Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Słodka Brzoskwinka

Idź do strony : Previous  1 ... 13 ... 22, 23, 24 ... 27 ... 32  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 23 z 32]

1Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Słodka Brzoskwinka Wto 20 Maj 2014, 20:37

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Słodka Brzoskwinka - Page 23 Brzoskwinka
Słodka Brzoskwinka - Page 23 Brzoskwinka2




Stan na 2017 rok:
Nowy właściciel - Clyde Sawicky



Słodka Brzoskwinka to jeden ze słynniejszych klubów w mieście. Stał się popularny do tego stopnia, że postanowiono zaostrzyć selekcję, gdyż klub nie był wstanie pomieścić wszystkich, którzy chcieli przyjść na imprezę! Jednak to nikogo nie odstraszyło – wręcz przeciwnie! Brzoskwinka stała się jeszcze bardziej elitarna i wielu stawia sobie za punkt honoru przekroczenie jej drzwi.
Jeśli uda Ci się już dostać do środka, oniemiejesz z nadmiaru różowego koloru, mieszającego się z żółtym i pomarańczowym światłem. Neony nad głównym barem migocą równie intensywnie co lampy nad parkietem. Jak już przyzwyczaisz się do kolorystyki wnętrza, na pewno zachwycą cię wymyślne drinki przygotowywane przez znanego w całym mieście barmana Maxa; a gdy wychylisz pierwszy kieliszek, ruszaj do tańca, by całkowicie się zapomnieć!


Weekendowe imprezy w Brzoskwince to drogie, kolorowe alkohole, celebry ci w salach dla VIP-ów i śmiało wyginające się tancerki w różowych spodenkach. Można by nawet powiedzieć, ze arizońska pustynia zamienia się tu w kalifornijską plażę. Miejscowi biznesmeni i śmietanka towarzyska wydaje swoje brudne dolary, a dzieci bogatych rodziców wychylają kolejne szoty kupione dzięki fałszywym dowodom. Zresztą, pojęcie fałszu jest tu powszechnie znane i nawet lubiane...a właścicielka, pani Smith, dba o to, by nikt o tym nie zapomniał.


>Wczuj się w muzykę Słodkiej Brzoskwinki<

Żeby się dostać do klubu, należy przejść selekcję. Mnożnik na charyzmę: Charyzma + k6 * 5. W zależności na którą salę/loże chcesz się dostać, należy przekroczyć dany próg:


Sala/lożaPróg
Dolna sala60
Dolna sala - loża80
Górna sala100
Górna sala - loże150



Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Sro 23 Sie 2017, 10:40, w całości zmieniany 3 razy


551Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Pon 06 Lip 2015, 20:04

Jools Reynolds

Jools Reynolds
- O, naprawdę? - spytał z naiwnością wymalowaną na jego twarzy, jak u pięciolatka. No nic dziwnego; nie potrafił tańca hula, a hulać chciał się nauczyć śmiało, by potem to wszystko dziarsko ogarnąć.
- Wiem, że niewygodne! Sam kiedyś się założyłem z kumplem, że przejdę kilometr w obcasach. Przeszedłem pół, a drugie pół to się toczyłem. Nigdy więcej. Boże, jak możecie to nosić? - pokręcił głową. - Trampki lepsze, bo pewniejsze, tak.
- Nieść czy być niesioną? - spytał, bo pomyślał, że to o to chodzi, a zaraz skinął.
- Aaaa-a co mi tam, skoro nocleg jest, to niech i zabawa trwa. Nawet przez cały weekend - i zamówił jakiś alkohol.

552Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Pon 06 Lip 2015, 20:32

Jools Reynolds

Jools Reynolds
Może otworzy swój własny Jura Park na Hawajach? Zapewne otworzyłby zawody z jazdy na rekinach, wmawiając ludziom, że to jakieś wodne stworzenie z prehistorii. Albo wyścigi na żółwiach, tak, to by miało sens!
Reynolds zmrużył oczy i udał zaraz pewne zaszokowanie, choć zrelaksowany tańcem uśmiech gdzieś się na jego twarzy pojawił (najpewniej na ustach, bo nie na czole).
- Jak będziesz w stanie to możesz mnie ponieść - zaproponował i zaraz się roześmiał, a gdy Teddy dumnie wypięła pierś, to Jools kiwnął pokrótce. - Mam nadzieję, że nie powiesz mi, że jednak nici z noclegu - parsknął.

553Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Pon 06 Lip 2015, 21:00

Jools Reynolds

Jools Reynolds
Coś czuję, że jak Jools za dużo wypije to zacznie mówić o tym, jak to siebie kiedyś widział w H2O jak syrena... trytona w sumie. Chyba?
- O ile w ogóle ruszysz - powiedział i zaraz wypiął swoje brzuszysko (choć tak wielkie to ono nie było, bo w gruncie rzeczy można było powiedzieć, że jest... całkiem szczupły!). - Nie no... może aż tak źle nie będzie - spoważniał. Na moment. Bo jak doszło do stuknięcia drinkiem, to Jools od razu głośno zawołał, że za tańce i noclegi, i że może wypić znacznie więcej.
- Rzadko spotykane to jest - parsknął. - Na studiach też pewnie się liczy, huh? Coś tam pamiętam, zanim nie rzuciłem ich.

554Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Pon 06 Lip 2015, 22:00

Jools Reynolds

Jools Reynolds
Lepiej nie pytać. Kryzys wieku średniego, rodzinne zjazdy albo poczucie, że trzeba oglądać, by z dzieciakami się dogadać pod tym względem.
- Chyba od krawężnika do pierwszego lepszego autobusika - powiedział, kiwając z poważnym wyrazem twarzy, ale zaraz facjatę schował w przedramieniu, tłumiąc śmiech. - Dobra, dzisiaj mogę otworzyć listę nieudanych żartów - stwierdził, prostując się nagle.
- Fakt, na piasku bardziej brzmi - przyznał i napił się.
- Próbowałem administracje, a potem stwierdziłem, że lepiej jeździć niż się uczyć.

555Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Pon 06 Lip 2015, 22:19

Jools Reynolds

Jools Reynolds
- Czy ja wiem czy ciężko. Zanudziłbym się na śmierć i siedzisz w upale w takim budynku. Co prawda, puszka-ciężarówka też nie jest cudowna, ale przynajmniej nikt nie zwisa ci nad głową i napieprza zszywaczem przy uchu, by się pospieszyć - zaśmiał się.
- A studia... jak bardziej się opłaca to lepiej siedzieć, nie? Ja tam nie żałuję, bo czuję, że zmarnowałbym czas - dodał i wypił drinki, po czym zamówił kolejny. Trzeba było zebrać energię na następne podbicie parkietu!

556Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Pon 06 Lip 2015, 22:34

Jools Reynolds

Jools Reynolds
- Jeszcze trochę, a nie będzie co liczyć. Szybko przeskoczycie - stwierdził. - A już wcześniej coś praktykowałaś czy tak zupełnie od zera poszłaś? - zerknął na Teddy, a potem się obrócił w jej stronę.
- A czemu Azja? - i się jeszcze nieco obrócił, bo łokciami wesprzeć o bar, tak nonszalancko, jednak słuchał Teds uważnie. - No, trochę. Fajna sprawa. Jedziesz swobodnie, nie martwisz się o miejsce do spania, wyciągniesz nogi i wszystko, no - większość, do auta schowasz.

557Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Pon 06 Lip 2015, 22:53

Jools Reynolds

Jools Reynolds
- Z ginem i tonikiem? - spytał, bo tak usłyszał, naprawdę! Zaśmiał się nawet. - To świetna sprawa, choć pewnie potem ciężko było utrzymać wszystko w ryzach, co?
- Wiem tyle, że tam te całe japońskie kreskówki i ryż, i Mulan, i-i-i-i Tybet, tak. No, nie pamiętam jaki to film był, ale wiem, że po jakichś scenach, które tam kręcone były to Pitt miał zakaz czy nadal ma - wzruszył ramionami. - Oceania też wydaje się interesująca, choć znając mnie to by się źle skończyło - zaśmiał się.
- Bez pośpiechu, a motocykl dobry na miasto i teren, jeśli masz zamiar się ścigać, a nie jeździć godzinami. No, zależy jaki, nie?

558Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Pon 06 Lip 2015, 23:45

Jools Reynolds

Jools Reynolds
- Aaaa... dobra, rozumiem - pokiwał głową. - Ja tylko mogę się poszczycić starszym, znudzonym bratem-pracoholikiem. Nic więcej - mruknął znad szklanki, choć ten pomruk - w klubie - był dość głośny, ale nie tak wyraźny, jak wszyscy by chcieli.
Miał uraz. Od razu gdy wspomniała o tej dziewczynie to zacisnął dłoń, jakby upewniając się, że to, co ma tam być to jest.
- Najwyżej schowam, jak znowu sobie wmówi, że musi wziąć pierścień. Nie chciałbym omyłkowo ręki złamać - przyznał, ale to nie było złośliwie i nie zabrzmiało jak groźba.
- Jak już nazywasz maszynę to musi być uczucie i przywiązanie - pokiwał palcem. - Tak trzymać - dodał, prawie że dumny.
I wyciągnął Keeswood na parkiet, ponownie.

559Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Wto 07 Lip 2015, 00:11

Jools Reynolds

Jools Reynolds
Wątpię, żeby takie tłumaczenie usatysfakcjonowało Joolsa na ewentualną chęć spróbowania okradnięcia go po raz kolejny. Będzie spał na pewno czujnie; tym bardziej, że to nowe, obce miejsce. No, względnie obce, ale wiemy o co chodzi.
- Oooch, to jeszcze lepiej - faktycznie, Joolsa nietrudno było zachwycić. Zwłaszcza, jak mówiło się o maszynach i pewnym zafascynowaniu nimi. Niemniej, mężczyzna pewnie też korzystał z tego, by łokciami dopchać się na środek parkietu, ale nie tak, by zrobić komuś tym samym krzywdę.
Trzeba było się bawić. Procenty już nieco szalały!

560Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Wto 07 Lip 2015, 16:21

Jools Reynolds

Jools Reynolds
Przystał na to ochoczo. Bądź co bądź, potrafił zrozumieć ten zachwyt maszyną. Zwłaszcza, że jest ona własna i człowiek przy niej co nieco musiał majstrować.
Tańce, tańce-połamańce, tańce-popaprańce, a można było odnieść wrażenie, że coś więcej osób jest na parkiecie! Julek tak przynajmniej zauważył, ale kto wie czy to nie było spowodowane alkoholem, który tak śmiało w jego organizmie się zadomowił.
- O tak. Mam Impalę i Buicka, 60te i 80te i mam nadzieję, że na tym się nie skończy - przyznał, dokańczając już drugi czy trzeci drink. Mógłby odnieść wrażenie, że są one znacznie mocniejsze.
- Chyba niedługo nie będzie miejsca by stać czy tańczyć - zaśmiał się, wskazując na wyjście. - Siłą rzeczy, będziemy musieli przenieść się do akademika.

561Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Wto 07 Lip 2015, 18:57

Jools Reynolds

Jools Reynolds
- Dlatego, że starsze mają duszę - powiedział Jools tonem znawcy, tonem specjalisty i eksperta (od wpieprzania i jęczenia, i leniuchowania). - Zawsze o tym trzeba pamiętać, że starsze maszyny to jednak miały w sobie to coś. Co prawda, nowe też zachwycają, ale nie patrzysz na to z taką radością. No nie wiem, ja tak mam, nie? - wzruszył ramionami, nie chcąc przegadywać za bardzo, co było dziwne (pewnie dlatego, że jakby zaczął gadać porządnie to by się zasapał!).
- No jasne - przytaknął, bo jednak ogarnął o co chodzi. Nic dziwnego. Tak to jest, jak gównażeria brata ma swoje zainteresowania i dzieliła się nimi z dobrym wujkiem Joolsem.
Niemniej, po strzemiennym, oboje wyszli ze Słodkiej Brzoskwinki. Reynolds tylko podszedł z Teddy do swojego auta, które spędzi tutaj swoją noc. Zgarnął co jego, co potrzebne i ruszyli na przystanek, by stamtąd skierować się na kampus.

/2xzt, kampus, tu, o ->

562Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Czw 16 Lip 2015, 21:26

Jools Reynolds

Jools Reynolds
<- Arizona Drive, 12.10.2013 r., późne popołudnie

W końcu obaj mężczyźni zajechali pod Brzoskwinkę. Reynolds zaparkował Buicka, a potem z Leszkiem skierowali się na przód klubu, by grzecznie w kolejce odczekać na swój moment. Eb przewrócił oczami, jak zobaczył ochroniarza, który tylko rozumiał w suahili. Przynajmniej jak na jego.
Pokazał mu otrzymaną kartę i mogli wleźć do klubu, nie bardzo jednak ogarniając, co dalej!

563Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Czw 16 Lip 2015, 22:00

Pani Smith

Pani Smith
// 12.10.2013, popołudnie

Kolejki przed klubem nie było. Za to zaraz po przybyciu mężczyzn, zza szerokich drzwi wyszła pani Smith. W krótkiej, białej sukience i równie jasnym żakiecie, obwieszona złotem; paląc papierosa, podeszłą do Reynoldsa.
- No w końcu - spojrzała na swój wielki zegarek, wysadzany diamencikami.
- Mam nadzieję, że macie samochód... - obcięła wzrokiem Leszka i się skrzywiła.

564Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Czw 16 Lip 2015, 22:06

John 'Leszek' McGyver

John 'Leszek' McGyver
Spojrzał na przyjaciela, który zapewne już miał bliższe kontakty z ich dzisiejszą pracodawczynią.
Leszek spojrzał na Smithową i się skrzywił. Ale wiedźma... Teraz w klubie powinna polecieć muzyczka love's in the air...

565Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Czw 16 Lip 2015, 22:17

Jools Reynolds

Jools Reynolds
Jools zerknął w stronę Smithowej. Tylko ślepy nie zauważyłby rzucającej się w oczy bieli. Kiwnął do kobiety i zerknął na Leszka, nieświadom tego, że być może McGyver i Smith za sobą nie przepadają.
Pomyślał, że znowu chodzi o furgonetkę, ale wolał nie pytać.
- Tak, trzydrzwiowy - przytaknął. - Co nas czeka? - spytał, wskazując na siebie i kumpla.

566Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Czw 16 Lip 2015, 22:24

Pani Smith

Pani Smith
- Trzydrzwiowy? Boże!- westchnęła i zgasiła papierosa. Z klubu wyszła jedna z kelnerek i podała jej kopertówkę, telefon i pęk kluczy.
- Musimy pozałatwiać kilka spraw z kontrahentami. no, to gdzie moja limuzyna?

567Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Czw 16 Lip 2015, 22:29

John 'Leszek' McGyver

John 'Leszek' McGyver
Kiwnął głową.
- Na zewnątrz - powiedział płasko. - bo się w drzwiach nie zmieściła.
I pewnie poszli do samochodu.

568Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Czw 16 Lip 2015, 22:35

Jools Reynolds

Jools Reynolds
W duchu swoim Eb się przeżegnał niesamowicie. Dla niego może to była limuzyna, dla innych - no, niekoniecznie. Spojrzał tylko na Leszka i dał wyjść kobiecie pierwszej.
- Dla kogo limuzyna, dla tego limuzyna - powiedział Jools, zdobywając się na uśmiech, ale nie był poddenerwowany. Czym miałby się denerwować? Że Smithowej nie spodoba się oranżowy Buick Regal z '83 roku? To bardziej niż pewne!
Dobrze, że chociaż ludzie się w nim zmieszczą. I że ma porządek (bo to facet, nie? Musi być porządek w aucie).

569Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Czw 16 Lip 2015, 22:42

Pani Smith

Pani Smith
- Oj, jaki pan dowcipny! - zaśmiała się sztucznie Smithowa, ale do śmiechu już jej nie było, jak zobaczyła auto.
- To są żarty, prawda? O boże! - rzuciła, juz się nie siląc na to, by ukryć swój teksański akcent.
- Załatwmy to szybko - warknęła i poczekała, aż ktoś jej otworzy drzwi - do Fairy.

570Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Czw 16 Lip 2015, 22:53

John 'Leszek' McGyver

John 'Leszek' McGyver
- Do usług. - otworzył kobiecie drzwi i pozwolił Joolsowi zawieść ich do restauracji

/zt X3 --> fairy

571Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Wto 18 Sie 2015, 14:02

Mistrz Gry

Mistrz Gry
// 05.02.2014, godzina 21:00

Przed klubem tworzyła się kolejka jak po mięso za czasów głębokiej komuny,. Dzisiaj w klubie gościł znany DJ, a wdzięcznym pseudonimie "Activia". Fani i fanki przebierali nóżkami, nie mogąc się doczekać. Co z tego, że większość z nich nie wejdzie, a ci, którzy zaznają tego szczęścia, zapewne zostaną wciśnięci w jakiś kąt na dolnej sali. Liczy się to, że można wstawić selfika na pejsika, ze się w ogóle weszło.
kilka punktów do respektu wśród znajomych...

Żeby się dostać do klubu, należy przejść selekcję. Mnożnik na charyzmę: Charyzma + k6 * 5. W zależności na którą salę/loże chcesz się dostać, należy przekroczyć dany próg:


Sala/lożaPróg
Dolna sala60
Dolna sala - loża80
Górna sala100
Górna sala - loże150

Nie dotyczy to osób posiadających wejściówki na daną salę. 

572Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Wto 18 Sie 2015, 16:05

Liluye

Liluye
/5.02.2014, bilo za pozwoleniem
50

Lil pojawiła się przy Brzoskwince, chociaż gdzieś w głowie tłukło jej się, że może to zły pomysł. I może faktycznie - bo nie wpuszczono jej do środka. Z torebki wyciągnęła bezbarwną pomadkę do ust i użyła jej, a potem przeszła się kilka kroków wzdłuż ulicy.

573Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Wto 18 Sie 2015, 17:43

Joan Wharton

Joan Wharton
/05.02.14, kilka minut po 21:00
Skoro szykowała się taka impreza, to i Joan chciała się wkręcić. Mimo, że to była Brzoskwinka, ech nie ma się praktycznie gdzie bawić tutaj.
Zauważyła Liluye, zawoła dziewczynę.
- Cześć, dj Activia przyciągnął tłumy - zwróciła się do niej.
Kiedy przyszła kolej na nie, po krótkim zlustrowaniu, jednak zostały do środka wpuszczone (76), prawie, że otarły się o dolną lożę.

574Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Wto 18 Sie 2015, 18:12

Liluye

Liluye
- Tak, choć nie wiem dlaczego - przyznała. Nie słuchała takiej muzyki. Może po prostu chciała gdzieś wyjść. Sprawa z bakaliami nie byłą rozwiązana stuprocentowo.
Lil na razie czuła się znośnie,choć ilość osób ją trochę przytłaczała. Weszły wiec do środka i poszukały dla siebie jakiegoś miejsca..

575Słodka Brzoskwinka - Page 23 Empty Re: Słodka Brzoskwinka Wto 18 Sie 2015, 18:19

Joan Wharton

Joan Wharton
Zaśmiała się na uwagę Lil.
- W dalszym ciągu jest to lepsze, niż to, co puszczają Bloopers.
Ten różowy oślepiał, ale był łatwiejszy do oswojenia, niż dzikie tłumy. Bardziej dzikie, niż zazwyczaj. Przynajmniej tak się domyślała Joan.
Skierowały się do baru, pewniej, gdzieś u jego skraju mogły się dopchać do blatu, ale zanim barman je dojrzy, to dj Activia zdąży wyjechać do innego miasta.
- Umówiłaś się z bakaliami czy samodzielny wypad?

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 23 z 32]

Idź do strony : Previous  1 ... 13 ... 22, 23, 24 ... 27 ... 32  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach