Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Dom Jonathana

Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14 ... 25 ... 37  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 13 z 37]

1Dom Jonathana - Page 13 Empty Dom Jonathana Pią 01 Sie 2014, 21:00

Jonathan Harper

Jonathan Harper
First topic message reminder :

Dom jest niewielki, wybudowany z gotowych materiałów. Ściany są wypełnione gąbką lub styropianem, nie ma tu mowy o porządnej izolacji. Dach często przecieka, w czasie upałów wewnątrz nie da się wytrzymać a klimatyzacja działa wątpliwie. Podczas chłodniejszych dni robi się naprawdę zimno i trzeba ratować się piecykiem elektrycznym.
Budynek ma tylko jedno piętro. Wewnątrz znajduje się kuchnia i łazienka oraz dwa średniej wielkości pokoje. Dom jest pomalowany na piaskowy kolor.
Na podwórku znajduje się podjazd - używany Chevrolet Impala.

Wnętrze jest skromne, ewidentnie mieszka tu samotny mężczyzna. W salonie znajduje się wygodny, duży fotel, który nosi ślady wieloletniego użytku. Obok sporych rozmiarów regał, wypełniony książkami. Obok, na stoliku znajduje się laptop i notatnik wypełniony wycinkami z gazet.


301Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Sro 01 Paź 2014, 20:16

Ennis Enderman

Ennis Enderman
- Bez wątpienia - odparł Ennis, a potem na jego twarz wypełzł drwiący uśmieszek.  - Jeszcze się okaże,  że to jakieś love story; wykładowca i młody student, wspólna ucieczka...
Odchrzaknął i z powrotem spoważniał. Sprawdzał właśnie wszystkie wpisy geronimo otagowane hasłami typu "Native" itp.
- ... oczywiście żartuję. Chociaż cholera wie. Tylko, że geronimo raczej nie zaginął - milczał przez chwilę, wpatrując się w monitor swojego laptopa.
- Napiszmy do niego - powiedział w końcu.

302Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Sro 01 Paź 2014, 20:59

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Nie czekając na odpowiedź Jonathana, Ennis pod wpisem geronimo o uroczystości dojrzewania tamtej Indianki zaczął wypisywać następujący komentarz:

No proszę, my też znaleźliśmy na twoim rumblrze coś ciekawego... Kim był ten szaman, o którym tu piszesz? Możesz o nim powiedzieć coś więcej?

Pokazał wpis Jonathanowi z pytającym wzrokiem. Jeśli patolog miał jakieś obiekcje, to Ennis może zmienić jeszcze treść komentarza.

303Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Sro 01 Paź 2014, 21:18

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Jonathan w zwolnionym tempie uniósł brwi i odwrócił się do chłopaka z miną pt. "ty tak na serio?" po czym wywrócił oczami. Sięgnął po wołowinę.
Przeczytał wiadomość Ennisa i przytaknął. Dopisał jeszcze coś od siebie.
- Miejmy nadzieję, że będzie rozmowny. - i wcisnął 'wyślij'
Czekając na jakiś odzew, Jonathan spisał namiary na muzea w których pracował Victor.
Zastanawiał się czy może dałoby się jakoś namierzyć telefon Victora..o ile jeszcze w ogóle był w użyciu..będzie trzeba porozmawiać z Landonem...

304Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Czw 02 Paź 2014, 13:16

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Geronimo dosyć szybko zareagował na ich komentarz - mieli szczęście. Do tego faktycznie okazało się, że szamanem na tamtej uroczystości był właśnie Victor Romero. Ennis przyglądał się wymianie komentarzy pomiędzy Jonem a geronimo, dopóki ich rozmowa nie przeniosła się na maila. Gdy geronimo odpisał - dość wyczerpująco jak na kogoś zupełnie obcego - chłopak gestem powstrzymał Jona przed odpisaniem mu.
- Jak myślisz,  powinniśmy mu powiedzieć prawdę?  - zapytał.  - O tym, że szukamy Victora, bo ma informacje dotyczące naszych duchów. Geronimo odwiedzał naszego bloga, więc i tak o tym wie. Co o tym sądzisz?

305Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Czw 02 Paź 2014, 17:36

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Odwrócił wzrok od ekranu i popatrzył na Ennisa a później w górę. Oparł się ciężko o kanapę.
- Ciężko ocenić. Zadziwiające, że tak otwarcie z nami pisze. - podrapał się po głowie - nie ma chyba co owijać w bawełnę, tak jak mówisz sam się do nas odezwał po znalezieniu bloga. No i nasze duchy to nie jest żadna tajemnica.
Przekręcił kilka razy szyję i podał laptopa chłopakowi.
-  Chcesz cole? - nie czekając na odpowiedź poszedł do kuchni po napój i dwie szklanki.

306Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Czw 02 Paź 2014, 19:24

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis westchnął ciężko, gdy dostał kolejną odpowiedź od ich internetowego kumpla. Kolejna ślepa uliczka. Podrapał się w głowę, próbując zebrać myśli. Wyglądało na to, że ostatnim kontaktem Victora ze światem naprawdę była rozmowa z Dos; przynajmniej według informacji, do których do tej pory doszli.
- To na nic! - zawołał w kierunku kuchni Ennis. - Geronimo ostatnio widział Romero przed jego wyjazdem na Florydę. Z żoną. Stawiam na to, że chodzi o Dos-teh-seh.
Oparł się głową o kanapę. Czy było cokolwiek, co mogli jeszcze wyciągnąć z geronimo? Może, jeśli nie informacje o aktualnym miejscu pobyctu Victora, to chociaż co nieco o nim samym? Ennis obracał pomiędzy palcami ołówek. Odłożył laptopa i zaczął przerzucać swoje notatki. Będą musieli jakoś to wszystko uporządkować.

307Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Czw 02 Paź 2014, 19:34

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Żoną? Dos? - odkrzyknął.
Jon przyszedł z colą i postawił ją na stoliku. Usiadł z powrotem z podwiniętymi nogami na kanapie i nachylił się, żeby zobaczyć odpowiedź geronimo. Wypił trochę swojego napoju i skrzywił się.
- Hm, coś takiego.
Zgodził się z Ennisem. Nie wygląda na to, żeby koleś mógł przybliżyć im miejsce obecnego pobytu Victora. Jon doszedł to tego samego wniosku co chłopak.
- Zapytaj jakim był człowiekiem gdy go znał, może charakter albo coś w tym stylu, nie wiem. - machnął ręką - I jak ma na imię żona, tak dla pewności - uśmiechnął się upijając łyk - więcej pewnie się nie dowiemy.

308Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Czw 02 Paź 2014, 20:24

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis łyknął sobie coli przyniesionej od Jonathana, czekając na odpowiedź od geronimo. Gdy ta nadeszła, kiwnął głową z wyrazem twarzy "Ha, wiedziałem!".
- No tak, Dos nawet się nie zająknęła, że to o jej męża chodzi. Dziwna sprawa.
Nagle zabrzęczał mu telefon, obwieszczając nadejście smsa. Ennis odłożył laptopa z kolan i wygrzebał z kieszeni komórkę. Gdy przeczytał treść wiadomości, aż jęknął.
- Cholera - powiedział z kwaśną miną. - Chcą mnie widzieć jutro na zmianie o 6 rano. A miałem mieć na popołudnie!
Podniósł się z kanapy i otrzepał kolana. Zaczął zbierać swoje rzeczy.
- No dobra, Jonathan, ja muszę już lecieć. Postaram się jeszcze czegoś poszukać na własną rękę. Może podzwonię na te numery - zastukał w notatnik pełen bezsensownych informacji kontaktowych. - Tak czy inaczej, czegoś się dzisiaj dowiedzieliśmy. Niewiele, ale jednak. W razie czego jesteśmy w kontakcie.
Wyciągnął do Jonathana rękę w geście pożegnania. Gdy patolog ją uścisnął, Ennis narzucił na ramię plecak i ruszył do wyjścia. Po chwili już go nie było.

//zt

309Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Czw 02 Paź 2014, 21:02

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Nie ma problemu, mamy jeszcze trochę czasu i trochę rzeczy do sprawdzenia - uśmiechnął się gdy Ennis uścisnął mu dłoń na pożegnanie.
- Do zobaczenia - odprowadził chłopaka wzrokiem do drzwi.
Dopił resztę coli i zamknął komputer. Nie dowiedzieli się może wiele, ale mają jakieś źródło.
Przypomniał sobie o kronice kupionej na jarmarku. Nie pomoże w znalezieniu Romero, ale Jon już od jakiegoś czasu miał zamiar przysiąść i poczytać o historii tutejszych indian i ich utarczek z baiłymi. Nalał sobie jeszcze jedną szklankę coli i zaczął przeglądać książkę.

310Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 11:22

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mnożnik na spostrzegawczość, próg 70. Jeśli przeskoczysz, zauważasz znajome nazwisko przy autorze jednego z rozdziałów - Vincent Romero.

311Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 11:26

Jonathan Harper

Jonathan Harper
58 kuffa :/

Jon otworzył kronikę i zaczął kartkować. Trochę o założeniu miasta, trochę o nowych przyjezdnych, ale nic co by go interesowało na tą chwilę. Szukał dalej.

312Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 11:27

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Mnożnik na spostrzegawczość, próg 60. Jeśli przeskoczysz, znajdujesz rozdział o kontaktach z Indianami.

313Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 11:29

Jonathan Harper

Jonathan Harper
78

Dotarł w końcu do rozdziału o tutejszych indianach. Ciekawe czy znajdzie tu coś istotnego?

314Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 11:49

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Jonathan mógł wyczytać, że najgorętszym okresem były lata 1848-1886, kiedy trwały wojny z białymi osadnikami i Apaczami. Wodzami byli wtedy kolejno Cochise, potem za Geronimo. Ten ostatni skapitulował właśnie w roku 1886 i indiańskich partyzantów wywieziono albo na Florydę lub do rezerwatu San Carlos w Arizonie.
Lecz niedaleko Old Whsikey stworzona została wioska, której społeczność składała się z uciekinierów, którzy nie chcieli zostać zamknięci w rezerwacie. Trwali tam przez około 10 lat, ciągle zmieniając swoje położenie. Armia wiedziała o ich obecności, lecz nikt nie chciał poświęcać swojego życia na ataki. Lecz przy zmianie władz stanowych i po całkowitym dołączeniu arizony do USA postanowiono "rozwiązać Indiański problem". Armia amerykańska schwytała i wywiozła na Florydę kolejnych Apaczów w 1898 roku.

315Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 14:02

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Jonathan zrobił sobie notatki w swoim notesie. Czytał dalej.

316Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 14:13

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Najbardziej znanymi członkami społeczności buntowników Apackich z 1898 roku był Cochise, który przyjął w rezerwie nazwisko Whiteoak. Był jednym z przywódców walk obronnych. Towarzyszył mu Jacob Bunch - czarnoskóry mężczyzna, mieszkający niegdyś w Old Wshikey i znany miejscowym jako Django. Zniknął on w roku 1897/8 - jak się okazało, wszedł on w społeczność Indian, przyjął przydomek "Czarny Wąż" i pojął za żonę siostrę Cochise, Mataokę. Oboje, po wywiezieniu do rezerwatu, przyjęli nazwisko Jones. Jacob Bunch razem z małżonką wychowywali swoje wspólne dziecko. Niestety, zgodnie z prawem, zostało one potem zabrane do szkoły asymilacyjnej w Pensylwanii.

317Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 15:02

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Z wielkim zainteresowaniem przeglądał dalej kronikę. Pojawiali się tu wiele znajomych mu nazwisk, i poznawanie historii znanych mu rodzin było fascynujące. Ciekawie go czy pojawia się tu też jakieś wzmianki o parze szamanów.

318Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 15:11

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Cochise Whiteoak, wraz ze swoja żona doczekali się dwójki dzieci. Oni również zostali wywiezieni do Pensylwanii. Jednak jego najstarszy syn powrócił do Arizony i zamieszkał w okolicach miasta Old Whiskey i tu też założył rodzinę. Jego synem, a jednocześnie wnukiem Cochise jest Jacob Whiteoak, miejscowy dyrektor Wild West Town i muzeum Historii Indian (patrz str. 235 "Zabytki miasta").

319Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 15:25

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Niemogąc się oderwać pochłanial juz następna stronę. Pozaznaczal tez strony, może odniesie się do nich gdy będzie pisał dalej bloga.
Czarny wąż wydawał się ciekawy i warty własnego riserczu... Ale nie był on naglącą sprawą. 
Czytał dalej.

320Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 15:29

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Rozdział poświęcony Indianom, był krotki i odnosił się głównie do wcześniejszych walk z Apaczami. Masakra z 1898 roku była ledwo wspomniana - tak jakby autor nie chciał o niej pisać albo... został ten tekst ocenzurowany.  
Jonathan mógł jeszcze przejść do rozdziału o Zabytkach i atrakcjach lub o Znanych osobistościach Old Whiskey i okolic.

321Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 15:32

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Jon nie znajdując nic więcej przeszedł do rozdziału o zabytkach.

322Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 15:43

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Rozdział był poświęcony głównie Wild West Town - wypisane tam były główne budowlę, a wiele uwagi poświęcono saloonowi.

Saloon był pierwszym  budynkiem w nowo powstałej osadzie Old Whiskey. Otwarto go koło roku 1873, a pierwszym właścicielem był Francis E. Belasco. o on przez dziesięć lat łożył pieniądze a utrzymanie miasta i wykonywanie pierwszych inwestycji - inwestował w poszukiwaczy złota, a gdy gorączka złota minęła, ściągnął do miasta rancza Roberta Quinally, który otworzył na obrzeżach miasta wielką hodowle bydła (więcej w rozdz. Znane osobistości).
Belasco zmarł w roku 1897,a saloon przekazał swojemu współpracownikowi, Titusowi S. Smithowi. Prowadził saloon aż do jego zamknięcia na początku XX wieku. Saloon nie został jednak sprzedany, w latach 20. majątek przejął syn Titusa, Leon - najstarszy z trójki rodzeństwa. Wyjechał on jednak do Teksasu, tam inwestując swoją cześć spadku, a połowę interesu przekazał w ręce swojego przyjaciela. Te jednak po czasie oddał saloon w ręce urzędu miasta.
O swoją cześć majątku po Titusie Smithie upomniała się jego potomkini, Debbie Lynn Smith, która w 1993 roku postanowiła sądzić się z miastem o zwrot saloonu oraz domu po Titusie Smithie, które były zarejestrowane jako zabytki. Niestety, sprawę przegrała, a do dziś oba budynki są traktowane jako skansen.

323Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pią 03 Paź 2014, 20:53

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Po przeczytaniu rozdziału zapiekły go oczy. Spojrzał na zegar i uznał, że resztę doczyta jutro. Zaznaczył stronę na której skończył i poszedł spać.
Następnego dnia zebrał się i poszedł odbębnić robotę. Nie ma trupów to nie ma zabawy. Ech.
zt

324Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pon 06 Paź 2014, 14:49

Jonathan Harper

Jonathan Harper
<-- z pracy

Jon wypakował zakupy zrobione po drodze i szybko upichcił sobie obiad. Położył miskę zupy na stole i wziął kronikę, żeby sobie poczytać do obiadu.
Otworzył na rozdziale o zabytkach, żeby zobaczyć czy jest tam coś interesującego poza saloonem.

325Dom Jonathana - Page 13 Empty Re: Dom Jonathana Pon 06 Paź 2014, 15:53

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Jonathan doszedł do części, w której opisany był cmentarz. Dowiedział się, że pochowano na nim trzech braci McConnorów - bandytów, którzy przyczynili się do dwóch wielkich pożarów Old Whiskey. Pierwszy, w 1886 został spowodowany przez Johnny'ego McConnora, który przybył do Old Whiskey by odbić swego starszego brata. Nick McConnor był w tym czasie transportowany do więzienia w Yumie, a pociąg zatrzymał się na stacji w Old Whiskey.
Drugi pożar wywołał najmłodszy z braci, Steven, który przybył do miasta koło roku 1898 i wraz ze swoja bandą doprowadził do jatki w centrum miasta.
Wszyscy trzej zginęli w obławach - Nick oraz Johnny w roku 1886, Johnny - 1898.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 13 z 37]

Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14 ... 25 ... 37  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach