Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Szkoła podstawowa i szkoła średnia

Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 15 ... 21  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 10 z 21]

1Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Szkoła podstawowa i szkoła średnia Sro 21 Maj 2014, 10:01

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Obowiązkowa edukacja dzieci i młodzieży Old Whiskey odbywa się w dwóch podobnych i sąsiadujących ze sobą budynkach. Młodsze dzieci ze swymi kolorowym plecakami, codziennie maszerują do parterowego budynku, który wewnątrz został niedawno wyremontowany i wymalowany na ciepłe kolory. Rodzice najwidoczniej zadbali, by ich pociechy czerpały radość z nauki i chętniej chodziły do szkoły. Wejścia do podstawówki pilnuje stary, wąsaty dozorca, siedzący w niewielkiej kanciapie i witający u progu szerokiego korytarza. Przechodząc nim najpierw dojdziemy do pokoju nauczycieli, a następnie sal lekcyjnych, między którymi umieszczono toalety i gabinet pielęgniarki. Na końcu korytarza zatrzymamy się przed drzwiami, prowadzącymi na podwórze i małe boisko, gdzie dzieci spędzają czas między lekcjami, pod czujnym okiem dyżurnej.

Starsza młodzież naukę swą pobiera w piętrowym budynku, który wydaje się starszy niż sąsiedni. Do wnętrza szkoły średniej prowadzą schody, zawsze oblegane przez uczniów, niechętnie czekających na dzwonek. Tutaj korytarzy jest więcej, a beżowe ściany niemal zupełnie zasłonięte zostały przez wysokie szafki. Na parterze znajdziemy pokoje nauczycieli i sale przystosowane na lekcje z nauk ścisłych, na piętro zaś przejdziemy do sal humanistycznych i wyciszonej sali treningowej.

Przed budynkami wybudowano sporych rozmiarów plac oraz parking, który zazwyczaj zajmowany jest przez samochody uczniów szkoły średniej.


W szkole, po skończeniu zajęć dla uczniów, sale gimnastyczne i siłownia mogą być użytkowane przez resztę mieszkańców Old Whiskey. Ze sprzętów można korzystać w godzinach 17:00-22:00.
Siłownia jest darmowa, ale mile widziane datki na utrzymanie przybytku!


Każdy sprzęt/ćwiczenie ma specjalny mnożnik i oczywiście progi, które należy przekroczyć, by wykonać poprawnie dane zadanie.


HANTLE (pięć podnoszeń) – Siła+k6*5

Waga jednego hantla (czyli w ćwiczeniu podnosimy podwójną wartość)Próg, który należy przekroczyć, by wykonać 5 podnoszeń
0,5 kg10
0,75 kg15
1 kg20
1,5 kg22
2 kg25
3 kg30
4 kg33
5 kg40
10 kg55
15 kg65
20 kg75
30 kg90
50 kg100


SZTANGA (pięć podnoszeń) – Siła+k6*5

Waga (kg) = Gryf + (waga obciążnika*ich ilość)Próg
Gryf bez obciążników – 20 kg25
20 + 0,5 * 2 35
20 + 1 * 240
20 + 2 * 242
20 + 2,5 * 250
20 + 5 * 255
20 + 10 * 262
20 + 15 * 267
20 + 20 * 273
20 + 25 * 277
20 + 0,5 * 4 80
20 + 1 * 483
20 + 2 * 485
20 + 2,5 * 490
20 + 5 * 495
20 + 10 * 4100
20 + 15 * 4105
20 + 20 * 4112
20 + 0,5 * 6120
20 + 1 * 6125
20 + 2 * 6126
20 + 2,5 * 6129
20 + 5 * 6131
20 + 10 * 6133
20 + 15 * 6140
20 + 20 * 6150
20 + 25 * 6170




BIEŻNIA ELEKTRYCZNA (10 minutowy bieg) – (Siła +kondycja)+k6*5

TempoPróg
Chód40
Trucht70
Szybkie tempo80
Bieg pod górkę (trucht)95




ROWEREK (10 minutowy bieg) – (Siła +kondycja)+k6*5


TempoPróg
Wolne 40
Średnie70
Szybkie 80
Jazda pod górkę (trucht)100




POMPKI – (Siła+Kondycja)+k6*5

Ilość pompekPróg
530
1050
2070
3085
50110
70130
80150
95180
100210


ATLAS DO ĆWICZEŃ – (pięć podnoszeń – ramiona lub nogi) – Siła+k6*5

Waga (kg)Próg
510
1015
1520
2022
2525
3030
3533
4040
4555
5065
6067
6575
7085
7595
80110


STEPPER – (10 minut) – (Siła+kondycja)+k6*5

Ilość wykonanych kroków po przekroczeniu danego proguPróg
1030
3040
5050
6055
7060
8065
9080
10095
110120
150150
200200



Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Czw 30 Paź 2014, 13:26, w całości zmieniany 1 raz


226Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 13:20

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
Foxxy chyba za dużo przeszła już by mieć taki świetne spojrzenie na życie. Gdy zaczynała dorosłe życie też miała takie piękne ideę. Teraz pracuje dla kartelu, więc chyba poszła w złą stronę. Jednak kto by ją tam odważył się oceniać. Zaklaskała, gdy tez poręcznie obchodził się z piłką. Po czym podeszła do niego i próbowała mu ją zabrać, by sama spróbować rzucić do kosza.
- Chyba za bardzo poważne tematy się zabieramy. - powiedziała próbując mu zabrać piłkę. Cóż trochę w kosza się grało, ale jakoś profesjonalnie do tego się nie zabierała. Bardziej jak dziewczyny na wfie.Zaśmiała się po chwili.
- Zobaczymy, czy wygrasz ze mną. - rzuciła wyzwanie.

227Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 13:46

Michael T. Stark

Michael T. Stark
- Zdecydowanie, pani porucznik! - Zaśmiał się lekko po czym oddał jeszcze jeden rzut do kosza, znów z wyskoku. Piłka trafiła niestety w obręcz i wypadła. Mike zebrał ją i podał ją pomiędzy nogami do Foxxy.
- Zaczynasz! - powiedział obniżając pozycje na nogach dzięki czemu ciężar ciała też się obniżył. Zauważył, że dziewczyna miała problemy z nogą, nie był tylko pewny co się stało. Nie zamierzał grać na sto procent. Nie miałoby to sensu, chodzi o dobrą zabawę a nie zwycięstwo.
Patrzył się na piłkę i na jej stopy, żeby wiedzieć gdzie będzie atakować. Czekał aż Foxxy wykona swój pierwszy ruch.

228Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 13:56

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
Skinęła łepetynką i sprawnie odebrała piłką. Odbiła raz piłkę i ruszyła na jego lewą stronę, bo tą miał słabszą. Przynajmniej tak zauważyła podczas boksowania. Drugą rękę blokowała dojście do piłki, po czym rzuciła w stronę kosza. Niestety nie trafiła.
- Postaraj się bardziej. - powiedziała z uśmiechem. Chociaż wiedziała, że daje jej fory. Kto by nie dawał, wszak może być blisko niej bez zarzutu o molestowanie i jakieś inne podteksty. A ona mogła sobie popatrzeć na młodego, wysportowanego chłopaczka. Wszyscy wygrywają. Podała mu piłkę, by potem sama spróbować mu odebrać piłkę. Raz nawet się prawie przewróciła, ale w ostatniej chwili sie go złapała. Po prostu jej chora noga odmówiła posłuszeństwa.
- O mały włos. - mrruknęła.

229Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 14:38

Michael T. Stark

Michael T. Stark
Kiedy starała się go minąć cały czas był przy niej, nie nadążył tak, żeby być cały czas przed nią, ale przynajmniej dał radę lekko ją spychać, żeby nie mogła oddać czystego rzutu. Używał przy tym też rąk, jednak robił to na tyle delikatnie, że nie przewracał jej. Miała rację, że każdy był w tym pojedynku wygranym, bo po pierwsze aktywnie spędzał czas z przedstawicielem płci przeciwnej, a po drugie nie chodziło tu o zdobyte punkty a dobrą zabawę. Sprawnie chwycił piłkę podaną przez Foxxy i szybko schował ją za swoim lewym biodrem. Wiedział, że to nie było spowodowane jej niezdarnością tylko raczej starą kontuzją. Chwycił ją sprawnie obiema dłońmi pod pachami jednocześnie upuszczając piłkę.
- Wszystko okej? - Zapytał się lekko zakłopotany kiedy ją przytrzymywał i pomagał odzyskać równowagę.

230Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 14:45

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
Oj tak bawiła się znakomicie. Bieganie, skakanie i wymijanie to wbrew pozorom ciekawe zajęcie. Poprzeszkadzała nieco Michelowi, by i on nie nie dał rady dorzucić piłki. Potem straciła równowagę. Stanęła pewnie, z jego pomocą.
- Tak. Zapomniałam tylko, że nie jestem w stu procentach sprawna. - przyznała się do swojego błędu. Spojrzała w niebieskie oczyska młodzieniaszka. - Dziękuje za ratunek przed upadkiem. - powiedziała. Chwila przerwy na poprawienie fryzury. Poszła spokojnie po piłkę i rzuciła ją do towarzysza.
- Nie spróbowałeś dorzucić. - powiedziała. Tym razem jednak była nieco ostrożniejsza ze swoją nogą, ale dokuczliwa nada była. Nie tak łatwo rzucić do celu w jej obecności.

231Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 15:12

Michael T. Stark

Michael T. Stark
Nie odpowiedział jej tylko chwycił piłkę i od razu zaczął ją kozłować. Najpierw kilka razy pomiędzy nogami, potem jeszcze raz za plecami, czuł już piłkę, wiedział jak się odbija i jakiej siły musi użyć, żeby mieć całkowitą kontrolę nad nią w pełnym biegu. Ruszył najpierw mocno w jego prawą stronę po czym zmienił kierunek i skozłował piłkę za sobą, żeby Foxxy nie miała szansy jej sięgnąć. Przecenił jednak swoje umiejętności w kontroli piłki i musiał się zatrzymać, żeby ją opanować i jej nie zgubić. Musiał ją chwycić przez co miał tylko dwa kroki. Schylił się i uderzył lekko dziewczynę barkiem w cycki po czym odwrócił się szybko na prawej nodze i postawił lewą kiedy był bokiem do kosza. Wybił się w powietrze, ale niestety rzut z obrotem mu nie wyszedł i piłka poleciała w powietrze po uderzeniu w obręcz. Majk szybko do niej wyskoczył i jeszcze w powietrzu ją zapakował z góry. Zebrał ją i podał do Foxxy.
- Dwa do zera, pani porucznik! - Uśmiechnął się szeroko pod nosem, chciał ją trochę zmotywować do cięższej walki.

232Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 15:21

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
Na poczatku nie dawała rady wybić go z rytmu. Niestety udało mu wypić 2 do zero i jedno uderzenie w jej biust. Wygrał chłopak życie jak nic. Odebrała piłkę.
- Mów do mnie po imieniu. - zwróciła mu uwagę po czym ruszyła na kosz. Kilka razy nawet udało jej się zrobić zmyłki. Chyba przede wszystkim, gdy był za blisko. Faktycznie udało mu się podkręcić tempo. Chociaż nie próbowała odwalać akrobacji pod tytułem rzut z obrotem. Jednak była po pierwsze nieco za leniwa, a po drugie jej kalectw na to nie pozwala. W końcu jednak udało jej się wywalczyć punkt. Za trzecim podejściem piłka przeszła przez kosz.
- Już się robi całkiem poważnie. 2 do 2. - zaczęła podając mu piłkę. - To o co walczymy? - spytała się z cwanym uśmieszkiem.

233Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 15:33

Michael T. Stark

Michael T. Stark
Akrobacje jak akrobacje, musiał coś zrobić, żeby zdobyć punkty, bo przez to, że złapał piłkę nie mógł już kozłować. Potem bronił ją całkiem dobrze, udawało mu się ją wybijać z rytmu, ale za każdym razem zbierała nietrafiony rzut. W końcu udało się jej wyrównać a Majk miał w dłoniach piłkę.
- No niech ci będzie poruczniku Foxxy! - Uśmiechnął się szyderczo kiedy zaczął kozłować piłkę koło jego prawej nogi. Spojrzał w jej oczy. - O to kto stawia dzisiaj pierwszą kolejkę w barze! - Zaraz po tym jak to powiedział szybko ruszył w lewo po czym zmienił kierunek w prawo. Zrobił dwa kroki i znów zmienił kierunek biegu dzięki czemu złapał ją w wykroku. Oddał rzut, ale piłka obiła obręcz i wpadła prosto w ręce Foxxy. Chłopak lekko zaklną pod nosem i próbując wybić jej piłkę ustawił się w obronie.

234Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 15:40

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
Skąd mały Micheal miał wiedzieć, że Foxxy prowadzi własny bar? Nic ją przegrana nie kosztowała. Jednak jak zdobyła piłkę nie zamierzała dać za wygraną. Chociaż autorka postu kompletnie nei wie jak fachowo się w koszykówkę gra to w ramach abstrakcji Foxxy zepchnęła go z toru kosz-piłka i rzuciła, ale punktu niestety nie zdobyła.
- Dobra, tylko prysznic. - powiedziała odrzucając mu piłkę i uważając, że wygrał. - To niestety ja stawiam i prowadzę. - powiedziała pokazując kluczyki od samochodu. - Chyba, że proponujesz miejsce? - dodała po chwili, bo może on chce gdzie indziej napić się drinka.

235Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 15:59

Michael T. Stark

Michael T. Stark
Majk tego nie wiedział, był nowy w Old Whiskey i nie wiedział jak to wygląda dokładnie w tym mieście. Jedyne co chciał zrobić to wyciągnąć ją na drinka, czyli to co zrobiłby każdy chłopak w jego wieku widząc taką kobietę. Uśmiechnął się triumfalnie pod nosem i rzucił jeszcze raz zza linii 3 punktów. Trafił, było to idealne potwierdzenie jego sukcesu. Wziął piłkę i schował ją w pomieszczeniu, z którego zabrała ją Foxxy. Zmęczony ściągnął swoją koszulkę z napisem "Phoenix Suns Basketball" ukazując swoje niezbyt umięśnione ciało. Nie zrobił tego, żeby się chwalić, ale mokry, lepiący się do ciała longsleeve już go denerwował. Wziął swoją torbę i podbiegł do Foxxy.
- Nie zawieziesz mnie na środek pustyni, co? - Zaśmiał się.

236Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 08 Maj 2015, 16:12

Foxxy McGyver

Foxxy McGyver
Uśmiechnęła się, gdy ten musiał kolejny punkt wrzucić. Jednocześnie wyciągnęła z torby luźną koszulkę, którą założyła na siebie. Cóż z odkrytym brzuchem nie pójdzie do żadnego baru. Nie dałoby się porozmawiać z Michealem tylko jeszcze odganiać innych bawidamków.
- Wybierasz miejsce.. i oby to nie był środek pustyni. - zażartowała po czym ruszyła przed siebie. Obejrzała się na moment, czy blondynek idzie za nią. Gdy się upewniła ruszyła do samochodu. Granatowego Nissana. Otworzyła bagażnik, wrzuciła torba. Zamknęła i usiadła za kierownicą.
- To gdzie? - powiedziała odpalając silnik.
<Zt x 2>
-> napisz w kolejnej lokacji

Carmalita Auguste

Carmalita Auguste
13.09.2013 ok. 13.00
Carmalita przyszła zaraz z domu. Oczywiście odstzreliła się, w pełnym makijazu poszła do swej jedynej miłości. Weszła do szkoły, po czym przez szybę obserwowała jak prowadzi trening, czy też zajecia. Westchnęła trzymając różową kopertę w ręce. Po czym wsunęła ją w szparę w drzwiach do jego gabinetu. Po czym zaczęły się lekcje, i nie mogła wtopić się w tłum i została wyproszona ze szkoły.
<Zt>

238Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 18:06

Liluye

Liluye
14/09/2013

Liluye pojawiła się w szkole, a raczej w bibliotece. Poprosiła bibliotekarkę o wszystko, co jest związane z gangiem McConnrów. Poszukały tego zapewne wspólnie, a potem Indianka zaczęła czytać. Nie było tego za dużo a ona z trzy razy pytała czy jest coś jeszcze. Napisała smsa Jonowi i chwilę poszukała wiadomości w internecie. Chciala znaleźć coś na temat dzienników i notatek Johnny'ego McConnora.

239Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 19:55

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Liluye znalazła w katalogu bibliotecznym adnotację na temat publikacji dzienników Johnny'ego McConnora. Podobno można było je znaleźć w bibliotece... ale czy to będzie takie łatwe?
By je odnaleźć pośród książek - mnożnik na spostrzegawczość, próg 60.

240Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 20:01

Liluye

Liluye
75

Indianka po chwili szukania odnalazla publikację dziennikow. Szkoda, ze nie same dzienniki, bo to na pewno byłoby super, taki stary papier i ręczne notatki.. które rozpadlyby jej się w dloniach, zapewne. Usiadła z książką w rękach przy stoliku i otwarła ją, ciekawa co jest w środku..

241Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 20:18

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Sierpień 1885

Joyce, Joyce, Joyce! Joyce, Joyce, Joyce!
Perfidna suka, złodziejka – kocham ją tak mocno, jak mocno tylko może człowiek. Skradła mi serce. Tak, tak! Ona mnie, nie ja jej, co za obelga! Jakby mi w twarz dała.
Ale i tak ja kocham.
Joyce, Joyce, Joyce – ciągle przed snem powtarzam jej imię, a ona i tak nie słucha! Nie przyjdzie, nie będzie ze mną. Uciekła, a ja jej chciałem dać wszystko!
Joyce, Joyce, Joyce!
Uciekłaś, tylko po co? Za mało cię kochałem? Ja wszystko dla ciebie robiłem, wszystko. Zabić umiałem, okraść, zgwałcić i spalić – wszystko dla ciebie, dla twoich dziwnych, diabelskich oczu. Nawet własnego brata dla ciebie zdradziłem!

Joyce, Joyce, Joyce.   

242Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 20:21

Liluye

Liluye
Wow. Facet na prawdę miał ze sobą problemy. Teraz by go zamknęli w jakimś psychiatryku, ale wtedy, na takim zadupiu? Pewnie nie mieli gdzie, tak do końca. Teraz by dostał psychotropy i tyle, jakoś by żył. Może nie fajnie, nie dobrze, ale jakoś.. I psychiatre by miał przydzielonego i psychologa i wszystkich naokoło, a wtedy latał sobie radośnie i palił i rabował dla jakiejś kobiety. Nawet po jego charakterze pisma było widać, że coś jest nie tak. Przesunęła wzrok na następną stronę.

243Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 20:35

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Wrzesień 1885


Wciąż jej nie ma.
Joyce, Joyce, Joyce – gdzie jesteś?


Styczeń 1886


Joyce, Joyce, Joyce


Maj 1886


Nick jedzie do Yumy – zbieram ludzi, jedziemy za nim. W Old Whiskey go odbijemy, wrócimy do Dakoty, potem uderzymy na Kanadę.






Ona tu jest, Joyce, tu jest. W Od Whiskey. Ona tu jest!

244Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 20:38

Liluye

Liluye
Kanada? Czyli chcieli po prostu uciec i tam zacząć zapewne od nowa. Właściwie słusznie, wtedy to były ogromne odległości, wątpliwe by ktoś ich szukał. Pomysł całkiem dobry. Oh. I znalazł biedną Joyce. Pomyślała Lil. Biedną, bo jak chłopak miał takie problemy, to Joyce pewnie miała przesrane. To był jeden z tych, jak jej się wydawało, co by najpierw Joyce zbili do nieprzytomności, a potem mówili jej, że to dla jej dobra. Szukała dalej jakiś ciekawych informacji.

245Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 20:57

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Czerwiec 1886


Joyce mnie nie chce. Ona mnie nie chce bo kocha pastora. Pastora. PASTORA!
Na co jej ten sługa Boże? Lizus Chrystusa! Nie, nie, nie! Joyce, Joyce, moja biedna, biedna Joyce! Kocham ją, czczę, pragnę, a ona mnie odrzuca!
Joyce, Joyce, Joyce!


Ale i tak ją kocham, całym sercem, całym, całym sercem!
Oddam jej wszystko co moje. 28 dnia, 38 minut po północy. 106 i pół kroku na zachód. Przy tamie, nad wodą.

283 milowych kroków od miejsca, gdzie styka się Wielka Rzeka z dwiema ziemiami. 

246Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 21:32

Liluye

Liluye
Poruszyła się niespokojnie na krześle. Wszystko, co moje? Jasne, po śmierci jej oddal wszystko, ale czy mógł wiedzieć wcześniej? Zrobila zdjęcie tej strony książki, sprawdziła czy jest wyraźne i odłozyła telefon na bok z powrotem. Poza tym, wszystko co moje to równie dobrze może być.. nie wiem. Miś z dzieciństwa. Coś sentymentalnego. Albo cokolwiek. Kto wie? Westchnęła i spojrzała dalej na karty.

247Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 22:35

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Dalsze wpisy bez dat


Nick nie żyje. Nick nie żyje. Nick nie żyje. Skurwysyny za to zapłacą, zapłacą za to! To miasto spłonie jeszcze raz, jeszcze wiele razy! Tak, tak, tak! Kolejny i kolejny raz podpalę te przeklęte Old Whiskey, nich giną jak on. W ogniu, z kulkami między oczami!
Tylko Joyce odratuję. Tylko ona zasługuje na łaskę. Oj, piękne, piękna Joyce! Jak dobrze, że jesteś ze mną, ze cię odratowałem, że się tobą opiekuje! Że mi się oddałaś!
Uciekniemy, już niedługo razem! Tylko niech to miasto umrze, zdechnie do końca!
..
Choroba mnie trawi, gorączka.
Mnie i Joyce.
Nie wiem jak długo przeżyjemy nim oboje spłoniemy. Lepiej chyba samemu ogień podłożyć, niż dać się złapać. Nie chcę, nie chcę tego!


Tu wpisy się urywają.

248Szkoła podstawowa i szkoła średnia - Page 10 Empty Re: Szkoła podstawowa i szkoła średnia Pią 19 Cze 2015, 22:41

Liluye

Liluye
Zagryzła wargę czytając to. Ciężka sprawa, w sumie. Ale ciekawa. Zastanowiła się nad tą gorączką i podrapała się po głowie, dotykając przypadkiem guza. Zabolał, więc skrzywiła się i obejrzała książkę jescze raz, czytając całość. Nie wpadła na nic, co moglaby jeszcze poszukać, więc podziękowała i wyszła.
zt

Sasha Anděl

Sasha Anděl
/19.09, południe, z Appaloosa

Sasha udzielał się społecznie. Sporo. Był w bodajże trzech lub czterech kółkach, miał te prace społeczne do odrobienia i był całkiem dobrym kolegą, który pożyczał innym notatki. A to zachowanie społeczne. A poza tym... no, próbował się nieco odkupić. Swój wizerunek. W końcu nie był przestępcą! Dlatego też, gdy usłyszał o programie "Wyjście na prostą - podziel się swoją łzawą historią, by zainspirować innych", postanowił, że to jest dokładnie to, w czym powinien wziąć udział. No bo... przecież on sobie dobrze radził, nie? Studia, praca... no, może i wyrok, no ale! Pracował nad tym!
Co prawda była sobota, ale dzisiaj postanowiono zorganizować specjalny dzień kariery dla dzieciaków. No i na szczęście, bo dzięki temu publiczność była mniejsza. Ale i tak spora.
Odchrząknął, stając na przodzie klasy.
-No... cześć.-wydukował, zdenerwowany.-To generalnie chciałem wam powiedzieć o swojej pracy, co nie?-zaczął i zaśmiał się nerwowo, a z rąk wypadł mu plakat. Podniósł go pospiesznie.-Pracuję w hotelu. Wiecie, branża usługowa. Generalnie to moja praca polega na...-i tutaj poprowadził bardzo niezgrabną i przydługawą przemowę.-...No i jakoś to jest. Za bardzo wyboru nie miałem, bo też nie miałem za wspaniałych warunków. Ale, chcieć to móc, nie?-zakończył w końcu, uśmiechając się.
Widząc wyrazy twarz uczniów, zaraz mu zrzedła mina.
-Eeee, to na tyle. To... to powodzenia!
I zmył się tak szybko, jak tutaj przyjechał, pewnie po drodze zahaczając na chwilę o Kenny'ego.

/zt

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
22.09.13 godz 17.40 Sala gimnastyczna

Gabrielle pojawiła się w szkole wcześniej niż reszta. Chciała jeszcze sprawdzić czy sala jest przygotowana tak jak ustalono i dwadzieścia minut przed rozpoczęciem zajęć było wystarczającym zapasem.
Policjantka weszła na salę, rozglądając się po niej i kierując w stronę ławki w kącie. Rzuciła na nią swą torbę i odwracając w stronę drzwi, zaczęła ściągać bluzę.
W czarnym dresie, odsunęła się od ławki na kilka kroków, by zrobić kilka wymachów rękami, skłonów i przysiadów na rozgrzewkę. Nie mogła sobie pozwolić na sztywną postawę, gdy miała nauczyć mieszkańców jak się bronić.


MOŻLIWA BILOKACJA PODCZAS SESJI! Uwaga! Dotyczy ona jednak tylko sytuacji w których dana postać MA JUŻ ZACZĘTY WĄTEK, nie może/nie chce go skończyć, a jest zapisana na kurs. Wtedy postać może bilokować tylko i wyłącznie na zajęcia z samoobrony. Zabrania się zaczynania tutaj wątku a potem bilokowania do innej lokacji w mieście. 

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 10 z 21]

Idź do strony : Previous  1 ... 6 ... 9, 10, 11 ... 15 ... 21  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach