Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Dom Liluye i Howhakana

Idź do strony : Previous  1 ... 11 ... 18, 19, 20 ... 24  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 19 z 24]

1Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Dom Liluye i Howhakana Nie 26 Kwi 2015, 19:16

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
First topic message reminder :

Dom jest niewielki, wybudowany z gotowych materiałów. Ściany są wypełnione gąbką lub styropianem, nie ma tu mowy o porządnej izolacji. Dach często przecieka, w czasie upałów wewnątrz nie da się wytrzymać a klimatyzacja działa wątpliwie. Podczas chłodniejszych dni robi się naprawdę zimno i trzeba ratować się piecykiem elektrycznym.
Budynek ma tylko jedno piętro. Wewnątrz znajduje się kuchnia i łazienka oraz dwa średniej wielkości pokoje. Dom jest pomalowany na piaskowy kolor.
Opcjonalnie na podwórku znajduje się podjazd.



Ostatnio zmieniony przez Howahkan dnia Sob 09 Maj 2015, 14:01, w całości zmieniany 1 raz


451Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 17 Sie 2015, 01:32

Delshay

Delshay
-A chciałabyś mnie tutaj? O tej porze? - Zapytał z uśmiechem na twarzy. Chyba dochodził do siebie.
-Jeśli tylko będę spał z Tobą, to chętnie - rzucił półżartem.

452Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 17 Sie 2015, 01:35

Liluye

Liluye
Westchnęła cieżko. Odwróciła wzrok na moment i zagryzła wargę.
- Niech będzie. Dostaniesz swoją kołdrę - pokiwała głową na potwierdzenie swoich słow.

453Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 17 Sie 2015, 01:37

Delshay

Delshay
-Jesteś kochana. Dziękuję. - Uśmiechnął się szeroko i czekał, aż Indianka zaprowadzi go dalej.

454Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 17 Sie 2015, 01:39

Liluye

Liluye
Parsknęła i pokręciła głową rozbawiona.
- Chodź, dostaniesz ręcznik i wszystko - poszła do lazienki zeby mu go dać. I pokazać gdzie co jest.
- Ja śpie z zewnątrz - zapowiedziała od razu.

455Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 17 Sie 2015, 01:46

Delshay

Delshay
-Na zewnątrz. Jasne! - Powiedział na znak, że zrozumiał po czym poszedł się umyć.
-Łazienka wolna - Powiedział stojąc w drzwiach do sypialni Liluye.

456Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 17 Sie 2015, 01:55

Liluye

Liluye
Uszykowała mu w tym czasie kołdrę i poduszki. Gdy wszedł uśmiechnęła się do siebie. Kilka wspomnień przesunęło jej się przez głowę. Podniosła się i poszła dość łazienki skąd wróciła po 15 minutach. Weszła pod swoją kołdrę.
- Dobranoc - mruknęła bo nie wiedziała czy Del juz nie śpi. Miała ochotę go przytulić ale tego nie zrobiła, wyciagając tylko rękę w jego stronę.

457Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 17 Sie 2015, 01:56

Delshay

Delshay
Za to on ją przytulił i przyciągnął do siebie. Ucałował ją w czoło i uraczy uśmiechem.
-Dobranoc Liluye.

458Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 17 Sie 2015, 01:59

Liluye

Liluye
Uśmiechnęła się, chociaż po ciemku tego nie widać.
- Mhm.. - wymruczała wtulając się w niego wyraźnie zadowolona. Pewnie zasnęła bardzo szybko i wladowała się do nich Moira.

459Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 17 Sie 2015, 02:01

Delshay

Delshay
Chwilę przyzwyczajał się do obecności psa, jednak po chwili również zasnął.
Rano jak tylko się obudził zrobił Liluye śniadanie do łózka, rządząc się po jej kuchni, po czym pożegnał się i wyszedł cały czas myśląc o tym co się stało.

z.t

460Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Wto 25 Sie 2015, 17:51

Liluye

Liluye
/8.02.2014, od rana

Lil postanowiła do wszystkiego co wyśle bardzo się przyłożyć. Zrobić jak najwięcej samemu, bo.. no, bo to wyglądało ładniej. Nie powinna, miała dużo innych spraw do roboty, ale na te kilka kartek.. zawsze znajdzie czas. Kupiła jakiś czas temu farby akrylowe, pędzelki, przeczytala masę tutoriali i cośtam już sobie malowała. Więc teraz znalazła jakiś wzór podobny gdzieś w internecie i ślęczała nad kartką z grubego papieru, która chyba bardziej jej przeszkadzała niż pomagała w procesie tworzenia. No nic, jakoś jej poszło.. do czasu. Pierwszą i drugą wersję zepsuła, zwinęła papier i cisnęła w kąt. Pomogły jej zwierzaki, Omen wziął jedną kartkę a Moira drugą i zajeli się radosnym niszczeniem i roznoszeniem kawalków papieru po pokoju. Indianka z westchnięciem im na to pozwoliła. W końcu po prostu to posprząta, a one mają trochę zabawy. Zabrała się do trzeciego podejścia i uzyskala satysfakcjonujący ją efekt. Zajęło jej to chyba cztery godziny więc gdy skończyła po prostu wzięła Moirę i Omena i ruszyła na spacer. I do sklepu.
zt

461Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Wto 25 Sie 2015, 23:15

Delshay

Delshay
// 11.08.2014 wieczór

Po wizycie w sklepie Delshay wstąpił tylko do przyczepy po jakieś ciuchy i przyjechał do Liluye. Miał na sobie czarną koszulkę i kurtkę jeansową, jeansy i czarne trampki. Stanął pod drzwiami i zapukał. "Ciekawe czy z kurczakiem sałatka będzie lepsza" pomyślał Indianin i stał tak zamyślony.

462Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Wto 25 Sie 2015, 23:26

Liluye

Liluye
Niby wiedziała kiedy przyjdzie, ale jednocześnie chciała zrobić ostatnią kartkę. Czuła się trochę jak dziecko, ale miała nadzieję, że wyszły ładnie! Teraz, w brudnej koszulce, umazana farbami otwarła drzwi z niewinną miną. Ledwo wszystko upchnęłą w pokoju Howiego.
- Hej. chodź - wpuściła go do środka i zaraz dopadła go Moira w radosnych podskokach.

463Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Wto 25 Sie 2015, 23:30

Delshay

Delshay
-Cześć - Uradował się na jej widok i z chęcią wszedł do środka. Poklepał psa jednocześnie uważając, żeby nie dostała się do kurczaka - od taki odruch.
Gdy psina była już zadowolona i odeszła, w końcu mógł się zbliżyć do Lilu.
-Dawno się nie widzieliśmy co? - Zażartował i zaczął ogarniać ją wzrokiem.
-Nie wiedziałem, że malujesz. - Dodał pytająco.

464Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Wto 25 Sie 2015, 23:35

Liluye

Liluye
- E... no, trochę. Zaczęłam - mrukneła i spojrzała na Omena, siedzącego dziwnie w ciszy na specjalnej żerdzi w rogu pokoju. Nie chciala się przyznać, bo właśnie robiła chyba ostatnią kartkę! Moira poszła się napić i wróciła z mokrą mordą, przytulając nos do nóg Lil, w dresowych spodniach. Też poplamionych. Cała właściwie była w jakieś paćki, nie wiedziała jak się domyje.
- Masz kurczaka? - zapytała.

465Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Wto 25 Sie 2015, 23:39

Delshay

Delshay
-Mam, tęczowa pani. - Zaśmiał się zupełnie jakby taka odpowiedź mu pasowała. Nigdy nie był fanem sztuki więc uznał, że jak będzie chciała to sama mu pokaże to co namalowała.
-Więc sałatka z kurczakiem? - wręczył jej kurczaka i zdjął kurtkę.

466Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Wto 25 Sie 2015, 23:44

Liluye

Liluye
- Dobrze - i w tym momencie Omen na moment przysiadł niżej na gałęzi, rozłożył skrzydła i zeskoczył, z trzepotem lotek przelatując przez pokój i lądując Lil na ramieniu. Dopiero wtedy pochylił się lekko do przodu i wydarł skrzecząco na Delshaya, obserwując go uważnie jednym paciorkowatym, czarnym okiem.
- Tak, tm razem na kolację. Chyba, że jesteś jakoś bardziej głodny. Albo zmęczony. Mogę zrobić coś porządniejszego, co ty na to? - odezwałą się jakby nigdy nic.

467Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Wto 25 Sie 2015, 23:52

Delshay

Delshay
Delshay początkowo przestraszył się, jednak gdy kruk zaczął się na niego gapić, Indianin również zaczął ostrożnie mu się przyglądać. Kiedyś już go zaczął dziobać, może już się uspokoił.
-Straszny jest, wiesz?- lekko przestraszonym głosem przerwał jej pierwsze zdanie, ale gdy wysłuchał całość nabrał nieco więcej entuzjazmu.- A sałatka będzie w porządku! - Skwitował i dopiero odłożył kurtkę. Jeszcze chwile na nią patrzył i gdy jego wzrok zatrzymał się na jej oczach powiedział:
-Pomóc Ci w czymś? Świetnie kroję warzywa!

468Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Sro 26 Sie 2015, 00:08

Liluye

Liluye
- Straszny? Nie.. czemu? - sporjzała na ptaka i podrapała go po łbie, ale był zbyt zajęty oglądaniem Delshaya by zareagować.
- Tak? No dobrze. Bo wiesz, chyba będę robiła obiadokolację jak bedziesz przychodził. Żebyś zjadł coś porządnego - zaproponowała i ruszyła w stronę kuchni.
- Pewnie po tych wszystkich zmianach będziesz i tak miał tyle ruchu, że schudniesz co trzeba. Nie wiem co z czasem na treningi... bo może być ciężko. A przydało by się coś poćwiczyć. Czy nie chcesz raczej? - cóż, ona była od sportów uzależniona.
- Możesz kroić te warzywa, ale Omen na pewno coś ukradnie. Chociaż chyba będzie wolał mięso.. Zobaczymy.

469Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Sro 26 Sie 2015, 00:12

Delshay

Delshay
-Jak mówiłem, zrezygnuję z pracy w parku. Dzisiaj byłem na siłowni i dopiero wróciłem ze stacji, więc mam czas. Może uda mi się coś zrobić z moim ciałem. - Zaśmiał się ironicznie. Nie był z siebie zadowolony, ale zaczął coś robić i w sumie dobrze. Grunt to silna wola. Wziął się za krojenie warzyw.
-Może podkradać, byle mnie nie dziobał w palce.
-Jak Ci minął dzień? Jakieś postępy ze sklepem?

470Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Sro 26 Sie 2015, 00:22

Liluye

Liluye
- Tak? No to świetnie.. Jakbyś chciał zacząć biegać to daj znać, można iść razem. Zresztą na siłownie też. I na lodowisko bym poszła, ale nadal nie umiem jeździc.. - zmarszczyła nos i wyciągnęła warzywa z lodówki, kładąc je koło tacy dla Dela i dając mu nóż. Moira pojawiła się w drzwiach kuchni i zamachała ogonem, słysząc dźwięk otwieranej lodówki.
- Moja droga. Ty już jadłaś, nie kłam mnie - rzuciła do psa i wyjeła z siatki kurczaka, ktorego przyniósł Delshay.
- Podpisałeś już wszystko o rezygnację? Ja dopiero złożyłam podanie.. - rozgadyałą się przy nim jak dawno przy nikim.

471Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Sro 26 Sie 2015, 00:27

Delshay

Delshay
-Wolę na razie się przed Tobą nie ośmieszać. Jak będe w stanie podnieść dwa kilo to pomyślę o wspólnym treningu. - No cóż, nie był herkulesem więc nie bardzo był skory, żeby Liluye była świadkiem tego jak umiera po godzinie truchtu.
-Jeszcze nie podpisywałem. Kusi mnie poczekać do wypłaty, ale chyba jutro to zrobię. - Delshay zaczął kroić wedle wskazówek. Tego się chyba nie da zepsuć co?

472Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Sro 26 Sie 2015, 00:37

Liluye

Liluye
- A nie miałbyś z tego motywacji większej? - jasne, Lil ćwiczyła od zawsze, a Del.. od zawsze nie cwiczył. Ale co z tego, mogli i tak ćwiczyć razem. Chętnie by mu pomogła.
- No to może poczekaj, faktycznie.. Ta chwila dłużej, nic sę nie stanie - obserwowała jak kroki z Omenem na ramieniu i zabrałą się za mieso. Ptak oczywiście natychmiast się zainteresował więc Lil odkroiła dla niego większy kawałek i dała mu. Omen złapał mięso w dziób i odkicał dalej, by zając się rozdzieraniem go na mniejsze kawałki. To dopiero musiał być widok, że radził sobie bez większego problemu z czymś takim.

473Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Sro 26 Sie 2015, 00:47

Delshay

Delshay
Popatrzył za krukiem i nie mógł się nadziwić, jak łapczywie porwał kawał mięsa.
-A psu to nic nie dałaś. Jeśli chodzi o motywacje, to bałbym się, że się ośmieszę. Nic dobrego by nie wyszło. - Na pewno by sie ośmieszył.
-No kasa by mi się przydała. Może kupię sobie akwarium... - Dalej był zafascynowany tym, jak można urządzić akwarium i chciał mieć swoje własne. Może zacznie pisać bloga?

474Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Sro 26 Sie 2015, 01:00

Liluye

Liluye
- Moira już jadła. Ona ma dietę, jest przed kolejnymi zawodami - wyjaśniła.
- Na prawdę? Czemu byś się miał osmieszyć? Mogłabym ci pomóc przecież, nie zamierzam cię wyśmiewać. Każdy kiedyś zaczynał - wzruszyła ramionami - Raczje cieszę się, że w ogóle zacząłeś - uśmiechnęła się do niego.
- Akwarium? W przyczepie? Znaczy, takie malutkie? - dopytała, bo nie widziala innej opcji. Pokroiła kurczaka i wrzucała go wlasnie na patelnię.

475Dom Liluye i Howhakana - Page 19 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Sro 26 Sie 2015, 01:03

Delshay

Delshay
-Jak poczuję ię pewnie w siłowni to poprosze Cię o pomoc, co? - Odwrócił sie do niej, żeby mogła zobaczyć jego wdzięczny uśmiech. Może przyda mu się jej pomoc.
-A przyczepa... Chcę kupić dom. Mam jej dosyć. A akwarium będzie raczej większe. Pewnie rekina nie zmieszczę, ale chce taki mini ocean. Świetnie to wygląda.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 19 z 24]

Idź do strony : Previous  1 ... 11 ... 18, 19, 20 ... 24  Next

Similar topics

-

» Liluye
» Liluye
» Liluye
» Liluye
» Liluye

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach