Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Czerwone skały

Idź do strony : Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 14 ... 21  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 8 z 21]

1Czerwone skały - Page 8 Empty Czerwone skały Pon 19 Maj 2014, 16:21

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Czerwone skały to jedne z najciekawszych i najpiękniejszych elementów krajobrazu, jakie można napotkać podczas podróży po Arizonie. Okoliczne tereny są nieco bogatsze w roślinność, która pięknie współgra z niezwykłym kolorem skał.
Asfaltowa droga prowadząca do Old Whiskey, poprowadzona nieopodal skał jest jedną z częściej i chętniej uczęszczanych, właśnie ze względu na jej malowniczość.


176Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:11

Liluye

Liluye
- No tak, to fakt - pokiwała głową - Często coś tam grzebią, dziubią i zmieniają - potwierdziła. No i przecież mieli pelen dostep do warsztatu, to juz w ogole.
- Kto wie? Nie dowiesz sie poki się nie sprobujesz z nimi - zagryzła warge na moment.
- Wiem! Ja ci kibicuje. I stawiam.. moze nie zimne piwo, skoro jesteś kierowcą ale cole. Z lodówki - w takich warunkach zimny napoj to jak zbawienie.

177Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:12

Autumn Seymour

Autumn Seymour
/z dupy

Autumn tez pojawila się na imprezie. Chociaż miała pewne wątpliwości to w sumie.. Hej, czemu nie? Brzuszek przeszkadzał na tyle, że darowała sobie wysokie szpilki, nie była samobójcą (dzieciobójcą?). Podjechała na teren samochodem, który dostała od Maro i wysiadłą, poprawiajac koszulke na brzuchu. Rozejrzałą sie. Oh, tyle znajomych, znienawidzonych twarzy..

178Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:17

Maro Salinas

Maro Salinas
No i masz babo placek, a ta tu czego? Podszedłem do samochodu.
- Cześć, przyjechałaś sie ścigać? - poklepał po dachu wozu.
- Wiesz on jest dobry ale nie aż tak... jak sie czujesz?

179Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:18

Catherine Hernández

Catherine Hernández
/ z wenus

Suzuki TL 1000R (1997)
moc: 10, hamulce 15, zwrotność 10

Postanowiła pociągnąć swoje szalone pomysły i iść na całość. Skoro już zakupiła, w przypływie spontaniczności, motocykl to chciała z niego zrobić użytek. Na szczęście brzuch jeszcze przez kilka tygodni pozwoli jej wsiadać na tę zabójczą maszynę.
Uzbroiła się w luzną koszulkę i dodatkowo skórzaną kurtkę, długie, obcisłe spodnie i skórzane botki na płaskiej podeszwie. W końcu wciąż się uczyła jazdy i obcasy nie były tu wskazane.
Gdy zajechała w okolice Czerwonych Skał miała nie tylko ten strój na sobie, ale także czarno-czerwony kask, który przesłaniał jej twarz.
Suzuki z lat 90. zabuczało, a Catherine zatrzymała się i oparła nogi o spalony od Słońca piach. Zlustrowała zgromadzenie uważnym wzrokiem, nie ściągając jeszcze kasku, korzystając z anonimowości.



Ostatnio zmieniony przez Catherine Hernández dnia Czw 12 Mar 2015, 13:41, w całości zmieniany 2 razy

180Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:20

Bobby Thompson

Bobby Thompson
- No... No to zobaczymy jak przyjdzie do wyników! - przytaknął. - Och, dzięki - uśmiechnął się wesoło.
Rozejrzał się po okolicy. Słońce powoli schodziło, ale wciąż upał był niemiłosierny. Szczególnie w tym jego sportowym, dostosowanym do jazdy na crossie wdzianku. Zmrużył lekko oczy i znów spojrzał na Liluye.
- Wow, z lodówki. To poważna sprawa. Ale to dla ciebie, jak wygram, czy dla mnie? - zaśmiał się. - Och, w ogóle, to Bobby jestem - zreflektował się w końcu i wyciągnął do dziewczyny dłoń.

181Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:21

Autumn Seymour

Autumn Seymour
Ooo, zeby wiedziala jak o niej myśli!
- Hej - usmiechnela sie do Maro.
- Nie, chyba, że maja specjalna kategorie dla ciężarówek - parsknela, powoli zaczynala sie tak czuc.
- Dobrze.. powiedzmy. Wygladam jak krowa - wzruszyla ramionami.

182Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:25

Maro Salinas

Maro Salinas
Spojrzałem na Autumn mierząc ja wzrokiem.
- No nie jest tak źle... do ciężarówki to jeszcze daleka droga - uśmiechnąłem się.
- Powiedzmy, a dziecko jak ta? Byłaś u lekarza? - gdy usłyszałem ryk motocykla mimowolnie podniosłem głowę. Hohoho kobita przyjechała na wyścigi. Tylko kto? Gwiazda wieczoru.

183Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:37

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- Proszę cię. Czuję się jak tłusty traktor - kolejne parskniecie.
- Tak, wszystko dobrze. Kręci się jak głupi - połozyla rek na brzuchu - Teraz bardziej - skrzywila sie mimowolnie. - Moze lubi motocykle\?

184Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:41

Liluye

Liluye
- No. Nawet z kostkami lodu. Sprawa zycia i śmierci - parsknęłą, rozbawiona w końcu.
- No nie wiem. Może dla mnie. Kupie, pomacham ci przed nosem i wypiję. To byłoby najlepsze rolzwiązanie - stwierdzila po chwili.
- Liluye - uscisnela jego dlon.
- Denerwujesz sie? - spojrzala na kobiete na motocyklu, ale nie wiedziala kto to na razie. I dobrze, bo by jej brutalnie wybila z glowy glupie pomysly!

185Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:42

Maro Salinas

Maro Salinas
- Hehe po ojcu rzecz jasna - uśmiechnąłem się. Potem chwilę myślałem.
- Nie wyglądasz jak traktor - zamyśliłem ponownie, czy coś mi chodziło po głowie. Może.
- Słuchaj a jak byłaś tam w trasie, miałaś kogoś? Masz poznałaś?

186Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:45

Catherine Hernández

Catherine Hernández
Gwiazda wieczoru, a jak! Miała tylko nadzieję, że nie wyrżnie w piachu, przy pierwszym zakręcie. Na dodatek, gdy zauważyła kilka znajomych mordek to postanowiła na razie nie ściągać kasku. Taka Liluye na przykład, to by ją zatłukła gołymi rękami.
Zatem warknęła silnikiem i podjechała w stronę miejsca, gdzie trwały wyścigi, chcąc się zgłosić i uczestniczyć w takowym.

187Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:46

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- No, to raczej z dwoch stron - w koncu jej sprzet stal w zakladzie u Maro, przykryty jakas plandeka i Autumn czekala niecierpliwie az bedzie mogla znow na nim usiasc.
Po nastepnym pytaniu uniosla brew, troche zdziwiona. Przeciez ją znał..
- Nie mam - wzruszyla ramionami - Miałam, na raz - dodała po chwili.

188Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:48

Bobby Thompson

Bobby Thompson
- No to jest o co walczyć... Ej, chwila! - zaśmiał się, rozbawiony, i pokręcił głową z przesadnym obrażeniem na twarzy.
- No, ale dobrze. Na zdrowie.
Również zauważył motocyklistkę. I wydała mu sie trochę znajoma, ale mógł się mylić. W każdym razie nie odmówił sobie zawieszenia wzroku na jej opalonych, długich nogach. Po chwili zwrócił się z powrotem ku Liluye.
- Miło poznać. Nieee, nie denerwuję. To raczej takie... Napięcie, ale pozytywne. Rozumiesz.

189Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:50

Maro Salinas

Maro Salinas
Na raz? Hmmm, a może to nie moje dziecko.
- No dzisiaj raczej sie nie pościągasz - uśmiechnąłem się lekko - a ty jeszcze możesz ten no...
Zacząłem trochę się wąchając, no ale co zrobić, jak stoi to się chce.
- A samochód jak tam nie psuje się? Może być?

190Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:57

Pan Smith

Pan Smith
Smith westchnął głośno - może tym usiłował się uspokoić. Baker był uparty, ale się temu nie dziwił - sam by był w takiej sytuacji.
- Jakbyście mieli na nich sposób, to dawno byście się ich już pozbyli. Tak samo my. Więc jest remis, Sue. Obie strony same nie wygrają.
Rzucił papierosa na ziemię i przydeptał go swoimi zakurzonymi butami.
- Nikt tu nie ma pewności. Równie dobrze wy możecie nas wychujać. Przemyśl to.
Kiwnął na żonę i oboje postanowili już odejść. Skierowali się do samochodu, a Smith nie odważył się już spojrzeć w stronę Bakera.

/zt państwo Smith - Appaloosa

191Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 13:59

Autumn Seymour

Autumn Seymour
Czas by się trochę nie zgadzał w innym przypadku! Ale zawsze moga zrobic test na ojcostwo, jesli Maro by chcial.
- No mogę, moge - westchnela i spojrzala na Maro, siadajac na masce samochodu poldupkiem. Czyli jednak mu sie z Consia nie ulozylo? Coż za strata. Jej sucza strona wlasnie miała na twarzy msciwy usmieszek.
- Nie, jest okej. Wiesz, nie ma co go porownywac z tym, co zostawilam u was w warsztacie, ale.. - wzruszyla ramionami.
- Startujesz? - wskazala glowa na tor.

192Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 14:00

Liluye

Liluye
- Albo ja kupie tobie, a ty mi. TO bedzie fair - doszla do ostatecznyuch wnioskow.
- NO tak, znam to. Pewnie jakbym mogla to tez bym pojechala, ale nie mam jak. Ani czym - i za duzo dziwek w okolicy, jeszcze by jej sie kierownica omsknela.

193Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 14:08

Maro Salinas

Maro Salinas
- Stoi jak stał, wszystko w porządku, akumulator naładowany, także wsiadać i jechać... - spojrzałem na odchodzącego Smitha, rozejrzałem się za kamieniem, na szczęście nie miałem pod ręką na tyle dużego aby rozłupać mu czaszkę.
Wróciłem jednak spojrzeniem na Autumn, dostrzegłem uśmiech jednak nie wiedziałem czym był spowodowany. Chyba dobrze że nie wiedziałem.
- Do ciebie? - zapytałem jakże inteligentnie. Jasne że wiedziałem o co pyta.

194Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 14:09

Bobby Thompson

Bobby Thompson
- Okej. Ale tylko, jak wygram - uśmiechnął się cwanie. Chociaż jakaś nagroda pocieszenia też by się przydała.
- A czemu nie możesz? W sensie, pomijając, że jak sama powiedziałaś, nie masz czym? - kierowany ciekawością znów zacząć drążyć temat. Nie nachalnie, nie musiał koniecznie usłyszeć odpowiedzi.
Bobby popatrzył na parę, która odeszła do eleganckiego samochodu i odjechała. Oni najwyraźniej nie byli tu z powodu wyścigów.

195Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 14:11

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- Niby tak, ale ten mały alien mnie stopuje - poklepala sie po brzuchu. Sama tez zauwazyla Smithow i zmarszczyla brwi.
- A ci tu co? - zainteresowala sie, odprowadzajac ich wzrokiem. Neutralny teren na spotkanie?
- A chcesz? - uniosla brew i wrocila do niego spojrzeniem, usmiechajac sie.

196Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 14:14

Liluye

Liluye
- Zgoda - wyciagnela do niego reke, by dobic dealu.
- Nie mam prawa jazdy - zmarszczyla nos na moment, przypominając sobie to wszystko co sie dzialo w lutym.
- Dalej, smigaj na motor - rzucila.

197Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 14:18

Bobby Thompson

Bobby Thompson
Uścisnął jej dłoń. Układ zawiązany.
- Och... Ale że nie umiesz jeździć, czy nie masz dokumentu? Bo wiesz... Tutaj to chyba nie ma specjalnego znaczenia, czy masz na to papier - wzruszył ramionami. Zdawał sobie sprawę, że wyścigi były samozwańczym pomysłem klubu motocyklowego, więc też i wątpił, by sprawdzali prawka przed startem.
Przyłożył dwa palce do czoła na pożegnanie i ruszył do swojego crossa, by wyprowadzić go na start.

A po przejechaniu trasy wrócił pewnie w to samo miejsce, ale nie wiadomo jeszcze, jak mu poszło.

198Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 14:26

Maro Salinas

Maro Salinas
- No ale już niedługo... - uśmiechnąłem się potem jeszcze raz spojrzałem na Smitha.
- Nie wiem ale zapewne niedługo się dowiemy - rzuciłem, skrzywiłem się na samą myśl o człowieku, robiło się mdło.
- Startowałem już - rzuciłem uśmiechając cię lekko, oczywiście mówiłem o wyścigach.
- Wpadnę do ciebie wieczorem.

199Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 14:32

Autumn Seymour

Autumn Seymour
- Jeszcze cztery miesiące - westchnęła - I przestanę być krową - no dobra, jakis czas nie bedzie wygladac kwitnąco, moze potem sie za siebie wezmie. Jak bedzie miec sile.
- Tak? I jak ci poszlo? - zainteresowala sie.
- Mam zrobic jakas kolacje czy cos? - zaproponowala.

200Czerwone skały - Page 8 Empty Re: Czerwone skały Czw 12 Mar 2015, 14:37

Betty Jou

Betty Jou
Betty odprowadziła wzrokiem Smithów i prychnęła niezadowolona. Ta wizyta na pewno jej popsuła humor.
- No i co... widać, ze są zdesperowani - mruknęła, przybliżając się do Bakera.
- Chyba można to jakoś wykorzystać... ale tak, żeby na nasze wyszło.
Spojrzała po zebranym tłumie, który jeszcze chwilę temu przyglądali się gościom z Appaloosa. Przyuważyła Autumn - i ten obraz też jej nie poprawił nastroju.
- Już myślałam, ze z nią będzie spokój.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 8 z 21]

Idź do strony : Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 14 ... 21  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach