Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Biuro szeryfa i areszt

Idź do strony : Previous  1 ... 13 ... 23, 24, 25 ... 31 ... 39  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 24 z 39]

1Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Biuro szeryfa i areszt Pon 23 Lut 2015, 10:56

Aldo Iadanza

Aldo Iadanza
First topic message reminder :

Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Biuroszeryfa
Parterowy budynek z czerwonej cegły mieści w sobie zarówno biuro szeryfa jak i areszt. Wchodząc z głównej ulicy przez podwójne drzwi, stajemy przed zaszkloną recepcją, w której na dyżurce zawsze można spotkać jednego z funkcjonariuszy. Przechodząc korytarzem dalej, trafiamy na dużą salę, zastawioną kilkoma biurkami. To w nim przebywają stróże prawa, gdy akurat nie znajdują się na patrolu, zajmując się papierkową robotą lub przygotowując do wyjścia w teren. Za nimi można zauważyć drzwi prowadzące do gabinetu szeryfa w którym oprócz pokaźnego biurka, głównym wyposażeniem jest długi stół, przy którym toczą się rozmowy odnośnie aktualnych spraw. Z głównego korytarza wejść można także do aresztu, gdzie kilka cel czeka na swych gości.


/ początek

Zaraz za Cooperem wszedłem ja. Oczywiście miałem to co mieć powinienem, nie trzeba było i tłumaczyć co trzeba zabrać, bez paru rzeczy nigdy się nie ruszam. To trze miałem kamizelkę a w dłoni trzymałem strzelbę. Kiwnąłem na powitanie głową.
Po czym zacząłem sprawdzać sprzęt. Zawsze robię to przed akcją.


576Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 03 Lip 2015, 22:12

N. Cooper

N. Cooper
Wzruszył ramionami.
- Fifty-fifty. Pojedziemy i zobaczymy czy nie zmienili zdania. No ale może się okazać, ze tlyko ja je zobaczę, musisz się z tym liczyć.

577Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 03 Lip 2015, 22:19

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
- Kiedy?
Odpowiedziała szybko, widać gotowa do jazdy chocby teraz. Chyba powinna iść pobiegać! Bo siedząc w biurze dostawała kociokwiku.

578Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 03 Lip 2015, 22:37

N. Cooper

N. Cooper
- Mają mi dać znać. Obiecuję, nawet jakby to było w środku nocy, to cię biorę ze sobą. No... tyle...
Do sali ktoś wszedł, więc Cooper automatycznie odsunął się od Gabrielle.

579Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 03 Lip 2015, 22:54

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
- Trzymam za słowo.
Odpowiedziała i spojrzała w stronę kolegi, który wracał z patrolu. Z pudełkiem żarcia na wynos. Aż Gabrielle zaburczało w brzuchu. Popatrzyła na męża wymownie i wstała z miejsca. Nic więcej dodawać nie musiała, prawda?

zt

580Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 03 Lip 2015, 23:17

N. Cooper

N. Cooper
Wymownie, czy nie - Cooper tez zgłodniał, więc ruszył tyłek za swoją żoną. 
- Pizza, kebab, chińczyk czy burger? - zdążył jeszcze zapytać, gdy wychodzili z komisariatu.

/zt

581Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 09 Lip 2015, 14:20

Dziki Agrest

Dziki Agrest
7.10 wieczór

W biurze zalegały względne pustki. Zasadniczo wszystkich gdzieś wywiało. Nie miałem pojęcia co się dzieje, ale niezbyt się tym przejmowałem. Najważniejszym dla mnie było to, że odebrałem swoje auto z warsztatu, które sam oczywiście rozwaliłem, na potrzeby tej szlachetnej firmy.
Zasiadłem za swoim biurkiem otwierając najnowszą sprawę, która nazwałem wybitnie, wręcz genialnie - Danie Główne.
Oczywiście technicy jeszcze nic nie zrobili. Będę musiał z nimi porozmawiać, czy nie dałoby się czegoś przyśpieszyć, bo czuję krew w powietrzu.

582Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 09 Lip 2015, 14:32

Mistrz Gry

Mistrz Gry
/ 07.10.2013, popołudnie, koło 16:00, początek

Na komisariat zajrzała... wdowa Slayer. Jak to ona, pewnie weszła do budynku, dumnie wyciągając swoją długa, żylastą szyję. Rozejrzała się i zmrużyła gniewnie swe szczurze oczka.
Wypatrzyła policjanta i od razu przeszła do rzeczy.
- Ja przyszłam, jako porządny obywatel, złożyć zeznania w sprawie tych... tych... chuliganów!

583Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 10 Lip 2015, 16:29

Dziki Agrest

Dziki Agrest
Z papierkowej roboty wyrwała mnie pewna kobieta. Już jej postura, a szczególnie te ma oczka pełne gniewu zirytowały mnie do tego stopnia, że minę zirytowania ukryłem w kubku z herbatą.
-Droga pani.- zacząłem kulturalnie. Nie znałem tej kobiety, więc należałoby ją najpierw wyczuć.-Szkoda, że nie ma więcej tak porządnych obywateli.- uśmiechnąłem się lekko.-Jestem do pani dyspozycji. W czym rzecz, o jakich dokładnie chuliganów chodzi? Czy to graffiti wyemancypowało w pani taka postawę? Czy może inna sprawa, o której policja nie ma pojęcia?

584Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 10 Lip 2015, 16:32

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Wdowa Slayer usiadł naprzeciw policjanta, układając swoją torebkę na kolanach. wyprostowała się dumnie, wypinając do przodu swoje dwie, malutkie, zaschnięte piersi.
- Khem, proszę pana. To graffiti to nie takie pierwsze w tym mieście. A wy, jak widzę, nic nie robicie z tymi chuliganami, nic a nic! A ja tu panu zaraz powiem, że na tym się nie skończy!

585Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 10 Lip 2015, 16:45

Dziki Agrest

Dziki Agrest
Pokiwałem głową, choć w duchu spierałem się, żeby powiedzieć dokładnie to co myślę, mianowicie, że gówno wie o pracy Policji.
-Wie droga pani, że choć robimy co możemy, to ciężko złapać kogoś za rękę. Ale gdyby było więcej takich odważnych obywateli jak pani, wszystko by się zmieniło. Słucham.

586Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 10 Lip 2015, 16:57

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Zaśmiała się. W jej przekonaniu to sama policja nie wiedziała nic o pracy!
- Proszę pana, ja tu przyszłam z konkretnymi nazwiskami. I radziłabym też najpierw sprawdzić własne biuro, żeby znaleźć ZGNIŁE JAJO! Bo  pan chyba nowy, tak? No, to już mówię. Jedna z waszych pracownic gździła się z jednym z tych wandali! I nosi jego fasole!!!

587Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 10 Lip 2015, 23:49

Dziki Agrest

Dziki Agrest
Potakiwałem jej słowom, robiąc poważną minę. Popijałem powoli herbatę. Aby dojść do ładu z jej słowami musiałem zadać pytanie kontrolne.
-Reflektuje pani herbatę lub kawę?- Szybko pojąłem o co jej chodzi. Ciekawy temat, wręcz genialny. Usadowiłem się wygodniej i postanowiłem nieco zdradzić o sobie, co mogłoby wpłynąć pozytywnie na dalszą relację z ta kobietą.-Tak, przenieśli mnie z Appaloosa City. Nie jestem zagłębiony w panujące tutaj konwenanse.

588Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sob 11 Lip 2015, 00:13

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Nie ma czasu na picie kawek i herbatek! widzi pan? Nic, tylko byście tutaj sobie podwieczorki urządzali! A pan - wskazała na niego palcem - niech no słucha. Lola Martinez. Och, tak, ta brzuchata! Urodzi bękarta jednego z tych wandali Tak, pan spisze nazwisko! Tobias Whiteoak miał na imię. Umarł w strzelaninie. Tfu, gangsterskiej strzelaninie!

589Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sob 11 Lip 2015, 00:34

Dziki Agrest

Dziki Agrest
-Cały czas słucham.- odpowiedziałem.

590Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sob 11 Lip 2015, 00:37

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- To pan pisze. Czemu pan nic nie spisuje? Jak ja mam panu wierzyć, ze pan to pośle dalej? - oburzyła się.
- No, to Tobias Whiteoak, wnuk Jacoba Whiteoaka. Oni byli w tej bandzie. Duchów. Co palili domy i strzelali do NIEWINNYCH, BIAŁYCH LUDZI. Jacob Whiteoak, pan se sprawdzi w aktach, w 96 był skazany za rozbój! To on zbroił te wielkie, wielki zamieszki w mieście! A potem jego wnuk zaczął się zajmować tym... wandalizmem. Tfu No i co, i sobie znalazł lafiryndę, Martinez, pfff, policjantka. Ja panu mówię. Ona na pewno, NA PEWNO mu pomagała. Wykorzystywała to, ze jest policjantką, dla JEGO celów!

591Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Nie 12 Lip 2015, 22:26

Dziki Agrest

Dziki Agrest
-Wie pani, nie każdy chce oficjalnie.- zauważyłem ciekawą prawidłowość, która niestety występowała zbyt często i tyczyła się tego, że papier przyjmuje wszystko, natomiast po za papierem sa prawdziwe informacje.
-No dobra dobra, pani kochana, ale skąd takie wnioski i oskarżenia?

592Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Nie 12 Lip 2015, 22:56

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- jak to skąd? Co to ja, oczu i uszu nie mam? Zresztą, to potwierdzone, ze Jacob Whiteoak i ten jego wnuk to się bawili w te wojny podjazdowe brudasów! Znaczy... Indian. Wyście powinni ich znajomych wypytać. Szczególnie, ze jeden z nich do miasta wrócił. Z odwyku podobno. Rodzice go wywalili z domu za te jego numery...

593Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Nie 12 Lip 2015, 23:02

Dziki Agrest

Dziki Agrest
-Rozumiem.- albo tylko udawałem, bo nie do konca pojmowałem sprawy o których mówiła ta kobieta.-Pani mi powie jeszcze o jakich oczach i uszach mówimy. Pani cos widziała konkretnego?- zapytałem i szybko przeszedłem do kolejnego pytania.-A ten co nibi z odwyku wrócił to jak się nazywa?

594Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Nie 12 Lip 2015, 23:29

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Jacob Whiteoak, ja widziałam jak go w 1996 aresztowali za rozróby. I ja widziałam potem jak się zna z tym... Sue Bakerem. No i tym szczurem z kartelu. Pan wie o kim mówię! Nim jeszcze na dobre wyjechał do Appaloosa City. Tak, tak, pamiętam. Jacob miał kolegów tu i ówdzie. No a jego wnuk się od niego uczył.
Podrapała się po zaschniętym i starym kolanie.
- Houser. Tak ma na nazwisko. Jego rodzice mieszkają w zachodniej dzielnicy.

595Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pon 13 Lip 2015, 21:30

Dziki Agrest

Dziki Agrest
Powoli zapisywałem informację, próbując je włączyć w jakąś konkretną i jasną całość. Sam nie znałem tych ludzi i do końca nie pojmowałem zarówno stosunków tu panujących jak i zależności, przez to, że jestem nowy w tym miasteczku.
-Sprawdzę to niezwłocznie.- oznajmiłem już planując wycieczkę po tych wszystkich nowych osobach. I napewno skontaktuję się z kimś kto ma lepsze rozpoznanie.-Ma pani jeszcze jakieś informacje?

596Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pon 13 Lip 2015, 21:37

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- Tak, mam. Państwo w końcu zajęliby się tymi bezdomnymi psami w okolicy, bo mi już któryś raz kota przestraszyły! - rzuciła z oburzeniem.

597Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pon 13 Lip 2015, 21:42

Dziki Agrest

Dziki Agrest
-Oczywiście, w tej chwili dobra pani.- odpowiedziałem, chociaż w moim wnętrzu zawrzało. Nie jesteśmy hyclami. Od tego są inne służby.-Gdzie pani mieszka?

598Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pon 13 Lip 2015, 21:45

Mistrz Gry

Mistrz Gry
- W zachodniej dzielnicy, proszę pana - odparła, po czym podała dokładny adres. I telefon. I faks, bo jeszcze używała. 
Po czym wstała, pożegnała się i wyszła, zostawiając za sobą ten charakterystyczny zapach starej kobiety.

/zt dla Wdowy Slayer.

599Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pon 13 Lip 2015, 21:58

Dziki Agrest

Dziki Agrest
Pożegnałem kobietę i zadzwoniłem do odpowiednich służb zajmujących się bezdomnymi psami, aby zajechali na adres kobiety i zrobiły jakiś względny porządek. Musiałem się jakoś odwdzięczyć za tę garść informacji, jeszcze nie wiedziałem czy przydatnych.
Odpaliłem komputer i zacząłem sprawdzać w bazie ludzi podanych przez kobietę oraz powiązania z jakimiś sprawami.

600Biuro szeryfa i areszt - Page 24 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pon 13 Lip 2015, 22:08

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mark znalazł w bazie kartotekę Noah Housera:

Imię:Noah Ka-e-te-nay 
Nazwisko:Houser
Wiek:24
Data urodzenia:04.05.1989
Miejsce zamieszkania:Old Whiskey
Zawód:???
Przestępstwo
Data aresztowania
Wymierzona kara
wandalizm (malowanie graffiti na budynku szkoły)27.03.2007grzywna 500$
wandalizm (malowanie graffiti na budynku szkoły)12.06.2008grzywna 500$
posiadanie narkotyków (marihuana)13.05.201048h w areszcie
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx

A także akta Tobiasa Whiteoaka


Imię:Tobias
NazwiskoWhiteoak
Wiek:23
Data urodzenia/Data zgonu17.05.2013/09.05.2013
Miejsce zamieszkania:Old Whiskey
Zawód:bezrobotny
Przestępstwo
Data aresztowania
Wymierzona kara
Strzelanina podczas uroczystości w rezerwacie przyrody9.01.13Doba w areszcie + zakaz wyjazdu z miasta przez tydzień
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx
xxxxxxxxx

Oraz wspomnianego Sue Bakera:

Imię:Sue
Nazwisko:Baker
Wiek:53
Data urodzenia:09.01.1960
Miejsce zamieszkania:Old Whiskey
Zawód:mechanik
Przestępstwo
Data aresztowania
Wymierzona kara
napad z bronią na sklep jubilerski16.08.1985areszt
wyrok w sprawie napadu na sklep, oskrżony był pod wpływem narkotyków05.09.19855 lat pozbawienia wolności
bójka w barze03.06.1991areszt
przekroczenie prędkości27.05.1993mandat
jazda pod wpływem alkoholu04.11.1996areszt
przekroczenie prędkości12.12.2000mandat
bójka, ofiara wycofała oskarżenia30.03.2005areszt
parkowanie w niedozwolonym miejscu18.02.2009mandat
spożywanie alkoholu w miejscu publicznym19.09.2012mandat

Akta Jacoba Whiteoaka przeniesione do ARCHIWUM.


Sprawy, w których pojawiają się wyżej wspomniane nazwiska:



  • Prażone Skittlesy - zamknięta
  • Wystrzałowa sprawa Indian - zamknięta
  • Krwawa Rosie - w toku


Sprawy związane z atakami wandali:

  • Grill u Mayerów - przekazana do Appaloosa

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 24 z 39]

Idź do strony : Previous  1 ... 13 ... 23, 24, 25 ... 31 ... 39  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach