Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Dom Liluye i Howhakana

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14 ... 24  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 5 z 24]

1Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Dom Liluye i Howhakana Nie 26 Kwi 2015, 19:16

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
First topic message reminder :

Dom jest niewielki, wybudowany z gotowych materiałów. Ściany są wypełnione gąbką lub styropianem, nie ma tu mowy o porządnej izolacji. Dach często przecieka, w czasie upałów wewnątrz nie da się wytrzymać a klimatyzacja działa wątpliwie. Podczas chłodniejszych dni robi się naprawdę zimno i trzeba ratować się piecykiem elektrycznym.
Budynek ma tylko jedno piętro. Wewnątrz znajduje się kuchnia i łazienka oraz dwa średniej wielkości pokoje. Dom jest pomalowany na piaskowy kolor.
Opcjonalnie na podwórku znajduje się podjazd.



Ostatnio zmieniony przez Howahkan dnia Sob 09 Maj 2015, 14:01, w całości zmieniany 1 raz


101Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pią 12 Cze 2015, 19:18

Liluye

Liluye
- Możesz.. o tym nie wspominać? - poprosiła.

102Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pią 12 Cze 2015, 19:26

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Uśmiechnął się pod nosem. Odłożył łyżkę i wstał gwałtownie, prawie wywalając krzesło.
- Nie mogę. - odrzekł zdecydowanie. - Dobra, nieważne. To ci pomogę, nie ma problemu. Coś jeszcze? Bo mi łeb pęka.

103Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pią 12 Cze 2015, 19:30

Liluye

Liluye
Westchnęła tylko. Ile razy ma go przepraszać?
- Nie. Resztę może.. innym razem - stwierdziła.
- I dziękuję. Dam ci znać jak się dowiem kiedy będę jechać.

104Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pią 12 Cze 2015, 19:43

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Pokiwał głową. Nie musiała go przepraszać. Nie o to chodziło.
I bez słowa poczłapał do łazienki, by odżyć pod prysznicem. Gdy wylazł to wskoczył w wygodne ciuchy, buty i wyszedł z domu. A na zewnątrz zapewne zaraz obok niego znalazł się wilczak i polecieli gdzieś w kierunku, który znali tylko oni.

zt

105Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Nie 14 Cze 2015, 21:24

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
/ 11.09, popołudnie, czy tam już wieczór

Rodzeństwo zajechało pod dom starym pick-upem Howahkana. Mężczyzna wysiadł z niego bez słowa i trzasnął drzwiami, że prawie wyleciały z zawiasów. Poszedł szybkim krokiem do środka, nie oglądając się za siebie. Papaj przywitał się z nim, merdając ogonem i liżąc po dłoni. Jednak oczywiście został na podwórku, nie mając wstępu do domu.

106Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Nie 14 Cze 2015, 21:29

Liluye

Liluye
11.09

Wróciła razem z bratem i wysiadła z samochodu, ona dla odmiany po cichu. Przywitała się też z Papajem na dworze i Moirą w domu, a pewnie w swoim pokoju raczej, bo tam zamykała psa jak wychodzili. Wyszła z psem na krótki spacer, zabrała pewnie ze sobą Papaja, bo psy dogadywały się już całkiem nieźle. To znaczy zwykle się ignorowały, ale doszły do porozumienia. Potem wróciła do domu i godzinę spędzila w pokoju. W końcu z niego wyszła i poszła do brata, gdziekolwiek by nie siedział. No chyba, że w kiblu.
- How? Chciałam porozmawiać..

107Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Nie 14 Cze 2015, 21:34

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
A w tym czasie kiedy Liluye była na spacerze, a potem w swoim pokoju to Howahkan nie próżnował i oglądał sobie teleturniej, gdzie prowadzący rzucał takimi sucharami, że Indianin musiał się ratować wybornymi trunkami. Na stoliku przed kanapą stała na wpół opróżniona butelka whiskey. A Howahkan leżał rozwalony na kanapie i popijał ze szklaneczki.
Uniósł leniwie wzrok na Liluye. Wyglądał na spokojnego i nie jakoś bardzo pijanego. Lekko podchmielonego. Gdy siostra się odezwała wyzerował szklankę.
- O czym? - zapytał cicho.

108Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Nie 14 Cze 2015, 21:41

Liluye

Liluye
Była oczywiście w swojej za dużej bluzie, z którą się prawie ostatnio nie rozstawała. Tylko do prania i z powrotem.
- O mnie, właściwie.. Znaczy o tym, co się dzieje - spojrzała na szklankę i pomyślała, że to może nie być najlepszy pomysł. Ta rozmowa, znaczy. A ona nie mogła już napisać do Evy i poprosić ją o przyjście. I to tez ją bolało. Właściwie to o to i o Willa głównie chodziło. Najbardziej, po tym wywaleniu.

109Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Nie 14 Cze 2015, 21:43

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Odstawił szklankę, ale telewizora nie wyłączał, bo właśnie leciał kolejny suchar. Howahkan zaśmiał się pod nosem, ale szybko wrócił do swojej poważnej miny.
- No mów. - zachęcił ją, mimo tego, że jego ton głos był nieco surowy. -

110Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Nie 14 Cze 2015, 21:53

Liluye

Liluye
Usiadła na kanapie po turecku, przygarbiona. Zaczynanie było najgorsze. Nigdy nie wiedziała jak zacząć. Podrapała się po nosie.
- Lekarz zasugerował, żebym się spotkała z psychologiem.. i.. moze to dobry pomysł.. bo to wszystko mnie znów przerasta.. trochę - przyznała. I w sumie po raz pierwszy powiedziała to na głos. Że sobie nie radzi. Wcześniej było to widać, oczywiście, ale sama przed sobą nie potrafiła tego przyznać.

111Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Nie 14 Cze 2015, 21:55

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Westchnął i przejechał po twarzy dłonią.
- No jasne, że potrzebujesz tego typu pomocy! To genialny pomysł! - odpowiedział. - Cieszę się, że wreszcie coś postanowiłaś z tym zrobić.
Nachylił się i nalał sobie szklaneczkę. Podsunął butelkę Liluye z pytaniem czy też, by nie chciała się napić.

112Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Nie 14 Cze 2015, 22:02

Liluye

Liluye
Ostatni raz jak ją wszystko przerosło to nie skończyło się za dobrze. Mimo, że Święci obecnie robili sobie z tego żarty (i pewnie połowa OW też) to jednak śmieszne to nie było, koniec końców. Na pewno nie dla niej.
- Czyli myślisz, ze to dobry pomysł? - upewniła się, podnosząc na niego wzrok. Spojrzała na butelkę i pokręciła głową - To nie jest najlepszy pomysł - stwierdziła na alkohol.
- Ale.. chciałabym, żebyś ty też poszedł.

113Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 00:35

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
- Jasne, że dobry pomys... - przerwał w środku zdania, gdy dodała, że on też ma iść na coś takiego. Był facetem. To uderzyło trochę w jego męską dumę. Parsknął i odstawił szklankę. Nieco głośniej niż powinien.
- Głupoty gadasz! Nie porównuj mnie do siebie. Ja nie muszę na takie rzeczy chodzić. Ja sobie radzę ze wszystkim. Skup się na sobie. - odparł zdecydowanie zbyt ostro. Po chwili westchnął.

114Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 00:42

Liluye

Liluye
- Nie porównuję - zaprotestowała od razu. Wiedziała, że to będzie ciężkie. Ale, hej, nie wyszedł trzaskając drzwiami!
- Może zrobimy tak, że pójdziesz tam chociaż raz? Na próbę? - zaproponowała - I jak stwierdzisz, że to bez sensu.. to sobie darujesz. Może tak być? - uniosła lekko brwi. Może jednak powinna się napić na tę rozmowę.

115Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 00:46

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Wstał i przeszedł kilka kroków. Potem zawrócił i przeszedł dalej. Przyłożył dłoń do czoła. Nie, nie, nie. Jak ona nie rozumiała!
- To nie podlega dyskusji! Nigdzie nie idę! Nawet na próbę. - krzyknął, machnął ręką i spojrzał na nią ze zmarszczonymi brwiami. Nigdzie nie pójdzie! Nie potrzebuje pomocy. Potrzebuje jedynie odnaleźć cel w życiu. Co mógłby robić, by zostawić coś po sobie. Kiedyś miał wspaniały cel, wprowadzić pokój na świecie wraz z pójściem do wojska. Naiwne, ale coś. Gdy to się skończyło skończyło się wszystko. Wraz z jakimikolwiek pomysłami.
- Argh! Ja muszę się zając czymś pożytecznym! Czymś konkretnym! A nie siedzieć i użalać się nad sobą. Czy ty tego nie rozumiesz?! - zrobił krok w jej stronę z groźną miną.

116Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 00:50

Liluye

Liluye
- No i właśnie to proponuje! - obserwowała go nawet jak robił te groźne miny, które nie były zbyt groźne, jak się go znało od małego i jak sobie rozbił pół nosa po wywaleniu na rtowerze.
- Pójdziesz i jej to powiesz i.. i ona ci pomoże! W sensie.. - zamilkła na moment - No, chodzi mi o to, że nie musisz przecież jej mówić, że nie wiem.. mialeś trudne dzieciństwo, nikt cię nie rozumiał i nie musisz tam ryczeć ani nic. Tylko powiedzieć, że.. No, że nie wiesz co ze sobą teraz zrobić. I może dostaniesz jakąś propozycję, pomysł czy coś. Może tak być?

117Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 16:21

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Może i płakał jak sobie rozbił twarz za dzieciaka, ale teraz był zupełnie inną osobą. Nieprzewidywalną co najmniej. A do tego Liluye chyba jeszcze nie znała go w pełni. Po tylu latach z dala od siebie. Nie wiedziała co tak naprawdę przeżył. Jak na to reagował. Nieświadoma jego wybuchu w burgerownii na obrzeżach. Praktycznie bez powodu.
- Nigdzie nie pójdę! - krzyknął i złapał za butelkę. Zamachnął się i posłał ją na ścianę. Rozbiła się ona z hukiem, rozlatując na milion małych kawałeczków, a mokra plama ściekała ciemną strużką.
Wyglądał jakby kompletnie nie panował nad tym co robi. Złapał Liluye za ramię, poderwał na nogi i odepchnął mocno.
- Przestań mi rozkazywać! - krzyknął znowu i złapał się za głowę. Zrobił krok w jej stronę.

118Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 16:36

Liluye

Liluye
Cofnęła się na kanapie lekko w tył, zdziwiona jego wybuchem. Jeszcze nie miała okazji go takiego widzieć i chyba nie żałowała. Syknęła gdy złapał ja za ramię, a że różnica wagi między nimi była spora to poleciała na tyłek.
- How! - podniosła głos, patrząc na niego zaskoczona - To bolało! - podniosła się z ziemi, obolała.
- Dobrze. Nie było tematu. Choć najwyraźniej by ci się takie spotkanie przydało.

119Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 17:51

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Podniesienie głosu i upieranie się przy swoim, gdy on był w takim stanie nie było dobrym pomysłem. Jednak skąd Liluye mogła wiedzieć. Przecież był jej bratem. Nie zrobiłby jej krzywdy. A jednak. Howahkan oddech miał przyspieszony, a wzrok mu pociemniał. Wpatrywał się w siostrę jakby nagle jej nie rozpoznawał. Jakby obudził się w nim zielony gościu, który pragnął tylko niszczyć i miażdżyć.
- Zamknij się! - krzyknął i zamachnął się. Strzelił ją w twarz. Potem jeszcze złapał za luźną bluzę i zaczął nią szarpać.

120Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 18:09

Liluye

Liluye
Tego się faktycznie nie spodziewała. Nie po swoim bracie, który raczej zawsze był jej obrońcą. A raczej był przed wojskiem. Łzy pociekły jej do oczu po uderzeniu i próbowała się wyszarpnąć.
- Puść mnie! - krzyknęła.

121Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 18:14

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Pojedynek, rzucacie na siłę i refleks. Jeśli Lilu ma więcej - wyrywa się. Jak How - to szarpie dziewczyną tak, że rzuca nią o stół. Potem ślepy los:
1,2,4,5 - tylko wpada na meble i się obija
3,6 - uderza o róg stołu i traci przytomność.
Jako, ze Lilu ma nadszarpnięte zdrowie, odejmuje od wyniku mnożnika 5 punktów. 

122Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 18:31

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
W dzikim szale kompletnie jej nie słuchał. Nie był w stanie się opanować. Nie kontrolował się na żadnym poziomie.
- Aaaargh! - krzyknął i rzucił dziewczyną o stół. Tak mocno, że Liluye uderzyła o róg stołu i traci przytomność. Howahkan nie wie co się dzieje, więc złapał ją.

123Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 18:34

Liluye

Liluye
Straciła przytomność drugi raz tego samego dnia. A chciała z nim tylko porozmawiać.

124Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 18:43

Howahkan Oldwood

Howahkan Oldwood
Gdy nie otrzymał żadnej reakcji od Liluye, nagle mu się kontrolka silnikowa włączyła. Chyba czas na wymianę oleju, bo trybiki coś nie pracowały jak należy. Zamrugał kilkakrotnie oczami i pokręcił głową.
- Nie, nie, nie. Kurwa, nie. Co... Co się stało?! - wydawać, by się mogło, że nie ogarnął w ogóle co robił przed chwilą. Puścił Liluye i poleciał do pokoju, po drodze dobywając telefonu i dzwoniąc po karetkę.
Wziął torbę sportową i wrzucił do niej rzeczy które się napatoczyły. Bieliznę, kilka koszulek, jakieś spodenki. Robił to tak szybko, że po minucie, był gotowy. Wrócił do salonu. Spojrzał na nieprzytomną Liluye i zacisnął zęby. Choroby sprawiły, że stchórzył. Postanowił uciec od odpowiedzialności. Nie poznawał sam siebie. Zostawia właśnie siostrę i koniec! Pobiegł do pokoju i wylazł przez okno, tyłem, by potem zwiać po prostu. Gwizdnął na Papaja i razem pobiegli w siną dal. Nie wiedział gdzie, nie miał żadnego planu, a w duchu modlił się, by z Liluye nic nie było. Musiał jednak uciec. Od niej od tego wszystkiego. Nie wiedział co dalej. Nie wiedział, gdzie się podziać.

zt

125Dom Liluye i Howhakana - Page 5 Empty Re: Dom Liluye i Howhakana Pon 15 Cze 2015, 18:49

Sarah "Sally" Baker

Sarah
/ ten sam dzień, króko po wybiegnięciu mężczyzny

Trudno nie było słyszeć krzyków na takim osiedlu. W dodatku, gdy się wracało ze spaceru. Sally wiedziała, gdzie mieszka Liluye i gdy zorientowała się, że to z jej domu dochodzi krzyk...
Pobiegła tam. Drzwi były otwarte.
- Jezus Maria! - krzyknęła. Zostawiła wózek w przedpokoju, doskoczyła do dziewczyny i zaczęła ją cucić.
Zadzwoniła po karetkę.
- Lilu!

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 5 z 24]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14 ... 24  Next

Similar topics

-

» Liluye
» Liluye
» Liluye
» Liluye
» Liluye

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach