Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Magazyn

Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 8 z 13]

1Magazyn     - Page 8 Empty Magazyn Pią 16 Maj 2014, 19:58

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

Ogromny hangar, w którym trzyma się setki pudeł i paczek, zapewne z asortymentem wszelakich sklepów i lokali, które można znaleźć w Appaloosa City i jego okolicach. Za budynkiem znajduje się wielki plac - tutaj znajduje się rampa i prowadzące do wnętrza bramy, przez które podaje się towar. Bram jest dziesięć i tyle samochodów ciężarowych może tu naraz stać.
Sklepienie jest wysoko, a dzięki temu przechowywane tu towary mogą być składowane na wysokich regałach. Prócz urządzeń do składowania w magazynie znajduje się wiele pojazdów, głównie różnego typu wózki i przenośniki oraz urządzenia do taśmowania, palety i kontenery.
Nieupoważnionym wstęp wzbroniony!


176Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Pon 09 Mar 2015, 14:40

Ennis Enderman

Ennis Enderman
67

Ennis miał okazję przyjrzeć się nie tylko samochodowi Gregsona, ale także i jego tablicom rejestracyjnym. Szybko je spisał. Z pewnością mu się to przyda do realizacji jego planu, który teraz wydawał się być już jedynym słusznym wyjściem z tej poronionej sytuacji. Poczekał, aż Gregson odjedzie, sprawdził, czy dryblasy nie wróciły, i sam też skierował się do swojego pojazdu. Musiał teraz znaleźć jakąś budkę telefoniczną, i to szybko.

//zt

177Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 15:12

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Apache Road --->

Znowu znalazł się w tym przeklętym magazynie. Aż nie mógł się powstrzymać od komentarza:
- Czy to jest jakieś oficjalne miejsce na ciemne sprawki? Bo to tutaj przyłapałem ostatnio tego gościa na opłacaniu zbirów - zauważył, zwracając się do Smitha.
Nie otwierał jeszcze drzwi, czekał na dalsze polecenia.

178Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 15:15

Pan Smith

Pan Smith
- Być może. Nie raz tu już zabili człowieka.
Podjechał na parking za magazynami. Niebo już poszarzało, wokoło zaczynały zapalać się latarnie.
Smith jednak stanął w cieniu.
Wyszedł z auta i to samo kazał zrobić chłopakowi. 
Podeszli za jeden z garaży, tuż pod niewielkie, tylne drzwi. 
Smith wyciągnął klucz i przekręcił go w zamku.
- Bierz torbę - polecił, mając na myśli bagaż z bronią i amunicją. 
Uchylił drzwi i wszedł do środka. Było ciemno, lecz mężczyzna nie zamierzał zapalać lampy.

179Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 15:18

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Uwaga Smitha jakoś nie zdziwiła Ennisa. Był w stanie w to uwierzyć.
Z torbą pod pachą ruszył posłusznie za mężczyzną. Coraz bardziej czuł się tak, jakby nie planował zemsty w imię Sabriny, a przygotowywał się do zlecenia od jej ojca. Smith roztaczał jednak dookoła siebie taką aurę, że ciężko mu się było w jakiś sposób przeciwstawić.
Poza tym Ennis naprawdę chciał wyjść z tej historii cało.
Wszedł do garażu, ciekaw, co tam zastanie.

180Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 15:43

Pan Smith

Pan Smith
Smith przykucnął. Sięgnął po telefon i poświecił sobie latarką - ach, te współczesne gadżety. Okazało się, że w podłodze jest klapa.
Otworzył ją.
- Wrzucaj - powiedział - ale najpierw odciski zetrzyj.

181Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 15:59

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Tego akurat Ennisowi Smith nie musiał mówić. Chłopak wytarł broń o swój T-shirt (???) i, oczywiście, wrzucił go do skrytki przygotowanej przez mężczyznę. Dorzucił też naboje.
- Hm. Dostanę klucze do tego garażu? - zapytał ostrożnie Ennis.

182Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 16:02

Pan Smith

Pan Smith
Chciał, ot miał. Smith wstał i podrzucił chłopakowi klucze do garażu.
- Pasują tylko do tylnych, od frontu się nie dostaniesz - dodał.
Zamknął klapę. 
- Masz samochód?

183Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 16:05

Ennis Enderman

Ennis Enderman
- Mam motor - odparł Ennis. Cholernie rzucający się w oczy, mógł jeszcze dodać, ale Smith pewnie by to tylko skwitował kolejną gorzką uwagą. Cóż, kiedy kupował pojazd nie myślał o nim w kategoriach porywania grubych nastolatków.

184Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 16:09

Pan Smith

Pan Smith
- Nie, motor się nie nadaje - i chyba nie musiał mu tłumaczyć dlaczego.
- Ale to zostaw mnie. Będzie tu czekać kiedy będziesz gotowy. 
Schował telefon i wyszedł z garażu. Skierował się do auta, czekając jednak, aż chłopak zamknie magazyn na cztery spusty.
Sięgnął po papierosy.
- Myślę, ze jak się spiszesz to porozmawiamy o twojej przyszłości.

185Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 16:18

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis nie odpowiedział na uwagę o motorze, sam przecież zdawał sobie sprawę z jego nieprzydatności w tej sytuacji. Smith nie żartował z tą pomocą - i broń, i samochód...
Chłopak poczekał aż mężczyzna wyjdzie i zamknął garaż, przyglądając mu się dokładnie, żeby nie zapomnieć, który to. Odetchnął głęboko. Przynajmniej temperatura stała się bardziej zniosła. W tle migotały światła miasta, którego Ennis z całego serca nienawidził, i to mu głównie psuło w tym momencie humor.
To, i ostatnia uwaga Smitha.
- Mhm - mruknął tylko. W tym momencie nie chciał mówić Smithowi, co myśli o planowaniu przez niego przyszłości Ennisa. Chwilowo ich relacja była, powiedzmy, w miarę ustabilizowana i chłopak nie chciał tego psuć. Nie zmieniało to jednak faktu, że traktował tą sprawę jako spełnienie obietnicy złożonej  Sabrinie, a nie zlecenie od jej ojca. Miał nadzieję, że Smith to później zrozumie.
- Rozumiem, że mam się do pana zgłosić, kiedy będę gotowy? - zapytał jeszcze.

186Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 16:25

Pan Smith

Pan Smith
- Tak. Ale broń boże, nie pisz mi smsa ani nie dzwoń na jakikolwiek numer związany ze mną. Tylko ten... potem ci go raz i masz zapamiętać.
- Potem wypowiedział ciąg cyfr, które, miał nadzieję, Ennis zapamiętał.
Zasiadł za kierownicą i odpalił silnik.
- Słuchaj , Enderman. Prędzej czy później, twój ojczym się tobą zainteresuje. Więc... - spojrzał na chłopaka - mam propozycję, wiesz?

187Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 16:33

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ech, ci gangsterzy i ich jednorazowe telefony. Ennis na całe szczęście miał niezłą pamięć, więc numer Smitha wklepał sobie szybko w korę mózgową. Wsiadł za nim do samochodu i już miał się trochę odprężyć, kiedy znowu nadepnięto mu na odcisk.
Założył ręce na klatce piersiowej i rzucił dosyć oschle:
- Mój ojczym się mną nie interesował wcześniej, nie zainteresuje się też teraz. Nie ma się czym zresztą interesować. Więc nie wiem, do czego pan zmierza.
Zmierzył Smitha raczej zimnym spojrzeniem, lekko mrużąc oczy. To zdecydowanie nie było coś, o czym chciał z nim rozmawiać.

188Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 16:36

Pan Smith

Pan Smith
- Zmieni się, jak ludzie usłyszą co zrobiłeś - powiedział.
- To nie będzie pobicie kolesia w alejce, zbrodnia w afekcie, ani zabawa dla przyjemności.
Spojrzał na nieco znad okularów. W końcu jest ściągnął.
- Trzeba bezie sobie wybrać mecenasa.

189Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 16:50

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis miał ochotę powiedzieć Smithowi, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nikt nawet nie powinien podejrzewać, że ktoś miał coś wspólnego z tym, co przydarzy się temu chłopakowi. Nic jednak nie mówił, wysłuchał co jego rozmówca miał mu do powiedzenia. Z każdym jednak słowem coraz bardziej marszczył brwi. Nie podobało mu się, dokąd zmierzała ta rozmowa.
- Okej. Niech zgadnę: ja to zrobię, częściowo z twoją pomocą. Ba, nawet nie częściowo! Broń, samochód, dajesz mi naprawdę dużo. Trudno odmówić takiej pomocy. Do tego w ogóle znasz moje zamiary, co jest argumentem samym w sobie. Więc - ja to zrobię, ty będziesz mi chronił tyłek w razie czego. I będę panu coś winien. Dobrze myślę na razie? - zwrócił się do Smitha. Pokręcił głową.
- Niech mnie pan nie zrozumie źle, doceniam wszystko, co mi pan oferuje. Ale nie robię tego dla pana. Robię to dla Sabriny - spojrzał Smithowi w oczy.

190Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 17:03

Pan Smith

Pan Smith
Pokiwał głową. Racja, miał rację - to tak działa. Coś za coś, bo tu nawet w mordę za darmo się nie dostaje. Przysługa za przysługę i wieczne długi.
Ale Ennis wciąż jednego nie rozumiał i Smith postanowił mu to wyjaśnić.
- Przestań o mnie myśleć jak o członku kartelu - powiedział - to, co robimy teraz nie ma z nim nic wspólnego. I też nigdy nie będziesz mu nic dłużny.
Wyjechał na ulicę.
- Wbrew pozorom, jestem ostatnim człowiekiem na ziemi, który by chciał byś wszedł do Buendiów - wyznał.
- Mówię do ciebie teraz jako Antoni Kawiński,a  nie Anthony Smith. To, co robisz, jest teraz dla mojej prawdziwej rodziny, nie dla kartelu.

191Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 17:15

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Z każdym kolejnym słowem Smitha Ennis tracił na swojej poprzedniej bucie. Powoli opuścił ręce do tej pory założone na klatce piersiowej w geście "Nie zbliżaj się!". Podobnie jego zacięta mina trochę złagodniała. Spuścił wzrok w zakłopotaniu.
- Hm, tak, ja... - wyjąkał, nie wiedząc, co powiedzieć. Westchnął ciężko. - Rozumiem. Przepraszam, po prostu... To wszystko jest trudne. Cholernie trudne.
Oparł się łokciem o framugę okna od strony pasażera i wyjrzał przez okno.
- Ale to nie zmienia faktu, że to zrobię. Choćby mnie to miało kosztować życie. Obiecałem. I należy mu się.
Ostatnie zdanie prawie wysyczał.

192Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Nie 29 Mar 2015, 17:23

Pan Smith

Pan Smith
- To nigdy nie jest proste - powiedział - nawet po tylu latach.
Westchnął i włączył radio. Brak muzyki zaczął go irytować. 
- Ale kto, jak nie my, Enderman? - zauważył - kto jak nie my...
Dalej już nic nie powiedział. Ani słowa, aż do wjazdu do Old Whiskey.

/zt

193Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Czw 16 Kwi 2015, 15:59

Ennis Enderman

Ennis Enderman
// 27.07.2013, popołudnie

Ennis zaparkował swój motor kawałek za magazynami. Kask miał zamiar zostawić w garażu Smitha. W plecaku miał wszystkie potrzebne rzeczy, łącznie z czapką, chustą i okularami przeciwsłonecznymi, które miały za zadanie na chwilę ukryć jego tożsamość. Nie wziął ze sobą żadnych dokumentów.
Serce miał w gardle. Podszedł pod garaż należący do Smitha, rozglądając się w poszukiwaniu auta. Jeśli nie stał przed nim - po prostu otworzył garaż i wszedł do środka tylnym wejściem, podświetlając sobie ciemności latarką.

194Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Czw 16 Kwi 2015, 16:02

Kojot

Kojot
Na tyłach magazynu stał samochód. Jeden, jedyny na opustoszałym, niewielkim parkingu w najdalszej części kompleksu. Stał tam, wraz z kierowcą za kółkiem.

195Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Czw 16 Kwi 2015, 16:07

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis stanął i gapił się przez chwilę na samochód. Miał ochotę dać dyla. Mimo wszystko, ciągle był nieopierzonym dzieciakiem, nigdy nawet nie ukradł lizaka ze sklepu, a co dopiero... To. Wziął kilka głębokich wdechów i ruszył w kierunku samochodu. Miał nadzieję, że nie widać po nim strachu, choć szczerze w to wątpił.

196Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Czw 16 Kwi 2015, 16:11

Kojot

Kojot
Kierowca ani drgnął, chociaż pewnie widział w lusterku zbliżającego się Ennisa. Był ubrany w ciemne ubrania, a twarz miał ukrytą pod kominiarką.

197Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Czw 16 Kwi 2015, 16:15

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Kominiarka - uniwersalny symbol bandziorów. Jeśli Ennis miał jakieś wątpliwości co do tego, czy kierowcą jest człowiek od Smitha, to teraz wszystkie zniknęły. Nerwowo zgarnął włosy z czoła i dostrzegł, że drży mu dłoń. Szybko ją opuścił, starając się ukryć ten fakt przed człowiekiem-anonimem.
Podszedł prosto do okienka kierowcy i nachylił się, by zajrzeć do środka.
- Ekhm. To ten wóz? - zapytał po prostu.

198Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Czw 16 Kwi 2015, 16:21

Kojot

Kojot
Kierowca tylko się nachylił i otworzył drzwi pasażera, jakby zapraszając chłopaka do środka.

199Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Czw 16 Kwi 2015, 16:25

Ennis Enderman

Ennis Enderman
Ennis ze świstem wypuścił powietrze. Jeśli się nie uspokoi, to cały plan weźmie w łeb. Obszedł samochód, próbując się trochę wyciszyć. Już bez wahania wsiadł do samochodu i zatrzasnął za sobą drzwi. Spojrzał pytająco na kierowcę. Ciekaw był, jaka twarz kryła się za tą kominiarką.

200Magazyn     - Page 8 Empty Re: Magazyn Czw 16 Kwi 2015, 16:39

Kojot

Kojot
Kierowca chwycił kluczyki, które były w stacyjce. Podał je Ennisowi. Oczywiście, dłonie miał ukryte pod skórzanymi rękawiczkami.
Potem otworzył schowek przed pasażerem. W środku byłą druga para rękawiczek.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 8 z 13]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Next

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach