Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Trening policyjny - samoobrona

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 3 z 5]

1Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Trening policyjny - samoobrona Nie 04 Sty 2015, 21:25

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Na sali gimnastycznej miejscowego liceum rozpoczęto trening dla pracowników biura szeryfa i koronera. Dzięki temu można było też przeprowadzić testy sprawnościowe funkcjonariuszy, które dadzą szefowi obraz w jakiej kondycji są jego pracownicy.
Każdy policjant, który weźmie udział w treningu, dostanie bonus do pensji!

Samoobrona

Zasady podobne jak w przypadku sesji „Fight Club”. Z jedną, ważna różnicą – celem nie jest spranie kogoś na kwaśne jabłko, lecz powalenie przeciwnika na ziemię.

Obaj zawodnicy rzucają po jednej kostce. 
Podstawiacie pod wzór:
(Refleks+siła+ewentualna umiejętność) + k6*5

Ten, kto ma większy wynik, zadaje cios/wykonuje chwyt w wybraną część ciała przeciwnika. Oboje piszecie wynik mnożnika w swoim poście.
Kolejność może wyglądać następująco:

Postać A, pisze posta, ze zaczyna walkę + wynik
Postać B, pisze posta, ze zaczyna walkę + wynik
Postać A - jeśli wygrała to pisze, ze zadaje cios/chwyt (przeciwnik ma szanse go uniknąć). Jeśli przegrała, to może rzucać kostki na refleks i kondycję i jeśli wynik będzie wyższy niż mnożnik od postaci B (rzucony siłę i refleks) to unikasz ciosu.
Postać B - jeśli wygrała to pisze, ze zadaje cios/chwyt (może się okazać że przeciwnik ciosu/chwytu uniknie). Jeśli przegrała, to może rzucać kostki na refleks i kondycję i jeśli wynik będzie wyższy niż mnożnik od postaci A (rzucony siłę i refleks) to unikasz ciosu/chwytu. Jeśli nie - masz cios.

Mistrz Gry ma prawo wtrącać się w rozgrywkę i rozpisywać nowe kostki.
Mecz kończy się wtedy, gdy oboje zawodników uzna to za stosowne, jednak nie można rozegrać więcej niż 10 pojedynków w jednym meczu.


51Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:19

Gabrielle Ramirez-Cooper

Gabrielle Ramirez-Cooper
- Nie będę się z niczego tłumaczyć!
Warknęła na Nathaniela, chociaż gdzieś w środku jej serca rosło pragnienie, by go przeprosić za wszystko. Stała jednak wyprostowana, nie zamierzając pozwalać, by uczucia mężczyzn mieszały nie tylko jej w głowie.
Zepsuli całe spotkanie reszcie!
- Idźcie do domu - Rzuciła jednemu i drugiemu.

52Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:21

Joan Wharton

Joan Wharton
Joan na ostanie słowa Sama schowała twarz w dłoniach, zaliczając tym samym klasycznego facepalm'a. Po chwili bezradnie opuściła ręce. Może i przedszkole, może i nikt i nic takim zachowaniem nie udowodni, ale kto potrafi powściągnąć takie emocje.
- Ich trzeba rozdzielić, żeby się nie słyszeli, nie widzieli - powiedziała cicho do Jona. Do akcji na całego wkroczyła Gabi.
- Albo możecie to załatwić bez publiczności?

53Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:24

N. Cooper

N. Cooper
Uśmiechnął się kpiąco i pokiwał głową. Tak, doskonale zrozumiał. Wciąż nie spuszczał wzroku z Sama, ale nie ruszył się o centymetr.
Potarł policzek, który jeszcze chwilę temu go palił od ciosu.
- Ta, do domu? Do tego, do którego masz klucze?
Wreszcie przeniósł wzrok na Gabrielle.
Nic więcej nie dodał, tylko skierował się do wyjścia z sali.

54Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:26

Vincent Vega

Vincent Vega
No Cooper trochę przeginał. W sensie, niech se mówi co chce, to ale...
- To raczej nie czas i miejsce na takie akcje, Cooper - warknął.
Był trochę skołowany. Z tego wszystkiego wbił wzrok w Ramirez, która najwyraźniej za całe to mordobicie była pośrednio odpowiedzialna. Vince westchnął ciężko i podszedł do Swarka, którego klepnął w ramię.
- Chwila na świeżym powietrzu chyba dobrze ci zrobi!

55Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:29

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
48 - atak

Zachichotała.
-Wygląda na to, że twoja strategia się opłaca!-stwierdziła, rozbawiona.
Może rozkojarzona, może nie w formie, a może zwyczajnie Lola zapomniała trochę jak to jest być w bezpośrednim starciu, ale dała Joan przejąć inicjatywę, jednak zablokowała atak (60)... i już miała przejść do kolejnego, gdy wywiązała się bójka.
Stała, jak oniemiała. Potem wkroczyło mnóstwo ludzi i... dalej stała jak oniemiała.
Podeszła niepewnie do Jonathana i wsunęła się pod jego ramię.
-Czy wszystkich tutaj ostatnio pojebało?-zapytała szeptem.

56Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:33

Sam Swarek

Sam Swarek
Sam zmrużył oczy i nerw na policzku zaczął mu drgać, kiedy usłyszał wzmiankę o tych kurewskich kluczach. A więc tak się sprawa miała. Miał ochotę wyminąć Vegę i znowu przylutować w ten głupi pysk Coopera. Zacisnął jednak zęby i został na miejscu.
- Nigdzie nie idę.- odezwał się do Ramirez. - Trening się jeszcze nie skończył a Jonathan mi obiecał jedną turę zapasów.
-Spoko jest ok.- uśmiechnął się uspokajająco do Vegi i ruszył do swojej torby po butelkę z wodą.

57Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:37

Jonathan Harper

Jonathan Harper
Cholera. I całe jego mediacje szlag trafił. Jon miał ochotę coś uderzyć. Najlepiej całą ich trójkę.
- Pierdole - powiedział cicho do siebie i w tym momencie poczuł Lolę koło siebie.
- Nawet nie mów. A już miałem nadzieję, że przemówiłem im do rozsądku - dodał cicho tak, zeby tylko Lola słyszała.
Podniósł głowę gdy usłyszął swoje imię.
- Obiecałem? Kiedy? - popatrzył na niego z nieukrywaną paniką.

58Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:39

Vincent Vega

Vincent Vega
Odetchnął głęboko i kiwnął Samowi głową. No jak okej, to okej. Skierował się zatem do grupki, która obserwowała zajście, z Jonathanem na czele.
- Co to było?! - syknął do kolegów, przenosząc spojrzenie z patologa na dziewczyny. - Czemu mnie wszystko omija w tym biurze - pokręcił głową.

59Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:42

Joan Wharton

Joan Wharton
Wzruszyła ramionami, bo ona też o wielu rzeczach nie miała pojęcia.
- Mogę się łączyć z tobą w niewiedzy - odpowiedziała Vincentowi i spojrzała na Jona i Lolę, pewnie najbardziej zorientowanych.

60Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:51

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Uniosła brwi.
-Serio? Przemówiłeś do rozsądku? Nie widzisz, że teraz mierzą się na kutasy? Musiałbyś się trochę schylić...-burknęła, choć potem parsknęła śmiechem, bo sobie to wyobraziła.
Szybko się jednak powstrzymała od śmiechu, bo zaraz ją ktoś zje!
Spięła się trochę na pytanie Vincenta
NicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówićNicniemówić.
Strategicznie odwróciła głowę w drugą stronę i zaczęła gwizdać. A potem kaszleć.
-Ja nie wiem o co tutaj chodzi, czemu miałabym wiedzieć...-wymamrotała, grzebiąc butem w podłodze.

61Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:54

Jonathan Harper

Jonathan Harper
- Schylić i co? Lola! - popatrzył na nią jak na wariatkę - I tak myslałem, znaczy rozmawiałem z obajgiem...
Nie zdązył skończyć tej myśli bo podszedł do nich Vincent. Lola popisywała się swoim "zachowuj się naturalnie" nie-aktorstwem. Westchnął.
- I tak drogie dzieci kończy się romansowanie w pracy.

62Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 17:59

Vincent Vega

Vincent Vega
Miał ochotę wyciągnąć rękę i przybić Joan piąteczkę niewiedzy. I po chwili to właśnie uczynił. A potem wbił wzrok w Lolę, która zaczęła jakieś nowe przedstawienie.
- Serio? - powiedział bardziej, niż zapytał, widząc jej zachowanie. Czy ona wyrwała się z kreskówki?
Pokręcił znowu głową.
- Dobra, nie ważne. Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz! - zarzucił ludową mądrością. W jego zawodzie to w sumie racja. Ale raczej pod względem "im mniej widzisz, tym lepiej śpisz".
Ale Jonathan w końcu wyjaśnił sprawę. Vincent odwrócił się gwałtownie na tamtych i znów spojrzał na Harpera.
- Czekaj. To oni... Tak we trójkę? - spytał konspiracyjnym szeptem. A potem uznał, że to byłoby ostre przegięcie. Postanowił zatem zmienić temat.
- Skoro już Ramirez starla mnie na pył, to gorzej być nie może... Ktoś reflektuje? - popatrzył po trójce.

63Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:03

N. Cooper

N. Cooper
Zabrał swoją ukochaną Fifi - tylko on mu została. Założył okulary, odchrząknął i wylazł z sali. 
Jakby palił, to pewnie by wyciągnął papierosy. Ale na szczęście nieudane związki i kawa to były jego jedyne nałogi.

/zt

64Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:06

Joan Wharton

Joan Wharton
Przybiła sobie piątkę z Vegą, dwa nieogary, mogli założyć jakiś zespół. Wzniosła oczy ku górze. Lola miała rację, choć równocześnie mogła nie obrażać ich inteligencji i nie bawić się teraz w trzy mądre małpy.
- Ok - powiedziała ze wzruszeniem ramion, ale atmosfera w pracy spieprzy się, jak nic, no chyba, że sobie panowie wszystko wyjaśnia na wódką/tequilą/whiskey.
- Vincent i ty chcesz na kimś z nas odegrać?

65Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:13

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
-No nie wiem! Sprawić, by im krew wróciła do głowy!-prychnęła.
Bo zachowywali się źle! Strasznie!
Zawiodła się, gdy Jonathan tak wszystko wygadał. Ale ona dotrzymała tajemnicy, nie? Także nie miała się czego obawiać, nie?
Zmarszczyła brwi, gdy Cooper zdecydował się wyjść. I westchnęła ciężko.
-Chodź, Vincent, może przywrócimy to spotkanie na dobre tory.-wymamrotała, zrezygnowana, kierując się na matę.
Bez dalszych wstępów przystąpiła do ataku? Z zastraszającym wynikiem 53. Nienawidzę dzisiejszych kostek.

66Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:19

Vincent Vega

Vincent Vega
atak: 32
unik: 52

To chyba nie był dzień Vincenta. Nie udało mu się wyprowadzić pierwszego ciosu, bo Lola go uprzedziła. Co gorsza, nie udało mu się nawet uniknąć jej ataku, choć od ucieczki dzieliły go milimetry. Najprawdopodobniej więc Lola będzie kolejną dziewczyną, która go dzisiaj pokona. Co za smutek.

67Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:25

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Lola otworzyła usta, zaskoczona, gdy nagle plecy Vegi zetknęły się z matą.
-HA!-wykrzyknęła w ekscytacji.-Niemożliwe!-powiedziała, okręcając się wokół własnej osi i śmiejąc się głupio.
Jak przywrócić komuś humor? Dać możliwość tej osobie położenia kogoś na łopatki! Cóż, nie zadziałało w przypadku Sama i Nath'a, ale oni to robili ze złą energią, o!
Podeszła do drugiego, zabójczego ataku po wyrzuceniu morderczej dwójki z siłą... 53 punktów...! ...czemu mam takie kostki cały czas?!!!

68Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:25

Jonathan Harper

Jonathan Harper
A Jonathan wymknął się z hali po angielsku

-->Szkoła podstawowa

69Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:26

Joan Wharton

Joan Wharton
Joan zostawiła Vincenta z Lolą, chyba nie będzie ryzykować walki z kimkolwiek. Zeszła z mat i poszła na trybuny.
/zt

70Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:28

Vincent Vega

Vincent Vega
atak: 47
unik: 57

Podniósł się na nogi, ale znów nie zdążył zaatakować pierwszy. Tym razem jednak był szybszy i odskoczył, nim Lola zdążyła go dopaść.
- Choć raz! - zaśmiał się, mało nie wznosząc oczu ku niebu w podzięce. Ale, ale, nie spoczywał na laurach, bo Lola mogła to wykorzystać i położyć przy kolejnym ataku!

71Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:31

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
73

Wydała z siebie westchnienie, gdy jej umknął.
-Dopadnę cię!-zaśmiała się i... tego chyba Vincent nie da rady nijak sparować! Siła tryumfalnej szóstki dopadła go i powaliła na matę!

72Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:39

Vincent Vega

Vincent Vega
atak: 32

Vincent znów dał się pobić kobiecie. Leżąc na macie przymknął na chwilę oczy i westchnął ciężko. Po chwili dźwignął się na nogi. Boże, taki wstyd! Naprawdę dobrze, że nie było McConnora, bo pewnie wysłałby go na powtórny kurs w akademii, jakby to zobaczył.
Spróbował zaatakować Lolę, ale podwójna gleba dosyć go już osłabiła, więc nie miał wielkich nadziei.

73Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:45

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
63

-Nie masz jeszcze dosyć?-rzuciła do Vincenta, śmiejąc się.
Lola odesłała buziaka Naiche, choć nieco mina jej zrzedła, gdy zobaczyła, że gawędzi sobie z nikim innym jak... Liluye. Trochę zła podeszła do kolejnego rzutu na matę.

74Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:49

Vincent Vega

Vincent Vega
unik: 37

W chwilę po tym, jak padło pytanie, Vega trzeci raz padł na matę.
- Eeeeh... Mam - rzekł wybitnie zrezygnowany. Nawet nie chciało mu się podnosić z podłogi. - Leave me to die here - rzucił do Loli, machając ręką w geście wiecznego pożegnania.

75Trening policyjny - samoobrona - Page 3 Empty Re: Trening policyjny - samoobrona Pon 05 Sty 2015, 18:54

sier. Lola Martinez

sier. Lola Martinez
Zachichotała.
-Przepraszam, nie chciałam być taka ostra!-pisnęła, po czym wyciągnęła do niego rękę.
Westchnęła ciężko.
-Matko, ale teraz będzie do dupy w pracy, co?-mruknęła do niego, gdy do niej doszedł ten fakt.
Ech, jakby nie mieli wystarczająco dużo problemów! Tyle spraw do rozwiązania, tyle kryminalistów do wsadzenia za kratki... a oni się będą żreć między sobą!

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 3 z 5]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach