Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Stacja benzynowa

Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 17, 18, 19 ... 26 ... 35  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 18 z 35]

1Stacja benzynowa - Page 18 Empty Stacja benzynowa Wto 13 Maj 2014, 10:06

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Stan na 2017 rok:
Właścicielem stacji jest Noah Houser. Pracownikiem Delshay

To miejsce na obrzeżach miasta, wypełnione głównie motocyklistami i entuzjastami szybkich samochodów. Czasem trafi tu również turysta bądź przejezdny, któremu bak nie wystarczy na dojechanie do Appaloosy.
Pod koniec kwietnia 2013r. stację wykupił klub Świętych z Arizony. Została ona odremontowana i od tego czasu ponownie prosperuje. Na stacji znajduje się odremontowany sklep, gdzie oprócz zapłacenia za benzynę, możemy kupić gumy do żucia, prezerwatywy, rozpuszczone od temperatury batony i schłodzone słodkie napoje, a także gazety. Przybudówka na tyłach również została doprowadzona do dobrego stanu. Pod wiatą zainstalowano nowe dystrybutory. Na stacji można też skorzystać z pompy do opon, odkurzacza samochodowego oraz wiader z płynem do szyb.
Ważne! Na amerykańskich stacjach benzynowych nie kupisz alkoholu – ten można sprzedawać wyłącznie w Liquor Store.


Dodatkowe informacje:

1) W nocy z 26 na 27 lutego miała miejsce pożar, który doszczętnie zniszczył stację benzynową!
2) Pod koniec kwietnia (21-28.04.3013) stacja została ostatecznie wyremontowana i wykupiona przez Sue Bakera.
3) Stacja od dnia 20.10.2013 - ZAMKNIĘTA



Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Sro 23 Sie 2017, 10:29, w całości zmieniany 3 razy


426Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Pią 12 Wrz 2014, 15:14

Skittles

Skittles
To, co wydarzyło się tu parę godzin temu, wydawało się dla Skittlesa być mało istotne w obliczu tego, czego dowiedział się od Loli.
Jackie siedział na kanapie na zapleczu i czekał na Nachosa, co chwila zerkając na zegarek ze zniecierpliwieniem. Kiedy ten w końcu się pojawił, to Skittles kazał mu zamknąć za sobą drzwi, a potem usiąść. Widać było, że jest zdenerwowany.
- Chce, żebyś przestał spotykać się z Lolą - oznajmił bez żadnych wstępów - To kwestia czasu, aż ściągnie na nas kłopoty - dodał, wpatrując się w młodego.
- Była tu przed chwilą i wiesz o co pytała? Czy masz coś wspólnego z pożarem u Mayerowej - jego nozdrza rozszerzały się i zwężały, a oczy zamarzły w bazyliszkowym spojrzeniu.
- Może chcesz mi się z czegoś wytłumaczyć, Nachos?

427Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Pią 12 Wrz 2014, 15:16

Naiche

Naiche
Naiche usiadł i wysłuchał Skittlesa uważnie. Nie przerywał mu, patrzył na niego i słuchał.
Gdy Jones zadał pytanie, Tobias się nie odezwał tylko pokazał wujowi środkowy palec.

428Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Pią 12 Wrz 2014, 15:21

Skittles

Skittles
Skittles zacisnął zęby i zjechał spojrzeniem z jego twarzy. Być może w innych warunkach wkurzyłby się jeszcze bardziej, jednak tym razem tak nie było. Złość ustąpiła uczuciu bezradności.
- Co się z tobą ostatnio dzieje, do ciężkiej kurwy? - zapytał grzecznie.

429Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Pią 12 Wrz 2014, 15:22

Naiche

Naiche
Wzruszył ramionami.
- Nic. A z tobą?
Rozsiadł się wygodniej, wyciągnął nogi przed siebie i wsadził dłonie do kieszeni spodni, które pamiętały ostatnia klasę liceum.

430Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Pią 12 Wrz 2014, 15:25

Skittles

Skittles
Skittles nie odpowiedział. Przyglądał się mu jedynie, próbując się zastanowić, czy w jego głowie ostatnio znajduje się coś więcej niż tylko tyłek Loli.
- Martwię się o ciebie - przyznał.

431Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Pią 12 Wrz 2014, 15:32

Naiche

Naiche
Naiche znowu wzruszył ramionami, uznając to chyba za właściwą odpowiedź. Rozejrzał się po zapleczu, ale tka jakby w ogóle niczego nie dostrzegał. W głowie bił się z myślami, co powinien tak naprawdę teraz zrobić - przyłożyć wujowi, wyjść czy się popłakać.
- Ach, i dlatego chcesz żebym zerwał z dziewczyną bo to sprawi, ze poczuję sie lepiej? Dzięki, matka o mnie lepiej nie dbała jak ty teraz!

432Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Pią 12 Wrz 2014, 15:48

Skittles

Skittles
Skittles nabrał mocno powietrza w płuca, po czym zagryzł wargę.
- Czy ty naprawdę tego nie widzisz? - zapytał ze spokojem. Nachylił się w kierunku Nachosa, opierając łokieć na udzie.
- To policjantka. Prędzej czy później ściągnie na ciebie kłopoty. Ściągnie na nas kłopoty. Nie prosiłbym cię o to, gdybym nie był tego pewien - kontynuował ze spokojem. Całe szczęście, że Lola była na tyle wylewna w stosunku do niego samego, że informowała go praktycznie o wszystkim. On za to bezczelnie ten fakt wykorzystywał i nie miał zamiaru z tego zrezygnować. Nie widział w tym niczego dziwnego - w końcu był przestępcą. Tak czy siak nie chciał, by relacja z Nachosem rozsypała się przez Lolę. Wolałby, żeby zniknęła.

433Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Pią 12 Wrz 2014, 16:07

Naiche

Naiche
- Na mnie? - Nie martw się, mi nic nie grozi!
Pokręcił głowa i się nawet uśmiechał, lecz daleko było mu do wesołości.
- Przecież ja nic złego nie zrobiłem. Za to ty... och tak, ty masz się czego bać, prawda?
Spojrzał na Skittlesa i zmarszczył brwi.
- To może ty powinieneś się od niej z daleka trzymać, co?

434Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Pią 12 Wrz 2014, 16:17

Skittles

Skittles
- Powinienem. - przytaknął Nachosowi - ...i owszem, mam się czego bać.
Pokręcił głową, uznając, że Nachos zapewne i tak nie zrozumie sytuacji w jakiej są.
- Nie mam zamiaru kłócić się z tobą. Zwłaszcza o nią. Pamiętaj tylko, że ma cię na oku razem z Ramirez i jakimś nowym. Nie zrób niczego głupiego. A teraz po prostu wyjdź. - oznajmił z lekkim zrezygnowaniem.

435Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 12:37

Naiche

Naiche
Może się łudził, że jakoś z tego wybrnie. Że jakoś to będzie i Lola nie sprawi mu problemu - że da radę.
Może nawet sam siebie okłamywał, ale nie chciał tego przyznać przed Skittlesem. Dlatego też nic nie powiedział więcej. Wstał i wyszedł zaplecza.
Trzasnął drzwiami - dla lepszego efektu.

/zt

436Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 13:51

Rita Bishop

Rita Bishop
z czasoprzestrzeni / 3 stycznia / popołudnie

Niedziela. Święty dzień. Dla Rity prawdziwe święto, niemal luksusowe wakacje - dostała dzień wolny. Tak naprawdę szef zachorował, więc uznała, że nie przyjdzie, bo i tak Elmir nie będzie mógł tego sprawdzić, heheheh. No, a skoro wakacje, to należało spędzić ten dzień z należytym namaszczeniem (najlepiej jej ciała olejkiem przez jakiegoś przystojnego, umięśnionego... ale niestety nie miała olejku). W przypadku atrakcji oferowanych przez miasteczko Old Whiskey, było to wybranie się na stancję benzynową, by zatankować wiekowy samochód Rity.
Przyjazd panny Bishop został zaanonsowany krztuszącym się silnikiem, który słychać było z odległości mili, albo i pięciu mil. W każdym razie wreszcie zatrzymała się na stanowisku, otworzyła drzwi, które cudem chyba jeszcze trzymały się w zawiasach i... trzasnęła nimi potężnie.
Trzeba było dać znać, że się przyjechało, prawda?
Przecież ona doskonale wiedziała, że Skittles nie ruszy swojego zacnego tyłeczka z byle powodu.
Spojrzała na swoje odbicie w lusterku, poczekała pewnie parę minut, licząc na magiczne pojawienie Jonesa, ale niestety, eh! Sama więc musiała się pofatygować, żeby wlać benzyne do baka. Gdy dystrybutor odliczał kolejne galony, Rita oparła się o auto i zaczęła oglądać paznokcie, co chwilę jednak zerkając na drzwi budy.
W jej wyobrażeniu zaraz powinien pojawić się w nich Jackie. Bez koszulki. Jaśniejący niczym gwiazda Świtu. Westchnęła rozmarzona.

437Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 14:04

Skittles

Skittles
Nagle, drzwi niewielkiego budynku otworzyły się, a zza nich, jak ze snu wyszedł Jones, promieniejąc w blasku swojej wspaniałości. Odgarnął czarne dredy zamaszystym gestem,  po czym przejechał dłońmi, po swojej nagiej, wyrzeźbionej klacie. Podniósł przymrużone oczy na Ritę, wyginając usta w seksownym uśmiechu. Szedł w jej kierunku, wydawać by się mogło, że w zwolnionym tempie, w rytmie jakiejś pościelówy. W końcu znalazł się tuż przy Ricie, by zatopić swoje usta w gorącym pocałunku.
Szkoda tylko, że tak naprawdę Skittles siedział u siebie i grał w The Smis na swoim laptopie, jedząc pizzę i słuchając Willow Smif.

438Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 14:14

Rita Bishop

Rita Bishop
Dokładnie to wyobrażała sobie Rita, tankując benzynę. Na szczęście otrząsnęła się w końcu. W samą porę, by wyciągnąć podajnik, bo jeszcze trochę i by się do końca życia nie wypłaciła za tę benzynę. Spojrzała na licznik i podaną obok kwotę. Tym razem westchnęła głośno i żałośnie. Ruszyła do budki, by zapłacić.
I nasycić się widokiem najwspanialszego faceta w mieście.
Stanęła przy ladzie i wbiła wzrok w dredy Skittlesa, który pewnie był zbyt zajęty grą, by ją zauważyć. Rita wyciągnęła portfel i chrząknęła kilka razy. Była przygotowana, by w chwili, kiedy Jones się odwróci, wyciągnąć kartę kredytową i podać mu ją ruchem pięknym i gustownym, a może i przy okazji dotknąć jego ręki!

439Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 14:23

Skittles

Skittles
Skittles właśnie był w trakcie tworzenia swojej nowej, ulubionej postaci, którą nazwał Ash Hole. Nie mógł zdecydować się co do ubrania, zmieniał tekstury, wzory i kolory męskich szortów i koszulki odsłaniającej pępek, dzięki czemu odciął się od świata. Gdy zauważył kątem oka wyciągniętą w jego stronę dłoń, Skittles położył na niej trzymany przez niego, nadgryziony kawałek pizzy.
- Zobacz, jaki zajebisty mi wyszedł. Mógłbym mieć takie dziecko. - zaśmiał się głupkowato, każąc Ricie spojrzeć na ekran swojego laptopa, na którym widniała stworzona przez niego postać grubego azjaty z różowymi włosami, ubranego jak przybysz z innej planety.
Jak widać, pracował ciężko jak zwykle.

440Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 14:34

Rita Bishop

Rita Bishop
Rita spojrzała na kawałek pizzy, który Jones wcisnął jej w rękę. Potem spojrzała na niego i jeszcze raz na pizzę. W końcu wzruszyła ramionami i wsadziła pizzę do ust. Trochę wystygnięta, ale wciąż smaczna, co nie?
Gdy się odezwał, Rita przechyliła się przez ladę, eksponując swoje epickie cycki. Chwilę wpatrywała się w ekran, a potem parsknęła śmiechem, mało nie opluwając Skittlesa resztkami przemielonej pizzy.
- Zajebisty - zawtórowała. Odgryzła kolejny kawałek pizzy. - Ciężki dzień w robocie, hm? - zagadnęła, przekładając też w końcu kartę do drugiej ręki i postukując jej brzegiem o blat.

441Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 14:46

Skittles

Skittles
Skittles niestety nie zwrócił uwagi na cycki Rity. Owszem, był estetą wrażliwym na piękno i zapewne w innych okolicznościach nie omieszkałby spojrzeć w jej głęboki dekolt, jednak zazwyczaj w jego wypadku wszystko przegrywało z komputerem. I telewizorem.
- No kurwa, sama widzisz. jest niedziela, wszyscy normalni ludzie się opierdalają, a ja jak zwykle siedzę w robocie... - westchnął z żalem. Ze szczerym żalem. W jego wypowiedzi nie było nawet odrobiny ironii.
- Już nie pamiętam kiedy ostatni raz zmieniłem lokację. - powiedział, wpatrując się wciąż w ekran laptopa.
- A ty co, znowu przyszłaś po zioło? - zapytał. Zapewne nawet nie zauważył, że Rita przed chwilą tankowała swojego rzęcha.

442Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 15:00

Rita Bishop

Rita Bishop
Biedny Skittles! Rita miała ochotę wyciągnąć rękę i pogłaskać go po dredowatej główce. Ale niestety miała zajęte ręce.
- Och, no! Nawet ja mam wolne. To znaczy, Elmir o tym nie wie, że mam wolne, ale mam - zaśmiała się pod nosem i dokończyła kawałek pizzy. Szkoda, że nie była z sosem.
Po kolejnych słowach Jonesa Rita uniosła się lekko na łokciach, bo przez to zezowanie na faceta i grę jednocześnie już całkiem się rozjechała na tej ladzie. Zapewne brudnej do bólu, ale przecież nie była z tych, co się tym nadmiernie przejmują.
- Zawsze mogę cię gdzieś porwać - wypaliła wesoło. - Eee, nie. Jak zapłacę za benzynę, co przyszłam zrobić, swoją drogą, to będę głodować pewnie do końca miesiąca.
Rita zastanowiła się.
Chyba był dopiero początek miesiąca.
Hm.
- W każdym razie, może innym razem. Jak mi jakiś hipster zarzuci napiwkiem. Czyli pewnie nigdy, bo te gnidy pieprzone uważają napiwki za zbyt mainstreamowe, by je komukolwiek dawać - zaczęła ciskać jadem.
Nagle wyprostowała się i wyszczerzyła jak głupia. Jej okrzyk już musiał chyba w końcu zwrócić uwagę Skittlesa.
- ORANY, ale byłoby zajebiście, jakby dorzucić zioła do ciasta na naleśniki albo ziemniaków - zaczęła się śmiać, mało nie tracąc tchu. Aż otarła łezkę wzruszenia na myśl, jak zachowywali by się klienci po takim śniadanku. - Boże, czemu nie wpadłam na to wcześniej. Przypomnij mi o tym, jak będę miała pieniądze, hehehehh.

443Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 15:21

Skittles

Skittles
Kiedy Rita oznajmiła mu, że przyszła zapłacić za benzynę, Skittles był w trakcie urządzania domostwa swojej postaci. Wyciągnął dłoń w kierunku wyciągniętej na ladzie Rity. Nie mógł zdecydować się do koloru mebelków, więc walnął neon z flamingiem na każdej ścianie. Wyciągnięta ku Ricie dłoń błądziła w powietrzu, napotykając na swojej drodze jej cycek, aż w końcu odnalazła kartę kredytową kobiety. Wsadził ją sobie w zęby, uświadamiając sobie, że to nie jest pizza, po czym doszedł do wniosku, że pora się obudzić i wrócić na ziemię.
Jones podniósł się z krzesła z lekkim trudem i lekko kulejąc podszedł do terminala, gdzie skasował Ritę za benzynę.
Słysząc jej genialny plan, Skittles uniósł wysoko brew i w końcu spojrzał na dziewczynę. Po raz pierwszy odkąd tu przyszła.
- Jesteś pojebana. - stwierdził, jednak łobuzerski uśmiech na jego twarzy sugerował, że być może podobał się mu ten pomysł.

444Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 15:40

Rita Bishop

Rita Bishop
- No kurwa, a jak inaczej przeżyłabym do tego wieku? - odparła, kładąc dłonie na biodrach i zadzierając lekko brodę.
Wszak Rita była święcie przekonana, że są tylko dwa sposoby na przeżycie w Old Whiskey. Szaleństwo albo głupota.
Och, Skittles ją dotknął. Jak nie patrzył, to sama przyłożyła dłoń do piersi, gdzie przed chwilą wylądowała ręka Jonesa. Mmm.
- To jak to jest, że nigdzie nie wychodzisz, Skittles? To znaczy, nie, żeby specjalnie było gdzie, no ale wiesz. Ciasno tu trochę, co nie? - rozejrzała się po zapuszczonym wnętrzu budynku. Dobrze, że ona zrobiła progres i nie pracowała już w najbardziej zasyfionym barze w miasteczku. Pewnie dlatego, że w końcu jego stan przekroczył wszelkie granice i postanowiono go zburzyć. Rita podejrzewała, że miało to związek z kawałkiem dachu, który zawalił się na kuchnię.
Ach, wspomnienia!

445Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 15:48

Skittles

Skittles
Wnętrze wcale nie było takie zapuszczone! Skittles nie miał problemów z utrzymywaniem względnego porządku w swojej kanciapie.
Wzruszył ramionami po pytaniu Rity.
- Jestem za mocno pochłonięty karierą. - powiedział z lekką kpiną - Nie wychodzę jak nie muszę. Wolę siedzieć tutaj w swoim towarzystwie niż układać się z pospólstwem. - wzdrygnął się lekko.
- Już i tak za dużo barachła się tu złazi. Swoją drogą, wcale się im nie dziwię. Sam bym do siebie przychodził, byleby tylko na siebie popatrzeć. - ...wcale nie po to, by np zatankować, jak większość ludzi stąd. W każdym razie jego skromność waliła po oczach jak jego dzisiejsza stylówka.

446Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 16:06

Rita Bishop

Rita Bishop
- ...No wiesz, ludzie tu tankują. Zresztą - wyciągnęła rękę i machnęła mu nią przed nosem. - Co ty wiesz o barachle - wywróciła oczami. Och, w długiej i barwnej karierze Rity wiele było ciekawych (co nie znaczy, że godnych zapamiętania) osobowości. Większość niestety była stałymi klientami spelun, w których pracowała. Elmir's Dinner było chyba najbardziej godną placówką, w jakiej do tej pory udało jej się utrzymać ciepłą posadkę i trzeba przyznać, że tam najmniej było dziwnych typów. Ale wciąż się przecież zdarzali!
Rita sięgnęła po swoją kartę, skoro Skittles już zdążył odliczyć jej cenne pieniądze z konta. Po jego jakże skromnym wynurzeniu uniosła wzrok, by wchłonąć nieco bijącej od niego wspaniałości. Och, był taki gustownie ubrany!
Co jej przypomniało, że...
- A może miałbyś ochote jechać do Appaloosa City na małe zakupy? - spytała, szczerząc zęby i wyciągając rękę, by pociągnąć lekko za łańcuch, który miał dziś Skittles na szyi. - Zrobimy zawody! Kto zobaczy więcej grubych ludzi, heheheh - zarechotała pod nosem.

447Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 16:19

Skittles

Skittles
Skittles uporał się z tymi wszystkimi paragonami i oparł się dłońmi o ladę. po pytaniu kobiety, zmierzył ją wzrokiem od stóp do głów. Uważnie. Zatrzymując się na każdym centymetrze jej ponętnego ciała.
- Ale chyba zdajesz sobie sprawę, że będziesz musiała się wtedy ubrać jak człowiek? - zapytał z wiadomym sobie wdziękiem. Najwidoczniej nie docenił stylu Rity.
- Masz w szafie coś innego prócz tych szmat?

448Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 16:43

Rita Bishop

Rita Bishop
Rita miała na sobie czarną kieckę, kozaki i bluzę z jakimś milusińskim napisem, w rodzaju "go fuck yourself". Jeszcze do niedawna nosiła też rękawiczki. W końcu była z i m a.
Kiedy więc Skittles zasugerował coś odnośnie jej stroju, wyciągnęła wskazujący palec i wycelowała go w napis na bluzie, usmiechając się przy tym słodko.
- Mam, trzymam na specjalne okazje. Na przykład do trumny, coby choć raz dobrze wyglądać. Ale, oczywiście - zrobiła dramatyczną pauzę - jestem otwarta na twoje propozycje - uniosła lekko brwi. Teach me, master!

449Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 16:53

Skittles

Skittles
- To może lepiej wyjmij je z szafy. - powiedział, wzruszając ramionami. kiedy dziewczyna wskazała palcem napis na bluzce, Jackie wyciągnął środkowy palec i położył go sobie na dolnej wardze.

450Stacja benzynowa - Page 18 Empty Re: Stacja benzynowa Sob 13 Wrz 2014, 20:17

Rita Bishop

Rita Bishop
Rita w odpowiedzi podniosła dłoń do ust i swój środkowy palec wsunęła do ust. Po chwili wyciągnęła go powoli, ze słodkim uśmiechem prezentując gest Skittlesowi, a przy tym rzekła:
- Wyjmę - przechyliła głowę i zarzuciła włosami. - To kiedy?

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 18 z 35]

Idź do strony : Previous  1 ... 10 ... 17, 18, 19 ... 26 ... 35  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach