Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Stacja benzynowa

Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 22 ... 35  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 9 z 35]

1Stacja benzynowa - Page 9 Empty Stacja benzynowa Wto 13 Maj 2014, 10:06

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Stan na 2017 rok:
Właścicielem stacji jest Noah Houser. Pracownikiem Delshay

To miejsce na obrzeżach miasta, wypełnione głównie motocyklistami i entuzjastami szybkich samochodów. Czasem trafi tu również turysta bądź przejezdny, któremu bak nie wystarczy na dojechanie do Appaloosy.
Pod koniec kwietnia 2013r. stację wykupił klub Świętych z Arizony. Została ona odremontowana i od tego czasu ponownie prosperuje. Na stacji znajduje się odremontowany sklep, gdzie oprócz zapłacenia za benzynę, możemy kupić gumy do żucia, prezerwatywy, rozpuszczone od temperatury batony i schłodzone słodkie napoje, a także gazety. Przybudówka na tyłach również została doprowadzona do dobrego stanu. Pod wiatą zainstalowano nowe dystrybutory. Na stacji można też skorzystać z pompy do opon, odkurzacza samochodowego oraz wiader z płynem do szyb.
Ważne! Na amerykańskich stacjach benzynowych nie kupisz alkoholu – ten można sprzedawać wyłącznie w Liquor Store.


Dodatkowe informacje:

1) W nocy z 26 na 27 lutego miała miejsce pożar, który doszczętnie zniszczył stację benzynową!
2) Pod koniec kwietnia (21-28.04.3013) stacja została ostatecznie wyremontowana i wykupiona przez Sue Bakera.
3) Stacja od dnia 20.10.2013 - ZAMKNIĘTA



Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Sro 23 Sie 2017, 10:29, w całości zmieniany 3 razy


201Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 15:05

Skittles

Skittles
Skittles rzucił w kierunku Loli granatowy kocyk w gwiazdki, po czym ponownie usiadł naprzeciwko niej. Oparł łokcie o kolana i wędrował wzrokiem pomiędzy kubkiem z ziołami, a ustami Loli. Czekał zapewne na pierwsze efekty działania specyfiku.
- Kiedy znowu zaczynasz pracę? - zapytał.
Po chwili zorientował się, że każdy mięsień w jego ciele jest spięty. To zapewne przez to, że trochę obawiał się o to, jak zalkoholizowana Lola zareaguje na dawkę, którą jej podał.

202Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 15:13

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Uśmiechnęła się z zadowoleniem, gdy dostała kocyk. Owinęła się nim pod samą brodę, aż mrucząc pod nosem z przyjemności. Jak miło! Szkoda tylko, że musiała wyciągnąć ręce spod niego! I nie zakrywał jej nóg, które ciągle opierała o przeciwległe krzesełko.
-Nie chcesz mi jeszcze pomasować stóp?-spytała, rozbawiona, dalej dmuchając. Było gorące jak psiakrew!
Zmarszczyła brwi.
-Taki zakochany jesteś, że się tak gapisz?-burknęła, umoszczając się wygodniej na krześle.
ZERO jakichkolwiek podejrzeń. Zero.
Upiła zaledwie niewielki łyczek, także ciężko było mówić o jakichkolwiek efektach. Choć... cholera wie, kiedy to zaczynało działać, co?
-Nie wiem. Mam nadzieję, że nigdy.-jęknęła, tracąc humor na myśl o robieniu czegokolwiek poza siedzeniem pod ciepłym kocykiem.
Napiła się ponownie, tym razem biorąc większy łyk.
-Słyszałeś o czymś takim jak cukier?-spytała, krzywiąc się.
Odsunęła od siebie ze skrzywioną miną kubek.

203Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 15:33

Skittles

Skittles
- No... - odpowiedział na jej pytanie bezmyślnie. Zapewne nawet jej nie słuchał. Kiedy poprosiła o cukier, dalej siedział jak kamienny posąg. Po chwili na szczęście się ocknął i ruszył po cukierniczkę. Cukru nie używał już od ponad pięciu lat, więc w cukiernicy znajdującej się na dnie szafki znajdowała się słodka bryła, którą najpierw musiał rozpracować łyżeczką, zanim dosypał jej białego proszku do herbaty. Jeszcze zanim jej posłodził, na wszelki wypadek zaślinił palucha i sprawdził czy to na pewno cukier. Dopiero po chwili pomyślał sobie, że chyba stracił z tego wszystkiego rozum.

Po kilku kolejnych łykach, Lola zaczyna czuć przyjemny szmer w głowie. Zupełnie, jakby alkohol znowu uderzył jej do banki. Poza tym zaczyna ją ogarniać uczucie euforii.

204Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 15:42

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola nie zamierzała więcej pić tego ohydztwa bez cukru. Nie dość, że to były zioła, to jeszcze gorzkie jak cholera! Z wdzięcznością przyjęła jednak tego typu biały proszek, po czym zaczęła już śmielej sączyć herbatę.
Gdy już go opróżniła, zaczęła wgapiać się w puste dno swojego kubka, chichocząc pod nosem. Odłożyła naczynie na ziemię, przechylając się niebezpiecznie w krześle. Jakby miała jakiś odpływ!To wywołało drugą falę śmiechu.
-Ściągnij mi buty.-zażądała tonem królowej Elżbiety II, podnosząc nogę na wysokość jego twarzy; uśmiechała się przy tym rozbójniczo.
Prawie wydłubała mu przy okazji obcasem oko. Niech ma za swoje!
-Pasek mi się wrzyna w kostkę.-wytłumaczyła, robiąc żałosną minę.
Było jej dziwnie wesoło i nagle jakby odzyskała wszelkie siły. Oczka przeskakiwały z jednego obiektu na drugi, szukając zaczepienia.

205Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 16:04

Skittles

Skittles
Skittles skrzywił się, kiedy kazała mu zdjąć buty, jednak posłusznie chwycił ją za kostkę i zaczął odpinać paski, by  pozbyć się szpilek z jej stóp. Po kolejnej chwili obserwacji dziewczyny, Skittles zaczął odnosić wrażenie, że w końcu opływa. Zdawała się topnieć na swoim krześle, będąc coraz bardziej rozkraczona i siedząc coraz niżej. Wstał z miejsca, po czym przejął jej kubek, który odstawił na ladzie. Nachylił się nad nią, chwytając ją za policzki. Jej źrenice były wielkości dwóch wesz. Lola była na kompletnym haju.
Westchnął ciężko. Nie spodziewał się takiego obrotu wydarzeń. nie miał absolutnie żadnego planu, więc improwizował. Miał tylko nadzieję, że to wszystko nie wymknie się nagle spod kontroli. Wiedział tylko, że musi jej pilnować.
- Jak się czujesz, Lolipop?

Jeśli Loli wcześniej doskwierał ból głowy, etc, to w tym momencie przestaje go odczuwać. Czuje się wspaniale i błogo jak w brzuchu mamy.

206Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 16:14

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Chichotała jak nastolatka, trzepocząc głupio rzęsami. Nie miała do końca pojęcia, z czego miała taki ubaw, jednak nie było to do końca ważne.
Jej nogi opadały bezwładnie, gdy pozbywał się jej butów. Pozycja, mimo że zapewne była totalnie nie wygodna, w ogóle jej nie przeszkadzała. Podziwiała sufit, przewracając głowę na boki. Świat wirował i zdawał się działać w zwolnionym tempie.
Przyśpieszył dopiero w momencie, gdy Jackie się do niej zbliżył.
-Heeeej...-powiedziała rozmarzonym głosem, podnosząc się nieco.
Chwiała się jak trzcina na wietrze.
-Zawsze... zawsze się zastanawiałam co ty robisz, że masz takie usta!-wyznała, zezując na obiekt, o którym przed chwilą mówiła.-Wyglądają tak...-skupiła się na chwilę, robiąc głupią minę.-Ponętnie!-spróbowała je dotknąć palcem, jednak źle wcelowała i jedynie przejechała po jego policzku.
Wydawała się przez chwilę naprawdę zirytowana nieudaną próbą. Szybko jej jednak to minęło.
Śmiejąc się, odchyliła się gwałtownie do tyłu.
Wzięło ją na rozkminy.
-Ej... w ogóle...-podniosła się ponownie na łokciach, wkładając ogromny trud w utrzymaniu pionu.-Tak ciężko cię rozgryźć, wiesz?-zaczęła bełkotać.-Bo dziś jesteś TAAAAKI MIŁY!-zarzuciła mu ręce na szyję, korzystając z tego, że dalej się nad nią pochylał.
Chichot.
-...ale ogólnie to jesteś ciągle takim małym chujkiem, wiesz?-stwierdziła z tonem rzeczoznawcy.-znaczy... Hihi, nie to, żebyś miał małego...!-oparła głowę na jego ramieniu i ostro nawijała mu do ucha.-BO NIE MASZ.-dodała, jakby to nie było jasne co miała na myśli.
Śmiech bez przerwy wstrząsał jej ramionami.

207Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 16:43

Skittles

Skittles
Gdy sprawdzał jej źrenice, a Lola podniosła się z krzesła, by się na nim uwiesić, Jackie zrobił głupią minę i o mało co się nie potknął, czując na sobie dodatkowy ciężar.
Kiedy zaczęła mówić o jego ustach, najpierw uśmiechnął się nieśmiało, jednak był to wyjątkowo krótki proces. Zaraz potem Lola bodźnęła go tipsem w twarz, na co znowu się skrzywił.
- Kurwa mać... - warknął pod nosem, kiedy Lola całkowicie zrezygnowała z używania nóg podczas wieszania się na nim - Co ty masz w tych pośladach, beton?! - mruczał, brzmiąc nieco jak Joe Pesci w Home Alone.
Wysłuchał cierpliwie wynurzeń Loli o tym, że jest dzisiaj tak bardzo miły. No cóż, nie biorąc pod uwagę tego, że naszprycował ją dragami, można było nawet tak przez chwilę pomyśleć. Znów się nieco skrzywił, kiedy Lola podczas szeptania chuchała mu na szyję. Było to dosyć obrzydliwe.
Kiedy temat zszedł na zawartość jego spodni, Jackie o mało jej nie puścił. Posadził ją w końcu na swoim miejscu i spojrzał na nią z góry. Otworzył usta, by coś powiedzieć, jednak nic nie powiedział, gdyż jego uwagę przykłuło dość spore wybrzuszenie w okolicy jego krocza. Był w piżamie, więc nie był w stanie niczego ukryć.

208Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 17:01

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola kompletnie zignorowała jego warczenie i narzekanie na beton w jej pośladkach.
-EJ!-zaprotestowała, gdy ten zaczął ją "odkładać" na swoje miejsce.
Wydało jej się jednak niesamowicie zabawne to, w jaki sposób jej głowa przyjmowała zmiany położenia. Ciągły helikopter. Wzioooom...
Blondynka przez chwilę patrzyła na jego twarz, jednak straciła zainteresowanie, gdy nic się z jego ust ostatecznie nie wydało. Opuszczała powoli wzrok i w końcu spoczął on na tym, co było na wysokości jej twarzy. Normalnie pewnie naciągnęłaby koc (który aktualnie leżał u jej stóp) na głowę i zaczęłaby piszczeć coś o zboczeńcach, jednak aktualnie była raczej... rozbawiona.
-O TYM właśnie mówiłam!-rzekła z satysfakcją.
Wyciągnęła rękę, zupełnie jak osoba z zespołem ADD, która interesuje się wszystkim przez chwilę, ale za to BARDZO INTENSYWNIE i tknęła go palcem, choć nie był to zbyt sensualny sposób na większe POBUDZENIE tego, co Jackie miał w spodniach.
Jej błędnik miał dzisiaj totalną dysfunkcję, ponieważ w momencie, gdy wyciągnęła rękę, cała jej równowaga poszła w pizdu i zaczęła lecieć w stronę Skittlesa. Trochę dla asekuracji, trochę z nieznanego powodu wyciągnęła ramiona i ścisnęła go w pasie, zatrzymując twarz na wysokości jego brzucha.
TOTALNIE zamierzone przytulenie. TOTALNIE.
Cycki jej się nieco przyciskały do czegoś, co było na wysokości jego bioder, ale miała problem z tym, by jednocześnie poluźnić chwyt i się odsunąć i z tym, by tym samym nie opaść z ciałem niżej.
-To czego używasz do tych ust?-spytała lekkim tonem.

209Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 17:27

Skittles

Skittles
Byłby się przewrócił, kiedy Lola dotknęła jego szczęśliwej kiełbaski. Zapewne w tym, co Lola mówiła wcześniej było dużo racji i w mógł sobie na niej powiesić pranie z całego tygodnia.
Tak czy siak, to już nie było to samo, co sytuacja na komisariacie, kiedy kazał jej grzebać sobie w majtach. Wtedy Skittles miał nad sobą kontrolę. Teraz za to ani nie potrafił zapanować nad reakcjami swojego ciała, ani nie wiedział co zaraz strzeli do łba nieobliczalnej, naćpanej Loli.
- Mam takie po mamie - mruknął zaraz po tym, jak Lola znowu zaczęła temat jego ponętnych ust.
Oparł się plecami o ladę, kiedy do niego przyległa i jęknął cicho, czując jej cycki tam, gdzie być nie powinny.
Lola zawsze była dla Skittlesa trochę obrzydliwa. Te tlenione loki, to wielkie dupsko i tipsy na pół metra - sądził, że nie przeruchałby jej nawet sztachetą od płotu. Teraz przestał być tego taki pewien, przez co czuł wstręt nie tylko do Loli, ale i do siebie.
- Co ty robisz, kurwa? - zapytał grzecznie, chwytając ją pod łokcie, by podnieść ją do góry.
- Lola, nie dotykaj mi pin... Nie dotykaj mnie! - warknął z lekką pretensją w głosie, próbując usadzić jej cielsko z powrotem na krześle.

Lola zaczyna czuć dreszcze na całym ciele i zalewający ją zimny pot.

210Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 17:37

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
-Aha.-tylko przez chwilę udało jej się mieć poważny, skupiony wyraz twarzy, bo po chwili znów zachichotała.
Wcisnęła głowę w jego brzuch jakby był poduszką.
-Ale jesteś ciepły!-zaświergotała, popisując się błyskotliwymi spostrzeżeniami.
Zrobiła rybkę, gdy ten zaczął ją od siebie odciągać. Zmarszczyła nawet brwi, nie ogarniając jeszcze myślami tego, co się działo z nią, wokół niej i w ogóle!
-Nie dotykam!-uniosła ręce do góry i zachichotała ze swojego żarciku.
Kierowana przez Skittlesa usiadła, czując, że nie ma zbyt wielkiej kontroli nad swoim ciałem.
I nagle zdrętwiała. Całe szczęście zdawało się z niej odpływać jak za pocałunkiem dementora. Zrobiło jej się tak jakby słabo i chyba wszystkie kolory odpłynęły z jej twarzy. Czoło zrosił jej pot.
-Zimno miii!-jęknęła, podkulając nogi pod siebie i oplatając się ramionami, tworząc coś na rodzaj naprawdę beznadziejnie wyglądającej kupki człowieka.-Przytuuuuuul mniiiiiiiiie.-zapłakała, nie roniąc jednak żadnych łez, wplatając w to jednak nutę pretensji.

211Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 17:53

Skittles

Skittles
Po tym jak odniósł sukces w usadzaniu ją na krześle, sam usiadł na swoim miejscu, założył nogę na nogę i zaczął myśleć o martwych noworodkach, biustach 90-letnich babć i o Jezusie Chrystusie. Chciał się za pomocą tych refleksji uporać ze swoim niesfornym przyjacielem i mu się to udało.
Lola zaczynała robić się blada, czyli stan uniesienia zaczął z niej schodzić. Kiedy zaczęła jęczeć, by ją przytulił, Skittles sięgnął pod ladę i wyjął spod niej... misia. Brązowego, niedużego, pluszowego misia z guzikami zamiast oczu. Skąd on się tam wziął?
W każdym razie westchnął ciężko, spoglądając na maskotkę, a potem podał ją Loli.

Lola zaczyna odczuwać senność. Gorączka wzrasta do niemal 39 stopni.

212Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 17:59

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
-Nie chcę twojego misia. Kto wie, co z nim robiłeś.-zdobyła się na rzucenie mu nienawistnego spojrzenia, jakby jej wszystkie męki były jego winą (choć były!!), ale po chwili opuściła wzrok, przymykając oczy.
Chwyciła jednak misia i przytuliła go do siebie.
-Zaraz umrę.-orzekła, trzęsąc się.
Schowała nos w kolanach, obejmując ciasno swoje nogi.
-A wszystko było... takie super już...-wymruczała cicho, czując, jak bierze ją sen.

213Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 18:09

Skittles

Skittles
Oparł łokcie na blacie i kontynuował przyglądanie się Loli spod półprzymrużonych oczu. Przez oglądanie, jak to Lola powoli zasypia, po pewnej chwili zmogło samego Skittlesa, który po chwili wrócił do spania.

214Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 18:15

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
KILKA GODZIN PÓŹNIEJ

Lola zasnęła, choć nie wiadomo, czy przed Skittlesem, równo, czy też chwilę po nim. Długo jednak nie spała, ponieważ męczyła ją gorączka. Obudziła się zlana potem. Koc ciągle leżał u jej stóp. Naciągnęła go na siebie, rozglądając się powoli po pomieszczeniu. Chciało jej się pić. A Skittles spał. Początkowo chciała go budzić, jednak z tego zrezygnowała.
Pluszak opadł cicho na ziemię, gdy ta się wolno podciągnęła do góry. W głowie jej szumiało. Wydała też z siebie stęknięcie.
Przemierzyła pomieszczenie, udając się za ladę. Przecież nie będzie mu zabierać czegoś z półek, nie? Jeszcze ją oskarży o kradzież. A pewnie ma coś tutaj do picia...

215Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 18:34

Skittles

Skittles
Skittles spał spokojnie, oparty o ladę. Niech Lola lepiej uważa, by go nie obudzić! W twoim zasięgu znajduje się jedynie jedna szafka pod ladą.

Rzucasz na SPOSTRZEGAWCZOŚĆ, próg: 30. Jeśli uda Ci się go przekroczyć, znajdujesz coś ciekawego. Jeśli nie - znajdujesz na razie jedynie papierki po batonikach i faktury za dostawy sklepowe.

216Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 18:39

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
5*5+18=43>30

Lala rzuciła spojrzenie na Skittlesa. Tak słodko sobie spał! Aż wzmogło w niej to chęć pozwolenia mu pospać chwilę dłużej. Cóż, obudzi go w momencie, aż stwierdzi, że chce jechać do domu, a go zmusi do odwiezienia jej. GENIALNE!
Przykucnęła, odnajdując wzrokiem szafkę. Otworzyła ją cichutko, próbując nie patrzeć na syf, który miała pod bosymi stopami.
Świat zawirował niebezpiecznie, gdy zmieniła płaszczyznę, jednak podparła się lady i po chwili przeszło. Spojrzała, co jest w środku, nagle gnana jakąś dziwną ciekawością. Właściwie to niewiele o nim wiedziała, poza tym, że jest posiadaczem pidżamy w dinozaury. Pewnie jest fanem furry, czy coś.

217Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 18:47

Skittles

Skittles
W szafce było pełno papierów, kopert i opakowań po słodyczach. Jedna z rzeczy, która wpadła Loli w ręce to koperta zaadresowana do Jackiego. Adresu nadawcy na kopercie nie było, jednak pieczątka wskazywała na to, że list przybył z okolic Apaloosa. Od decyzji Loli zależy, czy zechce zerknąć w jego korespondencje.

218Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 18:51

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Jedną z głównych cel charakteru Loli była wścibskość. Wtykanie nosa w nie swoje sprawy. Chęć wiedzenia wszystkiego. I namiętnie z tym walczyła, wiedząc, że pewnie popycha ją do tego taka mała czerwona osóbka, która pewnie szeptała jej do ucha. I już miała to odłożyć, gdyby nie fakt, że nie było nadawcy. To przeważyło szalę.
List miłosny?
Otworzyła.
Przecież Skittles jej za to nie zabije, nie?

219Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 19:16

Skittles

Skittles
List był napisany odręcznie, po hiszpańsku. W rogu kartki widniała data: 17.10.2012

"Mój drogi,

Codziennie modlę się do naszego Pana za Ciebie. Zamartwiam się o Ciebie dniami i nocami i nieprzerwanie myślę o Tobie. Proszę, odzywaj się częściej i nie skazuj nas znów na tę rozłąkę, która wydaje się nie mieć końca.
Każdego dnia wyglądam przez okno w nadziei, że zobaczę Ciebie, lub chociaż Tobiasa z informacją, że wszystko u Ciebie w porządku.

Dalsza część listu w dużej mierze wyglądała podobnie. Prośby o zjawienie się w domu pojawiały się w co drugim zdaniu. Pod koniec listu pojawia się zdanie:

Boje się, że Jackie o Tobie zapomni.

List podpisany był słowami:

Dbaj o siebie,
S & J



220Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 19:24

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola zmarszczyła brwi. Wszystko by jej pasowało do tego, że list był skierowany do Skittlesa, gdyby nie to zdanie: "Boje się, że Jackie o Tobie zapomni.". Jej mózg może i pracował wolno, ale coś tutaj nie pasowało. Koperta zaadresowana była do Jackie'go i pisanie o Jackie'm w trzeciej osobie?
Raz jeszcze chwyciła kopertę i przenosiła spojrzenie z koperty na list. Może koperta była nie "od pary"? Albo ta osoba miała rozdwojenie jaźni? Albo Jones miał? Albo był... inny Jackie?
S&J. Co to było?
Przygryzła wargę. Nie liczyła na to, że znajdzie zagadkę. Bardziej jakieś gumy czy coś.
Odwróciła papier na drugą stronę i przejrzała raz jeszcze kopertę. Co. To. Miało. Być?
Odłożyła to na miejsce i w myślach zrobiła sobie notatkę.
W ogóle zawsze zastanawiała się, skąd właściwie Skittles zna hiszpański. Trochę nie bardzo wyglądał na latynosa. Ale kto wie, kto wie?
Raz jeszcze zajrzała do szafki, zastanawiając się, czy znajdzie tam coś ciekawego. Coś, co mogłoby ją naprowadzić. Jak nic nie znalazła, zamknęła ją i chwilę tak siedziała, zastanawiając się.

221Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 19:32

Skittles

Skittles
Kostki na dalsze poszukiwania. Rzucasz na SPOSTRZEGAWCZOŚĆ, próg 40. Jeśli przekroczysz próg, znajdujesz jeszcze coś w kopercie. Jeśli nie - Jackie budzi się i przyłapuje Cię na szperaniu.

222Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 19:34

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
5*5+18=43>40

Lola przeszukała kopertę i jakie zaskoczenie ją ogarnęło, że przeoczyła, iż coś się tam jeszcze znajdywało! Musiała się naprawdę bardzo słabo czuc, skoro nie zauważyła tego za pierwszym razem!

223Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 19:48

Skittles

Skittles
W kopercie znajdowało się kilka rysunków, wykonanych dziecięcą ręką. Na jednym z nich przedstawiona była gruba, starsza pani z wielkim kokiem na głowie. Na drugim - ciemnoskóra postać z fryzurą, która mogła sugerować, że jest to portret Skittlesa. Albo jakiejś brzydkiej kobiety.

224Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 19:50

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola wypuściła z siebie powietrze, unosząc brwi.
Co to? Rysunki Jackie'go za czasów jak był dzieckiem...?
A może... A MOŻE JEST JACKIE JUNIOR?!!!!
Loli aż kartki wypadły z rąk. Zbierała długo szczękę z podłogi, zanim zaczęła je w pośpiechu zbierać i chować wszystko na miejsce.
BOŻEBOŻEBOŻEBOŻEBOŻE!!!!!!!!!!

225Stacja benzynowa - Page 9 Empty Re: Stacja benzynowa Nie 24 Sie 2014, 19:55

Skittles

Skittles
Lola obudziła swoją paniką Skittlesa. A może obserwował ją już chwilę?
- Co ty robisz? - zapytał. W jego głosie co prawda nie czaiła się żadna groźba, jednak sam Jackie nie wyglądał na zadowolonego.
- Co ty kurwa robisz? - poprawił.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 9 z 35]

Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 8, 9, 10 ... 22 ... 35  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach