Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Bar i salon gier "Chaco Taco"

Idź do strony : Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22, 23, 24  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 21 z 24]

1Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Bar i salon gier "Chaco Taco" Pią 15 Maj 2015, 12:13

Pan Smith

Pan Smith
First topic message reminder :

Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Taco
Chaco Taco to jedno z ulubionych miejsc mieszkańców Old Whiskey. To za sprawą licznych maszyn, które pochłaniają skromne pensje w zamian za kilka minut rozrywki i nadzieję na wygraną.
Jest to budynek wolnostojący, ogłaszający się krzykliwym szyldem. Na pierwszy rzut oka wydaje się zaniedbany, tylne ściany pokrywa graffiti - jednak wewnątrz prezentuje się jednak nieco lepiej. Można tu usiąść przy białej ladzie i zamówić specjalność: czekoladowe tacos! W ofercie znajdują się też tortille i inne przekąski. Wybór alkoholi nie jest zatrważający: głównie piwo, tequila i różne kolorowe drinki. Część lokalu zajmują białe, plastikowe stoliki i krzesła, tyły zaś to strefa rozrywki. Są tu dwa stoły do gry w piłkarzyki, kilka jednorękich bandytów, flippery (znane także jako pinball) i parę symulatorów, dzięki którym zagramy w strzelankę lub wyścigi samochodowe.






JEDNORĘKI BANDYTA  


  1. Grę na Jednorękich bandytach można przeprowadzić w dwóch lokacjach w Old Whiskey – Chaco Taco i Kasynie.
  2. Żeby rozpocząć grę, należy napisać posta zaczynającego w jednej z powyższych lokacji oraz określić jaką stawkę pieniężną wprowadza gracz przez losowaniem. Jedna stawka = jedno losowanie.
  3. Minimalna stawka – 1$, maksymalna – 100$ (na jedno losowanie).
  4. Po określeniu stawki, gracz wykonuje potrójny rzut kostką w temacie RZUT KOŚĆMI, ustawiając opcję „Jednoręki bandyta”. Po prawidłowo wykonanym rzuci, powinny się pokazać trzy grafiki przedstawiające obrazki charakterystyczne dla Slot Machines
  5. Żeby wygrać, musisz wylosować trzy identyczne obrazki. Każda grafika ma przypisany swój mnożnik, to znaczy, są one odpowiednio punktowane, co jest opisane w tabelce poniżej. Gdy wylosujemy już 3 identyczne obrazki, mnożymy swoją postawioną stawkę przez określony mnożnik – to daje naszą wygraną. Uwaga, liczą się tylko te pieniądze postawione bezpośrednio przed wygranym losowaniem.
  6. Np. Jeśli wylosujemy potrójny symbol „7”, stawiając wcześniej 100$ - wygrywany 700$.
  7. Wszystkie wygrane oraz straty wpisujemy w RACHUNKACH.   


SymbolWartość 
Czereśnie*2
Cytryna*3
Banan*4
$*5
BAR*6
7*7
Dzwon*8
Serca*9
Koniczyna*10






Na szczęście dla Cath, Smith był na tyle wkurwiony, żeby nie reagować na to, że powiedziała o jego córkach "gówniarze". Co jak co, ale tylko on ma prawo tak gadać. 
W telewizji pokazali jak Gabrielle wyskakuje z bronią na jego dzieci.
- O kurwa, ale ta to pierwsza dostanie - odgrażał się.
- Gdzie ich wiozą? Ja pierdolę, nie wiem czy mam drobne - spojrzał do portfela, szukając kasy na kaucję.


501Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:35

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Fuj, fuj, ble, omg. Próbowała się wyrwać, ale udało jej się to dopiero po chwili. Nie wyglądała na zadowoloną po tym co zrobił. Na wściekłą. Odepchnęła os siebie i aż się zatrzęsła z gniewu. Gdyby nie byli w miejscu pełnym ludzi to z marszu by go zatłukła nie myśląc o konsekwencjach.
- Pojebało cię! - rzadko przeklinała. Ale była już naprawdę wytrącona z równowagi. Zamachnęła się sprzedając mu siarczystego policzka ze swoją siłą 23. Potem dźwignęła nosidełko z Antosiem i stukając obcasami, oddaliła się pośpiesznie ku wyjściu, no.

502Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:37

Rita Bishop

Rita Bishop
- No tak. Bez sensu. Policjanci to tacy sztywniacy - wymamrotała i spojrzała na barmana, który poszedł gdzieś indziej. No jak to? A ich drinki?
Spojrzała po sali.
- No, chyba... - spojrzała uważniej na Scotta, a proszę wziąć poprawkę, że wymagało to od niej niemało wysiłku. - Chcę! A gdzie?
Zsunęła się ze stołka i zachwiała na szpilkach, ale szybko odzyskała równowagę. Albo tak jej się zdawało.

503Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:37

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Posłał jej uroczy uśmiech, nawet nieświadom tej... uroczości xD
- Nie ma sprawy. Niby wyszły dwie, ale spokojnie pójdziemy na jedną. Nie bój się. - pokiwał głową i poprawił kołnierz koszuli. Naprawdę nie czuł się w takim stroju swobodnie. Chciał swoją koszulkę i spodenki. Chciał iść pobiegać, przemyśleć.
Ale z drugiej strony chciał nadal sobie urządzać pogawędkę z Sally.

504Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:39

Sarah "Sally" Baker

Sarah
Poprawiła mu ten kołnierzyk.
- Jak dla mnie moglibyśmy pójść na dwie randki - powiedziała.
Ukołysała znowu małą Sue, która powoli zasnęła.

505Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:41

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
Pijana już Eva pomachała Betty i poszła do swojej blond królewny.
- No cze. Jak mnie chhhhhhhcesz? - zafalowała brwiami i pokazała śnieżnowbiałe ząbki. Się ma tupet i odwagę jak się ma procenty we krwi.

506Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:43

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Uciekł wzrokiem na sufit, gdy sięgnęła jego kołnierzyka. Przełknął nerwowo ślinę. Poczuł się jak mały chłopiec przy dojrzałej kobiecie. Bo w Howim w pewnym sensie wciąż siedział mały chłopiec (if you know what I mean).
- W porządku. - odparł i przeniósł ciemne oczy na małą Sue. - Odwieźć was do domu?

507Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:43

Liluye

Liluye
- Kogo? Może ci pomogę - zapytała z chęcią niesienia pomocy i ogolna empatia, która przecież z niej biła zawsze. Choć ostatnio mniej.
- Jasne, ja jestem chętna zawsze - uśmiechnęła się. Teraz już powinno tam być spokojniej - Umawiaj się jak będziesz miała wolne, teraz jest chłodniej więc przyjemniej się zwiedza

508Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:47

Sarah "Sally" Baker

Sarah
- Jeśli... możesz - odpowiedziała. 
Chwyciła pewniej swoje dziecko.
- Dziękuję. No, już wiesz, na zapas. Jakbym zapomniała, hehe. Wychodząc z samochodu...
Uśmiechnęła się.
- Idziemy?
Spojrzała na drzwi.

509Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:48

E. "Tai Ni Hed" Basker

E.
Tyrsen jednak nie zamierzał odpuszczać. Nie w tym momencie, kiedy nie był już sobą i nad sobą już średnio panował. Ruszył za Cath do wyjścia może i nie z żądzą mordu w oczach, ale czymś koło tego. Gdy tylko kobieta minęła drzwi lokalu, ten przyśpieszył kroku i wplótł swoją rękę w jej włosy, jednocześnie odciągając ją delikatnie do tyłu i najpewniej zatrzymując w miejscu, by zaraz pchnąć ją na zewnętrzną ścianę lokalu.
- Ooo, ktoś tu strzelił focha? No, odważna się zrobiłaś. - mruknął i wyjął swojego Glocka, by przystawić go kobiecie do brzucha. Jednocześnie stanął na tyle blisko niej, żeby zasłonić całą zaistniałą sytuację.
- Z tym się chyba jeszcze nie bawiliśmy. Masz nóż? - spytał z satysfakcją w głosie.

510Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:57

Liluye

Liluye
- Oh. Cath.. Mogę ci dać jej numer jak chcesz - zaproponowała - Tylko nie mów, że ode mnie, raczej nie mamy dobrych stosunków.. - i jak na zawołanie pojawiła się panna Hernandez. Lil zmarszczyła nos.
- Jasne. Umówimy się - potwierdziła i patrzyła na Cath i Trybsona.
- Kurwa.. - mruknęła pod nosem. W torebce miała składany nóż. Co teraz?

511Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Nie 26 Lip 2015, 23:59

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Uznajmy, że zanim ją dopadł to Cath zdążyła schować małego do auta, które stało pod Taco i dopiero potem złapał ją za włosy i przystawił lufę do brzucha, bo nie ogarnę.
Zmarszczyła brwi, ale broń nieco ostudziła jej temperament. W końcu nie była samobójczynią czy wariatką. Tak przynajmniej uważała.
- Nawet nie wiesz jak bardzo. - skomentowała wzmiankę o odwadze. Takie tam gadanie. Już miały polecieć kolejne pyskówki, ale nie widziało jej się mieć dziurę w brzuchu, jakby naprawdę wkurwiła chłopa.
Postawiła zatem na inną kartę. Nagle jej mina zrobiła się uleglejsza i bardziej wystraszona.
- Okej! Okej! Spokojnie. - uniosła ręce w geście poddania się, głos jej zabrzmiał na lekko wystraszony. - Nie krzywdź mnie!
Dodała donośniejszym głosem.



Ostatnio zmieniony przez Catherine Hernández dnia Pon 27 Lip 2015, 00:00, w całości zmieniany 1 raz

512Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:00

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Jonathan popijał drugie piwko i się o czymś rozgadał z barmanem. Widać przerwa w licytacji, Ireny jak nie było tak nie ma... miał szczerą nadzieję, że nie dzieje się z nią nic czemu byłby przeciwny... Zbierałby się już ale za bardzo się niepokoił o siostrę. Może i głupio ale z pewnymi rzeczami już dawno przestał walczyć.

513Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:01

Scott Walker

Scott Walker
Sasha:

Gdy Catherine odeszła z jakimś obdartusem, przy barze został sam, z jakąś parą i... sokiem. Jeju, ciągle nie miał tych 21 lat i musiał sączyć jakieś bezalkoholowe śmiecie w takich lokalach, które chciały być zbyt porządne i nie sprzedawały takim małolatom jak on alkoholu.
Uniósł wysoko brwi, gdy podeszła do niego ta murzynka.
-Co?-zdziwił się.-Boże...-zaśmiał się.-Ile ty wypiłaś?-zapytał uczynnie.

Scott:

-No. Czasem są.-przyznał, bo w końcu znał kilku, nie? Taksówkarze zazwyczaj znali sporo ludzi.
Cóż. Rita stała, bo brunet dzielnie robił za rycerza na białym koniu i przytrzymywał kobietę.
-Może najpierw na zewnątrz, co? A potem... gdzie nas nogi poniosą?-zaproponował, śmiejąc się.-Ale może do ciebie, co?-powiedział jej do ucha, prowadząc ją do wyjścia.

Dżesika:

Pokiwał głową z powagą na jego rady. Pewnie wziął sobie je nawet do serca.
-Weź...-skrzywił się.-Skończ ty z tymi pedalskimi tekstami. Co ty.-mruknął, zdegustowany. Co się tak uparł na to?!
-Poza tym to tak... po kumpelsku się pytam, nie?
-A dla kogo? Znaczy... no, to dla tych dzieciaków...?-upewnił się.

514Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:04

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
Zaśmiała się perliście i trochę jak hiena.
- Ale masz śmieszny głos! Jak jakiś chłopak przed mutacją hahaha! Ale to nawet urocze. Ile? Piwo! Jedno i colę... to przez bombelki - pokręciła nadgarstkiem przy głowie.
- Nie jestem jeszcze pijana, skarbie, spokojnie. Tylko rozochocona. - po chwili przerwy popatrzyła na Sashę jakaś zawiedziona.
- Wiedziałam. Jednak mnie nie chcesz! Ta licytacji to była z litości! - schowała twarz w dłoniach ale nie miała zamiaru płakać. Bo płaczą tylko cioty! A nie silne niezależne kobiety jak ona!

515Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:08

E. "Tai Ni Hed" Basker

E.
Patrick zaśmiał się głośno i radośnie, żeby za chwilę otrzeć niewidzialną łzę z oka.
- Jak ja się zawsze z tobą świetnie bawię. O, patrz jaka ci niespodzianka. - spojrzał ze zdziwieniem na broń. - zabezpieczona. Naprawdę myślisz, że strzeliłbym ci w brzuch? Ok, jestem pojebany, ale nie na tyle.
- Dobra, a teraz mam interes. Przekimałabyś mnie jedną albo dwie noce? - takie ciągłe ryzykowne życie i strach, że ktoś strzeli ci w plecy kiedy gotujesz obiad nie był chyba najlepszą kartą przetargową.
- A w zamian nie będę cię stalkował ani nawet odzywał się... myślę że to dobry deal. Wiesz, inaczej może mi się popsuć humor. - popatrzył na nią groźnie.

516Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:09

Rita Bishop

Rita Bishop
Ach, to by wiele wyjaśniało.
- To dobre na początek - przytaknęła całkiem elokwentnie i ruszyła pewnie ze Scottem do drzwi. Kiwała potakująco głową, a na propozycję wysuniętą na końcu przytaknęła również ochoczo. Tak, to jej bardzo odpowiadało. Chodzenie do łóżka z obcymi facetami we własnym domu było wygodne, bo oszczędzało jej spaceru wstydu i to ona mogła wyrzucać typów, a nie oni ją. To był układ doskonały.

zt

517Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:13

Liluye

Liluye
Lil zamiast cokolwiek zrobić zamilkła, z dłonia w torebce i się nie odwracała, chcąc jak najwięcej usłyszeć. Machała nogami i wyciągnęła wyciszony telefon, kładąc go bokiem na udzie i jak się udało zrobiła kilka zdjęć. Jakość marna, ale jest.
- Nie znam go osobiscie, na szczescie.. Ale poczekaj ,nie ma co tam włazic - mruknęła i dalej skupila się na sluchaniu.

518Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:18

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Spojrzała w stronę Teddy, która stała z Liluye. Oho, to koniec. Plotki zaraz wystrzelą jak z procy. Może mieć przejebane. Trzeba się zmywać.
Pokręciła głową w stronę kobiety, która do niej zawołała.
Powstrzymała uśmiech. Jakie to było proste. Tak jak i Tyrsen. Był prosty jak budowa cepa.
Przemilczała te żarciki o zabezpieczonej broni, heheszki o strzałach w brzuch i figle odnośnie tego, jak pojebany jest. Jakby coś powiedziała to od razu by ją ustrzelił.
Zatem odetchnęła z teatralną ulgą i otarła wyimaginowany pot z czoła. A potem wyprostowała się dumnie i odrzuciła długie włosy na plecy, jak w reklamach szamponu.
- Nie rozśmieszaj mnie. Masz milion osób w gangu, u których możesz spać. Nie myśl, że wpuszczę cię kiedykolwiek jeszcze do domu. - odpowiedziała, chcąc go wyminąć.

519Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:21

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Pokiwał głową i wstał. Skierował się z Sally do wyjścia, a gdy już wyszli to zatrzymał się przy Liluye ignorując tamtą parkę, która rozmawiała sobie. Ot, jakieś randomy, których nie znał.
- Jedziesz do domu? Odwieźć cię też? Bo zawożę Sally, mała Sue już odleciała więc sama rozumiesz... - odchrząknął.

520Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:25

Liluye

Liluye
-za zgodą adminów-

Lil zrobiła zdjęcie i podsłuchała całość rozmowy, która do tej pory się wydarzyła. Kiedykolwiek jeszcze? Czyli już u niej był? No i to jak się przykleił na kursie tez było dziwne. Spojrzała na zdjęcia słuchając i schowała telefon. Podniosła wzrok na Howiego, który trochę wybił ją z rytmu.
- Ty już jesteś kupiony, ja nie. Jedź i baw się dobrze - rzuciła, będąc trochę rozkojarzoną i od razu wracajc do słuchania. Przestała skupiać się na bracie.

521Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:30

William Parker

William Parker
- A przestaniesz jak jedna z setek wdów napieprzać o jednym i tym samym? - powiedział szybko, ale nie nerwowo. Bardziej znużony. - Nie musisz się martwić, nie mam zamiaru w twój czy inny otwór chłopaków zaglądać - westchnął.
Kiwnął krótko.
- Dla dzieciaków i nie oszukujmy się, Betty też zasługuje na kapkę szczęścia i roztargnienia, a żaden z nas raczej jej nie zatańczy jak Meksykanin - parsknął.

522Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:30

Sarah "Sally" Baker

Sarah
Sally wyszła za Howiem. Podeszła bliżej i... chwyciła go za ręką.
- To... dobranoc - powiedział do Liluye.

523Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:35

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Omg, Howahkan nie był przygotowany na aż taki skok w ich świeżej relacji! Zburaczył się znowu i odchrząknął, ale nie uciekł ręką. Pokiwał głową i poszedł w stronę starego pick upa wraz z Sally i małą Sue. Wsiedli, odjechali, a Indianin grzecznie odwiózł matkę z córką do domu.

zt Sally i Howie

524Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:35

E. "Tai Ni Hed" Basker

E.
Tyrsen schował broń z powrotem. Jednak zabawa z nią nożem była dużo przyjemniejsza. Nóż nie robił tyle hałasu jak szukało się wątroby jego ostrą stroną.
Patrick przytrzymał Cath, która próbowała go wyminąć.
- Nie, spokojnie! - odwrócił się z uśmiechem do kobiety z tyłu. - Damy sobie radę.
- Dobra słuchaj, chyba mamy nieco do pogadania, co? Nie grożę ci, już nie. Po prostu chyba masz do mnie coś więcej niż po prostu nabytą nienawiść. A zamiast pogadać robimy... to!
Oszczędź mi nerwów. - widać po nim było, że w jednej chwili emocje z niego opadły.
- Nie chcę stracić znowu kontroli. Po prostu mnie nie wkurwiaj. Ok? Wyjdzie nam to obojgu na dobre.

525Bar i salon gier "Chaco Taco" - Page 21 Empty Re: Bar i salon gier "Chaco Taco" Pon 27 Lip 2015, 00:40

Jesse Dalton

Jesse Dalton
-Eeee...-zmieszał się.-Ja jestem po mutacji.-powiedział, nie ogarniając o co chodzi dziewczynie.
-To chyba nieźle cię wzięło, co?-zaśmiał się, widząc jej stan.
A potem znowu... no, kurde, jeszcze dziewczyna nie była nigdy aż tak bezpośrednia w jego kierunku!
Odchrząknął.
-Nie no... Pamiętam cię jak byłaś z Liluye w Santa Barbarze...-wymamrotał, zaskoczony oskarżeniami i tym wszystkim, napinając się.

Dżesika:

-Coś ty taki drażliwy?-zdziwił się.-Dobra, cokolwiek.-przewrócił oczami.-Co? Aaa, ty to dla niej? Ty to masz łeb, Parker! Choć... nie wiem czy to Baker się ucieszy. On to chyba nie lubi tego meksykańca, nie?-zastanowił się.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 21 z 24]

Idź do strony : Previous  1 ... 12 ... 20, 21, 22, 23, 24  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach