Czerwona opaska na włosy, jest. Czerwono-biały obcisły dres, jest. Białe adidasy, są. Pornowąs, jest. M.P. był gotowy do ćwiczeń. O umówionej godzinie zamknął dom i wybiegł na spotkanie przyjaciela, oczywiście po uprzedniej sumiennej rozgrzewce. Majkelowi bieganie wychodziło nieco lepiej niż Jonowi, no ale trudno się dziwić. Jon był nieco chuderlawy, za to Baskerville ćwiczył na studiach taekwondo i co nieco mu z tego okresu zostało(tym bardziej, że imał się różnych prac dorywczych, w tym fizycznych). W końcu po zrobieniu jednego małego kółka, Majkel pobiegł bezpośrednio w miejsce gdzie o tej porze powinien być jego znajomy. Jon biegł przed siebie ze słuchawkami na uszach, za co nie szkodzi go nieco ukarać. Majkel przyśpieszył i podbiegł z lewej do Jona, po czym klepnął go w prawe ramie i zaczął mijać go z lewej.