Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Biuro szeryfa i areszt

Idź do strony : Previous  1 ... 19 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 35 z 39]

1Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Biuro szeryfa i areszt Pon 23 Lut 2015, 10:56

Aldo Iadanza

Aldo Iadanza
First topic message reminder :

Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Biuroszeryfa
Parterowy budynek z czerwonej cegły mieści w sobie zarówno biuro szeryfa jak i areszt. Wchodząc z głównej ulicy przez podwójne drzwi, stajemy przed zaszkloną recepcją, w której na dyżurce zawsze można spotkać jednego z funkcjonariuszy. Przechodząc korytarzem dalej, trafiamy na dużą salę, zastawioną kilkoma biurkami. To w nim przebywają stróże prawa, gdy akurat nie znajdują się na patrolu, zajmując się papierkową robotą lub przygotowując do wyjścia w teren. Za nimi można zauważyć drzwi prowadzące do gabinetu szeryfa w którym oprócz pokaźnego biurka, głównym wyposażeniem jest długi stół, przy którym toczą się rozmowy odnośnie aktualnych spraw. Z głównego korytarza wejść można także do aresztu, gdzie kilka cel czeka na swych gości.


/ początek

Zaraz za Cooperem wszedłem ja. Oczywiście miałem to co mieć powinienem, nie trzeba było i tłumaczyć co trzeba zabrać, bez paru rzeczy nigdy się nie ruszam. To trze miałem kamizelkę a w dłoni trzymałem strzelbę. Kiwnąłem na powitanie głową.
Po czym zacząłem sprawdzać sprzęt. Zawsze robię to przed akcją.


851Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 16 Wrz 2015, 14:51

Robin Peaks

Robin Peaks
/24.02.14, poranek
Peaks weszła do biura, rzuciła kurtkę na oparcie krzesła, a teczkę ze sprawą na biurko. Usadziła się za swoje biurko. W ostatnim czasie naczytała się o kaskach, sportach motocyklowych, ale nie przybliżyło jej to specjalnie do rozwikłania sprawy. Czy powiązania napadu z pożarem na osiedlu przyczep. Włączyła komputer i rozejrzała się czy Gabrielle też zjawiła się w biurze.

852Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 16 Wrz 2015, 20:56

Antek Wilk

Antek Wilk
// 24.02.2014 koło 8 rano

Dzisiaj Antek wstał z lekkimi zakwasami i udał się na posterunek. Rozejrzał się dookoła bo nie chciało mu się od razu siadać do spraw. W biurze siedziało kilka osób, jednak męzczyzna zwrócił uwagę na rozglądającą się dookoła Peaks. Mieli podobny staż, a ona już dostała sprawę. Tony postanowił więc, że ją trochę pomęczy. Nie będzie jej drażnił. Po prostu popyta co i jak. Podszedł więc do niej i się uśmiechnął.
-Cześć. Robin tak? - No tak, nigdy jakoś nie miał okazji z nią porozmawiać, więc początek był jaki był.
-Jak Ci idzie nowa sprawa? - Zapytał ciekawie zaglądając do akt.

853Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 16 Wrz 2015, 21:39

Robin Peaks

Robin Peaks
Kiedy Wilk się uśmiechnął, to Robi odpowiedziała szczerym uśmiechem - nie miała powodu do zachowań aspołecznych, a poza tym byli w jednej drużynie.
- Hej. Robin, Robin - potwierdziła. - Tony, nie? Tej drugiej barbarzyńskiej wersji nie jestem w stanie wypowiedzieć. - Peaks była bezpośrednia i nie zawsze (zazwyczaj) nie była poprawna.
- Bez rewelacji - wzruszyła ramionami i wstała z krzesła i przysiadła na swoim biurku, żeby nie zadzierać głowy w rozmowie.
- Jacyś mistrzowie zbrodni nadpali na lombard, a właściciel z podobnej ligi, to nie bardzo zainteresowany jest pomocą nam.
Robin założyła ręce i dodała: - jedynie co, to sprawcy mieli kaski na głowie.

854Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 16 Wrz 2015, 22:15

Antek Wilk

Antek Wilk
Zaśmiał się pod nosem. No tak, zawsze przedstawiał się najpierw po polsku, żeby trochę pośmiać się z prób innych.
-Wystarczy Tony. Barbarzyńska wersja jest tylko dla barbarzyńców. -- Zamyślił się i pokręcił głową.
-Skoro właściciel nie wnosi skargi to po co drążyć temat? - No bo skoro stary pierdziel nie chciał pomóc, to po co się wpraszać?

855Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 16 Wrz 2015, 22:34

Robin Peaks

Robin Peaks
Robin rozłożyła ręce.
- Bez urazy, nie? - Bo chyba za tych barbarzyńców się nie obraził.
- Było zgłoszenie, była interwencja, to jest śledztwo.
Robin spojrzała na akta i przeczesała swoje krótko ścięte włosy.
- Z tego co słyszałam, - w końcu Ramirez nie była chętna współdzielenia informacjami - to Gabrielle chce to połączyć z zajazdem na osiedle przyczep w Sugar Hill. Poza tym, to jakieś szczawiki zrobiły. Żadni poważni gracze nie napadliby na wsiowy lombard, więc lepiej skrócić ich, zanim zacznie się robić ostrzej.

856Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 16 Wrz 2015, 22:51

Antek Wilk

Antek Wilk
-Spoko, nie obraziłem się. Nawet mi się spodobało to porównanie. - Cenił kreatywność i szczerość ot co.
-Hmmm, to jak mieli kaski, to pewnie nie motocykliści. W sensie, ja bym nie zakładał na napad czegoś, co może się ze mną skojarzyć. - Pokręcił głową i zaśmiał się.
-Skrócić... Mam nadzieję, że szybko pójdzie. Może też dostanę przydział do tej sprawy to bardziej powęszę. Zawsze lubiłem działać incognito. - Wyszczerzył zęby. - Chyba powinienem się zająć przeglądaniem spraw... Nigdy nie wiadomo co mi się trafi, a póki nie mam co robić... Dzięki za pogawędkę i powodzenia w śledztwie. - Na pożegnanie szczerze się uśmiechnął i poszedł do biurka. Kiedy tylko skończył pod wieczór wyszedł i pojechał do domu.

z.t

857Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pią 18 Wrz 2015, 11:29

Robin Peaks

Robin Peaks
Robin skinęła głową, bo szczęście jak nic im się przyda. Tym bardziej, jak Antek stwierdził, że kaski wcale nie świadczą, że amatorzy spotów terenowych napadli na lombard.
Peaks zasiadła z powrotem przy biurku, ale nie było jej dane zagłębiać się bardziej w śledztwo, bo ktoś właśnie zgłosił zakłócanie porządku w parku. Robin pojechała użerać się z dzieciakami z głupawką po trawce.
/zt

858Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sob 19 Wrz 2015, 11:56

Antek Wilk

Antek Wilk
/ 26.02 Ranek


Kolejny dzień przynosi siedzenie nad sprawami. Tony jak zwykle gdy wchodził do biura rozglądał się, witał z wszystkimi zaspanym głosem i usiadł za swoim biurkiem otwierając akta, które miał na samym wierzchu. Nie czytał ich od razu. Zostawił je otwarte, poszedł zrobić sobie kawę i wróciwszy z tym niesamowicie obrzydliwym napojem zaczął kartkować sprawę. Dopiero kiedy upił ze dwa łyki zaczął czytać ją jak należy.

859Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sob 19 Wrz 2015, 12:20

Szeryf McConnor

Szeryf McConnor
/ 26.02 Ranek


Niestety, Antek nie miał dziś zaznać spokoju. Czytanie akt przerwał mu sam szeryf, który wezwał go do swojego biura. Tam McConnor, zasypany notatkami i jakimiś wydrukami, pospiesznie coś wklepywał w swój komputer. szło mu opornie, bo Roger nigdy nie lubił tych całych diabelskim maszyn!
- Oficerze Wilk - rzucił na powitanie, oczywiście wypowiadając nazwisko mężczyzny ze sowim południowym akcentem - Wiesz, gdzie jest bar "Viva Maria"?

860Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sob 19 Wrz 2015, 12:26

Antek Wilk

Antek Wilk
Zawsze w duchu śmiał się z tego, jak tutejsi wymawiają jego nazwisko. Nie dając jednak poznać po sobie rozbawienia stał słuchając co szeryf ma mu do powiedzenia.
-Szeryfie - odpowiedział mu z szacunkiem. Kiedy jego przełożony zadał mu pytanie Antek chwile się zastanowił.
-To ten bar w centrum, zgadza się? Wiem gdzie jest.

861Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sob 19 Wrz 2015, 13:36

Szeryf McConnor

Szeryf McConnor
- Tak, ten bar - odpowiedział. Z jednej z teczkę wyciągnął jakieś dokumenty - zabieramy im koncesję na alkohol, więc możesz śmiało pojechać i poinformować właścicielkę o tym. Jeśli pytać będzie o powodu, to tu w nakazie masz zaznaczone. Z podsłuchów, które był w barze wynikało, że Betty Jou Coleman sprzedaje lewy bimber.

862Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sob 19 Wrz 2015, 14:46

Antek Wilk

Antek Wilk
Najpierw przejrzał teczkę dokładnie,a siedząc tyle nad aktami całkiem nieźle mu wychodziło szybkie wylapanie sedna sprawy. Popatrzył na szeryfa.
- Nie ma sprawy. Już tam jadę. - zamknął teczkę i się uśmiechnął zadowolony z pracy w terenie. Gdy wychodził z biura szeryfa odwrócił się jeszcze i zapytał:
- Mam narobic hałasu czy lepiej nie?

863Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sob 19 Wrz 2015, 15:30

Szeryf McConnor

Szeryf McConnor
Szeryf chwilę się zastanowił. Podrapał po jasnej głowie i odpowiedział:
- Masz wolną rękę.

864Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sob 19 Wrz 2015, 17:14

Antek Wilk

Antek Wilk
-Dzięki szefie. - Rzucił zadowolony i poszedł się ubrać. Wziął odznakę i zarzucił kurtkę na mundur. Do baru pojechał swoim prywatnym autem.


z.t -> Bar "Viva maria!"

865Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pon 21 Wrz 2015, 17:33

Antek Wilk

Antek Wilk
// z Viva Maria
Kiedy Tony zaparkowal pod komisariatem odwrócił się z uśmiechem do kobiet.
- No i jesteśmy.
Najpierw otworzył drzwi pp stronie Betty i ją wyprowadził. Polecił tez, żeby ktoś się zajął drugą kobietą w tym samym czasie. Kolejnej najbliższej osobie powiedział o alkoholu.

866Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pon 21 Wrz 2015, 19:43

Betty Jou

Betty Jou
Gdy już Gigi trafiła do aresztu, sama Betty została zaprowadzona do pokoju przesłuchań. Poinformowano ją jednak, że może zaczekać na swojego prawnika.
Milczała jednak.

867Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pon 21 Wrz 2015, 21:12

Antek Wilk

Antek Wilk
Antek zaczął spokojnie.
-Rozmowa będzie nagrywana. - Popatrzył na nią i chwile milczał.
-Czy przyznaje się pani, pani Coleman do rozpowszechniania nielegalnego alkoholu na terenie baru "Viva Maria!" ? - Zapytał dla formalności.

868Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Pon 21 Wrz 2015, 22:19

Betty Jou

Betty Jou
Kobieta splotła ręce na klatce piersiowej, wysoko uniosła podbródek i powiedziała, stanowczym tonem:
- Nie.

869Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Wto 22 Wrz 2015, 09:01

Antek Wilk

Antek Wilk
Popatrzył na nią pytająco.
-A co ma pani do powiedzenia na temat dowodów, które zebraliśmy dzięki pluskwom w pani barze?

870Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Wto 22 Wrz 2015, 10:11

Betty Jou

Betty Jou
Kobieta milczała.
- Odmawiam składania zeznań - wypaliła po dłuższej chwili ciszy. Cóż, miała do tego zupełne prawo.

871Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Wto 22 Wrz 2015, 20:53

Antek Wilk

Antek Wilk
-No tak... To posiedzisz sobie w areszcie. Jutro spróbujemy znowu. - Odsapnął. Z tą drugą pójdzie lepiej. Mniej nad sobą panuje. Wstał, odprowadził Betty do aresztu i wziął do sali przesłuchań jej pracownice.
Kiedy usiadł na przeciwko niej popatrzył na nią z politowanie. Wszystkie "uprzejmości" zostały przedstawione na początku przesłuchania.
-Wie pani, za co tu pani jest?

872Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Sro 23 Wrz 2015, 12:30

Betty Jou

Betty Jou
Gigi też nowa nie była w tym biznesie i po pierwszej fali płaczu i histerii - przyszła pora na nabranie wody w usta. Doskonale wiedziała, że psom się nic nie mówiło, żeby nie chlapnąć nic co może narobić kłopotów.
Dlatego tez milczała, uparcie wpatrując się w mężczyznę.

873Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 24 Wrz 2015, 11:34

Antek Wilk

Antek Wilk
-Boże... zero współpracy. Chciałbym przypomnieć, że nie ja z naszej dwójki gryzę... - Pokiwał głową zrezygnowany i oparł się z rękoma skrzyżowanymi na piersi. Patrzył chwilę na kobietę po czym... BUM uderzył pięścią w stół i wściekły zwrócił się do przesłuchiwanej.
-Gadaj co wiesz, bo inaczej nie ręczę za siebie! Mam już dosyć waszego udawania. Są dowody, a to, że coś powiesz tylko Ci pomoże.

874Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 24 Wrz 2015, 14:14

Mistrz Gry

Mistrz Gry
Gdy tylko uderzył w stół, dziewczyna podskoczyła. Zaczęła się trząść i znowu rozpłakała. Ale słowa z siebie nie wydusiła, była zbyt lojalna.

875Biuro szeryfa i areszt - Page 35 Empty Re: Biuro szeryfa i areszt Czw 24 Wrz 2015, 15:58

Antek Wilk

Antek Wilk
-Ja pierdole... I tak pójdziecie siedzieć. - Nadal ściskając pięć wycedził przez żeby policjant.
-Mamy wszystko nagrane dzięki pluskwom. To, że do kurwy dajemy wam szanse coś powiedzieć, to tylko nasza jebana dobroć serc. - Wstał gwałtownie i tym razem oparł się o stół na wewnętrznych stronach dłoni krzycząc
- A teraz gadaj, bo nie mam całego dnia! A im szybciej coś powiesz, tym szybciej będziesz wolna!

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 35 z 39]

Idź do strony : Previous  1 ... 19 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach