Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Ogród z basenem

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 3 z 10]

1Ogród z basenem - Page 3 Empty Ogród z basenem Pią 03 Kwi 2015, 22:17

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Za głównym budynkiem hotelowym znajduje się przestronny ogród, który jednak nie jest zbyt zadbany. Krzaki i trawy zdziczały, lecz ma to w sobie jakiś czar. Nad prawie niewidocznymi ścieżkami górując wysokie palmy, a kamienny murek okalający podwórze zostało opanowane rzez winorośl.
Basem może jest niewielki, ale wciąż można z niego korzystać; wokoło rozstawione są leżaki oraz ogrodowe stoliki z parasolkami. To chyba ulubione miejsce gości „Californii”.


51Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 21:40

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Panna Loveless znowu się uśmiechnęła. Wsparła się na ramieniu loli i przywitała z Jonathanem, który stanął obok.
- Już dobrze, moje dziecko. Widzisz, jak komuś zależy, by wszystko dobrze wyszło, to się denerwuje za dwóch. Ale, nie przejmujcie się, wy się bawcie!
Ukłoniła się i odeszła na chwilę, by porozmawiać z panem Hollandem. Widać było, ze nie chcą by ktoś ich słyszał, bo odeszli na bok.

21:00

Właścicielka hotelu pojawiła się znowu w centrum uwagi, gdy zapowiedziała, ze kucharz przygotował tort i ciasta. Z salonu wyjechał wózek, na którym rozłożone były tace z deserami.
- A po poczęstunku zapraszamy na tańce!
Gramofon wciąż grał, czekając na pierwszych tancerzy.

52Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 21:41

William Parker

William Parker
/ pokój

Nie tylko Tom czy Eva musieli czuć się wystrojeni. Sam księgowy, choć czuł się swobodnie, spojrzał po obecnych, którzy nie wydawali się tak rozruszani, jak można było wcześniej to wziąć pod uwagę.  Parker miał czarną, elegancką koszulę z podwiniętymi rękawami, wpuszczoną w ciemne, brązowawe spodnie. Ot, nieco elegancji, ale też i tej wygody!
Spojrzał na zegarek, schodząc sobie i przeszedł. Drinka nie wziął, bo wypić - wypił u góry; może nie dało się tego zauważyć, ale... nie zmieniało to faktu, prawda?
I dziw największy go wziął w momencie, kiedy zobaczył Evę. Pyskata, czarnoskóra lesbijka, która podpierała ścianę, będąc w sukience. Sukience tak kontrastującej z jej cerą, że raziło, gdyby nie to, że szok robił swoje i malował się jedynie w uniesione brwi u Willa.
Aż musiał zrobić zdjęcie, coś stuknąć i wysłać je odpowiedniej osobie, hehehe. I podszedł do Auguste.
- Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek zobaczę cię w sukience i sandałach - podsumował, rozglądając się po towarzystwie i dostrzegł schronisko, Liluye, tego boya, pracowników i Romero. Oho, tajemniczy goście? No nic.
Można dalej podpierać ściany z Evą, o.

53Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 21:44

Liluye

Liluye
Prychnęła.
- Nie wiem kto mnie potem odprowadzi do pokoju w tych butach - spojrzała na swoje stopy.
- Właśnie. Muszę ci oddać bluzę wciąż. Jeszcze chwila i spakuję ją do walizki, a potem udam, że nie wiem o co chodzi jak ją będziesz chciał - pokiwała głową do siebie. Nie chciała skupiać się na Dos i Victorze, bo ją to denerwowało. Obserwowała więc okolicę i innych ludzi, rozmawiajac z Saszą.

54Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 21:46

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Obejrzała się z nieco zaciętą miną na Jonathana, ale przechwyciła szklankę. Upiła odrobinę soku, przenosząc wzrok na właścicielkę hotelu.
-Och.-wydała tylko z siebie, gdy ta wytłumaczyła to zdenerwowanie.
Zmarszczyła czoło i obserwowała, jak kobieta odchodzi i rozmawia z Holland'em. Zmrużyła oczy.
-Strasznie cichociemni są.-powiedziała ni to do siebie ni to do Jonathana.
Westchnęła.
Na wieść o cieście prawie rozpłynęła się z zadowolenia. Ale cudownie!

55Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 21:49

Sasha Anděl

Sasha Anděl
Uśmiechnął się.
-Mam już w tym doświadczenie.-powiedział, spoglądając na nią z góry.
Ściągnął brwi.
-Dlaczego miałabyś pakować moją bluzę do walizki?-zapytał, nie rozumiejąc.-Możesz ją wziąć... jeśli chcesz.-zaproponował, ciągle nieco w szoku.
On za to obserwował tajemniczą parę. Victor to chyba straszny gbur dla żony! Wypatrywał więc przez chwilę białej, lśniącej sukienki. Biedna kobieta!

56Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 21:51

Tom Johnson

Tom Johnson
Zmarszczył brwi, wreszcie wyrażając jakieś emocje na swojej draculowatej twarzy. Był zaniepokojony. Może młodziutka Emma przypominała mu córę? Wiedział to tylko on.
- Jak zobaczę to raz jeszcze to nie ręczę za siebie. - burknął pod nosem, bardziej do siebie. Potem spojrzał na swój kieliszek. Rozejrzał się i capnął jakiegoś kelnera. Zorganizował kieliszek dla Joan i wręczył go jej. No niemożliwe. Szarmancki Tom. Święto lasu.
Obejrzał się na wyjście do salonu. Jakoś go to męczyło.
- Zaraz wracam. - mruknął do Joan i ruszył upewnić się czy z kelnerką wsio w porządku.

zt

57Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 21:55

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Ta, a ten holland to przyjemniaczek. Biedna dziewczyna. Czułaś jak pachnie pomarańczami? - wzrok mu błądził po tłumie, trochę częściej siadając na państwu Romero i Angelu niż innych.
- Chcesz ciasto? - zapytał czysto retorycznie - Jeden czy dwa kawałki? - chce być szarmancki bo czuł że se nagrabił.

58Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 21:56

Liluye

Liluye
- W noszeniu turystek do ich pokojów? - uniosła brwi, zerkając na niego. Tak. Sobie go sprwdzała, skoro niby Pepe mówił, że on nie taki.. Chyba tylko dlatego, że już nie była najtrzeźwiejsza o tej 21.
- Bo się do niej przyzwyczaję, tyle wisi w moim pokoju - wyjaśniła.
- Oh. Desery - podniosła się, a raczej chciała, bo po poderwaniu się wylądowała z powrotem w fotelu.
- No cóż. Chyba dość alkoholu dla mnie - stwierdziła, sciągając buty ze stóp. Nie zamierzała się tu połamać, to na pewno. Ani upić do nieptrzytomności. Tak, jak teraz było dobrze. Podniosła się jeszcze raz, tym razem wolniej i odsunęła włosy z twarzy.
- Chyba pójdę po jakieś ciasto - zakomunikowała.

59Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 21:57

Rita Bishop

Rita Bishop
Rita miała doskonałe wyczucie czasu, skoro przybyła do ogrodu z chwilą pojawienia się tortu. Z pewnością nie była odstawiona w elegancki sposób, ale miała jakąś kieckę przed kolano i sandały na koturnie.
Rozejrzała się, zgarnęła szybko drinka i popędziła do Evy i Williama.
- Hej, sexy lady! - zaśpiewała, obcinając koleżankę. - Najs! Co nie? - zwróciła się do Willa.
Popatrzyła po towarzystwie. Kurde, wszyscy mieli kije w tyłku, czy jej się zdawało? W każdym razie atmosfera wydała jej się jakaś ciężka. Może po prostu drinki były za słabe?
- Nie jechałeś z nami autokarem - zauważyła, wręcz oskarżycielskim tonem.

60Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 21:59

Dos-teh-seh

Dos-teh-seh
Dorothy przechadzała się z drinkiem przy basenie, wpatrując się w swoje odbicie. A może by tak wskoczyć i się utopić? Chwilę myślała nad kolejnymi sposobami śmierci, gdy z tego letargu wyrwał ją dotyk czyjejś dłoni.
To Angel położył swoją rękę na jej ramieniu. Nie odsunęła się, ale tez nie spojrzała na niego – doskonale go widziała w lustrze wody.
- Pan jest niepoprawny – powiedziała, przytykając kieliszek do ust. Wciąż patrzyła w wodę.
- Niedaleko siedzi...
- Pani mąż, wiem.
Uśmiechnęła się i odeszła kilka kroków.

61Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:00

Victor Romero

Victor Romero
Victor w końcu podniósł wzrok znad zapalniczki. Odłożył ją i papierosy, wstając z fotela. Spojrzał ponad ludzi, szukając żony – i ją znalazł. Lecz obrazek jej i Amaro mu się nie spodobał. Widział, jak mężczyzna za nią chodzi, a ona, mimo, ze ucieka – uciec jakby nie chce.
Poszedł więc do Dorothy, chwycił ją za rękę i pociągnął do siebie tka mocno, ze ta prawie straciła równowagę. Nie oburzyła się jednak, zaśmiała się głośno i oparła rękami i tors mężczyzny.
Victorowi jednak do śmiechu nie było.

62Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:01

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
Wzdrygnęła się i nastroszyła jak podszedł do niej Will
- Spadaj Parker. Śmiać się przyszedłeś? Ja wiem, że tobie pewnie byłoby w niej lepiej ale ... spadaj! - To mu powiedziała. Bez spodni czuła się jakoś słabiej. Splotła ręce na piersi, które ją świerzbiły do dania księgowemu po pysku, ale jeszcze zaplami sobie jego krwią nową kieckę, a to szkoda.
- Naciesz się widokiem, bo w domu wracam do skóry!
Usmiechnęła się jednak do Rity. No, solidarność jajników!
- Hej.

63Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:01

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Ściągnęła brwi.
-Nie. Pomarańczami? Serio?-pokręciła z niedowierzaniem głową.-Ja pachnę mango i papają i jakoś o tym nie wspominasz!-burknęła, znajdując sobie kolejny powód do bycia obrażoną.-Ej, a wiesz, że tu gdzieś jest sad pomarańczowy?-zagadnęła, najwyraźniej nie potrafiąc być cicho.-Podobno koleś robi wszystko kompletnie z naturalnych składników. Dajesz wiarę? Szok! To musi fortunę kosztować!
-Jeden.-mruknęła.-Drugi wezmę, jak skończę ten, no co ty, Jon.-przewróciła oczami, nie dowierzając, że on tak bardzo nie ogarnia jej strategii na to, by ludzie nie stwierdzili, że się napycha!
-Co to za kobieta przy Romero była?-zagadnęła, nie poruszając na razie tematu rabieży.

64Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:04

Joan Wharton

Joan Wharton
Podziękowała za drinka, zaskoczona zachowaniem Toma, pewnie przez to powietrze znad oceanu się zrobił taki.
Odeszła na bok i usiadła spokojnie. Tańce, może od razu ma się zabić, żeby było mniej boleśnie. Zgarnęła jeszcze kawałek tortu. Ostatni posiłek przed śmiercią jej się należał. Poderwała głowę na dźwięk śmiechu Dos i spojrzała na trójkąt nad brzegiem basenu. Było dziwnie, ogólnie atmosfera jakaś nie najlżejsza.

65Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:05

William Parker

William Parker
Will zmarszczył brwi, przyglądając się Evie.
- Czy wyglądam na takiego rozbawionego? - spytał, nie czekał jednak na odpowiedź. - Sukienki mi nie pasują, koloratka prędzej, ale nie mam z czego się śmiać. Zdziwiłem się i tyle - wzruszył ramionami, tradycyjnie wsuwając dłonie w kieszenie spodni.
- Jak chcesz i tak, i tak dobrze wyglądasz - powiedział, skomplementował aż! I nie, nie był to podryw.
Wtedy podeszła Rita i Parker uśmiechnął się półgębkiem do ciemnoskórej.
- Nie jechałem - potwierdził. - A coś ciekawego mnie ominęło?

66Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:07

Sasha Anděl

Sasha Anděl
-Eeee, no i turystów. Wiesz... w takich hotelach dosyć często... no, zdarza się, że ktoś nie daje rady dojść do pokoju. To praktycznie część mojej pracy.-odpowiedział, nieco zaskoczony pytaniem i nieświadomy tego testu.-Więc ją weź.-zaproponował luźno, najwyraźniej uznając to jako rzecz, która go może zbliżyć do buziaka.
Aż odłożył tacę na pobliski stolik, gdy Indianka się... uhm, zatoczyła. Spróbował ją zaasekurować, ale ona już podjęła kolejną próbę podniesienia się. Udaną. Patrzył na nią bez słowa. Wziął tacę i westchnął.
-Ostrożnie.-rzucił, po czym wrócił do pracy, widząc pana Hollanda kręcącego się w pobliżu. Ups!

67Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:09

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Ciasto znikało z tac, drinki wciąż się lały, a muzyka grała. Sama panna Loveless ruszyła do tańca, prowadzona, oczywiście, przez pana Hollanda. Nie wyglądali jak para pracowników. Raczej jak para kochanków.

68Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:10

Bobby Thompson

Bobby Thompson
/początek/

Bobby najwyraźniej bardzo źle zniósł podróż. Tak źle, że dopiero po dwóch dni był w stanie wrócić do zywych. Ale to dobra okazja była, bo w hotelu huczało o tym wieczorze. Tak więc zszedł na dół i po krótkich poszukiwaniach trafił do ogrodu. Przez chwilę rozglądał się po ludziach.
- Ach, tu jest moja najpiękniejsza dziewczyna! - usiadł obok niej, wyszczerzył zęby i wyciągnął rękę by objąć ją lekko w pasie.
- Co się dzieje? - spytał, bo Joan na pewni była teraz bardziej ogarnięta od niego. A może byli tak samo nieogarnięci... - Sporo ludzi! - zauważył. - Co masz? - spytał przy okazji o jedzenie.

69Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:10

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- No pomarańczami i to takimi bardzo słodkimi ... - no i klops - eee ty też ładnie pachniesz. Znaczy no wiesz, używasz tych zapachów u nas w pokoju i już się przyzwyczaiłem hah, pewnie sam pachnę jak cytrusy - próbował się ratować.
- Sad? Poszedłbym. Naturalnych powiadasz? - oho, chyba Jon wyskoczy z kasy w ramach przeprosin. Subtelna Lola. - Może jutro?
Podsunął Loli swój talerz z nienaruszonym ciastem a koło siebie postawił ten, ktory już wyczyściła.
- No co ty, jesz cały czas pierwszy - uśmiechnął się
- Jego żona. Dorothy. Pracowała u nas w muzeum.

70Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:12

Liluye

Liluye
- Tyaak? - i jakimś dziwnym sposobem to "y" bylo całkiem słyszalne w zdaniu.
- Nie martw się, oddam ją - zapewniła i przeszła do stołu z deserami. Spojrzała na Victora gdy się podniósł i na chwilę odwróciła wzrok. Potem z talerzykiem w ręce zobaczyła już jak trzyma Dos dość łapczywie przy sobie. Ale że ludzie zaczeli tańczyć to wyemigrowała do Evy, Parkera i Rity. Choć talerzyk zostawiła juz za soba, pusty.
- Eva! - uśmiechnęła się do murzynki. - No i nie powiesz, z nie wygląda ładnie - obróciła się do Parkera.

71Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:13

Evangelia Auguste

Evangelia Auguste
Popatrzyła na Świętego podejrzliwie.
- ...dzięki - powiedziała tylko i opuściła ręce. prostując fałdy. Rozejrzała się za Lilu i zobaczyła jak ta zmierza w ich kierunku. Przejechała dłońmi po sukience.
- No. Zapchany kibel i cała saga Shreka. Hej Lilu.
I, ola boga, strzeliła rumieńca!

72Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:17

Tom Johnson

Tom Johnson
/ z salonu

Przyszedł i wsadził do usta papierosa, zapalając go. Wcześniej podszedł do jakiegoś stolika, gdzie mógł odłożyć kieliszek. Ale nudy. Muzyka, tańce. To nie dla niego. On tańczył z żoną. Dwadzieścia lat temu. Na sylwestra. No i w kuchni. Miesiąc temu. Tak często tańczył.
Zatem obserwował na razie, pijąc i pijąc, dla zabicia czasu. A gdzie jego córa.

73Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:17

Dos-teh-seh

Dos-teh-seh
Dos uwiesiła się na mężu i uśmiechnęła się do niego. Ten ją podtrzymał i stwierdził, że ta chyba powinna iść już do pokoju się położyć.
Wyprostowała się i odgarnęła włosy z czoła. Spojrzała na Angel, który wciąż włóczył się niedaleko nich.
- Zazdrosny?

74Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:17

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Blondynka wolno odwróciła głowę i przesunęła spojrzenie na Jonathana. Utkwiła w nim wzrok na dłuższą chwilę, nic nie mówiąc.
-Uhm.-mruknęła, gdy uznała, że ta "reprymenda" była wystarczająca.-Może tak.-zgodziła się pokrętnie.
Nabzdyczona Lola. Uśmiechnęła się jednak niewyraźnie, gdy podsunął jej talerz ze swoim ciastem.
-Chcesz spróbować?-zapytała, ostatecznie nie czekając na odpowiedź, wcisnęła mu widelczyk z kawałkiem do ust.-Dobre.
Zaskoczył ją.
-Żona? Serio?-aż ponownie odszukała Indiankę. Zmarszczyła czoło.-Wow, niezła drama.-mruknęła, obserwując ten trójkąt.-A ten trzeci to kto?

75Ogród z basenem - Page 3 Empty Re: Ogród z basenem Czw 09 Kwi 2015, 22:18

Victor Romero

Victor Romero
Victor westchnął ciężko, spoglądając to na żonę, to na Amaro. Zacisnął wargi.
- A jak myślisz?
Nie dostał odpowiedzi. Chyba, że liczyć śmiech.
- Wracaj do pokoju, proszę – powiedział. Chwycił ja znowu za rękę i przyciągnął do siebie. Szepnął jej coś do ucha. Gdy z jego ust wydobywały się słowa, kobieta patrzyła na pannę Loveless, która tańczyła niedaleko.
Kiwnęła kilka razy głową.
- Ale kochasz mnie? - zapytała, wciąż patrząc na staruszkę.
- Tak.
- A będziesz ze mną, nawet jak coś pójdzie źle?
- Tak.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 3 z 10]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach