Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Bar i salon gier "Chaco Taco"

Idź do strony : Previous  1 ... 21 ... 38, 39, 40

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 40 z 40]

1Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 15 Maj 2014, 12:35

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Taco
Chaco Taco to jedno z ulubionych miejsc mieszkańców Old Whiskey. To za sprawą licznych maszyn, które pochłaniają skromne pensje w zamian za kilka minut rozrywki i nadzieję na wygraną.
Jest to budynek wolnostojący, ogłaszający się krzykliwym szyldem. Na pierwszy rzut oka wydaje się zaniedbany, tylne ściany pokrywa graffiti - jednak wewnątrz prezentuje się jednak nieco lepiej. Można tu usiąść przy białej ladzie i zamówić specjalność: czekoladowe tacos! W ofercie znajdują się też tortille i inne przekąski. Wybór alkoholi nie jest zatrważający: głównie piwo, tequila i różne kolorowe drinki. Część lokalu zajmują białe, plastikowe stoliki i krzesła, tyły zaś to strefa rozrywki. Są tu dwa stoły do gry w piłkarzyki, kilka jednorękich bandytów, flippery (znane także jako pinball) i parę symulatorów, dzięki którym zagramy w strzelankę lub wyścigi samochodowe.



Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Wto 26 Sie 2014, 12:20, w całości zmieniany 1 raz


976Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 14 Maj 2015, 21:32

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Jeszcze się śmiała chwilę.
- No i co? Kogo wolisz? Bo wiesz, tylko z jedną osobą z tej dwójki dzieciaka będziesz mieć. - rzuciła z lekkim uśmiechem. Nie było to złośliwe, szczere.
Nagle jej uśmiech jej zrzedł. Głośny dźwięk widelca przebijającego się przez sałatę i uderzającego o dno miski. Mina Cath nagle wyglądała znów na niezadowoloną.
- Poczekaj! Podoba ci się dziewczyna i nie jestem to ja?! Myślałam, że się przyjaźnimy, a ty się puszczasz z jakimiś obcymi babami?! - rzuciła do niej i uniosła widelec, by znów zaatakować warzywo. I znów. Z sałaty zrobiło się sitko. Tak jak z serca Cath!

977Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 14 Maj 2015, 21:37

Liluye

Liluye
- No.. nie wiem.. liczyłam na jakąś pomoc w tej kwestii - przyznała, bo zupełnie nie wiedziała co zrobić.
- Sasha.. zadawał sie z Reginą, nei wiem czy ma z nią jeszcze kontakt, ale z tego mogą być kłopoty.. - dla niej, dla Sashy a może i dla Reginy, a to bez sensu. Nie życzyła dzieciakowi źle. CHolera. Sasha też byl dzieciakiem. I Eva. W co ona sie pakuje? Powinna być na to za stara.
- A o dzieciach.. na razie nie myślę - posmutniała na moment, starajac sie nad ty mnie zastanawiać bardziej.
- Przecież.. przecież się nie puszczam! - krzyknęła praktycznie szeptem, bo nie miała zamiatu by wszyscy jej słuchali,w przeciwieństwie do Hernandez.

978Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 14 Maj 2015, 22:00

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Uniosła ręce, zostawiając biedną sałatę.
- Naprawdę chciałam tylko pomóc! Ale skoro wolisz inne kobiety ode mnie to nie wiem czy powinnam ci w czymkolwiek doradzać. No bo dlaczego jakaś Eva, a nie ja? Hm? Jestem gorsza? Przecież jestem idealna! Niczego mi nie brakuje. Mam inteligencję, urodę, pieniądze! No! No? I co ta kobieta ma czego ja nie mam? - naprawdę się spięła. A jej mniemanie o własnej osobie było na poziomie, gdzie latają sondy kosmiczne. I chyba w oczach rozbłysła zazdrość.

979Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 14 Maj 2015, 22:08

Liluye

Liluye
- No ale.. - speszyła się jeszcze bardziej, już całkiem czerwona, jakby miała jej para pójść uszami zaraz. Zestresował ją wybuch Cath. Ta się jej ledwo przyznała do swoich.. skłonności, a Cath odstawia sceny zazdrości, bo jej ego nie mieści się w barze, a samoocena właśnie cierpi - Bo.. to nie tak.. - westchnęła i spojrzała w bok, akurat na telewizor, na którym zawiesiła wzrok na dłuższą chwilę. - Cath..? - zapytała - To twój samochód?

980Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 14 Maj 2015, 22:12

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Catherine miała znów wykrzyczeć monolog, jaka to jest idealna i super, gdy Liluye spojrzała w telewizor. Blondynka poszła za jej wzrokiem i znieruchomiała.
- Że co?! - rzuciła elokwentnie. Akurat był obraz z daleka, zatem nie poznała. Jednak gdy nastąpiło zbliżenie nie było wątpliwości. Starą, bordową Imparę kabriolet miała tylko ona w Old Whiskey.
- Zabiję! - krzyknęła i zerwała się na równe nogi, podchodząc do lady, za którą był pod sufitem telewizor. - No zabiję! To oni ukradli moje auto!
Pokazała grzecznie palcem w ekran, zapominając o nowinie Liluye.

981Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 14 Maj 2015, 22:14

Liluye

Liluye
Podniosła sie za nią, bo Cath gorąca meksykańska krew była gotowa robić różne glupoty.
- Może pani podgłosnic? - poprosila do osoby za ladą - Nie krzycz Cath - sama patrzyła na ekran, słuchajac wiadomości. Ciekawe kto to był?

982Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 14 Maj 2015, 22:23

Catherine Hernández

Catherine Hernández
… na Apache Road policyjny pościg. Trzy samochody uciekają droga prowadząca z Cole Town do Old Whiskey. Na przedzie bordowa Impala, w której , prawdopodobnie, siedzi piątka nastolatków. Za nimi dwa inne samochody, w tym mercedes usiłujący zepchnąć Impale z drogi...

- Nie obchodzi mnie kto to jest! A nie, jednak mnie obchodzi! Powyrywam kłaki! Żeby mnie okradać! Mnie! - była gotującą się bombą zegarową, która lada moment wybuchnie. Nie wiedzieć czemu się tak spięła. Ale tupnęła obcasem i obróciła się na pięcie. Skrzyżowała ręce na piersi i potrząsnęła jasną głową.
- Muszę się napić!

983Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Czw 14 Maj 2015, 22:48

Liluye

Liluye
Liluye stała przy ladzie, obserwując kątem oka Cath i telewizor, równocześnie. Dostanie od tego zaraz zeza rozbieżnego.
- Idź usiadź, zaraz ci coś pryzniosę - poinformowała blondynkę, pewna, ze ta jednak nie usiadzie, bo za bardzo była podbuzowana tym, co widziała w TV.
- Albo połaź sobie.. - dodała jeszcze, widząc jak duzy skok adrenaliny miała w organiźmie Cath. Ją saa ciekawiło czy pokażą zbliżenie.. Patrzyłą wiec na telewizor, zamiawiajac jakieś piwo dla Hernandez.

984Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 15 Maj 2015, 10:40

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Gdy Liluye zamawiała piwo, Catherine nie mogła się na to zgodzić. Machnęła ręką, by powstrzymać ją przed tym wielkim błędem.
- Tequile! - zażądała, a potem westchnęła i pokręciła głową, łapiąc się za jasne włosy. - No nie wierzę, co to się dzieje. To jakiś sen, koszmar. To jest Old Whiskey, a nie jakiś film akcji!

985Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 15 Maj 2015, 11:20

Liluye

Liluye
- No to niech będzie tequila - stwierdziła i przyniosła ją Cath.
- Masz i pij, ale teraz po motocykl nie jedziesz - dodała. - Poza tym, może powinnaś iść na posterunek - zerkała co chwilę na ekran tv.

986Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 15 Maj 2015, 11:28

Pan Smith

Pan Smith
// 24.08.2013, popołudnie.

Do Chaco Taco wszedł Smith. Czysty, pachnący, bez śladu krwi na rękach czy ubraniu. Odespał wreszcie ciężką noc, zjadł porządne śniadanie i mógł załatwiać kolejne sprawy. Najpierw - Cath, która powinna jechać się zająć Koksem, który zapewne jeszcze sprząta z Ritą i Leszkiem. On sam nie miał zamiaru do nich teraz jechać, potrzebował zaufanego posłańca. 
Uniósł dłoń, by przywitał się z Hernandez. Ściągnął okulary i... przeniósł wzrok na telewizję. Wszyscy goście byli wgapieni w obraz w wiadomościach. Gonitwa za trzema samochodami, kraksa z ciężarówka, kury na ulicach.
Zbliżenie na impalę i Smith zachwiał się na nogach. Prawie upadł na ziemię. Chwycił się za serce, jakby za chwilę miał zawału dostać.

987Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 15 Maj 2015, 11:36

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Wyścig się skończył i właśnie policja zgarniała ludzi z aut. A jej biedna Impala po kolczatce przejechała i tyle z auta. Wypiła szota i się skrzywiła.
- I co tam będę robić? Poczekam aż ogarną wszystko. Samochód... - machnęła w stronę TV - znalazłam.
Potem dostała smska i aż się spięła.
- Nie pójdę po motor, obiecuję. Ale wiesz co? Zbierajmy się już. Idź, ja wypiję jeszcze jedną i też pójdę do domu. - rzuciła pośpiesznie. Jednak nie zdążyła, bo do lokalu wszedł Smith. Uśmiechnęła się do niego słabo, nadal podenerwowała całą sytuacją z autem. Sama raczej nie zwróciła uwagi na osoby w środku, dopóki mężczyzna nie dostał prawie zawału na ten widok. Spojrzała mimowolnie na ekran i się zapowietrzyła, a potem potruchtała do Smitha i złapała go za ramię, by przypadkiem koziołka nie fiknął.
- Co się dzieje? - rzuciła pośpiesznie, ale widząc jak łapie się za serce spodziewała się czegoś strasznego.

988Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 15 Maj 2015, 11:46

Liluye

Liluye
- No ale będziesz na bieżąco z informacjami - stwierdziła, obserwując telewizor, nie zwracajac uwagi na to kto właśnie wszedł.
- Poczekaj, może dadzą zbliżenie to bedziesz wiedzieć komu włosy z glowy wyrywać. A poza tym, jestem sama ciekawa - machnęła ręką. Przeniosła wzrok na Smitha dopiero, gdy Cath do niego podeszła.
O pięknie. No. To może ona się nie miesza.. Potem popatrzyła znów w TV i sama tez sie zapowietrzyła nieźle. Sasha. I Ennis. I.. o. Regina. Super. Po prostu świetnie. Jak widać Saszy nie przeszły szczeniackie wyskoki z Reginą. Nie wiedziała czy jest bardziej zła czy wystraszona.
- Ja też poproszę tequilę - rzucila do baru i poczekała na swój alkohol. Może to ją trochę uspokoi, ponoć tak działało?

989Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 15 Maj 2015, 11:50

Pan Smith

Pan Smith
Smith aż przysiadł. Naprawdę wyglądał, jakby własnie zawał przechodził. Spojrzał jeszcze raz w telewizor, gdzie było zbliżenie na jego córki i Ducka. 
- Zabije - szepnął, wciąż wpatrzony w pudło - no kurwa mać...!
Poderwał się, ściągnął pasek od spodni i wrzasnął:
- Dupę tak złoję, że zapomną jak mają na imię!

990Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 15 Maj 2015, 11:59

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Jeny, Catherine naprawdę już myślała, że jej najwspanialszy Pan Smith zejdzie zaraz tutaj na zawał. Jednak po chwili włączył się wkurw, jeszcze większy niż u blondynki kilka chwil temu. Wyprostowała się i złapała za czoło, gdy ten ściągnął pasek od spodni. Bosze. Miała wewnętrzny konflikt, była jednocześnie wściekła i podjarana.
Plus, ona nie będzie tą osobą, która uspokaja.
- Gówniarze zwędzili moje auto! - nie wytrzymała, tylko wyrzuciła z siebie zirytowana, wskazując na ekran telewizora. Miała na końcu języka jeszcze wyrzuty w stylu i kto tu nie siedział przy dziecku

991Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 40 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 15 Maj 2015, 12:03

Liluye

Liluye
Słysząc wkurw Smitha miała ochotę doddać, że Saszy też może wpieprzyć, ma jej błogosławieństwo i gdyby Kenny wiedzial co się dzieje to pewnie by się z nią zgodził. Obserwowała ekran zagryzając wargę.

-------

http://www.oldwhiskey.pl/viewtopic.forum?t=1381

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 40 z 40]

Idź do strony : Previous  1 ... 21 ... 38, 39, 40

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach