Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Mieszkania przy Eaton Street

Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 11 z 15]

1Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Mieszkania przy Eaton Street Czw 04 Gru 2014, 11:30

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Przy zachodniej Eaton Street znajduje się wiele budynków mieszkalnych – są to głównie kamienice, które powstały tutaj podczas pierwszego rozrostu gospodarczego Appaloosa. Początek XX wieku obfitował w takie budowle – przybysze ze wschodniego wybrzeża bardzo chętnie wynajmowali tutaj mieszkania, mimo iż nie były one zbyt obszernie i nawet wygodne.
Do dziś wielu młodych ludzi decyduje się na stancje w takim budynku – jest to tańsze rozwiązanie niż własny dom na przedmieściach, ale trzeba się liczyć, ze w takim lokalu zamieszkać może co najwyżej para.

Mieszkania składają się tu głównie z salonu połączonego z kuchnią, łazienki i sypialni. W zależności od ceny można gnieździć się w malutkim pokoiku z wąskim łóżkiem lub pozwolić sobie na odrobinę luksusu. Mimo to, trudno szukać tutaj luksusów a i trzeba się liczyć z obecnością sąsiadów gatunku przeróżnego.


251Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Pią 30 Sty 2015, 22:33

N. Cooper

N. Cooper
Cooper siedział na środku salonu, otoczony aktami, zdjęciami, kserówkami akt i fotografii. Miał też rozłożoną białą tablicę, na której kreślił jakieś strzałeczki i kwadraciki z nazwiskami.
Ubrany tylko w spodnie z dresu, spojrzał na Gabrielle zza ramienia.
- Och, o... - zamrugał kilka razy, stwierdzając, że podoba mi się ta stylizacja Gabrielle.
- Dobry wieczór...

252Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Pią 30 Sty 2015, 22:40

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Z lekkim uśmiechem zatrzymała się w wejściu do salonu i spojrzeniem powiodła po pomieszczeniu i tym co na jego środku leżało. Odkładając torebkę i klucze, podeszła bliżej Nate i przystanęła obok niego.
Zerknęła na tabliczkę, nachylając się lekko.
- Co robisz?
Zapytała i na mężczyznę zwróciła oczy, przykucając w końcu.

253Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Pią 30 Sty 2015, 22:42

N. Cooper

N. Cooper
- Pracuje - powiedział, wskazując na tablicę, na której wypisał znanych mu świętych, nazwisko Skittlesa i Naiche oraz jeszcze kilka, znanych Gabrielle.
A także jej własne.
- Obiecałem, ze pomogę i wyciągnę Consuelę z tego, więc nie mogę się opierdalać, prawda?

254Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Pią 30 Sty 2015, 22:49

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Była wdzięczna Cooperowi, że tak poważnie podszedł do pomocy jej i Consueli. Czuła się lepiej z myślą, że nie walczy ani sama, ani z wiatrakami. Popatrzyła na mężczyznę z podzięką i przysiadła na podłodze, obok niego.
- Rozmawiałam z szeryfem. Nie powiedziałam mu, chociaż.. chyba się domyśla, że coś się święci... Święci - Prychnęła - Nienawidzę tego słowa.
Pokręciła głową, zerkając w stronę notatek, rozłożonych wokoło.



Ostatnio zmieniony przez Gabrielle Rosita Ramirez dnia Sob 31 Sty 2015, 16:45, w całości zmieniany 1 raz

255Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Pią 30 Sty 2015, 22:55

N. Cooper

N. Cooper
- Cóż... nie wiem... twoja decyzja. Ale może lepiej by było, jakbyś dała mu znać? Szeryf jest uczciwy - dodał, samemu oglądając notatki.
Gabrielle mogła przyuważyć zdjęcie jej świętej pamięci wujka, pracującego lata temu w policji.

256Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Pią 30 Sty 2015, 23:02

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Zgarniając włosy za ucho, pochyliła się w stronę zdjęcia. Musiała odetchnąć głęboko, widząc wujka. Żal ścisnął ją w dołku, gdy wyciągała rękę po fotografię. Czuła to samo za każdym razem gdy oglądała zdjęcia członków swej rodziny. Nieżyjących członków.
- Czego się dowiedziałeś?
Zapytała, odsuwajac temat swej rozmowy z szeryfem. Znad zdjęcia spojrzała na Coopera, żądna informacji, których sama nie potrafiła zdobyć. Nie miała znajomości, które by jej pomogły. Nathaniel miał i Gab zamierzała z tego skorzystać.



Ostatnio zmieniony przez Gabrielle Rosita Ramirez dnia Sob 31 Sty 2015, 16:45, w całości zmieniany 1 raz

257Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Pią 30 Sty 2015, 23:13

N. Cooper

N. Cooper
Westchnął i zamknął teczkę, w której były akta wuja
Gabrielle.
- Cóż, twój wuj pracował nad członkami kartelu. To co go spotkało to typowa egzekucja. Oczywiście winnych nie znaleziono. Patrząc na to co się działo z nim i z kim zadarł to pożar domu twoich rodziców to oczywista sprawa...
Wzruszył ramionami.
- Tylko, ze wtedy nikomu w Old Whiskey to do głowy nie przyszło. No ale... ty chyba to już dawno w głowie poukładałaś. Pracuję and tym by dostać więcej akt.
Odgarnął swoje ciemne włosy z czoła i westchnął.
- Pamiętasz strzelaninę w kopalni miedzi? - wskazał na fotografię z miejsca strzelaniny - użyto tam broni z magazynów, które obrabowali Święci. Ale nie sądzę, by mieli zamiar jej tam użyć... raczej byli zmuszeni, gdy strzelanina wymknęła się spod kontroli. Bo... bo cała ta akcja wyglądała jak książkowy deal narkotykowy, który nie wyszedł. Czyli...
Wziął marker i zakreślił jakiś okrąg.
- Mamy Buendiów i mamy "P". idą się spotkać, coś nie wychodzi i rozpętała się strzelanina. okazuje się, że byli tam też święci. Skąd wiemy? Łuski z borni, którą znaleziono u Eastmana, plus ślady opon motocykli. Tylko PO CO tam byli?

258Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Pią 30 Sty 2015, 23:42

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Słuchała Coopera, wpatrując się w zdjęcie wujka. Marszcząc czoło wspomniała sobie dzień w którym dowiedziała się o jego śmierci i gdy odebrała telefon o pożarze w którym zginęli jej rodzice.
Zaginięcie Consueli tylko dopełniało szalę goryczy, której Gabrielle nie była w stanie przełknąć.
- Współpracują? Święci z "P"?
Domysły, domysły. Tylko na tym stali. Mogli roztoczyć najróżniejsze wizje. Gabrielle pokręciła głową i podniosła głowę, by spojrzeć na Coopera.
- Nie wiem.. nie mogąc pozbyć się Skittlesa, postanawiają wykorzystać "P"?

259Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 11:55

N. Cooper

N. Cooper
Cooper westchnął. Wstał, podszedł do tablicy i podsunął ją, by Gabrielle mogła lepiej ją obejrzeć.
- Od dwóch nocy nie śpię, mogłem napisać bzdury... Ale widzisz... Święci chyba weszli w środek wojny między dwoma kartelami. Po co? 
Wzruszył ramionami.

Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Tablicamale

POWIĘKSZENIE

260Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 12:05

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
- Jak to po co? Żeby Buendię pozbyć się z miasta? Przy pomocy "P"? - Snuła domysły, wpatrując się w tablicę - Od tylu lat nie mogą ich ruszyć, może chcąc skorzystać z okazji... może potem P łatwiej się pozbędą?
Zrobiła zamyśloną minę. Mogło tak być. Chociaż teoria nie musiała mieć pokrycia z praktyką.
- Dobrze widzę, że z tej samej broni, którą miał Eastman, zabito członków P?
No wybacz Cooper, pokręcone były twoje notatki.
- I... Naiche?

261Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 12:14

N. Cooper

N. Cooper
- Może tak być... - spojrzał na tablicę - Święci zrobili coś, żeby nasłać na siebie dwie te grupy i żeby zaczęły się wzajemnie wybijać...a oni spokojnie by na to patrzyli.... ale coś poszło nie tak... dlatego sami musieli się bronić podczas strzelaniny...
Postukał markerem w białą tablicę.
- Ale to wciąż domysły, bo nie mamy dowodów na to. Tylko na to, że mogli tam być. Dlatego trzeba poszukać tej zaginionej broni. 
Spojrzłą na zapisanej imię Tobiasa.
- Hm, cóż, nie dokładnie tej samej, ale tego samego rodzaju. Więc znowu poszlaka. Z tego co udało nam się dowiedzieć, to, ze taką broń przy sobie noszą ci z gangu "P". Więc... łącząc to w jedne ciąg... "P" przyjechali do Rosie chcąc sprzątnąć Skittlesa, który, bądź co bądź, należy do Buendiów... Czyli nie Whiteoak był celem a Jones. To... to jest wskazówka, ze tak, oba kartele są w stanie wojny. Czyli teraz czekamy na odpowiedź Buendiów.

262Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 12:18

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
- Czy wiadomo skąd ta broń znalazła się w magazynach? Gdzie ona miała pójść dalej? Skąd przyszła? Święci musieli o niej wiedzieć.. Tylko od kogo.
Działajcie szare komórki, działajcie. Niech autorka nie robi idiotki z Ramirez.

263Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 12:39

N. Cooper

N. Cooper
- To był legalny przewóz broni... - mruknął - to była dostawa sprzętu, którego nie sprzedaje się cywilom. Sprawdzałem, ta broń miała jechać na targi, gdzie sprzedaje się ją policji czy wojsku. Dlatego też jej dużo nie było, ot miały być egzemplarze do prezentacji podczas przetargów.
Westchnął. 
- Musiał ktoś z JTC sypnąć, nie ma innej opcji.

264Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 12:48

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
- Szeryf załatwia nakazy przeszukań, ale tej broni u Świętych już dawno może nie być. Nie są tacy głupi... Sprawdzono pracownikow JTC? Jakie powiązania z kimś ze Świętych? Wyroki?
Gabrielle coraz bardziej utwierdzała się w przekonaniu, że musi wejść między nich i spróbować się czegoś dowiedzieć. Chociaż wiedziała, że to może być długa i nuząca praca.

265Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 13:09

N. Cooper

N. Cooper
- Oczywiście, że już dawno tę broń schowali albo sprzedali. Ha, pewnie nawet numery seryjne przebili. Ale... jak będziemy mieć nakaz przeszukania, to damy im znać, ze doskonale wiemy co robią i na co się szykują. Wiesz...
Wzruszył ramionami.
- Nie wiem jak ty, ja mam ochotę potłuc trochę szklanek w domu Bakera. Legalnie. 
Zastanowił się chwilę i sięgnął po akta z napadu na magazyn.
- Ta firma zatrudnia tysiące ludzi... przesłuchanie ich wszystkich zajmuje czas... i z tego co widzę i tka nikt nic nie powiedział istotnego. Chwila... chwila...
Zaczął grzebać w stosie papierów.

266Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 13:18

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Uśmiechnęła się, doskonale rozumiejąc Coopera. Z przyjemnością wjechałaby na mieszkanie szefa gangu. Chociażby zobaczyć jak mina mu rzednie.
- No tysiące, ale przecież nie każdy zajmował się akurat tym zleceniem... Hm? Co tam masz?
Pochyliła się w stronę papierów.

267Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 13:23

N. Cooper

N. Cooper
Wyciągnął z akt sprawy z magazynu jakąś listę.
- Tu mam listę pracowników JTC mieszkających w Old Whiskey...
Podał ją Gabrielle.
Mnożnik na spostrzegawczość, próg 35. Jak przekroczysz, dostrzegasz znajome nazwisko "Bolt".

268Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 13:35

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
54

- Napiłabym się czegoś.
Gabrielle sięgnęła po listę i opierając się wygodniej, przypomniała Cooperowi, że jeszcze nie zajął się swą dziewczyną. Sama za to, zaczęła przeglądać nazwiska, by po kilku minutach odnaleźć te jedno.
- Bolt... Jest w Świętych i pracuje dla JTC - Spojrzała na Nate z błyskiem w oku.

269Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 13:44

N. Cooper

N. Cooper
Nathaniel poszedł do części kuchennej i wygrzebał dwie szklanki. Zapytał Gabrielle czy chce drinka czy może dziś będzie "virgin".
- Wiesz, taki, hehe, żarcik.
Jednak przestał się śmiać, słysząc nazwisko.
- Jesteś pewna, ze jest w  Świętych? - dopytał.

270Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 13:48

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
- Drinka... trudno przegapić stylówę każdego Świętego.
Odpowiedziała i już wybiegła myślami w przyszłość, gdy będą zgarniać Bolta na przesłuchanko.
- Jesli nie znajdziemy nic w domach, to może zainteresować się autkiem Bolta?

271Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 14:08

N. Cooper

N. Cooper
Cooper przygotował gin z tonikiem, po czym podał Gabrielle. Sam zadowolił się samym tonikiem.
- Możemy... ale powoli. Niech myślą, ze nic nie mamy., Zaskoczymy ich potem małymi, masowymi przeszukaniami.
Padła na jedno kolano przed Gabrielle, chwycił jej pusta dłoń i zapytał:
- Gabrielle, czy zaszczycisz mnie i razem ze mną przeszukasz dom Sue Bakera?

272Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 14:11

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Uśmiechnęła się na samą myśl i sięgnęła po szklankę. Kiwając głową napiła się i zaraz wybuchnęła śmiechem, gdy Cooper oświadczał się przeszukaniu domu Bakera.
- Oh tak!
Odpowiedziała teatralnie, przekrzywiając główkę i robiąc wzruszoną minę.

273Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 14:34

N. Cooper

N. Cooper
- Och, Gabrielle!
Wstał, odłożył szklankę i przyciągnął kobietę do siebie.
- A zaaresztujesz ze mną każdego, który będzie chciał złamać nasze święte prawo stanu Arizona? - zapytał.
Odebrał jej szklankę z drinkiem i pociągnął w głąb salonu. 
Stanęli przy ścianie, tuż obok szafki, w której Cooper trzymał broń, odznakę i oczywiście kajdanki. Otworzył ją kluczem i jednocześnie pchając Gabrielle na ścianę, wyciągnął policyjne bransolety. 
Szybko odwrócił Gabrielle twarzą do ściany, wykręcił jej ręce do tyłu i nałożył jej kajdanki.
- Jest pani aresztowana za buty z zeszłorocznej kolekcji.

274Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 14:54

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
Pociągnięta parsknęła śmiechem jeszcze głośniej i oparła wolną dłoń na ramieniu Coopera. Z rozbawioną miną pokiwała głową w ramach odpowiedzi, zerkając kątem oka na szklankę, która została jej odebrana. Co za bezczelne zachowanie! Oczywiście Gabrielle specjalnie próbowała wyszarpnąć rękę z uchwytu, nie mogąc obie podarować odrobiny walki o dominację.
Nate jednak się postarał, by mu nie uciekła, co Ramirez bardzo się podobało. Przyszpilił ją do ściany jak przy pierwszym spotkaniu, w jaskini.
W czasie zakuwania jęknęła cicho, gdy ręce zostały wykręcone a policzek przytulił do chłodnej ściany.
- Na swe usprawiedliwienie powiem, że nie mam majtek, panie władzo.
Oczywiście, że miała. Czarne, koronkowe, pasujące do stanika. Ale niech się Nate sam przekona.

275Mieszkania przy Eaton Street - Page 11 Empty Re: Mieszkania przy Eaton Street Sob 31 Sty 2015, 15:29

N. Cooper

N. Cooper
Oczywistym było to, ze Cooper sprawdził, czy kobieta mówi prawdę.
- Składanie fałszywych zeznań. To też jest karane. 
Przycisnął kobietę mocniej do ściany. Wcale nie zamierzał jej wypuszczać.
- Nie wiem czy wystawiać kaucję.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 11 z 15]

Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach