę oraz jedną lub dwie sypialnie (do wyboru). Przyczepa ma ogrzewanie gazowe oraz gazowy podgrzewacz wody i jest podłączona do szamba.



Ostatnio zmieniony przez Florencio Constantino dnia Wto 17 Lut 2015, 14:50, w całości zmieniany 2 razy


76Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Pon 09 Lut 2015, 19:30

Florencio Constantino

Florencio Constantino
Grzebał właśnie w szafie, gdy usłyszał co mówiła i aż się obejrzał na nią, gdy siadała na łóżku. Miał minę poważną. Chwilę milczał, trzymając jedną z wielu koszul w kratę. Oczywiście rozmiary XXL (jak wszystko u niego), by jego barki weszły w materiał.
- Piękna senorita. Nie mów tak. To była miłość. Używasz takiego nieczystego słowa. A Bóg słucha. - wyjaśnił jej zbliżając się i klęknął przed nią, opierając dłoń na nagim udzie. Spoglądał jej głęboko w oczy.

77Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Pon 09 Lut 2015, 19:52

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Popiła zimnej herbaty i spojrzała na Florencio. Faktycznie mądrze gadał. Spojrzała również w jego oczy, ale nie mogła przestać myśleć o jego dotyku. Nachyliła sie nad nim, by być na jego poziomie oczu. Co z tego że jej dekolt odsłaniał dwa cudy natury.
- Florencio. Miałam namyśli, byś przeleciał mnie tą piękną miłością. - powiedziała z uśmiechem. Tak małe nieporozumienie.Gówno prawda, miała za dużo hormonów i tyle. - To jak gotowy do drogi? - dodała po chwili. Niech myśli, ze jej nie zależy.

78Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Pon 09 Lut 2015, 20:14

Florencio Constantino

Florencio Constantino
No Najświętsza Meksykańska Mamo! Jak on miał być romantyczny i szarmancki w takim momencie! Gdy miał ochotę zatopić nos w tym przedziałku w dekolcie dziewczyny. Odchrząknął i przejechał dłonią po jej udzie nieco wyżej, jakby nieświadomy tego co robił.
- Ah, senorita! Zawsze mi namieszasz w głowie swoimi wdziękami! - rzucił i roześmiał się dźwięcznie. Potem podniósł się, wracając do lustra na szafie, przeglądając się w nim. No bo od kobiet kochał tylko jedną rzecz bardziej. Sam siebie. Zaczął się ubierać tak jak było opisane w profilu, a gdy był gotowy wrócił do Carmality i z kuszącym uśmieszkiem porwał dziewczynę na ręce i ruszył ku wyjściu z przyczepy.
- Księżniczko, bo spóźnimy się na Konczitę! - oznajmił, wychodząc i postawił ją na ziemi dopiero przy aucie.

79Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Pon 09 Lut 2015, 20:25

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Oj tak tylko to miała, swoje wdzięki. Została więc zaniesiona do samochodu. Otworzyła drzwi i usiadła za kierownicą. Zanim odpaliła spojrzała na zegarek.
- Powinniśmy być akurat na Konczitę, no chyba, ze grała wczoraj. - powiedziała jeszcze poprawiając makijaż. Rzuciła torebką na tyle siedzenie i ruszyli.
<zt oboje>

80Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Pon 16 Lut 2015, 15:03

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
-> z kina
Carmalita po smacznej drzemce w kinie tryskała energią. Ze skupieniem jechała samochodem i rozmawiała na temat filmu z Florenciem. Pewnie biedak się przejął, że tak zasnęła na takim pięknym filmie. Uśpiły ją melodyczne pieśni i wartka akcja- tak twierdziła. Zaparkowała przed przyczepą. i zaczęła zbierać wszystkie swoje rzeczy z samochodu. Co zawsze trochę trwało.
- Ale oni w tej scenie tak łanie synchronicznie tańczyli. Zupełnie jak ja w zespole w czwartej klasie. - mówiła alej, a Florencio pewnie się ewakuował do przyczepy a za nim poszła Carmalita. Wypije pewnie piwo i pójdzie, albo zostanie i rano razem pojadą na posiedzenie rady miasta.

81Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Pon 16 Lut 2015, 17:44

Florencio Constantino

Florencio Constantino
Kiwał głową wysłuchując tego trajkotania Carmality, opierając się o drzwi samochodowe i wyglądając na zewnątrz. A wiatr rozwiewał mu seksownie włosy. W sumie nie przyznałby się nigdy, ale połowicznie jedynie słuchał dziewczyny, zastanawiając się nad tym jak cudownie wyglądać by musiał w szpilkach. Nie żeby mu się to podobało, ale wyglądał we wszystkim wspaniale.
Gdy dojechali to wysiadł i poszedł z Carmalitą do środka.
- Twój ojciec nie będzie zły, że cię tyle nie ma? - upewnił się, puszczając ją szarmancko w drzwiach.

82Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Pon 16 Lut 2015, 19:14

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita weszła do przyczepy i sięgnęła zimne piwo. Otworzyła je i podała Florenciowi jedno. Po czym gestem zaznaczyła, żeby usiadł.
- No.. właśnie. Eva mu pewnie powie, ale.. - zaczęła coś mówić tak pokrętnie. W końcu westchneła i spojrzała mu w oczyska. - o wiele byłoby lepiej, jakbyśmy się we trójkę spotkali. Ja, ty i mój ojciec. Wtedy będziesz mógł do mnie przychodzić, a ja siedzieć na piżama party u ciebie. - powiedziała całkiem zadowolona ze swojego planu. Po czym pofalowała śmiesznie brwiami, by spróbować to zrobić tak seksownie jak on.

83Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Pon 16 Lut 2015, 22:09

Florencio Constantino

Florencio Constantino
Wyglądał jakby ten pomysł niezbyt mu się spodobał. O rety, rety.
- Po co się tak spieszyć? Czyż taka sytuacja nie jest iście romantyczna? Jak z filmu? Nie chciałabyś być gwiazdą filmową? - Chwycił ją za ręce i pociągnął na kanapę aż usiedli. Czarował jak najęty. - Niczym Romeo i Julia! Tylko bez zabijania.

84Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Pon 16 Lut 2015, 22:23

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita zachichotała kiedy ten nią wywinął. Nadal z uśmiechem na twarzy. Faktycznie sytuacja jak z tego serialu z Doktorem Rodrigo.
- No jest. - powiedziała po czym po czym go pocałowała iście romantycznie. - Ale on wtedy nie napadnie na ciebie ze śrubokrętem jak będziesz mi śpiewał serenady. - powiedziała. - ja wtedy boję się o ciebie. - dodała po chwili.

85Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 10:54

Florencio Constantino

Florencio Constantino
Wydał z siebie serię pomruków, które miały świadczyć o tym, że się bardzo głęboko zastanawia nad słowami Carmality. Błąd. Wyobrażał sobie siebie ze śrubokrętem w głowie. Jego włosy! Aż się wzdrygnął.
Pocałunek jednak przesądził sprawę, jako, że Florencio miał wrażliwą duszę, a jego serce miłowało nie tylko siebie, ale także kobiety.
- W porządku... - rzekł w końcu z ociąganiem. Potem zsunął się z kanapy i opadł na kolana, nadal trzymając dziewczynę za dłonie. Czyżby się oświadczał? Wydał z siebie dźwięczny śpiew. Tak po prostu. Ni z gruchy, ni z pietruchy.

86Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 11:04

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Ojoj zgodził się! Carmalita zaklaskała szczęśliwa z jego odpowiedzi. chyba zdawał sobie sprawę, że to jeynie po to by udobruchać staruszka. Nagle klęknął przed nią. Pielęgniarka zrobiła zdziwioną minę. Nuci Rikiego Martina, i nie tańczy? Miała iść pod prysznic, ale to chyba może poczekać.
- Nie tańczysz? - spytała w końcu zdziwiona.

87Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 12:24

Florencio Constantino

Florencio Constantino
O nie. Do tańca nie trzeba było go dwa razy namawiać do tańca. Poderwał się zaraz i włączył radio, gdzie rozśpiewał się Ricky Martin na kasecie. Podgłośnił i przyklasnął kilka razy oraz obcasem buta uderzył o podłogę. Potem wykonał kilka skomplikowanych kroków, zszedł na kolana i znów na nogi, kręcąc przy tym biodrami zmysłowo. Carmalita miała istny szoł.
W międzyczasie jednak odezwał się telefon floriana, który leżał na kanapie. Zaczął wibrować, a na wyświetlaczu rozbłysł kontakt o tajemniczej nazwie Maricruz.

88Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 12:28

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita z chęcią dołączyła do tego tańca. Gy ten robił za skomplikowane kroki ona po prostu klaskała i patrzył na niego z tym.. podziwem.. Zdjęła wcześniej buty, by nie narobić nikomu krzywy. i tka w ciasnej przyczepie rozpoczął się show You can dance. Carmalita na moment usiadła by złapać oddech, a tak naprawdę by sięgnąć po łyk piwa, gdy zobaczyła, że ktoś dzwoni do Floriana. Podała mu telefon i ściszyła muzykę.
- Ktoś dzwoni do ciebie. - powiedziała wręczając mu aparat. Poczekała chwilę by zobaczyć, czy rozmowa będzie długa czy też nie. Nie chciała podsłuchiwać.. znaczy była ciekawa kto do niego dzwoni, ale nie była prymitywna.

89Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 12:49

Florencio Constantino

Florencio Constantino
Tańcowali jak dwa górale, gdy Carmalita podała mu telefon. Spojrzał na wyświetlacz i się wystraszył.
- Ajajajaj! - krzyknął i odrzucił połączenie. Zaraz też podgłośnił muzykę i chwycił za swoje piwo i opróżnił duszkiem całą butelkę. ODetchnął. Telefon znów się odezwał. Znowu je odrzucił.
Zakołysał biodrami, chowając komórkę w kieszeni spodni nerwowym ruchem.
- Nikt ważny! - ozjamił Carmalicie. Chwilę milczał. - Co chcesz robić?
Zafalował brwiami.

90Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 13:04

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita z zaciekawieniem patrzyła na reakcję Florencia. Nawet z rozbawieniem. Nie byli parą na 100%, więc nie obchodziło ją kto dzwonił. Chociaż jej natura plotkary wyczaiła temat. Podała kolejne piwo towarzyszowi.
- A co proponujesz? - spytała się uśmiechając się jednoznacznie. Nawet znowu spróbowała zafalować brwiami. - Po tym jak zasnęłam na filmie dostosuje się! - powiedziała żartobliwie.

91Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 14:03

Florencio Constantino

Florencio Constantino
Uśmiechnął się pod nosem i przeczesał dłonią swoje piękne włosy. Trochę się spocił przy tym tańczeniu. I ogólnie czuł się brudnawy. A że był estetą musiał to wszystko zmienić.
- Pójdę pod prysznic. - stwierdził i ruszył do łazienki po drodze zrzucając koszulę i koszulkę. - Jak chcesz to poczekaj, albo się przyłącz.
Oznajmił, a gdy ją mijał to ucałował czule w czoło, a potem zniknął w łazience. Przed samymi drzwiami leżały dżinsy, które porzucił, zapominając o telefonie.

92Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 14:12

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Oczywiście, że do niego dołączy, ale najpierw... Carmalita podeszła na paluszkach o dżinsów i wyjęła telefon. Zobaczymy z kim on tutaj pisze.
- Tygrysku, dopije piwo i do ciebie idę. - powiedziała, żeby nie było, że wiecie szpieguje go. klik, klik zobaczymy z kim tutaj pisze.

93Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 14:37

Florencio Constantino

Florencio Constantino
Na stronie głównej było wyświetlone cztery nieodebrane połączenia, a gdyby Carmalita kliknęła w nie, to w historii było tego znacznie więcej. Kilkanaście od Maricruz ale także nieodebrane połączenia od kogoś kto był zapisany Jesus. Czyżby sam męczennik dzwonił do Floriana? A ten nie odebrał?
W łazience odezwała się woda i wspaniały śpiew meksykanina.

94Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 14:44

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita przeklęła w myślach i schowała telefon o dżinsów Florencia. przejrzy go kiedy indziej. Po czym weszła do łazienki słuchając śpiewu Meksykanina, czy kim on tam był. Zdjęła sukienkę i bieliznę i weszła po prysznic o Florencia. Było nieco ciasno, ale ej nikt nie zanotował tyle seksapilu i perfekcyjnych ciał. Za duże stężenie. Pocałowała kochanka i się uśmiechnęła.
- Wiem chyba co możemy zrobić. - powiedziała dalej się uśmiechając.Nie martwcie się ona była cwana. Tak wylądują w łóżku, wykończy go tak, że ten pójdzie spać. Wczesnej na pewno pobawi się komórką i sam odrzuci tamte nieodebrane połączenia. Albo ona go jakoś do tego zmusi. W każdym razie.. miała plan!

95Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 14:53

Florencio Constantino

Florencio Constantino
Nieświadomy i niewinny - taki on był. Tak naprawdę nie wiadomo, czy Florencio w ogóle cokolwiek ukrywał czy kombinował. Ot, nie odbierał od dwóch osób telefonu. Może to byli jego rodzice, których nienawidził? Możliwe. Może kochanka. Może kochanek. Może kochanka i kochanek.
Nieskrępowany, gdy Carmalita weszła mu pod prysznic, posłał jej uśmiech i przejechał dłonią po talii i biodrze podziwiając golasa.
- Co takiego, piękna senorita? Masz skórę niczym mleczna czekolada. I słodka jestem tak samo. - oznajmił zalotnie.

96Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 15:00

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita zaplotła ręce na jego szyi. Przybliżyła usta do jego ucha i zaczęła mu odpowiadać co też mogą zrobić równie to niecenzuralne, co mówili w kinie.
- Czekolada z miłościa jest jeszcze słodsza.- odpowiedziała na komplement. Btw na pewno zobaczy te smsy, o których oczywiście nie wiedziała.. jeszcze.

97Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 15:18

Florencio Constantino

Florencio Constantino
Uniósł brwi.
- Ah Carmalita, Carmalita. Ciebie to tylko rozpieszczać. - oznajmił i gdy objęła go to co tu dużo mówić przyciągnął ją do siebie silnymi rękami, a potem docisnął do głodnych kafelek, a woda obmywała ich piękne ciała.
- me encanta - wyszeptał. Ale o czym lub o kim mówił? Tego nie powiedział.
Całował jak szalony, no a potem oczywiście oddali się takiej czynności jak prysznicowanie. W końcu byli pod prysznicem.

98Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 15:28

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita pozwoliła się omamić przez Florencia w namiętnym uścisku, pocałunkach uniesieniach.Przy okazji połączyli to z obowiązkiem kąpieli. O przyjemne z pożytecznym. Nie zwracała na to uwagi co mówił. Może nawet wzdychać imię swojej matki. Jej jego kochanka, a nie dziewczyną. Chociaż wiedza ile jeszcze przewija się przez ta przyczepę pozwoliłaby jej być nieco spokojniejsza. Oczywiście, ze pomogła Florkowi sie umyć. Po czym wyszła z pod prysznica.
- Chodźmy do łóżka. Rozpieszczaj mnie dalej, tygrysku. - wdrążanie planu, wdrażanie planu my ladies.

99Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 15:38

Florencio Constantino

Florencio Constantino
Gdy się już grzecznie umyli to wyszli. I wytarli się, a Florencio opiekuńczym gestem otulił ręcznikiem Carmalitę i sam przewieził sobie przez biodra drugi.
- Oczywiście, ma księżniczko. - oznajmił, nieświadomy niecnych planów Carmality. Objął ją i poszli sobie do wyrka. Meksykanin po drodze zgarnął butelki piwa.
Jakby tylko ojciec wiedział co jego córeczka wyrabia i z kim to pewnie zszedłby na zawał.
Piękny meksykanin opadł na plecy na łóżko i uniósł rękę, wkładając ją pod głowę. Westchnął. Leżąc tak wyglądał jak młody bóg.
- Co myślisz o tym bym przekonał twego ojca? Co powinienem zrobić? Co powiedzieć? - odezwał się nagle.

100Przyczepa Floriana  - Page 4 Empty Re: Przyczepa Floriana Wto 17 Lut 2015, 15:47

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
Carmalita wytarła się ręcznikiem i położyła obok Florencia. Na brzuchu, by na niego móc patrzeć. Wsparła się na łokciach i położyła rękę opiekuńczo na jego klatce piersiowej. Taki gest, bo kto by nie chciał tego bóstwa dotknąć? Zdziwiło jej takie pytanie. właśnie co razem wzięli prysznic, lezą nadzy w łóżku, a on z pytaniem o jej ojca.
- Na pewno nie mów o seksie. - powiedziała. - A tak to tylko tyle. On nie jest taki straszny. - dodała. - Nie unikniesz konfrontacji, przecież on pije w Vivie. - zauważyła. Po czym przesunęła się trochę bliżej niego. Położyła głowę na ramieniu. Tez sie bała tego spotkania.
- Możemy się zająć sobą, a nie moim ojcem? - dodała po długiej chwili milczenia.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 4 z 6]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach