Play by forum role play game - modern western in hot Arizona.


You are not connected. Please login or register

Yellow Road

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down  Wiadomość [Strona 7 z 9]

1Yellow Road - Page 7 Empty Yellow Road Pią 16 Maj 2014, 15:03

Mistrz Gry

Mistrz Gry
First topic message reminder :

 Przy Yellow Road stoi bar Chaco Taco. Od tej ulicy wychodzą liczne przecznice, przy których stoją rzędy niewielkich domków mieszkalnych. Ta droga także poprowadzi nas do centrum.


151Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pon 30 Mar 2015, 23:14

Liluye

Liluye
- Nie chcę.. żebyśmy czekali obydwoje nie wiadomo na co.. jeśli w ogóle chcesz czekać? - przystaneła. Podniosła na niego wzrok.
- Nie wiem czy to ma sens po prostu. Ostatnio nam się nie udało

152Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pon 30 Mar 2015, 23:20

Connor Eastman

Connor Eastman
- Wiesz, jeżeli nie sprawdzimy to się nie dowiemy. - Odparł zadziwiająco oczywiście i mądrze jak na niego.

153Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pon 30 Mar 2015, 23:25

Liluye

Liluye
- Myślę.. - zagryzła wargę - że powinniśmy zostawić to tak, jak jest.. i zobaczymy .- spojrzała spojrzała na co czekając na jego reakcje.

154Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pon 30 Mar 2015, 23:37

Connor Eastman

Connor Eastman
- Yhmm... Co rozumiesz przez to zostawić jak jest? - Zapytał, bo nie wiedział czy chodziło jej o przygodny seks czy po prostu mają się kryć z jakimkolwiek uczuciem, a może kompletnie coś innego.

155Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pon 30 Mar 2015, 23:43

Liluye

Liluye
Co ma mu powiedzieć? Spotykamy się w każdą środę na seks? Odwróciła wzrok i zagryzła wargę.
- Tak, jak teraz. Jak jest. Może coś z tego będzie.. a może nie - patrzyła gdzieś w bok.

156Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pon 30 Mar 2015, 23:50

Connor Eastman

Connor Eastman
Szczerze powiedziawszy Eastman wolałby w czwartki, bo akurat w środy robił klatę i biceps. No co?! Taki żarcik tylko. Miał nadzieję, że nie tylko w środy się będą spotykali razem.
Ale tak naprawdę gdyby mu to powiedziała prosto z mostu to skumałby momentalnie.
Nie wiedział co jej powiedzieć, dlatego podszedł bliżej i zwyczajnie ją przytulił, tak do serca swojego.

157Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pon 30 Mar 2015, 23:56

Liluye

Liluye
Trochę ja to zaskoczyło ale uśmiechnęła się i przytulila do Kuruka. Objęła go wpół i wtulila nos w jego szyję.
- Czyli mam rozumieć, że się zgadzasz? - zapytała nie odrywając od loco nosa.

158Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 00:13

Connor Eastman

Connor Eastman
Loco był prostym niedźwiedziem i mógł się komunikować za pomocą prostych, jednoznacznych gestów. Nie musiał jej odpowiadać, bo ten przytulas był odpowiednim narzędziem, żeby jej zakomunikować, że nie widzi przeszkód w tym jakie obecnie relacje są między nimi.
- Tak właśnie masz rozumieć. - Uśmiechnął się nie przerywając tulenia. - Moja ty kruszynko. - Dodał.

159Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 00:24

Liluye

Liluye
- Hmmm - zamruczała z uśmiechem. - To dobrze - stwierdziła. - Cieszę się - dodała.
- I nie jestem.. no dobra. Jestem - westchnęła. - I tak przytyłam. Zostało mi kilka kilo - była z tego wybitnie zadowolona.

160Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 00:39

Connor Eastman

Connor Eastman
- Przy mnie zawsze będziesz kruszynką. - Stwierdził, ale nie uważał, że to było jakieś szczególnie złe, a wręcz przeciwnie. - Teraz tylko musisz uwierzyć w siebie i będę bardzo szczęśliwy. Wystarczy, że sobie uświadomisz, że jesteś piękna i bardzo mi się podobasz. - Powiedział do niej i musnął jej usta.

161Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 00:55

Liluye

Liluye
- To fakt - uśmiechnęła się rozbawiona. W końcu mało kto przy nim nie wyglądał na małego, nawet taki William z którym byli prawie równego wzrostu. A co dopiero ona? Wyglądała jak dziecko i czuła się malutka, ale ale jego ramionach przez to bezpieczna.
Po kolejnych jego słowach Zaczerwieniła się i uśmiechnęła speszona, nie wiedząc co ma na to odpowiedzieć. Dała się musnąć, ale zaraz potem cofnęła się. Nadal była czerwona.

162Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 11:04

Connor Eastman

Connor Eastman
- Taka jest prawda. Masz figurę jak modelka, a nie masz pewności siebie. - Stwierdził Loco patrząc jej w oczy. Przytulił ją mocno do siebie. Nie zważał na to czy się odsuwa czy nie. Choćby stała kilka metrów to by podszedł i przyciągnął ją do siebie.

163Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 11:34

Liluye

Liluye
- Locoooo.. przestań - mruknęła speszona. Poza tym czy figura modelki to dobra rzecz? One wyglądają jak wieszaki czasem! Wtulila w niego nos, chcąc się schować.

164Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 11:48

Connor Eastman

Connor Eastman
Jaka ona była słodziutka jak się tak czerwieniła i peszyła. Byleby teraz nie poszło to w drugą stronę i nie była za bardzo odważna. Powinna w sumie teraz znaleźć jakiś złoty środek.
- Wiesz jak chcesz to mogę do ciebie przyjść i będziesz spacerować po pokoju jak po wybiegu. - Eastman uśmiechnął się nieco. Jeszcze trochę i nie będzie musiał gasić światła na czas seksu.

165Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 11:58

Liluye

Liluye
- Nie przesadzajmy, Co? - podniosła na niego wzrok. Uśmiechnęła się.
- Jesteś kochany - stwierdziła, stając na palcach i cmokajac go w policzek.
- Patrzyles juz na oferty pracy? Ogarnales przyczepę czy przyjść Ci tam posprzątać?

166Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 12:25

Connor Eastman

Connor Eastman
Chciałoby się powiedzieć, ja nie przesadzam. Nie jestem ogrodnikiem, ale to by było tak suche, że Liluye momentalnieby wyschła. Wobec tego tylko się uśmiechnął.
- Nie będę cię wykorzystywać, żebyś mi sprzątała. Sam sobie to ogarnę. - Stwierdził, a jak jeszcze znajdzie coś niepożądanego. Chociaż po wizycie policji nic tam ciekawego nie powinna znaleźć. - Szukam, szukam. Jak już będę miał coś konkretnego na oku to dam ci znać. - Bo w sumie nie wiedział czy Baker go przyjmie do roboty.[/b]

167Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 12:37

Liluye

Liluye
- Na pewno?  Przecież mogę t wpaść i pomoc ci co nieco. Jestem pewna że zrobisz na odwal się - stwierdziła. - No ale jak chcesz. I dawaj mi znać.  - podniosła się na palcach i znów go cmoknela.
- Wracasz do domu - dodała.  - do zobaczenia niedługo - uśmiechnęła się.

zt

168Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Wto 31 Mar 2015, 17:42

Connor Eastman

Connor Eastman
Connor poczekał aż ona pójdzie i sam ruszył gdzieś hen daleko.

/zt

169Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pią 03 Kwi 2015, 20:18

Mark Neil

Mark Neil
/18.07.13

Czwartek - dzień na pograniczu weekendu oraz dnia roboczego, co można uznać za najbardziej wkurwiający dzień w tygodniu. Mark postanowił pójść na spacer ze swoim piwerkiem z kraju. Kochany czteropak, któremu na imię Promil. Nie brał smyczy oraz kagańca, bo był grzeczny.
Usiadł sobie na jednej z ławek i po części kitrał się z alkoholem, bo nie był pewny czy dadzą mu mandat za picie w miejscu publicznym. Otworzył pierwszą butelkę - 6 euro plus koszt przesyłki były tego warte.

170Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pią 03 Kwi 2015, 20:23

Sue Baker

Sue Baker
Niedługo później na ulicy zatrzymał się czarny pick-up. Baker chwilę przyglądał się chłopakowi, wręcz z politowaniem. W końcu wychylił się przez okno.
- Życie na wolności ci nie miłe, gówniarzu? - zawołał do niego po koleżeńsku. Tak, taki był dziś uczynny. Mógł od razu chwycić za telefon i nadać anonim policji.

171Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pią 03 Kwi 2015, 20:43

Mark Neil

Mark Neil
Gdyby nie to, że żal było mu piwa - oplułby się na widok Sue, ale przełknął to i powiedział:
-Myślałem, że w Arizonie można pić w miejscu publicznym.-odparł chowając resztę przyjaciół do plecaka. Jego ekscytacja z paczki z domu nie pozwoliła mu nie napić się.
-Szukał mnie pan ?-chciał być pewny czy to przypadek czy coś się stało i Sue chce go zabić.

172Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pią 03 Kwi 2015, 21:04

Sue Baker

Sue Baker
- No to źle myślałeś - uciął Baker. Mrużąc oczy przyglądał sie, jak Mark pakuje puszki do plecaka. - Co ty, domu nie masz?
Co za dureń, dopowiedział sobie w myślach.
- Nie. Po prostu jestem miły i oszczędzam ci mandatu, aresztu, albo więzienia.

173Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pią 03 Kwi 2015, 21:37

Mark Neil

Mark Neil
-W takim razie dziękuje za gest.-odparł szczerze, choć dodałby coś od siebie a propos więzienia czy mandatu, lecz powstrzymał się, bo był nikim wobec Sue i nie spieszyło mu się psuć możliwych relacji między nimi.
Podszedł bliżej pick-up'a i zapytał się ciszej:
-Mogę mieć pytanie ? Czy to prawda, że można sprzęt większego kalibru ?-nie chciał używać słowa "broń długa", ale nie znał lepszego synonimu do takich rozmów. Z jego kumplem Jimmym mógł mówić o tym otwarcie, ale przecież oni znali się od dziecka.

174Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pią 03 Kwi 2015, 21:41

Sue Baker

Sue Baker
Uśmiechnął się pod wąsem i byłby już wrzucił bieg do przodu i odjechał, gdyby nie to, że Mark ruszył w jego stronę. Stał więc dalej, ciekaw, cóż młody znowu od niego chce.
- Ale co można? - spytał, zapewne tylko po to, by chłopak się postresował. A sprzęt większego kalibru to on nosił w spodniach, heheheheheehe. - Wszystko można, byle z cicha i z ostrożna - dodał, wyklepując palcami na kierownicy jakiś rytm.

175Yellow Road - Page 7 Empty Re: Yellow Road Pią 03 Kwi 2015, 22:20

Mark Neil

Mark Neil
-To oczywiste...-odparł na ostatnie słowa Sue, które rozumiało się samo przez się, po czym w końcu dodał-Winchester 1200 Defender.-lubił tą strzelbę, nawet jedną miał jego ojciec, ale normalną wersję. Defender ma jeszcze pasek na naboje na kolbie, który jest fajnym dodatkiem.
-Ile będzie to mniej więcej kosztować ?-zapytał się, bo to ważna sprawa - miała nadzieje, że zmieści się w 2000 $.

Sponsored content


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry  Wiadomość [Strona 7 z 9]

Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach