Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Przyczepa Liluye

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13 ... 22  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 5 z 22]

1Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Przyczepa Liluye Sro 06 Sie 2014, 15:37

Liluye

Liluye
First topic message reminder :

Stojąca na betonowych bloczkach przyczepa może nie wydawać się idealnym miejscem do życia, jednak dobrze urządzona okazuje się całkiem wygodna. Ma wymiary 9x3 metry i jest wyposażona w kuchnię z aneksem jadalnym i salonikiem, łazienkę oraz dwie sypialnie. Przyczepa ma ogrzewanie gazowe oraz gazowy podgrzewacz wody i jest podłączona do szamba.



Ostatnio zmieniony przez Liluye dnia Czw 14 Sie 2014, 14:43, w całości zmieniany 1 raz


101Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Pon 18 Sie 2014, 13:48

Liluye

Liluye
Nadal ją dziwiły te sporadyczne pocałunki. Nie wiedziała co z tym zrobić. Uśmiechnęła się i odprowadziła go wzrokiem.
- Do zobaczenia. - pożegnała się i posiedziała jeszcze trochę, w ciszy pijąc kawę. Potem ubrała się, założyła Moirze szelki, a sobie pas do biegania i podpięła smycz z gumą do niego. Czas pobiegać!
rozgrzała siebie i psa przed domem, a potem ruszyły.

zt

102Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 22:21

Jonathan Harper

Jonathan Harper
<-- z domu pewnie

Jon stanął przed drzwiami i zapukał czekając aż mu otworzą. Ciekawy był co też Lilu będzie miała mu do powiedzenia.

103Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 22:24

Liluye

Liluye
Byla u siebie, więc po chwili słychać było jak mówi do Moiry, by odsunęła się spod drzwi, a potem te się otwarły i wypuściły jak zawsze radosną suczkę, która zaczęła cieszyć się z Harpera.
- Hej. - uśmiechnęła się do niego. Worki pod oczami wydawały się zanikać, choć i tak Lilu była już chudsza, niz na początku roku.
- Wchodź, wchodź. - wpusciła go do środka i zamknęła za nimi drzwi.

104Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 22:29

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Hej - uśmiechnął się do Lilu a potem do Moiry, którą wytarmosił po głowie.
- Jak się trzymasz? Sypiasz już lepiej? - wszedł do środka i usiadł gdzie akurat było miejsce. Moira przy nodze domagała się atencji.

105Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 22:35

Liluye

Liluye
- Tak, te tabletki pomagają. Ale w sumie nie wiem czy jest lepiej. - wzruszyła lekko ramionami. Z drugej strony zastanowiła się czy lepiej to mówić Harperowi czy Connorowi? Może nie powinna tego drugiego męczyć swoimi problemami? Wydawał się za bardzo przejmować.
- Mam.. e.. stany lękowe? - nie wiedziała jak to w ogóle nazwać. - Boję się miejsc, gdzie jest więcej osób... - potarła twarz dłonmi, siadajac koło niego.

106Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 22:46

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Pokiwał głową ze zrozumieniem.
- Trauma robi różne rzeczy z człowiekiem. Nadal uważam, że powinnaś pójść do terapeuty. Tabletki to nie jest permanentne rozwiązanie. Mówię to zarówno jako kiedyś-tam-lekarz jak i przyjaciel - popatrzył na nią z uniesionymi brwiami i lekkim uśmiechem.
- Dostałaś coś ciekawego od mamy?

107Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 22:52

Liluye

Liluye
- Jakoś żyję. Może pójdę. Jak bedzie gorzej. Nie martw się. - uśmiechnęła się do niego uspokajająco. - Ale dziękuję, ze jakoś mnie ogarniasz.. - nalała im soku do szklanek, z kartonika ktory stał na stole. Jabłkowy 100%!
- Tak. Bębenek rytualny i szmacianą lalkę. Myślę, że to ważne rzeczy. - powiedziała. - Tylko musisz jeszcze ogarnąć płaszcz.. A potem zaprowadzić Onawę do Lisa. Musisz mi obiecać, że ich ze sobą spotkasz!

108Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 23:00

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Nie zostawiaj tego na ostatnią chwilę - powiedział zmartwiony gdy sięgał po sok.
- Hm, no nie ułatwiłaś mi zadania z tego co słyszałem. Jakoś go dorwę - nie miał jeszcze kompletnie pojęcia jak - zrobię co mogę, ale będę potrzebował twojej pomocy.
Stuknął swoją szklaną o jej.
- Oby nam się udało - i wypił zawartość

109Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 23:02

Liluye

Liluye
- Nie, musisz sobie z płaszczem poradzić sam. To znaczy namówic do tego Naiche. Ja już nie pomogę. - wzruszyła ramionami. - Ale mam nadzieję, że Ci się uda. Jeśli Tobias bedzie chcial iść z tobą to sobie poradzicie. - obracala szklankę w rękach.
- Oby. - stuknela sie z nim i napila.

110Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 23:09

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- O nie, nie, nie. Siedzimy w tym razem! Tak łatwo się nie wymigasz! - Odchylił się i patrzył na sufit przyczepy. Tyle rzeczy się ostatnio spierdoliło. Otarł twarz dłonią.
- No ale nic, co poza tym u ciebie? Masz już prawnika?

111Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 23:11

Liluye

Liluye
- Jak Naiche pójdzie, to ja raczej nie. - powtórzyła, pewna, że zaraz sie bedzie musiała tłumaczyć.
- Prawnik moze sie ze mna spotkac dopiero na przyszly tydzien - skrzywiła sie. - Wczesniej niby nie maja terminu i nie moglam im wmowic, ze to wazniejsze niz skradziona krowa.. czy jakieś rozwody.. - westchnęła.
- A co u ciebie? Cos ciekawego?

112Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 23:21

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Skrzywił się nieco. Dramy... jesteśmy przecież dorośli. Ale zostawił to bez komentarza. Nie ma mowy żeby Lilu nie szła, i Jon już o to zadba. Nie ma sensu się teraz kłócić.
Pokiwał głową na wiadomość o prawniku. Ważne, że go załatwia.
- U mnie? Mamy nowego pracownika w biurze. Poza tym to raczej norma. - próbował przypomnieć sobie czy coś się wydarzyło - to raczej tyle.
- Ale mam ochotę zrobić coś, ale nie wiem co - skrzywił się. Ale to debilnie brzmi - znaczy coś innego niż gra w szachy. Może przejadę się do Appaloosy... zobaczymy - uśmiechnął się do Liluye.


113Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 23:27

Liluye

Liluye
- Nowego? Skąd jest? - zainteresowała się. Ktoś nowy - zawsze cos ciekawego w tej dziurze.
- Czyli.. nudzi ci się. - uśmiechnęła się. - TO może jednak ta jazda konna, co? Nauczę cię trochę! Obiecuję, że będzie fajnie. - usmiechała się jak dzieciak.

114Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 23:48

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Hm, nie mam pojęcia. Nie gadaliśmy długo, bo akurat była robota.
Popatrzył na Lilu przez chwilę bez słowa a po chwili zaczął się śmiać.
- Ja? Na koniu? To by była katastrofa - wytarł łzę z oka. - ...a wiesz co, w sumie czemu nie? To niebyła by najbardziej szalona rzecz jaką robiłem.

115Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 23:52

Liluye

Liluye
- Ah, no tak. - robota, robota.. ona zaraz swoją pewnie straci.
Spojrzała na niego zdziwiona, gdy zaczał sie nabijać.
- Tak? A jaka była najbardziej szalona? - zainteresowała się.

116Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 23:55

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- No jakoś tak dziwnie wyszło, bo faktycznie nie wiem o facecie nic... A może cię z nim poznać, hm? Spodobał by ci się chyba - zażartował i szturchnął ją lekko łokciem.
- Eeeee... - no to się wkopał - no trochę tego było... nie jakoś bardzo dużo, ale wiesz. Studia i takie tam - odpowiedział wymijająco mamrocząc ostatnie słowa pod nosem.

117Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Wto 19 Sie 2014, 23:57

Liluye

Liluye
- Mnie? A po co? - prawie się zakrztusiła sokiem. Oj, lepiej niech jej nie poznaje, bo jak COnnor bedzie zazdrosny? Lepiej nie!
- Ej, ej! - szturchnęła go palcem pod żebra. - Nie ma! Nie wymigasz się! Mów ładnie co takiego wyczyniałeś!

118Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Sro 20 Sie 2014, 00:05

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Ryknął śmiechem na jej reakcję - Żartuję, żartuję! Aleś się speszyła! To nawet urocze było - i znowu zaczął się śmiać. Nagle kompletnie spoważniał - Nie ale serio, już mu dałem twój numer - skłamał ale nie udało mu się utrzymać pokerowej twarzy. Chyba to nie przejdzie.
- Au! Ile ty masz lat? Pięć? - oburzył się, ale efekt zniszczył jego wyszczerz - a co ja ci się tu będę zwierzał. I to na trzeźwo. O nie, tak łatwo to ze mnie nic nie wyciągniesz, kochana - puknął ją palcem w czoło - A może powiesz co ty robiłaś ciekawego, co?

119Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Sro 20 Sie 2014, 00:09

Liluye

Liluye
- Och, zginiesz! - rzuciła w niego ozdobną poduszką z kanapy. - Nie zapomnę ci tego! - fuczała, nie wiedziała czy jest bardziej rozbawiona czy zeźlona na jego śmiech.
- Nic nie robiłam. Grzeczną dziewczynką byłam. - burczała niezadowolona, że jej nie chce powiedzieć. - Ale.. może być tak! - wyszczerzyłą się nagle. - Pytanie za pytanie! Ty mi powiesz co takiego robiłeś, a ja odpowiem na jakieś twoje pytanie.

120Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Sro 20 Sie 2014, 00:24

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- No dobra, dobra! Dałem mu tylko swój. Wizytówkę znaczy. - i tak dostał poduszką w twarz
- Grzeczna? Tylko dlaczego ci nie wierzę? Powtórzę pytanie. Ile ty masz lat? I nie, to się nie liczy jako pytanie. - wyszczerzył się. Będą grać w dwadzieścia pytań, coś takiego.
- No dobra niech ci będzie - zaczął się zastanawiać, przecież nie będzie mówił o tych naprawdę żenujących - Raz na studiach mieliśmy imprezę i z jakiegoś powodu wszyscy nagle zaczęli siedzieć na golasa? No może nie do końca część siedziała w bieliźnie ale w każdym razie do tej pory nie pamiętam jak to się stało. Było tam dużo alkoholu. Pamiętam jeszcze, że ktoś zamówił pizze i poszedłem ją odebrać, bez spodni. - zmarszczył się. Ale z nich był szczeniaki.
- No, to teraz twoja kolej?

121Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Sro 20 Sie 2014, 00:31

Liluye

Liluye
- Bez spodni? - roześmiała się. - Jaką minę miał gość z pizzą? - nalała im jeszcze soku i usiadla wygodniej.
- Dobra, jak w temacie nagości to.. ee.. Wielopiętrowy budynek, na zewnątrz rusztowanie i jakis remont czy malowanie, nie pamietam. W kazdym razie od rana chodzili robotnicy, a ja byłam tak zaspana po nauce, bo to tez w okresie studiow, ze wylazlam nago z pod prysznica i tak lazilam po domu.. chwilę trwało, zanim sie zorientowałm.. Do końca remontu mialam zasloniete rolety. - az jej policzki sie zaczerrwienily jak to sobie przypomniala.

122Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Sro 20 Sie 2014, 12:54

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Nie pamiętam. Możliwe że go zaprosiliśmy od środka... - napił się soku.
Parsknał śmiechem.
- Łaa ale mieli widoki.
W między czasie słychać było, pewnie  z którejś przyczepy obok, krzyki dobrze 'bawiącej się' pary. Uniósł brwi i skiną w stronę jęków
- Sąsiedzi tak często? Przypomina to nieco umierającą fokę.

123Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Sro 20 Sie 2014, 13:00

Liluye

Liluye
- To dopiero musiał mieć wrażenia. - roześmiała się.
- Och, cichaj! - pacnęła go znów poduszką, tym razem jednak nie wypuszczając jej z rąk w razie gdyby była jeszcze potrzebna.
- E.. nie, nie często. - skrzywila się. Nie miała pojęcia z jakiej to przyczepy i może dobrze. Chyba powinna zainwestować w stopery!
- Fokę, serio? - roześmiała się ponownie. - Ty to masz pomysły.. - pokręciła głową.
- Dobra. Kolejne pytania?

124Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Sro 20 Sie 2014, 13:14

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Jon przyjąć cios poduszką bez komentarza. Posłał jej natomiast mordercze spojrzenie, które miało efektywność warczącego szczeniaka. Śmierć z oczu normalnie.
- Fokę, fokę albo goryla z zatwardzeniem.
- Hm - zastanowił się - O! Kiedyś przez zajęciami w prosektorium chcieliśmy zażartować ja jednak koleżanki z grupy. Położyliśmy pod głowę denata mp3 i jak się brała za krojenie, ciało zaczęło się skarżyć ze go boli. Biedna Marta zendlała.

125Przyczepa Liluye - Page 5 Empty Re: Przyczepa Liluye Sro 20 Sie 2014, 13:19

Liluye

Liluye
- Jesteś okropny, na prawde! - nie dziwiła się, że dziewczyna zemdlała. - Nie snią ci się trupy po nocach?

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 5 z 22]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 13 ... 22  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach